Czego kobiety szukaja u su******ow?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 05 sie 2008, 01:03

Nie bądź tak zapatrzona w kogokolwiek, tylko napisz coś od SIEBIE :)

Nie wydaje mi sie, abym byla zapatrzona. Czasem wole podpisac sie pod kims, by przez to wzmocnic czyjes stanowisko, z ktorym sie jak najbardziej zgadzam :)

Mysiorek pisze:uproszczenie wytłuszczone. Skup się.

? pomoz.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 sie 2008, 08:32

Ja tam nie widze zadnych problemów na których Wy sie tu usilnie od kilku stron skupiacie ! O co Wam w ogole chodzi , kobiety Was zdradziły ? czujecie sie gorsi od innych bo sie uwazacie za lepszych, a kobiety wolą niby gorszych ? i jakiegoś fenomenu sie tu dopatrujecie ? [:D] No dajcie na luza !! <browar> Zycie jest piekne ! A kobiet do wyboru do koloru - wiec szukajcie tam, na tej półce, na która siegacie !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 05 sie 2008, 10:22

shaman pisze:Mnie bardziej intryguje ciągota do zdobycia niezdobytego, czy chociaż przespania się z rasowym dymaczem (sic), nawet takim dystyngowanym (SIC!!)
pamiętaj że istnieje jeszcze coś takiego jak wdrukowanie.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 05 sie 2008, 10:26

No ja tym razem chętnie podpiszę się pod tym, co napisał Endriuł <browar>

Zawsze będą źli i dobrzy, a dlaczego ktoś wybiera złego? Może nie dlatego że woli, ale widocznie musi coś przerobić z tym złym, aby coś zrozumieć. No niektórzy tak mają, ale jak zaczniemy szukać drugiego dna, to niebawem zaczniemy zastanawiać się nad tym, dlaczego ktoś lubi brokuły, a inna osoba ich nie znosi ;DD

Edit: poza tym, ten zły najpierw jest dość "barwny", bo udaje i nie jest sobą, i być może to przyciąga kobiety, bo jest to coś innego, nie nudnego, a do tego facet faktycznie ojca przypomina. Oczywiście, w efekcie jest koszmar, jak opisała to już Miltonia.
Ostatnio zmieniony 05 sie 2008, 10:30 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 05 sie 2008, 12:35

Mona pisze:ten zły najpierw jest dość "barwny", bo udaje i nie jest sobą

Ja używam na nich określenia: paw :D
Andrew pisze:Ja tam nie widze zadnych problemów
Bo ich nie ma <browar> Tak se gadamy. Siedzimy se. Nic sie nie dzieje :)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
tylkojawiemkto
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 24 paź 2005, 10:49
Skąd: Miasteczko
Płeć:

Postautor: tylkojawiemkto » 05 sie 2008, 12:52

HA ! ja się mogę wypowiedzieć w tej kwestii...przez 4.5 roku byłam własnie z takim su*****nem ;] poznaliśmy się gdy ja miałam 16naście lat, On 17nasćie ;] był zapalonym kibicem piłki nożnej...to mi imponowało...chodził na siłownię, biegał, trenował boks ;] noo fantastycznie...wyglądał jak młody bóg ;] i co z tego ? był największym chamem jakiego znam, nie dość, że po pewnym czasie zaczął się znęcać nade mna psychicznie...to później takze fizycznie ... no ale chyba byłam tak totalnie zakochana, albo bałam się odejść (bo bałam się samotności) albo byłam masochistką ;] na szczęście po 4.5 roku zadałam sobie pytanie "czy gdybym jutro miała stanąć przed ołtarzem i powiedzieć mu sakramentalne "TAK" zrobiłabym to?" odpowiedź była prosta, jednoznaczna i bez żadnych wątpliwości - w życiu nie mogłabym mu powiedzieć "tak" ponieważ zmarnowałabym sobie życie, sobie a w przyszlości pewnie także naszym dzieciom... teraz mam cudownego faceta, starszego ode mnie o 3 lata, jest czuły, delikatny, troskliwy i wszystko co najlepsze. Mam 21 lat i naprawdę wiele przeszłam, myślę że kobieta musi do tego dojrzeć, do tego, żeby być kochaną i szanowaną. I nie jest wcale prawdą, że dobry facet = nudny facet ;))) teraz to wiem ;) to by było na tyle ;) jeśli komuś się chciało czytać, to pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 05 sie 2008, 15:05

