Wasza najgorsza randka w życiu...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 lut 2010, 06:38

Mijka pisze:Najgorsze dla mnie były sytuacje, w których facet przynosił mi na randke jakiś prezent, prosił, żebym go przy nim rozpakowała, a jak to robiłam, to okazywało się, że to coś kompletnie nie w moim guście.
Nie no takie rzeczy mi się nie zdarzały. Żadnych prezentów niespodzianek. Kwiaty czy małe podarki w stylu rzeczy, o których wcześniej rozmawialiśmy jak nie wiem książka, którą chciałam przeczytać. Ale fakt, że to by dodało parę punktów do najgorszej randki. :D
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 15 lut 2010, 10:03

Maverick pisze:Wowczas otwiera sie przed Toba wiele drzwi.

możliwe, chociaż wizja pracowania nad tą dziewczyną mnie przeraża :P

dzięki za radę <piwko>

księżycówka pisze:Ale fakt, że to by dodało parę punktów do najgorszej randki. :D

uff, dobrze, że my na randkę nie idziemy ^^
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 15 lut 2010, 13:28

Mijka pisze:Najgorsze dla mnie były sytuacje, w których facet przynosił mi na randke jakiś prezent, prosił, żebym go przy nim rozpakowała, a jak to robiłam, to okazywało się, że to coś kompletnie nie w moim guście
Wydaje mi się, że najważniejsze są intencje, a że nie trafił w gust to trudno. Poznałby Cię lepiej i następnym razem by trafił, ale żeby od razu do najgorszej radki go kwalifikować? :>
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 15 lut 2010, 13:42

Joasia pisze:Poznałby Cię lepiej i następnym razem by trafił, ale żeby od razu do najgorszej radki go kwalifikować? :>

Może na randce nie spotkało Ją nic gorszego

Ja kiedyś dostałam takiego tandetnego słonia, ale paskudny był, pstrokaty, z plastikową palmą, no ohydztwo totalne. A facet od słonia okazał się mało bystry i totalnie nudny. Do tego śmierdziały mu stopy. Była zima, ja miałam transport do domu za kilka godzin. Na nic się zdało prawie całe morz wypitych drinków, mózg mi się lasował od tego kolesia. A i miał dziurę pod pachą. To chyba opis mojej najgorszej randki
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 15 lut 2010, 14:38

Dzindzer pisze:Może na randce nie spotkało Ją nic gorszego
Tylko się cieszyć :]
Dzindzer pisze:Do tego śmierdziały mu stopy.
Zdjął buty? <hahaha>
Moją najgorszą "randkę" przeżyłam z kolegą z ogólniaka. Według mnie spotkaliśmy się, żeby tak sobie pogadać jak zwykli znajomi. Niestety on tkwił w przekonaniu, że jesteśmy na randce. Ciągle mnie komplementował, chciał dotknąć, a że ja byłam taka młoda cielęcina wtedy to nie wiedziałam jak mu delikatnie dać do zrozumienia, że nie jestem zainteresowana <que>
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 15 lut 2010, 14:44

Zdjął buty? <hahaha>

Nie ten odór przebił te barierę i wdarł się bezceremonialnie w moje nozdrza


Też kiedyś byłam na spotkaniu o którym nie myślałam jak o randce. Kolega chciał mnie zaprosic na piwo, powiedziałam, ze nie mam czasu, bo idę do CH na zakupy, zaoferował mi pomoc, byliśmy w aptece, w perfumerii i spożywczaku, potem piliśmy colę z maca. Dwa dni po tym zobaczył jak flirtuje z jakimś facetem i zaczął się awanturować, rzucił pytaniem, czy nasza ostatnia randka nic dla mnie nie znaczy. Jedyne co pamiętałam to ja i on szukający najładniejszych marchewek, ja i on na stoisku z tamponami, oraz my pijacy colę.
Nie mogę tego nazwać kiepska randka z dwóch powodów. Po pierwsze to nie była randka, po drugie, trafiłam na niezłe promocje
Ostatnio zmieniony 15 lut 2010, 14:44 przez Dzindzer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 15 lut 2010, 15:00

