Kto jest samotny niech sie tu wpisze.
Moderator: modTeam
alternati pisze:wciąz bardziej obcy wam... i sobie sam...
jestem samotny damsko-męsko i towarzysko....
w dodatku lekko wcięty...
ogólnie jest do dupy
Alternati, wiesz że zaprzeczasz samemu sobie...
Podobno dobrze Ci samemu? Emanujesz negatywną energią, to Twój problem. Nie siej defetyzmu wokół siebie, tylko wez się w garść.
:564:
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Zamknołes sie w kregu (Alternati) Ty sie po prostu boisz i sam sobie z tego sprawy nie zdajesz , jestes sam na ringu ! i bisz sie iż ktokolwiek tam wejdzie , to Cie pobije , zrani a to spowoduje ze przegrasz ! pogudz sie z przegrana i stan ponownie do walki ! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- Mroczny Piskacz
- Maniak
- Posty: 721
- Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
- Skąd: Kraina Śmierci
- Płeć:
zeby stad ludzie sie wypisywali tak czesto jak sie wpisuja, ehh... zycie... niech ten nowy rok sie juz zacznie, moze bedzie lepszy? jeszcze w te swieta nasluchalam sie od jednej osoby z rodziny jak to powinnam sobie szybko znalezc faceta bo potem coraz trudniej bedzie znalezc jakiegos normalnego normalnie powstrzymywalam sie zeby nie wybuchnac smiechem prosto w twarz tej osobie hehehe
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
no wiesz... tak to jest z rodzinką. Ja miałem taki przypadek:
Ostatnio jak byłem na wsi u rdziny, wszyscy zaczeli si emni ewypytywac kiedy ślub itp, itd... (tam 20 lat to akurat taki wiek na orzenek) TO ja im mowie ze teraz nie mam takich planów. A ciotki na to: ale oczywiscie to panna jest. Więc ja mowie ze nie. Zapadła nagle cisza wszyscy sie wcieli... I nagle ktoś zakłocił atmosferę tekstem typu: hahaha ale dowsipać z tego mieszczucha... ha ha ha... A Ciotki: no własnie taki przystojny kawaler i gdzie by tam dziewuchy nie miał. Wiec na na to ze ja nie żartuje i ze nie mam. Uśmiałem si ewtedy nieźle a oni widac sie zmartwili. Coż...
Ps: sporo osob sie tu wpisuje, ale ja jestem najdłużej w tym klubie
Ostatnio jak byłem na wsi u rdziny, wszyscy zaczeli si emni ewypytywac kiedy ślub itp, itd... (tam 20 lat to akurat taki wiek na orzenek) TO ja im mowie ze teraz nie mam takich planów. A ciotki na to: ale oczywiscie to panna jest. Więc ja mowie ze nie. Zapadła nagle cisza wszyscy sie wcieli... I nagle ktoś zakłocił atmosferę tekstem typu: hahaha ale dowsipać z tego mieszczucha... ha ha ha... A Ciotki: no własnie taki przystojny kawaler i gdzie by tam dziewuchy nie miał. Wiec na na to ze ja nie żartuje i ze nie mam. Uśmiałem si ewtedy nieźle a oni widac sie zmartwili. Coż...
Ps: sporo osob sie tu wpisuje, ale ja jestem najdłużej w tym klubie
Jak chodze po tej ziemi 26 lat, tak NIGDY, PRZENIGDY, nie miałam takiej sytuacji...Żadne ciotki, babcie i inne ryczace 50 nie zadawaly mi takich pytan a nie raz slyszalam o takich rozmowach (nawiasem mowiac bardzo irytujacych).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
ale i tak najgorzej jest chyba jak te ciotki nie dosc, ze cie dorwa w swoje "szpony" zasypujac lawina pytan o chlopaka, zareczyny, slub... a Ty musisz im wytlumaczyc, ze juz nie ma zadnego faceta, ze rozpadl sie kilkuletni zwiazek, tylko ze one ni w zab nie moga tego pojac, a dlaczego tak? co sie stalo? a moze jeszcze sie zejdziecie? grrrrr I tak mam wystarczajaco podly humor a jeszcze one...
mariusz pisze:no wiesz... tak to jest z rodzinką. Ja miałem taki przypadek:
Ostatnio jak byłem na wsi u rdziny, wszyscy zaczeli si emni ewypytywac kiedy ślub itp, itd...
to proste - odwdziecz sie pieknym za nadobne
na najblizszym pogrzebie podejdz do ciotun i tym samym tonem co one zapytaj "a kiedy wasza kolej ?" - bardzo szybko znikaja wtedy takie pyatnia o slub
ew mozesz mowic ze wlasnie remontujesz mieszkanie zemy zamieszac z ...... Markiem
sposobow jest wiele
aa btw - ja jestem na rozdrozu - niby znowu singiel ale znowu sie cos szykuje- denerwujace - lepiej chyab byc singlem :551:
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
-
- Bywalec
- Posty: 30
- Rejestracja: 27 lis 2004, 13:16
- Skąd: Trzebinia
- Płeć:
Hmmm, ja się tu jeszcze nie wpisałem.
Otóż jestem samotny i to całkowicie z wyboru - miałem niejedną okazję by mieć dziewczynę, jednak nie palę się, szukam sobie chyba ideału (tak mi znajomi mówią), mimo iż samemu mi daleko do bycia ideałem. Lepiej nie wspomne czemu okazji nie wykorzystałem, to zbyt długie historie i mogą kogoś urazić.
Otóż jestem samotny i to całkowicie z wyboru - miałem niejedną okazję by mieć dziewczynę, jednak nie palę się, szukam sobie chyba ideału (tak mi znajomi mówią), mimo iż samemu mi daleko do bycia ideałem. Lepiej nie wspomne czemu okazji nie wykorzystałem, to zbyt długie historie i mogą kogoś urazić.
Annihilator pisze:Hmmm, ja się tu jeszcze nie wpisałem.
Otóż jestem samotny i to całkowicie z wyboru - miałem niejedną okazję by mieć dziewczynę, jednak nie palę się, szukam sobie chyba ideału (tak mi znajomi mówią), mimo iż samemu mi daleko do bycia ideałem. Lepiej nie wspomne czemu okazji nie wykorzystałem, to zbyt długie historie i mogą kogoś urazić.
A moze jednak nam powiesz co nieo ciekawego
-
- Bywalec
- Posty: 30
- Rejestracja: 27 lis 2004, 13:16
- Skąd: Trzebinia
- Płeć:
mariusz pisze:A moze jednak nam powiesz co nieo ciekawego
Chyba niechcąco trochę tutaj napisałem: http://www.agnieszka.com.pl/forum_php/v ... 3818#63818
zawsze cos w stylu "no to co? jest jakis kawaler?" albo "no to kiedy slub" - dlatego nie lubie spedow rodzinnych
Najlepiej odpowiedzieć pytaniem na pytanie... mój ostatni dialog (w skrócie):
Kiedy jakiś ślub, hmmm?
A co tam u dzieci, droga Jakaś tam Ciociu?
Wszystko w porządku...., tylko akurat Jakiś tam Dzieciak jest chory, tyle kłopotów z tymi stworzeniami, że och...
No właśnie, Droga Jakaś tam Ciociu... dlatego mojego ślubu jeszcze długo nie będzie :diabelek:
Każdy zyje swoim własnym życiem, nieprawdaż? Co mi tam po ciotkach, babciach, wujkach, że humor psują? Skąd... lepiej odwrócić kota ogonem i mieć z tego zabawę
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 495 gości