tylkojawiemkto pisze:myślę że kobieta musi do tego dojrzeć, do tego, żeby być kochaną i szanowaną. I nie jest wcale prawdą, że dobry facet = nudny facet


nic dodać, nic ująć. Teza kolejny raz się potwierdza. IMO, temat do zamknięcia.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 sie 2008, 15:13

no oczywiscie - jedne wolą makowe panienki inne ich nie trawią ! ot cala prawda ...
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 05 sie 2008, 15:45

Andrew, sprzedawczyni z mięsnego czy fryzjerka, albo kelnerka w barze marzy o tym żeby się stamtąd wyrwać i zrobi wszystko żeby to osiągnąć bo sama nie umie, nie jest w stanie, nie chce się jej ... jest znacząca różnica poziomów intelektualnych i podejścia ... nie porównuj panienki stojącej pod remizą do laski wychodzacej o 20:00 z biura w "City" ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 sie 2008, 15:48

a bo co ? dlaczego nie ? nie podoba ci sie ta pani z baru to ją olej , znajdzie sie inny i ja sobie wezmie i bedzie szczesliwy ! bo sczescie trzeba sobie umiec zbudowac ! Ty jak widze nie umiesz - Tobie zadna nie pasuje , pytanie dlaczego wielu jak i mnie pasuje tyle kobiet ??, zas Tobie - zadna ??
laske wychodzacą z biura po 20 zwyczajnie kopie w dupsko !
a na tą stojacą pod remiza w ogóle nie zwrucę uwagi - chyba ze ...
Ostatnio zmieniony 05 sie 2008, 15:50 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 05 sie 2008, 15:55

Poziom, Andrew, poziom, styl i klasa, a tej brak ...
U mnie problem polega na czymś zupełnie innym i o mnie rozmawiać nie będziemy.
To kobiety moim zdaniem mają narobione w głowach, a jak widze przez takich jak ty między innymi... i jak tu znaleźć normalną ? cały czas twierdze że wygineły jak dinozaury ...
Ostatnio zmieniony 05 sie 2008, 15:58 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 05 sie 2008, 19:23

eng, Ty chcesz tylko poziom trzymać, czy być szczęśliwy, bo to jest dopiero zagadka?
Dlaczego sądzisz, że kobieta tzw. "sklepowa" jest gorsza, bo nie ma kilku fakultetów?
Miałeś takie z wyższym wykształceniem iii?...
Związek opiera się nie tylko na intelektualnych rozmowach, bo wykształcenie wiedzę dało (gó...no z tego bardzo często ;DD ), ale ma być przede wszystkim poczucie szczęścia i bezpieczeństwa.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 05 sie 2008, 21:33

Ta, jedna napisala, ze jej bylo zle i nauczyla sie na bledach i juz woda na mlyn. A ja znam setki, co sie nie uczyly na bledach, od razu byly z fajnymi, wartosciowymi faceetami, nigdy nie byly bite i co z tego wynika?
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Adaś38
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 17 cze 2008, 11:49
Skąd: ten pomysł?
Płeć:

Postautor: Adaś38 » 05 sie 2008, 21:46

Miltonia nawet ty raczej nie znasz 'setek' ludzi
Tak w ogóle temat miał być rozpracowany 100 lat temu a w 3 dni nawaliliście 7 stron :)
Jak się popieści to się zmieści
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 05 sie 2008, 21:54

A skad Ty mozesz wiedziec, ile ja osob znam? Akurat znam co najmniej kilka setek i to z calym ich zyciorysem :)
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 05 sie 2008, 22:27

Mona pisze:eng, Ty chcesz tylko poziom trzymać, czy być szczęśliwy, bo to jest dopiero zagadka?
Dlaczego sądzisz, że kobieta tzw. "sklepowa" jest gorsza, bo nie ma kilku fakultetów?