Mi się zdarzyło od nieudanej randki, z mojej przyczyny, zacząć całkiem ciekawą znajomość i potem spotykać się dłuuugo jeszcze. Niezbyt dobre pierwsze wrażenie zostało później szybko zamazane i teraz sobie tamto pierwsze spotkanie przypominamy śmiejąc się z tego. <hahaha>
Właściwie to nawet nie wiem, czemu se nie poszła od razu. <diabel> <hahaha>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 15 lut 2010, 15:25

Imperator pisze:Właściwie to nawet nie wiem, czemu se nie poszła od razu. <diabel> <hahaha>

a cóż takiego zrobiłeś? :>
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 15 lut 2010, 15:27

Joasia pisze:Wydaje mi się, że najważniejsze są intencje, a że nie trafił w gust to trudno. Poznałby Cię lepiej i następnym razem by trafił, ale żeby od razu do najgorszej radki go kwalifikować?

Moim zdaniem jak się kogoś nie zna, to nie powinno się porywać na prezent inny, niż taki z rodzaju tych "bezpiecznych". Intencje zawsze doceniam, dlatego tym bardziej mi głupio. Widzisz Joasia mi chodzi o skrajności, takie jak np. ja-ateistka dostaje medalik na łańcuszku.

Dzindzer pisze:Może na randce nie spotkało Ją nic gorszego

Przecież tak zresztą napisałam ;) Zdarzały mi się nudne randki, a na nich niepryzjemne momenty, ale z żadnej nie uciekłam, ani nie wyzwałam nikogo od najgorszych, ani się nie bałam, że ktoś mnie zgwałci. Owszem, wiadomo, że jak umawiasz się przez internet, to nie wiesz jaki ktoś się okaże na spotkaniu, ale ja zwykle ufam swojej intuicji i staram się jak najwięcej wyczytać między wierszami.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2010, 21:22 przez Mijka, łącznie zmieniany 2 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 lut 2010, 17:50

Joasia pisze:Wydaje mi się, że najważniejsze są intencje, a że nie trafił w gust to trudno. Poznałby Cię lepiej i następnym razem by trafił
Niby tak, ale wg mnie każdy zdrowo myślący człowiek nie znając gustu nie wyskakuje z podarkami innymi niż te najprostsze. Ja idąc w gości też nie kupuję nie wiem czego i jeszcze nie oczekuję, że tym zapunktuję tylko kupuję coś uniwersalnego np. dobre ciasto do herbaty czy kwiaty. Dla mnie właśnie takie dziwne myślenie u kogoś jest nie do przyjęcia.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 15 lut 2010, 20:31

[quote="Mijka":censored]ateistka dostaje np. medalik na łańcuszku[/quote:censored]Jak najbardziej się zgadzam. W takim wypadku to niewiadomo jak się zachować.
Obrazek
Awatar użytkownika
Chris1984
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 92
Rejestracja: 21 sie 2009, 07:46
Skąd: z Piekła
Płeć:

Postautor: Chris1984 » 15 lut 2010, 21:38

Nie wiem czy zauważyliście, ale w wątku na tamtym forum wypowiadały się TYLKO i wyłącznie Kobiety, tutaj to samo, jak jakiś facet wspomina o nieudanej randce to piszę że było to z jego winy, o czym to świadczy ??? Że na randce facet musi być bezbłędny abyście go nie skreśliły, a jeśli Kobieta popełni błąd to potrafimy bez większego problemu to wybaczyć, wychodziło by na to że jesteśmy od was dużo bardziej wyrozumiali <glaszcze>
Ostatnio zmieniony 15 lut 2010, 21:40 przez Chris1984, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 15 lut 2010, 21:42

Chris1984 pisze:wychodziło by na to że jesteśmy od was dużo bardziej wyrozumiali <glaszcze>

albo to faceci są o wiele bardziej nietaktowni i popełniają więcej gaf <glaszcze>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 lut 2010, 21:42

