Każda kobieta to potencjalna kochanka
Moderator: modTeam
-
- Początkujący
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 lip 2008, 18:03
- Skąd: dolnośląskie
- Płeć:
Każda kobieta to potencjalna kochanka
Witajcie!Jestem tu po raz pierwszy ale narasta u mnie problem z któruym nie mogę sobie obecnie poradzić.Otóż każda kobieta jest traktowana przez moją żonę jako potencjalna moja kochanka.Każda która się do mnie uśmiechnie z którą rozmawiam a nawet do której piszę np. Na naszej klasie.Ostatnio wubuchła awantura w domu gdyż moja żona zaczeła się za tzw. czyszczenie mojego konta na naszej klasie.Zaczeła usuwać moje wiadomości usuwać komentarze które jej nie pasują.Gdy ja na to zwróciłem uwagę że ja jej tego nie robie to wybuchła awantura oczywiście z podejrzeniem że była dziewczyna mojego brata jest moją kochanką gdyż do niej piszę.A piszę w stylu: co tam u Ciebie jak mija urlop. itp.Żadnych podtekstów itp. gdyż mam rodzinę i nie szukam wrażeń.Dochodzi do tego że gdy wrócę z pracy pózniej niż dziesięc minut po to już gdzie ja k...wa byłem.To że trzymam telefon komórkowy w kieszeni to też jest podejrzenie.Gdy zaś się postawię i mówię że np. wqiadomości do mnie to jest moja prywatność czy też skrzynka mail-wa to jest zadyma .Teraz cisza panuje w domu od dwóch dniTak jest non stop.Jest kobietąś gdy której się postawisz niszczy cię totalnie łącznie z robieniem ze mnie kur...rza itp.Zaczyna się przeglądanie stron o alimentach rozwodach itp.Nie patrzy na nic a nawet jest podejrzewam zdolna do zrujnowania życia osobie która jest dla niej potencjalną konkurentką !!Jak sobie z tym radzić
???
Witajcie
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Blazej30 pisze:robert1007, to wyjmij wreszcie klejnoty rodzinne z torebki żony i pokaż kto tu jest mężczyzną
No, Błażej, nie postarałeś się

robert1007 pisze:Jak sobie z tym radzić![]()
?
Nijak, tzn. nic nie zrobisz, bo nie będziesz udawał kogoś, kim nie jesteś
Rozmawiałeś z żoną, czy tylko ona się wkurza, a chwilę później Ty i jest awantura?
Wszystko, co możesz zrobić, to powiedzieć, że to ona jest Twoją żoną, a nie jakaś Zośka, czy Kryśka inna. Jak rozmowa nic nie pomoże, to pokaż jej miłość
Na marginesie - zawsze wszystko u Was było w porządku, bo może ona ma coś za skórą i stąd teraz podejrzenia?
Ostatnio zmieniony 30 lip 2008, 18:57 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
-
- Początkujący
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 lip 2008, 18:03
- Skąd: dolnośląskie
- Płeć:
Co może mieć za skórą?To że kiedyś złapała mnie jak sobie grzebałem po stronach erotycznych i randkowych.Jakby to powiedzieć.Szukałem z tzw.babskiej wścibskości (nie obrażam kobiet!!!!!) swoich znajomych o których była mową w kręgach koleżeńskich że się ogłaszają.Ona stwierdziła wtedy że ja się oglaszam i tyle i tego się trzyma!!!!!!!!Następnie mieszkaliśmy 30 km od jej miejsca pracy. Poprosiła naszą sąsiadkę by ją woziła do pracy gdyż auto miała na gaz.Więc ta się zgodziła.Ja jeżdziłem z nimi gdyż koleżanka nie znała trasy.Gdy wychpodziłem na podwórko z dziećmi często siedzieliśmy razem i gadaliśmy więc się znalazla kolena kochanka
Witajcie
Ja to bym pokazal gdzie raki zimują , grzecznie i z klasą zabral bym ją do adwokata i zlozył pozew rozwodowy - tak na niby ale tak by ona p[rzekonana byla , ze to prawda. Co to za zycie jak ciagle Cie podejrzewa , psycholog jej potrzebny jak nic , a i tak nie za wiele wskóra .
Płaszczenie sie przed wlasną zona by tylko przekonac ja iż nie ma mi nic do zarzucenia nie lezy bowiem w mej naturze , ale to mojej , Ty rób jak chcesz , ale im bedziesz bardziej słodki , tym podejrzenie jej bedzie wieksze ! stad Błazej ma racje .