A można być szczęsliwym z kimś kto nic nie wie i ma mentalność uczennicy z gimnazjum ? Jeśli fryzjerka komuś pasuje to proszę bardzo, ja szukam partnera do rozmowy, bo poza sexem trzeba mieć co robić razem a nie milczeć ...

Mona pisze:Miałeś takie z wyższym wykształceniem iii?...

No niestety, wykształcenie nawet bardzo wyższe nie odwróci uwagi od 20 kilo nadwagi, tego się nie da oszukać ;)
Mona pisze:Związek opiera się nie tylko na intelektualnych rozmowach, bo wykształcenie wiedzę dało (gó...no z tego bardzo często ), ale ma być przede wszystkim poczucie szczęścia i bezpieczeństwa.

Wybacz, ale nie umiałbym mieć doczynienia na codzień z matołem, który nic nie kuma ... Szczęscia nie da się wlać w siebie w barze, ani wmówić sobie, trzeba to czuć, wybacz ale nieraz testowałem to i nie czułem się szczęśliwy przy kimś kto nie rozumie połowy słów których ja używam.
Fakt, wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy, raczej prędkość "procesora" i jego możliwości.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 sie 2008, 22:30

Miltonia pisze:i co z tego wynika?

że to ten promil lub 30% ( nie wiem bo wersje są dwie)
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 05 sie 2008, 22:33

eng pisze:A można być szczęsliwym z kimś kto nic nie wie i ma mentalność uczennicy z gimnazjum

Pewnie - uczeń z gimnazjum z uczennicą z gimnazjum będą szczęśliwi razem ;)

eng pisze:eśli fryzjerka komuś pasuje to proszę bardzo, ja szukam partnera do rozmowy, bo poza sexem trzeba mieć co robić razem a nie milczeć ...

Jasne, ale wszystko powinno współgrać. Wiesz, z panią magister farmacji, to czasami można tylko o lekach pogadać :D
eng pisze:raczej prędkość "procesora" i jego możliwości.

Właśnie :) Nie skreślaj więc fryzjerki, bo może musiała zacząć szybko pracować, aby pomóc chorym rodzicom ;)

EDIT: co do milczenia, to jak jest miłość, to i pomilczeć razem miło ;)
Ostatnio zmieniony 05 sie 2008, 22:49 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 05 sie 2008, 23:17

tylkojawiemkto pisze:HA ! ja się mogę wypowiedzieć w tej kwestii...przez 4.5 roku byłam własnie z takim su*****nem ;] poznaliśmy się gdy ja miałam 16naście lat, On 17nasćie ;] był zapalonym kibicem piłki nożnej...to mi imponowało...chodził na siłownię, biegał, trenował boks ;] noo fantastycznie...wyglądał jak młody bóg ;] i co z tego ? był największym chamem jakiego znam, nie dość, że po pewnym czasie zaczął się znęcać nade mna psychicznie...to później takze fizycznie ... no ale chyba byłam tak totalnie zakochana, albo bałam się odejść (bo bałam się samotności) albo byłam masochistką ;] na szczęście po 4.5 roku zadałam sobie pytanie "czy gdybym jutro miała stanąć przed ołtarzem i powiedzieć mu sakramentalne "TAK" zrobiłabym to?" odpowiedź była prosta, jednoznaczna i bez żadnych wątpliwości - w życiu nie mogłabym mu powiedzieć "tak" ponieważ zmarnowałabym sobie życie, sobie a w przyszlości pewnie także naszym dzieciom... teraz mam cudownego faceta, starszego ode mnie o 3 lata, jest czuły, delikatny, troskliwy i wszystko co najlepsze. Mam 21 lat i naprawdę wiele przeszłam, myślę że kobieta musi do tego dojrzeć, do tego, żeby być kochaną i szanowaną. I nie jest wcale prawdą, że dobry facet = nudny facet ;))) teraz to wiem ;) to by było na tyle ;) jeśli komuś się chciało czytać, to pozdrawiam ;)


w ramke :) ale automatycznie nasuwa misie pytanie - jak mozna tak nisko upasc zeby ktos taki imponowal:D ja nigdy nie chcialem miec barbie lalki nawet gdyby mnie sila do tego namawiala:D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 06 sie 2008, 01:32

Mysiorek pisze:Zamiast budować coś od podstaw fajnego wespół, najpierw trza zaliczyć samca alfa. Potem ten fajny.

