Miltonia pisze:Oj, jak strasznie pomagasz, az musisz sie tym chwalic. Narodzie, czapki z glow! Moze zauwaz laskawie, albo chociaz sprobuj, ze piszac w pierwszym zdaniu o swojej niby wysokiej pozycji zawodowej, wysokim IQ i pieniadzach, wychodzisz na buraka ze sloma z butow. Moze niektore kobiety tez to widza? Moze zastanow sie nad soba?
Jesli wchodzisz na forum i piszesz, to chyba po to, zeby poznac rozne zdania? Tak sie sklada, ze nie kazdego praca w koncernie i zarobki powyzej sredniej krajowej powalaja na kolana i tak sie sklada, ze to wcale nie musi swiadczyc Twojej madrosci, inteligencji, dobroci. A jak jeszcze do tego dodajesz te peany na swoja czesc, to swiadczy to o czyms zupelnie przeciwnym.
Jak zwykle dla Miltoni <uklony2>
Nie mowie chlopie zes zly ale ,ze cos jest nie tak, gdzies cos poprzestawiales w systemie oceny wartosci swojej i ludzi. "Nie szata czyni czlowieka"