Co lubią dostawać dziewczyny??

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 11 lis 2004, 21:15

Nawet bułeczka z tymbarkiem mogą być dobrym prezentem (we właściwej sytuacji oczywiście :D)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 12 lis 2004, 13:29

No właśnie. Wszystko może być dobrym prezentem w odpowiednim czasie i odpowiednim miejscu.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
20lat

Postautor: 20lat » 15 lis 2004, 15:07

procz standardpwych prezentow ktore wszyscy wymienili moja byla dziewczyna lubiala dostawac slodziutkie karteczki gdzies schowane a najbadziej to sie cieszyla w tamte swieta jak jej dalem samodzielnie zrobieone serduszko z waty i z materialu(nieumialem szyc i sie poklulem caly :(,ale bylo warto)
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 15 lis 2004, 16:36

jak bylo warto to najwazniejsze
dla mnie najlepszy prezent to taki od serca :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 15 lis 2004, 23:46

E ta mz waty i materialu... ja wyrzezbilem w drewnie serduszko... tylko zle drewno wzialem i twarde bylo jak cholera :D Ale oplacalo sie :)
Madi
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 26 paź 2004, 17:49
Skąd: Poznań City
Płeć:

Postautor: Madi » 16 lis 2004, 18:46

Zapomnieliscie o jeszcze jednej zeczy ktora kobiety uwielbiaja - perfumy (ale tego lepiej nie kupowac jak sie nie wie jakie) A poza tym w pelni sie zgadzam - kazdy drobiazg cieszy gdy dany jest w odpowiednim momencie i od serca.
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten, kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi Cie do płaczu.
Awatar użytkownika
Bartek22
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 109
Rejestracja: 18 paź 2004, 10:01
Skąd: Poznan :)
Płeć:

Postautor: Bartek22 » 16 lis 2004, 22:43

Moja kobieta dostaje ode mnie róże...wiem,że je uwielbia! Na pierwszej randce dalem jej cały bukiecik.Alez sie ucieszyła, dostalem buziaczka :)

Teraz dostaje ode mnie pojedyncze różyczki...Tez widze błysk w jej oku gdy daje jej pieknie przybraną różę,tak jak wtedy gdy dostala bukiecik...Dostala juz ładna maskotke...Dostała czekoladki...:)

I to nie z powodu rocznic, bo z tego tez ;) ale po prostu za to ,że JEST....



Dziewczyny napiszcie mi czy wy tez suszycie każdą różyczke badz inny kwiat ktory dostajecie od chlopaka? Dlaczego to robicie? ;)

Pozdrowienia :)
Awatar użytkownika
jolie
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 125
Rejestracja: 08 paź 2004, 20:09
Skąd: Posen
Płeć:

Postautor: jolie » 16 lis 2004, 23:12

ja suszylam. tak na pamiatke. bo roze byly piekne, ale niestety nie wieczne. chociaz ponoc to pecha przynosi i od mezczyzny nie powinno sie kwiatkow zasuszac.
I would go to heaven cause of the climat, but I will go to hell cause of the company.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 17 lis 2004, 02:17

Sa dwie teorie (w kazdym badzie razie 2 slyszalam). Jedna, ze suszone przynosza pecha, wszystkie. Druga, ze nie wolno zasuszyc pierwszej rozy od faceta, a z reszta egal.
Nie wierze w zadna osobiscie :)
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 17 lis 2004, 12:25

sophie pisze:Sa dwie teorie (w kazdym badzie razie 2 slyszalam). Jedna, ze suszone przynosza pecha, wszystkie. Druga, ze nie wolno zasuszyc pierwszej rozy od faceta, a z reszta egal.
Nie wierze w zadna osobiscie :)
tez slyszalam i nie wierze w takie rzeczy
co bedzie to bedzie i koniec
Awatar użytkownika
amazonka
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 316
Rejestracja: 26 kwie 2004, 15:06
Płeć:

Postautor: amazonka » 17 lis 2004, 12:58

ja podpisuje sie pod mrt - uwielbiam konwalie

zgadzam sie tez z Madi, lubimy dostawac perfumy, ale te akurat trzeba umiec kupowac, ehh moj misiek kupil mi na urodziny perfumy, ale niestety spudlowal, markowe perfumy dobrej firmy, drogie (jak dla mnie za drogie, az zal zuzyc), bardzo trwale, ale niestety nie dla mnie, nie w moim stylu...
usmiechnelam sie, podziekowalam i oczywiscie klamie jak to mi sie one podobaja
a co dziewczyny robicie w sytuacji kiedy prezent nie jest trafiony? udajecie, ze wszystko OK czy strzelacie focha?
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 17 lis 2004, 13:33

Niejestem dziewczyna ;P ale wydaje mi sie ze strzelenie focha za nieudany prezent jest troche nie fair i nie taktowne ... tak samo jak "wkrecanie" iz baaardzo sie on podoba ...

Nieudane perfumy nielepiej powiedziec ... ze sie podobaja ... (male klamstwo) ale ze fascynuje ci inny zapach i nastepnym razem wybierzecie razem ? :]
Obrazek


Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 22 lis 2004, 08:01

E tam! Perfumy od faceta, nawet nie w moim stylu, i tak bym na siebie lała :) Skoro jemu się podobają, to dlaczego nie? Zresztą ja akurat wiem, czego się spodziewać, bo uczulony na kwiatki i ma awersję do kokosów :)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 232 gości