Chris1984 pisze:na randce facet musi być bezbłędny abyście go nie skreśliły, a jeśli Kobieta na randce popełni błąd to potrafimy bez większego problemu to wybaczyć, wychodziło by na to że jesteśmy od was dużo bardziej wyrozumiali
A w tym jest coś dziwnego? Kobiet jest więcej niż mężczyzn i jakby nie było to one w ogólnym rozrachunku na koniec wybierają z kim się zwiążą, założą rodzinę i będą przedłużać gatunek. Dlatego też przez wiele lat panował stereotyp, ze to mężczyzna ma się właśnie starać. Ba, nawet zaręczyny - klęczy taki i prosi czy ona zechce go. ;P
Kobiety po prostu często na popełnianie błędów mogą sobie pozwolić :D
Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 15 lut 2010, 21:50

Chris1984 pisze:jesteśmy od was dużo bardziej wyrozumiali

Zatem Autorze tematu, wyzbądź się na chwilę tej wyrozumiałości i napisz o swoich doświadczeniach :>
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 15 lut 2010, 21:54

Chris1984 pisze:Nie wiem czy zauważyliście, ale w wątku na tamtym forum wypowiadały się TYLKO i wyłącznie Kobiety

po pierwsze - był tam jeden facet
po drugie - zauważyłeś jak nazywa się tamten portal? www.wizaz.pl sama nazwa wskazuje że facet nie ma tam czego szukać
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 15 lut 2010, 21:55

Chris1984 pisze:jak jakiś facet wspomina o nieudanej randce to piszę że było to z jego winy

No bo jak ewidentnie, to ewidentnie. Drobne gafy można zatuszować. :)
A kobiety popełniają również błędy na pierwszych randkach. Tylko są po prostu mniej zauważalne bezpośrednio ale są zauważalne. I powiem, że zdarzyły się takie "kandydatki", które czymś do siebie mnie zniechęciły potem. I nie było przeproś. Nie i już.

Widzicie - dla faceta tragiczna randka to taka, na której było nudno, kobiety mają ciekawsze zdarzenia do opowiadania. <lol>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 15 lut 2010, 22:11

Chris1984 pisze:jak jakiś facet wspomina o nieudanej randce to piszę że było to z jego winy, o czym to świadczy ? Że na randce facet musi być bezbłędny abyście go nie skreśliły
Wczytaj się, a dojdziesz może do innych wniosków. Mianowicie faceci są świetnie oceniani na początku znajomości, a negatywnie dopiero na samej randce. Zatem nie potrafią się zachować, za dużo sobie wyobrażają, przestają być naturalni itd. Dziecinne to.
Awatar użytkownika
Chris1984
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 92
Rejestracja: 21 sie 2009, 07:46
Skąd: z Piekła
Płeć:

Postautor: Chris1984 » 15 lut 2010, 22:38

Nemezis pisze:albo to faceci są o wiele bardziej nietaktowni i popełniają więcej gaf <glaszcze>

Tak ale z tamtego wątku można wywnioskować że kobiety w ogóle żadnych gaf nie popełniają.

księżycówka pisze:Kobiety po prostu często na popełnianie błędów mogą sobie pozwolić :D

Tak na to wygląda...

Nemezis pisze:Zatem Autorze tematu, wyzbądź się na chwilę tej wyrozumiałości i napisz o swoich doświadczeniach :>

Jeśli miałbym się cofnąć pamięcią, udana randka to taka na której udało mi się wywołać u kobiety pozytywne emocje jeśli mi się to uda to namiętny całus po randce jest gwarantowany <zakochany> nieudana to taka na której mam wrażenie że laska z którą rozmawiam jest delikatnie mówiąc nie zainteresowana (na szczęście zdarzało mi się to bardzo rzadko) wtedy to nasze ostatnie spotkanie...

shaman pisze:Dziecinne to.

Co jest dziecinne ?
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 15 lut 2010, 22:49

Tak ale z tamtego wątku można wywnioskować że kobiety w ogóle żadnych gaf nie popełniają.

A co miały pisać o własnych ??
Widać to były kobiety hetero

Chris1984 pisze:wtedy to nasze ostatnie spotkanie...

Wiadomo, bo już więcej nie przychodzi tak
Awatar użytkownika
Chris1984
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 92
Rejestracja: 21 sie 2009, 07:46
Skąd: z Piekła
Płeć:

Postautor: Chris1984 » 15 lut 2010, 22:59

Dzindzer pisze:A co miały pisać o własnych ??
Widać to były kobiety hetero

Tak jak pisałem WCZEŚNIEJ nie było tam postów facetów, którzy wymieniali by gafy Kobiet.

