Miłosc,czy istnieje?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Gabriell
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 29 lis 2008, 10:40
Skąd: Paszowa
Płeć:

Miłosc,czy istnieje?

Postautor: Gabriell » 30 lis 2008, 12:10

http://portalwiedzy.onet.pl/filmy/1290, ... arzaj.html

Co sadzicie na ten temat?Czy milosc naparwde istnieje czy to tylko urojenie czlowieka?
Moim zdaniem milosci nie ma;]
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Gabriell, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 30 lis 2008, 12:35

Gabriell pisze:Moim zdaniem milosci nie ma;]

nie kochasz siebie , mamusi i tatusia ??
Nie kochali Cie rodzice ??
Biedny <glaszcze>

A miłość jest. Widaćc nie każdy umie kochać

A o czym ten film jest ??
Bo nie wiem czy sobie odpicować przeglądarkę tak bym mogła obejrzeć
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 30 lis 2008, 14:17

Ja tam kocham jeździć samochodem, kocham kino, kocham smakiję, kocham kilka osób. Mam gdzieś czy to urojenie czy rzeczywistość, póki mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
slash
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 206
Rejestracja: 16 paź 2008, 22:33
Skąd: z lubelskiego
Płeć:

Postautor: slash » 02 gru 2008, 20:38

shaman pisze:Mam gdzieś czy to urojenie czy rzeczywistość, póki mi z tym dobrze.

święte słowa!. Póki co... kocham i to jest piękne! Tak więc wierzę w Miłość
Ostatnio zmieniony 02 gru 2008, 20:39 przez slash, łącznie zmieniany 1 raz.
Długo myślałem, co to takiego 90x60x90. Okazało się, że 486000
selena177
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 74
Rejestracja: 03 gru 2008, 12:53
Skąd: z daleka...
Płeć:

Postautor: selena177 » 03 gru 2008, 13:17

ja tez wierze w milosc.... jestem wlsanie po rozstaniu z facetem bylam z nim 3 lata i to on powiedzial ze mnie przestal kochac... :(
ale ja go kocham nadal i dlatego wierze w milosc....
Szczęście robi dobrze ciału, ale smutek rozwija siłę umysłu.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 03 gru 2008, 16:35

A ja wierzę w miłość, bo w Hellboyu była motywem przewodnim.
Stormy

Postautor: Stormy » 04 gru 2008, 09:36

shaman pisze:A ja wierzę w miłość, bo w Hellboyu była motywem przewodnim.

Hellboy <zakochany>

A ja siedze, i siedze, i siedze, i nikomu nie ufam i nikomu nie wierze [:D]
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 04 gru 2008, 10:55

Stormy pisze:A ja siedze, i siedze, i siedze, i nikomu nie ufam i nikomu nie wierze

Nawet sobie? To kiepsko...

Pewnie, że miłość istnieje, ale jeśli ktos drwi z niej, to nigdy nie zazna jej smaku.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 04 gru 2008, 14:00

Miłość może istnieje, tak samo jak bóg może istnieje, albo Yeti może istnieje, czy trójkąt bermudzki i "zielone ludziki" może istnieją ... do momentu kiedy nas to personalnie nie dotyczy to jest abstrakcja, jak nas samych dopada to wtedy zauważamy jej istnienie, obserwujemy lub czujemy jej skutki, szkoda, że tylko z okazji tego że ktoś nas posłał do diabła w odpowiedzi na nasze pozytywne deklaracje ...
Ostatnio zmieniony 04 gru 2008, 14:01 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 04 gru 2008, 14:03

eng pisze:szkoda, że tylko z okazji tego że ktoś nas posłał do diabła w odpowiedzi na nasze pozytywne deklaracje ...

Mów za siebie.
Ja tam doświadczam miłości od kiedy tylko pamiętam ( zapewne w czasach których nie pamiętam tez jej doświadczałam). Nie było dnia bym nie czuła, ze mnie ktos kocha i nie było takiego dnia bym ja kogoś nie kochała
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 04 gru 2008, 14:32

Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.

Im starszym ty bardziej sie skłaniam do tego tekstu , ale kazdy niech mówi za siebie . Po Engu jednak widac , ze to sie moze i sprawdzac <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 04 gru 2008, 14:43

Mów za siebie.
Ja tam doświadczam miłości od kiedy tylko pamiętam

Nie każdemu jest to pisane widocznie...
Po Engu jednak widac , ze to sie moze i sprawdzac

Taaa jasne. Daj mi już spokój z tymi swoimi teoriami ...
Ostatnio zmieniony 04 gru 2008, 14:45 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 04 gru 2008, 14:46

Ale to ty nas zasypujesz tu raczej swoimi - ja tylko odpisuję ... <browar>
powiedz mi ? kogo kochasz ...?
Kto Ciebie kocha ?
jesli jest taki ktos jak czesto widujesz Ty go/ ją , a jak ten ktoś Ciebie ?
albo nie - nie odpowiadaj <glaszcze>
Ostatnio zmieniony 04 gru 2008, 14:48 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 04 gru 2008, 14:57

Ale to ty nas zasypujesz tu raczej swoimi - ja tylko odpisuję ...
Jakbym miał dwie baby naraz jak ty, to by mnie tu nawet minuty nie zobaczyli na tym forum, ani na żadnym innym ... co prawda nie wiem co to ma wspolnego z miłością, ale niech ci bedzie że ma.
powiedz mi ? kogo kochasz ...?
Kto Ciebie kocha ?
nikogo, nikt.
jesli jest taki ktos jak czesto widujesz Ty go/ ją , a jak ten ktoś Ciebie ?
patrz wyżej.