Właśnie.

Mona pisze:Może nie dlatego że woli, ale widocznie musi coś przerobić z tym złym, aby coś zrozumieć. No niektórzy tak mają

Właśnie.

tylkojawiemkto pisze:myślę że kobieta musi do tego dojrzeć, do tego, żeby być kochaną i szanowaną.

Właśnie.

Pytanie jednak dlaczego również te "mądre" przez to przechodzą, pozostaje jak dla mnie bez odpowiedzi.

Inna sprawa, że jest to powszechnie usprawiedliwiane. Dlaczego? Dla mnie to szmirowatość po stokroć większa od tej z tedowej definicji. Nie potrafię uprzejmie myśleć o kobiecie, która popełniła np dwa takie związki, lub choć jeden trwający dłuższy czas. Czyż nie świadczy to o tchórzostwie, niedojrzałości, braku szacunku do siebie?

Andrew pisze:Ja tam nie widze zadnych problemów na których Wy sie tu usilnie od kilku stron skupiacie ! O co Wam w ogole chodzi , kobiety Was zdradziły ? czujecie sie gorsi od innych bo sie uwazacie za lepszych, a kobiety wolą niby gorszych ?

Nie. Ja osobiście lubię dyskusje o szczegółach. Poza tym jest to zjawisko na tyle powszechne (to pogrubioną), że zauważalne, więc i zasługujące na przedyskutowanie.

To temat bliźniaczy do dzisiejszych ściem od drzazgi. "szef molestował mnie 5 lat, wreszcie komuś o tym powiedziałam, jestem dzielna, warto walczyć". Walka to bezwzględna selekcja partnerów, a nie zakończenie 5-letniego molestowania/związku bez przyszłości. Walka to profilaktyka, pojedyńczy zryw to żałosny akt desperacji.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 06 sie 2008, 07:58

Mona pisze:Pewnie - uczeń z gimnazjum z uczennicą z gimnazjum będą szczęśliwi razem
Raczej nie, bo uczennica gimnazjum za uczniami 3-4 klasy liceum się oglada, a kolega z gimnazjum dla niej do "nudny szczeniak" ... i tak się to zaczyna...
Mona pisze:Nie skreślaj więc fryzjerki, bo może musiała zacząć szybko pracować, aby pomóc chorym rodzicom

Mona, ja nie wiem jakie ty fryzjerki znasz, ale ja bym się z żadną która znam nie umówił nawet na kawę, bo to pustaki straszne, róż, białe kozaczki, tipsy i "jaką fajną bluzeczkę widziałam na stadionie" ... sorry.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 sie 2008, 08:08

Ty to pijesz chyba specjalnie do tych fryzjerek <aniolek> ale mnie tym nie ruszysz ! wez przyjedz poznasz moją fryzjerkę i sie zobaczy , choć i moze byc tak , ze to Ona z Tobą nie bedzie chciala gadac , no bo skoro Ona Tobie nie moze powiedziec o ladnej bluzeczce , to o czym Ty jej powiesz ? o zdjeciach ? aparatach fotogtraficznych ? no wez ze przestan ! kogo to obchodzi ?!!
Albo o tym co tu sie gada ? ....?

