Czyli rozumiem ze nudni nie sa tylko zule i menele spod monopolowego?informatycy sa nudni
tak samo jak lekarze, prawnicy, ekonomisci czy inni spejcalisci
stereotypy
Moderator: modTeam
nie zrozumiales mnie moze niezbyt jasno sie wyrazilem
albo nie doczytalas do konca postu bo cie zanudzilem
nudny dzis nie jest ten kto potrafi szlaec od piatku do niedzieli na imprezach
wciagac koke szufelkami a przez reszte tygodnia opowiadac jak to bylo fajnie i jak bedzie fajniej w przyszlym tygodniu
sproboj pogadac z bywalcami dyskotek o czyms - z 66% pogadasz sobei jak z zulikami pod monopolowym - a i tak opluja cie ze zanudzasz ich jakimis pierodlami
przykre jest to ale coz zrobic
za to wazne jest to ze zawsze sie znajdzie jakis odestek ludzi z ktorymi mozna pogadac niezaleznie czy sa uczniami studentami drwalami czy inforamtykami
o czym swiadczy np to forum jaki kilka innych
a jacy ludzie sa nudni i glupi to wytarczy wejsc na onetowe fora
albo umrzesz ze smiechu albo zaplaczesz sie na smierc ze zgryzoty ze takich ziemia nosi
howgh :564: :564:
albo nie doczytalas do konca postu bo cie zanudzilem
nudny dzis nie jest ten kto potrafi szlaec od piatku do niedzieli na imprezach
wciagac koke szufelkami a przez reszte tygodnia opowiadac jak to bylo fajnie i jak bedzie fajniej w przyszlym tygodniu
sproboj pogadac z bywalcami dyskotek o czyms - z 66% pogadasz sobei jak z zulikami pod monopolowym - a i tak opluja cie ze zanudzasz ich jakimis pierodlami
przykre jest to ale coz zrobic
za to wazne jest to ze zawsze sie znajdzie jakis odestek ludzi z ktorymi mozna pogadac niezaleznie czy sa uczniami studentami drwalami czy inforamtykami
o czym swiadczy np to forum jaki kilka innych
a jacy ludzie sa nudni i glupi to wytarczy wejsc na onetowe fora
albo umrzesz ze smiechu albo zaplaczesz sie na smierc ze zgryzoty ze takich ziemia nosi
howgh :564: :564:
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Dziękuje wszystkim za miłe słowa i sama przesyłam wirtualne :564: :564: .
A tak woli wyjaśnienia to wydaje mi się, że ta kłótnia która wynikneła pomiędzy Krzysiem i Haribo to kolejny przykład konfliktu pokoleń. Każdy z nich inaczej odbiera pewne sprawy i to mogłaby być wieczna kłótnia. A jaki to ma sens? Nie ma żadnego. Poza tym przyznam się, że nie lubie się kłócić choć potrafie. Jestem osobą ugodową ale zarazem nie aż taką która wszystko zrobi by nie było kłótni. No cóż jestem spokojną osobą ale tą ceche u siebie będzie mi ciężko zmienić.
A tak woli wyjaśnienia to wydaje mi się, że ta kłótnia która wynikneła pomiędzy Krzysiem i Haribo to kolejny przykład konfliktu pokoleń. Każdy z nich inaczej odbiera pewne sprawy i to mogłaby być wieczna kłótnia. A jaki to ma sens? Nie ma żadnego. Poza tym przyznam się, że nie lubie się kłócić choć potrafie. Jestem osobą ugodową ale zarazem nie aż taką która wszystko zrobi by nie było kłótni. No cóż jestem spokojną osobą ale tą ceche u siebie będzie mi ciężko zmienić.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Stereotypy... wydaje mi sie ze nie da sie ich uniknac... kazdy ma jakies swoje. Grunt w tym zeby tylko one nie wziely gory nad nami bo mozemy nieswiadomie kogos skrzywdzic, zle osadzic... Ja np wracajac wieczorkiem jak widze chlopaka ubranego jak skate albo w dresy to juz mam gesia skorke 
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 345 gości