jak to nazwam poemiedzy kochaniem na zauroczeniem ? ?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

daro_84
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 10 lut 2005, 12:07
Płeć:

jak to nazwam poemiedzy kochaniem na zauroczeniem ? ?

Postautor: daro_84 » 12 lut 2005, 13:54

jestem ze swoja dziewczyna 3 miesiace na poczatku jak to w kazdym zwiazku bylo zauroczenie ale to uczucie przerodzilo sie w cos wiecej :) czuje do Niej jzu cos wiecej niz zauroczenie i nei wiem jak to nazwac bo chyba na nazwe "zakochanie sie" jest jeszcze zawczesnie ;) <rozmawialem z Nia na ten temat i stwierdzila ze to nie moze byc jeszcze zakochanie> pozmozcie jak mozna nazwac to uczucie pomiedzy zauroczeniem a zakochaniem ? ? ?
kraina_marzeń
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 11 lut 2005, 21:28
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: kraina_marzeń » 12 lut 2005, 13:59

Wskazuje na zakochanie, fascynacja czy tez inaczej ujmując zauroczenie to składnik zakochania.
Zaangażowanie połączone z namiętnoscią i obopólna fascynacja, oczarowanie, przynalezność itd.....
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 12 lut 2005, 14:04

ja tam od poczatku wiedzialam ze kocham , i niezastanawialam sie and takimi bzdurnymi rzeczami jak : to zauroczenie czy zakochanie? nawet jelsi bedziesz wiedizal to na co Ci sie to przyda???
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
jaTOja
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 130
Rejestracja: 02 sty 2005, 00:49
Płeć:

Postautor: jaTOja » 12 lut 2005, 14:07

Czy jest cos takiego jak pomiedzy? Moim zdaniem chyba nie ale ... to zalezy raczej od indywidualnego podejscia,ale moim zdaniem przyjazn w Twoim wypadku wystepuje =) chyba :D
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 12 lut 2005, 14:47

Podpisuję się pod tekstem Lizyy :564:

Jak zwał, tak zwał, ważne, że w ogóle jest :D
mario
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:42
Skąd: z bajki
Płeć:

Postautor: mario » 12 lut 2005, 19:00

jakby kazdy sie zastanawial nad tym..to co by to za miloscie byly na tym swiecie???
Dziwne...zamiast sie zajmowac takimi pierdolami..lepiej idź do dziewczyny z niespodzinka jakąs ot tak bez okazji !!"I chłopcze i wiecej kochaj ":562:
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 lut 2005, 19:06

rozmawialem z Nia na ten temat i stwierdzila ze to nie moze byc jeszcze zakochanie
Kompletnie bez sensu. To co to jest wiesz tylko Ty, poza tym zamiast zastanawiac sie co czujesz po prostu czuj...
Awatar użytkownika
jaTOja
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 130
Rejestracja: 02 sty 2005, 00:49
Płeć:

Postautor: jaTOja » 12 lut 2005, 21:34

POtwierdzam : D czy trzeba cos jeszcze dopowiadac?
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 12 lut 2005, 23:25

Wikszość na tym forum zawsze poprawia wszystkich, że to nie była miłość tylko zauroczenie. Miłość może przyjść szybko i tak samo szybko może odejść....
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 lut 2005, 18:42

Nie rozumiem po co Ci to. :566:
To z tego co wiem nazwy żadnej nie ma.
Ale jak Ci tak zależy to sobie jakąs wymyslcie i tyle.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 15 lut 2005, 20:22

Nie Ty byłes zafascynowany , a teraz to przeszło w zauroczenie , do miłosci to jeszcze daleko jka cholera ! :547: A co do tekstu "iż miłosć moze przyjsc szybko i szybko odejsc " to jest to mylne stwierdzenie , bo własnie miłosc nie mija nigdy ! NIGDY! i stąd wiesz własnie iż kochasz , zauroczenie , fascynacja przemijają , tylko miłosc trwa wiecznie !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 15 lut 2005, 21:15

Andrew pisze:tylko miłosc trwa wiecznie !

Coz za romantyczne zdanie.

Chcesz powiedziec, ze jezeli bylem zakochany w dziewczynie, a teraz jej juz nie kocham to to nie byla milosc? Ja sam wiem co czulem. I wlasnie o tym jest ten topik. Daro_84 zastanawia sie co czuje do swojej dziewczyny.

A ja od siebie powiem, ze wieczna jest tylko dusza.
Awatar użytkownika
Misia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 115
Rejestracja: 29 sty 2005, 17:48
Skąd: Z 3miasta
Płeć:

Postautor: Misia » 15 lut 2005, 21:27

niema sie nad czym zastanawiac..jesli czujesz ze to wiecej niz zauroczenie to na pewno jestes zakochany i tyle...
Czas leci szybko...i bardzo dobrze!!!!
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 15 lut 2005, 22:17

eh,Andrwe,tak zgodzam sie z Toba

ale nie moge tak do konca.Czasem pewne okolicznosci moga zniszczyc najprawdziwsza milosc.I po jakims czasie pzrestajesz kochac.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 lut 2005, 07:56

Fireman //// Tak nie kolchałeś jej , i nie kłuc się ze mną ! :547:

Jesika ///// nie ma takiej opcji , miłosci nic nie jest w stanie zniszczyc , dziś , juz to wiem , ale kiedys myslałem podobnie !! :562:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 16 lut 2005, 13:50

