Aguś pisze:Poznałam kogoś przez internet długo pisaliśmy ze sobą od września do teraz on mieszka w Angli ja w Polsce obydwoje mamy rodziny ale bardzo sie pokochaliśmy
Aha..........
Kurde...
Interesujące poniekąd
A jak się zakochałaś w mężu?
"Masz ładne oczy-podwiń spódniczke?"
Obawiam się, że niewiele się pomyliłem.
Aguś pisze:co robić?
Myśleć.
Pisać dalej na gg, wspierać sie, próbowac spotykać, nie bredzić o miłości.

Dzindzer pisze:Tatuś wypada z chaty bo mamusia zabujała się w kolesi z którym
pisała na gg
Jeszcze załóżmy, że synek ma 5 latek, widzi Krzysia i pyta mamusię:
- Mamusiuuu, a kto to jest ten pan?
- A wiesz synku, nie wiem, wyskoczył z komputera, wczoraj go widziałam pierwszy razm, od dziś będzie twoim tatusiem.
shaman pisze:Co przeżyłaś z mężem, co przeżyłaś ze swoim Krzysiem? Zagrożenie życia?
Zawieszenie się gg oraz euforię nowych emotikonek. Nie znasz się
PFC pisze:shaman napisał/a:
Więc nie popadaj głębiej w ignorancję używając słów takich jak miłość. Obrażasz taką postawą tych, który wiedzą co to słowo znaczy.
To chyba ci sami, co znają znaczenie słowa "szczęście".
Też mi się wydaje, że nie ma tutaj żadnej definicji, nawet jeśli 9-ciu stałych użytkowników małego forum sobie to zdefiniuje, a jedynie jakieś drobne wytyczne, poza które na przykład wystaje wyraźnie opis "zakochania" autorki.