Ok, teraz juz lepiej ;] Biblioteka jest, ale raczej panie, ktore tam sa nie naleza do mojego przedzialu wiekowego

Pozatym na silownie chodze juz dosc dlugo, ale raczej malo dziewczyn tam chodzi, zreszta tam sie chodzi zeby pocwiczyc, nie?

A co do internetu np fotka, hm chyba najlepszy pomysl z tych wszystkich. Jak jestem gdzies na piwku i podoba mi sie dziewczyna to w sumie nie podejde bo mysle ze albo:
a)da mi kosza
b)nie bedzie o czym gadac
Wiem ze to w sumie nic wielkiego, ale mam jakas taka glupia bariere, ktorej nie moge przelamac. Tj wiadomo nie od razu chodzi o niewiadomo co, najpierw pogadac trzeba ;]