Z mojego 20 letniego doświadczenia w temacie damsko-męskim jest oszustwo, kłamstwo, intryga, gra, wygodnictwo i unikanie odpowiedzialnosci a nie miłość. i to piszę.
Ty mało tego, że masz żone to jeszcze przez lata tabun bab i kochanki na boku jeszcze ... i jak tu porównać ? jeden ma tak, drugi inaczej, dla mnie miłość to bajeczka i bzdury jak stary testament czy opowieści z 1000 i jednej nocy, a dla ciebie rzeczywistość i fun codzienny ....
Ostatnio zmieniony 04 gru 2008, 15:11 przez eng, łącznie zmieniany 2 razy.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 04 gru 2008, 18:19

A dla mnie coś niepojętego. Sam nie wiem czy już jej doświadczyłem, czy dopiero doświadczę. A może właśnie teraz ją czuję? Wątpliwości wiele, prócz jednej: jestem pewny że miłości wkoło całkiem sporo. Jeden na to powie, że jestem spostrzegawczy, inny żem ślepy.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 04 gru 2008, 18:27

shaman pisze:Jeden na to powie, że jestem spostrzegawczy, inny żem ślepy.

A jeszcze inny, żeś naiwny
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 04 gru 2008, 20:06

Ja tam osobiście nigdy się z czymś takim nie spotkałem prawdopodobnie... Jeśli myślałem inaczej kiedyś, to wynikało to raczej z mej, w gruncie rzeczy, dobrze rozwiniętej wyobraźni. :] ...Temat jest mi zasadniczo obojętny, ponieważ nie przywiązuję wielkiej wagi do rzeczy, na które nie posiadam wpływu. Kapitan żaglowca może ustawić statek tak, by korzystać z wiatru, lecz nie jest jego twórcą. <lol> Trzeba dryfować zatem :) ...Inna sprawa, że zawsze bardzo sobie ceniłem spokój duszy, chłód i nie uleganie jakimkolwiek emocjom.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Stormy

Postautor: Stormy » 05 gru 2008, 00:00

Mona pisze:Nawet sobie? To kiepsko...
ostatnio samej sobie ufac nie moge, bom pogmatwana ;)

Jesli cos czuje to to czuje i kropka. kochalam, wiec i milosc dla mnie istniala. kochana tez jestem, kochana sie czulam - skoro czulam to cos bylo.
shaman pisze:A może właśnie teraz ją czuję?
do mnie, do mnie :D:D prawda Misiaczku?? :D
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 05 gru 2008, 00:06

Stormy pisze:Jesli cos czuje to to czuje i kropka.
Ale kłamiesz :D
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 05 gru 2008, 01:35

Śmieszne.
Ależ relatywizm.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 gru 2008, 07:32

eng pisze:

Ty mało tego, że masz żone to jeszcze przez lata tabun bab i kochanki na boku jeszcze ... i jak tu porównać ?

Eng ! skad Ty masz takie informacje ? w dodatku błedne ! Posiadanie mnóstwa kolezanek , znajomych jak i przyjaciółek to jeszcze nie kochanki ! a ze jedna ? i co z tego ?
Eng piszesz , ze nikogo nie kochasz i nikt Cie nie kocha , a Mama - tata ?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 05 gru 2008, 10:08

Andrew pisze:Eng ! skad Ty masz takie informacje ? w dodatku błedne ! Posiadanie mnóstwa kolezanek , znajomych jak i przyjaciółek to jeszcze nie kochanki ! a ze jedna ? i co z tego ?

No jedna kochanka to i tak nadmiar ...
Andrew pisze:Eng piszesz , ze nikogo nie kochasz i nikt Cie nie kocha , a Mama - tata ?
A co mama, tata ? Miłością bym tego nie nazwał ... A pozatym z rodzicami sie nie żyje ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 05 gru 2008, 11:55

Wlasnie dopiero rodzice kochaja prawdziwie i wydaje mi sie, ze tej milosci nie da sie z niczym porownac i kazdy kto jej doswiadczyl potrafi kochac i takiej milosci szuka. Poza aspektem seksualnym, milosc do partnera jest odbiciem milosci rodzicow. I tak jak z rodziami sa upadki i wzloty, tak i z partnerem mozna sie rozstawac i schodzic, ale jesli jest to milosc, przetrwa.

Jest, zdecydowanie milosc istnieje, a ze nie wyglada czesto jak w romansach, to juz nie nasza wina.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Stormy

Postautor: Stormy » 05 gru 2008, 14:28

shaman pisze:Stormy napisał/a:
Jesli cos czuje to to czuje i kropka.
Ale kłamiesz :D

a skad ;p ja nigdy nie klamie, przeciez wiesz ;p

czuje ze kocham - to kocham, tu sie raczej nie myle ;) co innego z czuciem milosci dostawanej od innych - tu juz tylko mozna miec nadzieje ze sie nie oszukujemy, o ile mamy jakies watpliwosci :)
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 05 gru 2008, 14:31

istnieje. Jest jak rak czasem sie przerzuca:D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 209 gości