kiedy to sie zaczyna???

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 02 mar 2004, 21:28

agata pisze:i tak sie nie zgadzam :)


Bo być moze jeszcze nie dane Ci było kochać ! tak naprawde! :roll:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 02 mar 2004, 21:56

To co napisal wyzej krzys jest calkiem rozsadne :) I mysle ze definicja zmienia sie ciut z wiekiem i doswiadczeniem, ale ta osoba caly czas pozostaje dla nas boska...
Pozdrawiam

Ps: A moje definicje pisalem chyba wczesniej...
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 03 mar 2004, 08:30

Jak widac różnym osobną jest dane kochać w różnym czasie. Czasem nawet i nie jest dane kochać...
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 03 mar 2004, 15:57

kocham teraz. ale mimo wszystko moja miłosc jest bardziej ludzka niz boska ,moze to wynika z moich przekonan religijnych :wink:
pozdrawaim wszystkich bez wzgledu na ich poglad na miłosc :)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 03 mar 2004, 18:34

a jaka jest miłość ludzka, a jaka boska?? Bo nie bardzo rozumiem to co napisałaś :(
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 04 mar 2004, 17:13

chodzi mi o to ze nie dostrzegam w moim partnerze cech boskich,a moze tylko mi sie tak wydaje?! dla mnie widzenie boskosci w drugiej osobie to objaw zauroczenia i idealizowania! moze z czasem stwierdze ze to co mnie urzekło i sprawiło ze pokochałam mojega partnera jest boskie!
Angel21

Postautor: Angel21 » 04 mar 2004, 17:16

Agata masz racje. Ja miałam już paru facetów ale żadnnego z nich nie traktowałam jako boskiego. Sądze też, że nie ma takiego kogoś kogo można byłoby nazwać "boski". Większkość osób wkońcu kocha zwykłą ziemską miłością.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 04 mar 2004, 18:02

Przeczytajcie Wy jeszcze raz albo dwa ten cytat który powyzej napisałem ,tam nie pisze ze ktos jest Boski !!! tylko nabiera cech Boskosci , a to znaczna jak nie kolosalna róznica :wink:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 05 mar 2004, 20:13

krzys ok napisałam inaczej ale cały czas miałam na mysli te cechy boskosci wiec nie musze nic czytac drugi raz
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 07 mar 2004, 17:24

Chyba jednak musicie...
Boskie to nie tyle wspaniałe, co metafizyczne, spokojne, swoiście pewne, nasze... Kiedy kochasz jesteś bliżej nieba niż ziemi, kiedy coś się dzieje... spaść na czetry łapy już nie jest tak łatwo... z tejże wysokości, ale istnieje wyższość kochania nad zauroczeniem, polegająca właśnie na owych elementach boskości... różnie pojmowanej. Twój partner niczym Bóg staje się Twoim miernikiem wartości, pryzmatem, przez który widzisz rzeczywistość. Determinuje Twoje myślenie, a w całej swej niedoskonałości jest dla Ciebie doskonały, bo go kochasz, bo go akceptujesz, bo z nim jesteś i chcesz być. Ty sama dla siebie nie jesteś tak ważna jak owa osoba. On po prostu jest... po prostu albo aż... Już sam fakt trudnego zdefiniowania miłości wskazuje na jej niezwykłość, co boskie to niezwykłe, docenić to trzeba i dostrzec także...
... you bleed just to know you're alive ...
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 07 mar 2004, 21:23

Determinuje Twoje myślenie, a w całej swej niedoskonałości jest dla Ciebie doskonały, bo go kochasz, bo go akceptujesz, bo z nim jesteś i chcesz być. Ty sama dla siebie nie jesteś tak ważna jak owa osoba. On po prostu jest... po prostu albo aż...


tak mysle i tak czuje.wiec moze własnie od was sie dowiedziałam ze to jest własnie boskosc. w takim razie juz wszystko wiem :)
pozdrawiam
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 07 mar 2004, 21:44

Kochana nie tylko to... to bardziej ziemski wymiar tego wszystkiego, ale skoro tak czujesz.. jestes na dobrej drodze lub już nią podążasz.
Miłego zatem :)
... you bleed just to know you're alive ...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 283 gości