Płaszczenie sie przed wlasną zona by tylko przekonac ja iż nie ma mi nic do zarzucenia nie lezy bowiem w mej naturze , ale to mojej , Ty rób jak chcesz , ale im bedziesz bardziej słodki , tym podejrzenie jej bedzie wieksze ! stad Błazej ma racje .
Ostatnio zmieniony 30 lip 2008, 19:44 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Tylko psycholog rodzinny. Idziecie do poradni na terapię małżeńską. Rozmowa z Tobą zawsze wzbudzi jej emocje, a przy terapeucie ma szansę pomyśleć racjonalnie.
[ Dodano: 2008-07-30, 20:58 ]
A, i sam fakt, że zaproponujesz coś takiego, zachwieje podstawami jej wątpliwości. W końcu przed psychologiem trudno to ukryć, no i dla dobra małżeństwa to robisz, z miłości.
[ Dodano: 2008-07-30, 20:58 ]
A, i sam fakt, że zaproponujesz coś takiego, zachwieje podstawami jej wątpliwości. W końcu przed psychologiem trudno to ukryć, no i dla dobra małżeństwa to robisz, z miłości.
Po pierwsze - zastanów się czy tak bylo zawsze czy zaczęło się od jakiegoś czasu? Spróbuj z nią porozmwiać na ten temat na spokojnie.
Po drugie - może ona ma coś na sumieniu? Takie przypisywanie własnych cech, zachowań itd. - najczęściej negatywnych - innym osobom jest jednym z najstarszych mechanizmów obronnych.
I wreszcie po trzecie - jesli rozmowa nic nie da - skąłdniam się ku opinii Shamana. Spróbuj wizyty u psychologa.
Po drugie - może ona ma coś na sumieniu? Takie przypisywanie własnych cech, zachowań itd. - najczęściej negatywnych - innym osobom jest jednym z najstarszych mechanizmów obronnych.
I wreszcie po trzecie - jesli rozmowa nic nie da - skąłdniam się ku opinii Shamana. Spróbuj wizyty u psychologa.
"Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz.
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
-
- Początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: 31 lip 2008, 02:07
- Skąd: dolnyslask
- Płeć:
Witam [:D]Ja niby jestem zazdrosna i chora ???????owszem złapałam mojego męża jak się ogłaszał ze szuka luznych związków,jestem jego druga zona a pierwsza tez ma takie zdanie jak ja to k...i tyle bałamuci młode naiwne dziewczyny a potem twierdzi ze to one sa winne ma 5 ro dzieci i dalej się ku...zamiast zaspakajac byt w rodzinie to pije i szcza pod siebie owszem ja czekam kiedy mnie zaprowadzi do adwokata bo mam sporo na niego i była bym szcesliwa jak by mi dal rozwód ale nie oficjalnie mnie kocha i nici z rozwodu to nie mnie do psychiatry tylko jego a co do rozwodu to nie tak łatwo alimenty juz mam przyznane i na kolanach mnie przepraszał zebym pozew wycofała taki bzdury pisze ze na zygi zbiera z powazaniem zonka
[ Dodano: 2008-07-31, 02:47 ]
anika, tak mam na sumieniu troje malutkich dzieci i zboczka w domu jak chcesz chetnie ci odstapie
[ Dodano: 2008-07-31, 02:54 ]
Andrew, Akurat zesrał byś się ,jak by Robus miał jaja to dawno dał by mi rozwód a nie głupa szczela
[ Dodano: 2008-07-31, 03:05 ]
robert1007, Boli ze Gosi nie masz <aniolek> uciekła ha ha ale ten tekst z Beatka mnie rozbroił tylko woziłem ja do pracy <banan> a zapomniałeś dopisać ze miotła za niewinność dostała nie ode mnie tylko od sąsiadki taka niewinna była a ty podwinełeś ogon i spieprzyłeś do domu a jej męża długo unikałeś tchórzu jeden <hahaha>
[ Dodano: 2008-07-31, 03:25 ]
robert1007, kręgi koleżeńskie :? siedzi cały dzień w pracy albo na kompie ha ha tak wszyscy go zapraszają ze tylko pozazdrościć [:D]
[ Dodano: 2008-07-31, 02:47 ]
anika, tak mam na sumieniu troje malutkich dzieci i zboczka w domu jak chcesz chetnie ci odstapie
[ Dodano: 2008-07-31, 02:54 ]
Andrew, Akurat zesrał byś się ,jak by Robus miał jaja to dawno dał by mi rozwód a nie głupa szczela
[ Dodano: 2008-07-31, 03:05 ]
robert1007, Boli ze Gosi nie masz <aniolek> uciekła ha ha ale ten tekst z Beatka mnie rozbroił tylko woziłem ja do pracy <banan> a zapomniałeś dopisać ze miotła za niewinność dostała nie ode mnie tylko od sąsiadki taka niewinna była a ty podwinełeś ogon i spieprzyłeś do domu a jej męża długo unikałeś tchórzu jeden <hahaha>
[ Dodano: 2008-07-31, 03:25 ]
robert1007, kręgi koleżeńskie :? siedzi cały dzień w pracy albo na kompie ha ha tak wszyscy go zapraszają ze tylko pozazdrościć [:D]
xyz
No ... to w takim razie nie rozumiem , skoro jestes taka fajna , to po co z nim jestes , jak masz dowody na rozwód - dzialaj .
