oj, generalizują tu wszyscy
on rzuca, ona rzuca...
zawsze w zwiazku czegoś brakuje, rzuca się kiedy się nie umie rozmawiać, naprawić błędu, wyjaśnić czegoś...
chyba kobietom szybciej przechodzi "uczucie", wydają się bardzo zakochane, a po 2 miesiacach się okazuje że coś się wypaliło, a taki biedny facet potem cierpi.
A z drugiej strony - moja koleżanka zakochała sie w facecie który był z nią bo chciał zapomnieć o tej ktora kochał i był z nią 3 lata, kolezanka przezyła z nim 1szy raz, cholernie jej zależało, on ją zlewał, a 2 miesiace poźniej on wrócił do tamtej, tak po prostu...
Faceci są bezwzględni w traktowaniu kobiet, "w sam raz na jeden raz", to też wina kobiet że się dają tak traktować, ale potem taki facet trafi na dziewczynę ktora się w nim naprawdę zakocha i będzie cierpiała bo on sobie ją potraktuje jak kolejną zabawkę
więc i my jesteśmy bezwzględne i faceci

"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."