Złoty pisze:Jest na to sposób.
Zadaj sobie pytanie czy czułbyś się komfortowo przedstawiając ją znajomym. Jeśli cieszył byś się że możesz się z nią pokazać to znaczy że jest ok i warto kontynuować znajomość.
Jeśli na co dzień jest zadbana i estetyczna - patrzenie na nią sprawia Ci przyjemność - to w makijażu i w ładnej będzie Ci się podobała jeszcze bardziej.
Bardziej martwi mnie odległość między wami.
I właśnie na to pytanie nie jestem sobie w stanie odpowiedzieć jednoznacznie.Naturalnie nie wstydziłbym się pokazać z nią gdziekolwiek czy przedstawić ją znajomym,ale czy czułbym się komfortowo na to chyba nie jestem w stanie odpowiedzieć.Ona na co dzień jest zadbana jednak natury nie da się oszukać przynajmniej tak łatwo.Czy patrzenie na nią sprawia mi przyjemność trudno powiedzieć w każdym bądź razie NIE MUSZĘ się do tego zmuszać
Odległość wg mojej opinii nie stanowi problemu.Po prostu wsiadam w samochód i za góra
1,5 godziny jestem u niej
[ Dodano: 2009-07-23, 17:44 ]RHS pisze:a gdybyś szedł z nią tak całkiem hipotetycznie i przypadkiem mielibyscie mijac twoich dobrych znajomych (w wiekszosci kolegów nie koleżanek) np. po drugiej stronie ulicy to w jakims stopniu odczuwalbys uczucie wstydu, że "zadajesz sie" z o wg Ciebie niskim poziomie urody?
Nic takiego bym nie czuł.
[ Dodano: 2009-07-23, 17:52 ]Hyhy pisze:Po pierwsze - co Ci w niej przeszkadza i czemu, opisz dokladnie. Opisz tez jakby mialo to cos wygladac.
Po drugie to, co ona powiedziala to miala na mysli cos w rodzaju "podobasz mi sie nawet:D swietnie mi sie z Toba rozmawia, idzie to w dobrym kierunku, mysle o Tobie, moze tesknie, chce Cie poznac lepiej" i Tobie tez bym to radzil. To co z tegobedzie zalezy od tego jak podchodzicie to powaznych znajomosci.
Nie mozna miec wszystkiego na raz. Ludzie maja niesamowicie piekne i albo sa puste albo kiepskie w lozku:)
Wiesz chętnie bym ci opisał co mi dokładnie w jej wyglądzie przeszkadza,ale wybacz ona też może czytać to forum i gdybym to zrobił bez trudu zorientowała by się,że właśnie o nią chodzi.
Oczywiście zdaję sobie sprawę,że ideały nie istnieją właśnie dlatego ta sytuacja jest dla mnie taka trudna.Bo gdybym wierzył w nie to w zasadzie nie miałbym problemu teraz
[ Dodano: 2009-07-23, 18:26 ]PFC pisze:Dlaczego?... A może jeszcze jest różnica wieku?

Po co zaraz tak dramatyzować?

...Faceci się teraz koło 30-stki żenią, więc trochę za wcześnie na desperację.
Różnica wieku między na i nie jest duża bo wynosi niespełna 3 lata.