Dzindzer pisze:Wiadomo, bo już więcej nie przychodzi tak

Nie, po prostu nie umawiam się na drugą bo i po cholerę ??
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 15 lut 2010, 23:15

Chris1984 pisze:Nie, po prostu nie umawiam się na drugą bo i po cholerę

Czyli co, jak nie pocałujesz ją z języczkiem, to znaczy, że się nie nadaje i nie ma drugiej? Bo tak możnaby to wywnioskować, na upartego... :>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Chris1984
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 92
Rejestracja: 21 sie 2009, 07:46
Skąd: z Piekła
Płeć:

Postautor: Chris1984 » 15 lut 2010, 23:25

Imperator pisze:Czyli co, jak nie pocałujesz ją z języczkiem, to znaczy, że się nie nadaje i nie ma drugiej? Bo tak można by to wywnioskować, na upartego... :>

Nie no bez jaj, nie miałeś nigdy randki na której dosłownie nic nie iskrzyło w trakcie rozmowy okazało się że macie zupełnie inne zainteresowania i jesteście od siebie zupełnie inni, przez co trudno było znaleźć jakikolwiek temat do rozmowy ? Na szczęście takich randek miałem dosłownie kilka chyba dosłownie trzy takie pamiętam więc po co miałbym do niej dzwonić i umawiać się po raz kolejny??
Ostatnio zmieniony 15 lut 2010, 23:26 przez Chris1984, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 15 lut 2010, 23:27

Tak jak pisałem WCZEŚNIEJ nie było tam postów facetów, którzy wymieniali by gafy Kobiet.

Bo to raczej forum dla kobiet, łapiesz, takie gdzie głównie piszą kobiety. Czy muszę dużymi pisać ??
Awatar użytkownika
Chris1984
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 92
Rejestracja: 21 sie 2009, 07:46
Skąd: z Piekła
Płeć:

Postautor: Chris1984 » 15 lut 2010, 23:33

Dzindzer ty chyba na prawdę coś do mnie czujesz prawda ? <hahaha>
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 15 lut 2010, 23:47

Pisząc tamtego posta czułam lekka irytacje, teraz już nic. A co ??
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 15 lut 2010, 23:49

Dzindzer pisze:Bo to raczej forum dla kobiet, łapiesz, takie gdzie głównie piszą kobiety. Czy muszę dużymi pisać
Chris1984 pisze:Dzindzer ty chyba na prawdę coś do mnie czujesz prawda ?
mina Dzindzer, bezcenna <hahaha> <hahaha> <hahaha> a co do tematu to coś jednak w tym może być - widziałem kiedyś taką reklamę - kilku kumpli pije piwo. i jeden pyta drugiego: jak była ubrana. a on na to: na zielono. potem kilka lasek dyskutuje o tej samej randce. i ona opowiada jak była ubrana: zgniło zielona spódnica, bluzka khaki. i przyznam że to chyba tak wygląda. randki są dla kobiet. dla mężczyzn to gra wstępna.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Chris1984
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 92
Rejestracja: 21 sie 2009, 07:46
Skąd: z Piekła
Płeć:

Postautor: Chris1984 » 15 lut 2010, 23:58

Dzindzer pisze:Pisząc tamtego posta czułam lekka irytacje, teraz już nic. A co ??

Po prostu wyczuwam w tobie jakąś wrogość do mojej osoby, nie żeby mi to przeszkadzało wręcz przeciwnie 8)

Blazej30 pisze:randki są dla kobiet. dla mężczyzn to gra wstępna.

Doskonała puenta <piwko>
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 16 lut 2010, 00:19

Chris1984 pisze:Doskonała puenta
Pisze sie pointa.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 16 lut 2010, 00:41

Nieprawda :P


A moja najgorsza to chyba pierwsza z Szanownym Aktualnym. On w ogóle nie załapał, że to randka ma być :D
Ostatnio zmieniony 16 lut 2010, 00:41 przez pani_minister, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 277 gości