[ Dodano: 2008-08-06, 08:12 ]
eng pisze:Poziom, Andrew, poziom, styl i klasa, a tej brak ...
U mnie problem polega na czymś zupełnie innym i o mnie rozmawiać nie będziemy.
To kobiety moim zdaniem mają narobione w głowach, a jak widze przez takich jak ty między innymi... i jak tu znaleźć normalną ? cały czas twierdze że wygineły jak dinozaury ...


poziom ? jaki ? jak on wyglada , o co Ci chodzi ? - wymien ...
narabane w glowach ? bo Ciebie takiego doskonalego wartosciowego na poziomie nie chcą ? naprawdę ? ojjj jak mi przykro.
Normalną - sprecyzuj normalnosc ? Ty normalnym jestes ? jak by tak było nie jeczał bys tu tak . <browar>
bez urazików prosze :*
Ostatnio zmieniony 06 sie 2008, 08:09 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 06 sie 2008, 08:35

Andrew pisze:Ty to pijesz chyba specjalnie do tych fryzjerek

Tak, specjalnie, bo dla mnie to ucieleśnienie dodowatości - solarka, tipsy, różowe bluzeczki i białe kozaczki obowiązkowo z fredzelkami, jeansy tuż za kolano żeby łydki odsłonić, pasemka czarno-blond na głowie itd ... może to i stereotyp, ale wystarczy przejść się po centrum handlowym i znajdziesz w minutę dziesiątki takich egzemplarzy.
Andrew pisze:wez przyjedz poznasz moją fryzjerkę i sie zobaczy , choć i moze byc tak , ze to Ona z Tobą nie bedzie chciala gadac

Ale po co ? Ktoś kto żyje w taim układzie nie ma dla mnie żadnych zasad i kregosłupa moralnego, nie umiałbym nie oceniać negatywnie takiej osoby, bez względu na resztę ...
Andrew pisze:skoro Ona Tobie nie moze powiedziec o ladnej bluzeczce , to o czym Ty jej powiesz ? o zdjeciach ? aparatach fotogtraficznych ? no wez ze przestan ! kogo to obchodzi ?!!
Albo o tym co tu sie gada ? ....?
Cżłowiek inteligentny zawsze znajdzie jakiś temat i będzie miec coś do powiedzenia.
Andrew pisze:poziom ? jaki ? jak on wyglada , o co Ci chodzi ? - wymien ...

Mentalność, osobowość, szrokość zainteresowań, otwartość umysłu, inteligencja, gust - wszystko to co stanowi "JA"
Andrew pisze:narabane w glowach ? bo Ciebie takiego doskonalego wartosciowego na poziomie nie chcą ?
Tak, bo leją na poziom, wolą macho z wyglądu lub pseudo-zachowań, sukinsynów co kota podpalą, kolesiowi w sklepie będa grozić wywiezieniem do lasu, babcię obleją kałużą, obtrąbią jeszcze i parę krótkich poślą po co na pasy włazi - to imponuje kobietom, i moim zdaniem to chore.
Andrew pisze:Normalną - sprecyzuj normalnosc ? Ty normalnym jestes ? jak by tak było nie jeczał bys tu tak .
Opisałem powyżej przeciwieństwo normalności, w pewnym zakresie ... Jesli mierzi mnie denny poziom otaczającego mnie świata, mierność i szarość, wszechobecność odpustowej kultury i lansowanej w mediach mody, stylu życia, beznadziejnie głupie i burakowate rysy ludzi wokoło na ulicy, to staram sie gdzieś wyrazić, przekazać co mam do powiedzenia, może nie otwarcie w 100% ale zawsze coś ... może ktoś czuje się podobnie w otaczającej go rzeczywistości ... jak Ufo wśród ziemian, lub biały pośród indian :)
Ostatnio zmieniony 06 sie 2008, 08:41 przez eng, łącznie zmieniany 2 razy.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 06 sie 2008, 08:43

eng pisze:Ale po co ? Ktoś kto żyje w taim układzie nie ma dla mnie żadnych zasad i kregosłupa moralnego, nie umiałbym nie oceniać negatywnie takiej osoby, bez względu na resztę ...

Czyli oceniasz ludzi przez pryzmat dupy

eng pisze:Cżłowiek inteligentny zawsze znajdzie jakiś temat i będzie miec coś do powiedzenia.

