Ja to nie rozumiem tak czy siak zachowania w stylu - jest mi zle po rozstaniu znajde se kogos - nie wazne czy cos bedzie czy nie bedzie z tego - PO CO MI KTOS ZWYKLY zeby tylko byl ? Moge byc z kims do kogo cos czuje a nie moze poczuje. Bez sensu jest zachowanie kobiet.
[ Dodano: 2008-09-30, 17:58 ]sweets pisze:zostawila go dla ciebie, jak to napisales, bo bylo w tym zwiazku cos co jej nie odpowiadalo, ale nie potrafi sobie z tym poradzic, bo w rzeczywistosci wcale nie chciala z nim zerwac.
no to chciala czy nie chciala? powodem zerwania jest cos co nie odpowiada? OMG to albo sie nie jest z kims w ogole jak mi cos nie pasuje albo akceptuje, ze sie czegos "nie da" zmienic...
sweets pisze:szuka czegos czego nie mogl jej dac poprzedni facet, zarazem odstawiac tamtego na bok, jednoczesnie szukajac przyjaznej duszy i pocieszyciela.
i znajduje go w jednym i drugim

zajebiscie mnie to zastanawia ;]
sweets pisze:zaczelam dbac o siebie i znalazlam faceta, na ktorym mi na serio zalezy
i teraz to Ty masz problem
Stormy pisze:co jest zalosne, ale niestety nie jest nienormalne.
chyba raczej jest nienormalne.
Dzindzer pisze:Przecież nie każdy i nie zawsze szuka kogoś na stałe.
a na co, na chwile?

Stormy pisze:ale nie na zasadzie czegos "zamiast", a raczej - co ma byc to bedzie, szybciej sie pozbieram + zblize sie do kogos interesujacego.
z mojego pkt widzenia to wlasciwie to samo, interesownosc i strach przed samotnoscia.
Stormy pisze:nie daj bog ta druga osoba sie angazuje, a ja ją ranie tym ze daje jej nadzieje ze moze kiedys
A u Ciebie sie zaangazowac nie mogla?