Andrew... jak sam mówisz zawsze, że wszystko przemija... to przemija i MIŁOŚĆ. Więc zdaniem:
tylko miłosc trwa wiecznie !
zaprzeczasz samemu sobie :P ;) hehe

a tak na poważnie to też się z Tobą nie zgadzam, bo można się zakochać naprawdę i się odkochać, bo na przykład zostajesz rzucony i nie ma szans na powrót... trzeba sobie jakoś radzić i nie można całe życie sie dołować....
potem zakochujesz się w kimś innym i tak w kółko....
No i chyba Fireman sam wie lepiej czy się zakochał czy nie :D
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 16 lut 2005, 13:53

ja twierdze ze rozniez milosc moze minac, moze zwiednac bo sie o nia nie dba albo moze zostac zabita przez ktoras z osob...
A co do topicu to czasami nie warto nazywac tego co jest :) nalezy sie cieszyc chwila, tym co jest, ze jest dobrze ;) :564:
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 lut 2005, 15:08

HC ?? wiele jeszcze przed Tobą a w kwesti cytatu iż "nic nie trwa wiecznie " to kwestia interpretacji bo co z tego jak Twa miłosć trawa ale jej nie trwa , bo jej nie było ! i tu nalezy powiedziec iż nic nie trwa......? ale nie znaczy to wcale ze miłosć nie trwa wiecznie ! :547:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 16 lut 2005, 23:40

milosc moze przeminac.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 17 lut 2005, 09:15

W wieku lat 19 tez tak ówazałem ! :547: w pewnych drastycznych przypadkach moze i tak , ale przy normalnosci nie może ! a czy rodziców przestaniesz kochać ?? Lady??
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 17 lut 2005, 10:06

Sadze ze nie.Ale sa rozne sytuacje zyciowe i podtrzymuje swoje zdanie,ze milosc moze pzreminac..Sam piszesz ze " w pewnych drastycznych przypadkach".A ja wlasnoie o takich mowie.Nic nie pisalam o normalnosci.

"ale nie moge tak do konca.Czasem pewne okolicznosci moga zniszczyc najprawdziwsza milosc.I po jakims czasie pzrestajesz kochac."

A ja wlasnoie o takich mowie.Nic nie pisalam o normalnosci.


Wiec Andrew jak to jest.Jak w koncu uwazasz.Podtrzymujesz zdanie ze MILOSC nigdy nie pzremija?Trwa wiecznie?
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 17 lut 2005, 11:08

Ni zajmuje sie wyjątkami a jak wiadomo one są wszedzie ! stanowią jednak tak mały procent , ze lepiej je pomijać , ale gdzie dwoje ludzi naprawde sie kocha , to trwa to wiecznie ! jezeli kocha jedna , a druga nie , i np . ktos bedzie katował swa partnerkę , bił ! znecał sie , to mimo iż ta osoba go kochała to wraz z takimi drastycznymi przypadkami bicia , katowania , zabije i w niej tą miłosc
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 17 lut 2005, 11:39

wiesz,nize zawsze musi to byc katowaniew fizyczne

Oczywiscie prawdziwa milosc ie jest latwo zabic,takich przypadkow moze i nie ma wielu ale to nie znaczy ze nie warto o tym mowic :)

Moim zdaniem jak najbardziej warto.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 17 lut 2005, 11:42

Tak , ale jak sie bedzie o tym mówic to kazdy kto nie kochał (a twierdzi ze tak ) to powie ze zabito w nim tą miłosć , zawsze sie jakoś usprawiedliwi
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Qzik
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 26 sty 2005, 19:59
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Qzik » 17 lut 2005, 11:52

Zgadzam się z Andrew! Miłość odporna jest jak cholera i jak ktoś twierdzi że ona tak po prostu może minąć to według mnie kompletnie się myli. Niektórzy chyba nie są świadomi jak ekstremalne zdarzenia muszą mieć miejsce żeby uśmiercić miłość. To pewnie raz na milion się zdarza.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 17 lut 2005, 13:25

Miłość kończy się śmiercią!
W innych przypadkach zakończeń... jest jej namiastką!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Pogosia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 12 kwie 2005, 13:53
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Pogosia » 12 kwie 2005, 15:34

Andrew...argumentując swoje zdanie na temat miłości napisałeś, ze rodziców nie przestaje się kochać....no ale przecież są różne rodzaje miłości..i w tym akurat przypadku to nie był dobry przykład...
...moim zdaniem prawdziwe uczucie nie przemija...może się zmieniac, ale nie kończyć...nawet jeśli rozstajemy się z kimś, bo okazało się, że on nas nie kochał możemy mieć do niego żal, zemścić na niego, złorzeczyć....ale tak naprawdę to dlatego, że nasze nadzieje zostały zawiedzione.....a gdzieś w najdalszym zakamarku serca dalej będziemy darzyć tą osobę miłością....i gdyby działa mu się krzydwa przyjdziemy z pomocą :-)
taka jest dla mnie definicja "kończącej się miłości" :D

a co do wątku głównego....z tym nazywaniem uczuć to jest trochę jak z angielskim kolonializmem :D otóż chodzi mi o to, że anglicy próbując "oswoić" dzikie lądy nadawali im swoje nazwy...zmuszali do nauki ich jezyka, narzucali swoje zwyczaje....robiąc to dzikie lądy nie były juz takie dzikie, stały się bardziej swojskie....ale ile przez to straciły uroku? :-)
więc postuluje o NIE NAZYWANIE uczuć :-) :564:
Awatar użytkownika
Lolerei
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 11 kwie 2005, 20:21
Skąd: majeranek
Płeć:

Postautor: Lolerei » 12 kwie 2005, 17:07

Ja tez wierze, ze milosc jest niesmiertelna i nieskonczona. W koncu czlowiek musi w cos wierzyc zeby zyc ;)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 13 kwie 2005, 11:14

daro_84 pisze:jak mozna nazwac to uczucie pomiedzy zauroczeniem a zakochaniem ? ? ?

Nijak. Po prostu zaczynasz czuc cos wiecej... sam bedziesz wiedzial kiedy :)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 140 gości