Więc człowieku inteligentny z fryzjerka tez powinieneś mieś jakis temat wspólny
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 06 sie 2008, 08:51

Dzindzer pisze:Czyli oceniasz ludzi przez pryzmat dupy

Nie, przez pryzmat zchowań, zasad, postępowania w życiu.
Jak ktoś kradnie cudzą własność to zawsze to będzie robić, jesli ktoś zdradza to już zawsze będzie to robić, bo nie ma "swiatła stop", liczy się postepowanie a nie "dupa".
Jak ktoś żyje z żonatym facetem, zna jego żonę i może spokojnie z tym spać to życzę powodzenia i krzyżyk na drogę, pewnie jeszcze gorliwie lata do kościoła ... o to jest polska mentalność właśnie...
Dzindzer pisze:Więc człowieku inteligentny z fryzjerka tez powinieneś mieś jakis temat wspólny

Mogę porozmawiać z każdym i na dowolony temat, tylko po co z kimś takim ? W jaki sposób mnie to rozwinie ? Czy to ma jakąkolwiek przyszłość - żadnej, więc szkoda czasu.
Ostatnio zmieniony 06 sie 2008, 08:52 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 06 sie 2008, 09:01

A ja tam lubię u fryzjera pogadać o pierdołach, o czymś co nie wymaga za wiele uwagi, o czymś lekkim.

eng pisze:, jesli ktoś zdradza to już zawsze będzie to robić, bo nie ma "swiatła stop"

A czy jak ktoś raz skłamie to zawsze to będzie robił ??
Albo czy jak ktoś raz uderzy kolegę to całe życie będzie tłukł innych ??

Musisz poszukać sobie znajomych wśród tych najinteligentniejszych, tam może trafisz na swój pomysł. Kobiety tez tam szukaj. Przecież nie musisz w centrum handlowym czy u fryzjera
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 sie 2008, 09:08

ZARAZ IDEALE JEDEN ! ile to lat byłęs z kobietą bez slubu !? zyleś w grzechu z nią ? a mnie jak i innym smiesz prawic te tu powyzej wypisane dyrdymały ? [:D] trzeba było ożenić sie ! i dac, stawić czola przeciwnoscią , konsekwencją!
Reszte to jzu Twoje zalozenia , ona jak juz wiele razy pisalem z zasady są błedne ! nikt nie spi spokojnie , do koscioła też nie lata. Za to na pewno jak sam widzisz nie jeczy tu na forum jak jej zle i jaki to swiat jest niesprawiedliwy [:D]
Ostatnie Twe zdanie, powala mnie na kolana - analogicznie zapytac pozostaje - po co jakas kobieta ma z Tobą pogadac ? odpowiedz masz zawarta w Twym poscie drogi Engu , dlatego jesteś sam ! i zadna Cie nie zechce , zas ty winisz wszystkie , a siebie masz za ideał . <browar>


Dzindzer pisze:A ja tam lubię u fryzjera pogadać o pierdołach, o czymś co nie wymaga za wiele uwagi, o czymś lekkim.

Zycie polega na gadaniu jak o pierdolach tak o sprawach powaznych. Pytanie ? Czy Eng gadal kiedykolwiek z jakas fryzjerka ? nie ! bo z zalozenia taka jest denna i zle ubrana , zas dla niej On byc moze taki sam ! czyli denny ktos z jakimś aparatem w dodatku zle ubrany i nie mozna na podstawie wygladu i zamienienia kilku zdan miec zdania na temat calej społecznosci np. fryzjerskiej .Bo o fotografach pare pikanteli też mozna napisac <browar> [:D] tylko po co ?
jak ja zaloze swoje zielone ubranko to wiekszosc patzry sie na mnie z pode łba ! zas ja sie smieje i chodze w tym , bo MI sie to podoba !! zas reszcie kit w oko .
I co teraż - zobaczy mnie taki eng i co pomysli ? rany co za palant , co on na siebie wlozył ? jak to co ? zielony garnitur ! w dodatu drogi [:D] i ten juz ze mna nie pogada no bo jak ? z kims tak ubranym ? jak on musi miec w głowie ? byc moze i ja mam nie ten teges w glowie i eng nie chce ze mna gadac , ale wielu innych odrzucił by niepotrzebnie .....
Ostatnio zmieniony 06 sie 2008, 09:16 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 06 sie 2008, 09:16

Dzindzer pisze:A ja tam lubię u fryzjera pogadać o pierdołach, o czymś co nie wymaga za wiele uwagi, o czymś lekkim.