Rozwód - bardzo łatwo
troje malutkich dzieci z zboczkiem dalas sobie zrobić ? gdzie rozum mialaś ? jakies otepienie przyszło ? , albo jesli nie dzieci jego to tym gorzej majac je takiego sobie wziełaś ? tak nie ostrozna bylas ?
Rozwód - bardzo łatwo

troje malutkich dzieci z zboczkiem dalas sobie zrobić ? gdzie rozum mialaś ? jakies otepienie przyszło ? , albo jesli nie dzieci jego to tym gorzej majac je takiego sobie wziełaś ? tak nie ostrozna bylas ?
Ostatnio zmieniony 31 lip 2008, 08:33 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Za dokonane wybory w życiu trzeba płacić, jak się wybrało "ideał" chodzący to teraz się go ma ...
Nadmiernie podejrzliwa żona - pogonić.
Mąż co szuka szczęscia - pogonić.
Po co ludzie którzy są dla siebie praktycznie obcy mają się męczyć razem ?
To jakiś przymus ? Wolna wola i wolny wybór, skoro teraz tkwi się w takim układzie i wypisuje takie rzeczy na forum to znaczy że komuś to pasuje ...
Nadmiernie podejrzliwa żona - pogonić.
Mąż co szuka szczęscia - pogonić.
Po co ludzie którzy są dla siebie praktycznie obcy mają się męczyć razem ?
To jakiś przymus ? Wolna wola i wolny wybór, skoro teraz tkwi się w takim układzie i wypisuje takie rzeczy na forum to znaczy że komuś to pasuje ...
bleeeeeeeeeeeee
zona Roberta pisze:Andrew, Akurat zesrał byś się ,jak by Robus miał jaja to dawno dał by mi rozwód a nie głupa szczela
sloma z butow - takiej bym do lozka nie wpuscila.
rozwiedzcie sie, szkoda dzieciakow bo patrzec musza na takich zalosnych rodzicow
a moze to prowokacja?

Ostatnio zmieniony 31 lip 2008, 14:34 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: 31 lip 2008, 02:07
- Skąd: dolnyslask
- Płeć:
Andrew, Właśnie ze działam ,a skoro myślisz ze rozwód daje się na zawołanie to nie jesteś w temacie,a co do dzieci to skoro je mam to wychowuje a nie szukam wrazeń po forach
[ Dodano: 2008-07-31, 14:57 ]
Skoro mam troje dzieci to sobie je chowam ręce do pracy tez mam i to nie ja się wyżalam ,tylko niech będzie chłopem z j...i da mi ten rozwód .jak będę po to powiadomię wszystkich!!!!!!!.i nie przeszkadza mi to ze mam dzieci bo w nich widzę przyszłość a w nim nie!!!!!!!!!!!!!!!Do zobaczenia
[ Dodano: 2008-07-31, 14:57 ]
Skoro mam troje dzieci to sobie je chowam ręce do pracy tez mam i to nie ja się wyżalam ,tylko niech będzie chłopem z j...i da mi ten rozwód .jak będę po to powiadomię wszystkich!!!!!!!.i nie przeszkadza mi to ze mam dzieci bo w nich widzę przyszłość a w nim nie!!!!!!!!!!!!!!!Do zobaczenia
xyz
Tez mi sie wydaje ze to jakas prowokacja, bo jakies takie dziwne ze niby maz sie rejestruje, a za chwile zona znajduje ten sam temat na tym samym forum. Pozatym zgadzam sie z moja przedmowczynia jak rano wszedlem i przeczytalem wypowiedz zony to sobie pomyslalem WTF?
Ostatnio zmieniony 31 lip 2008, 15:42 przez Xavi, łącznie zmieniany 1 raz.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 148 gości