Alez oczywiście, tak można, ale nic ambitniejszego ani głębszego.
Dzindzer pisze:A czy jak ktoś raz skłamie to zawsze to będzie robił
Albo czy jak ktoś raz uderzy kolegę to całe życie będzie tłukł innych

Liczy się podejście, ja nie twierdzę że jak raz to zawsze, ale jeśli ktoś nie ma żadnego oporu przed robieniem innym źle, bo sobie tym robi dobrze, to ja nie chce mieć z kimś takim nic wspolnego.
Dzindzer pisze:Musisz poszukać sobie znajomych wśród tych najinteligentniejszych, tam może trafisz na swój pomysł. Kobiety tez tam szukaj.
Staram się, ale tacy to już chyba dawno wyjechali z tego chorego kraju.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 sie 2008, 09:18

eng pisze:Alez oczywiście, tak można, ale nic ambitniejszego ani głębszego.
.

Ales walnoł <aniolek> niczym łysy grzywa o parapet ! te posty sa tu tak głebolie i ambitne ze normalnie powala mnie . <browar>
Poza tym - takis pewien ?

[ Dodano: 2008-08-06, 09:19 ]
eng pisze: Staram się, ale tacy to już chyba dawno wyjechali z tego chorego kraju.

No a jak ze by inaczej , zostal jeden jedyny fajny facet - Eng - pare zajetych kobiet i same szmiry <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 06 sie 2008, 09:27

Andrew pisze:ZARAZ IDEALE JEDEN ! ile to lat byłęs z kobietą bez slubu !? zyleś w grzechu z nią ? a mnie jak i innym smiesz prawic te tu powyzej wypisane dyrdymały ?
Żyć z kimś bez śluby to nie to samo co zdradzać żonę/męża notorycznie, wystarczy się rozwieść i po sprawie, sumienie czyste i jest się fair.
A jesli utrzymujesz taki stan to znaczy że masz w dupie tą osobę i nie szanujesz jej, traktujesz jak mebel i szmatę więc świadczy to o tobie jako oczłowieku, tak traktujesz innych ludzi.
Andrew pisze:po co jakas kobieta ma z Tobą pogadac ? odpowiedz masz zawarta w Twym poscie drogi Engu , dlatego jesteś sam ! i zadna Cie nie zechce , zas ty winisz wszystkie , a siebie masz za ideał .

No o kieckach nie pogadam, o kolorze lakieru na tipsach też nie, o tym na co Kowalska swojego mężą ostatnio naciągnęła też nie, fakt, taka fryzjerka faktycznie nie ma ze mną o czym pogadać...
Andrew pisze:Czy Eng gadal kiedykolwiek z jakas fryzjerka ? nie ! bo z zalozenia taka jest denna i zle ubrana , zas dla niej On byc moze taki sam ! czyli denny ktos z jakimś aparatem w dodatku zle ubrany i nie mozna na podstawie wygladu i zamienienia kilku zdan miec zdania na temat calej społecznosci np. fryzjerskiej .

Wyoraź sobie gadałem z niejedną fryzjerką ( nawet ładną ) i fakt ona ma mnie za nic, bo nie jestem "misiem" z beemką o posturze pudziana i łysą ogoloną głową. Taka fryzjerka szuka "dresiarza" a nie inteligenta.

Zaczynasz się Andrew bawić w prywatne wycieczki pod moim adresem, grzebać głębiej ... nie chce mi się odpisywać na te pierdoły o zielonym gajerze ... zastanów się co piszesz, użyj szarych komórek ...
Ostatnio zmieniony 06 sie 2008, 09:32 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 322 gości