Nie klejąca się "gadka" z dziewczyną/chłopakiem

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 23 kwie 2008, 21:51

jak pytam to on gadka że wszystkiego sie czepiam, ze zawsze chce miec racje ze mu na nic nie pozwalam itd
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 23 kwie 2008, 21:52

Powodów może być więcej niż użytkowników tego forum :] Zamiast zgadywać i zadawać to pytanie nam powinnaś je zadać swojemu facetowi. Rozmowa podstawą związku <cisza>
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
broken18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 264
Rejestracja: 17 wrz 2005, 11:48
Skąd: koniec świata
Płeć:

Postautor: broken18 » 23 kwie 2008, 21:53

atena21 pisze:jak pytam to on gadka że wszystkiego sie czepiam, ze zawsze chce miec racje ze mu na nic nie pozwalam itd

Ma powody żeby tak mówić? Czy to wyssane z palca? Bo jeśli jest prawda w tym co mówi to zastanów się czy nie powinnaś wyluzować
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 23 kwie 2008, 22:00

no czasami ma racje, moze na prawde powinnam wyluzować
dzieki za dobra rade:)

[ Dodano: 2008-04-23, 22:03 ]
tylko , trochę głupio mi go pytać czy sie ze mną kłóci o to że nie chce sie z nim kochać, bo czasami to on sie czepia takich głupot i sie kloci o byle co:(
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
broken18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 264
Rejestracja: 17 wrz 2005, 11:48
Skąd: koniec świata
Płeć:

Postautor: broken18 » 23 kwie 2008, 22:09

Spytaj wprost - to najlepsze wyjście. Rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Pytaj jego - nie nas.
Awatar użytkownika
zet
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 132
Rejestracja: 29 paź 2006, 12:42
Skąd: internet
Płeć:

Postautor: zet » 23 kwie 2008, 23:07

Imperator pisze:I oczywiście powodem rozpadu zwiazku jest ten zły i okropny seks.


jasne bo jak jest dobry i wspanialy to sie ludzie nie rochodza [:D]
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 24 kwie 2008, 06:59

jasne bo jak jest dobry i wspanialy to sie ludzie nie rochodza

A jest dobry i wspaniały zazwyczaj, jak wszystko się układa. I kółko się zamyka.

atena21 pisze:tylko , trochę głupio mi go pytać czy sie ze mną kłóci o to że nie chce sie z nim kochać, bo czasami to on sie czepia takich głupot i sie kloci o byle co:(


atena21 pisze:Nie robimy tego ponieważ
po 1 kwestia wiary
po 2 tak ustalilismy na poczatku naszego zwiazku

Jesteś pewna, że to było wspólne ustalenie? A może Ty mu rzekłaś, że nie chcesz seksu, a on się zgodził (no bo co miał innego zrobić).
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 24 kwie 2008, 09:38

Hmmmmmmmmm... musze sobie przypomnieć ;)
kurde, wiesz chyba masz racje <glaszcze>
moze faktycznie to ja mu narzucilam ten brak
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
passion_flower
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 12 kwie 2008, 19:42
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: passion_flower » 24 kwie 2008, 09:43

atena21 pisze:trochę głupio mi go pytać czy sie ze mną kłóci o to że nie chce sie z nim kochać

Jesteście ze sobą od 3 lat a Tobie głupio jest rozmawiać z nim o tym? Może wy w ogóle nie rozmawiacie, tylko od czasu do czasu sie kłócicie?
A co do seksu to pieszczoty manualne czy oralne też odpadają? Bo wiesz, trudno się dziwić, że 21 letni chłopak, bez seksu przez 3 lata jest podirytowany... (zakładając, że na prawdę seksu nie miał :P przy komunikacji jak ta miedzy wami nie zdziwiłabym się gdyby zdarzyły mu sie skoki w bok)
Porozmawiaj z nim. Od samej rozmowy o seksie wianuszka nie stracisz ;)
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 24 kwie 2008, 09:54

Dodam ze jestesmy ze sobą trzy lata a znamy się od czterech wiec znam go na tyle ze nie wierze zeby tam mial jakies skoki w bok ;p
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
passion_flower
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 12 kwie 2008, 19:42
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: passion_flower » 24 kwie 2008, 10:06

Chyba jednak nie znasz go aż tak dobrze, bo potrzebujesz pomocy ludzi z forum, żeby dowiedzieć się co sie dzieje w waszym związku. Nie powinnaś najpierw porozmawiać z nim?
I nie odpowiedziałaś na pytanie czy przez nieuprawianie seksu masz na myśli też zero pieszczot? Nigdy nie doprowadziłaś go do orgazmu?
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 24 kwie 2008, 10:11

to ze nie uprawiamy seksu nie znaczy ze np sie nie dotykamy czy tamk innych pieszczot nie uzywamy
pisze na forum poniewaz z nim juz rozmawialam i on tak kreci ze masakra i nie chce sie przyznac czy o to chodzi czy nie
dlatego napisalam na forum
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
broken18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 264
Rejestracja: 17 wrz 2005, 11:48
Skąd: koniec świata
Płeć:

Postautor: broken18 » 24 kwie 2008, 10:17

Ja swojego ex znałam 6 lat a okazało się że nie wiedziałam o nim NIC.
Czy on przed Tobą miał kogoś? Czy jest prawiczkiem?
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 24 kwie 2008, 10:18

jest prawiczkiem, a cio??
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
broken18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 264
Rejestracja: 17 wrz 2005, 11:48
Skąd: koniec świata
Płeć:

Postautor: broken18 » 24 kwie 2008, 10:24

Jest prawiczkiem, ma 21 lat. Jeśli brak seksu nie był jego mocnym postanowieniem, np. ze względu na wiarę, tylko bardziej Twoją decyzją, może nie być mu z tym za dobrze. Wiesz, nie chce odejść bo kocha, ale człowiek, zarówno mężczyzna jak i kobieta ma swoje potrzeby. I takie napięcie trzymane w sobie może prowadzić do frustracji. Skoro mówisz, że seks będziecie uprawiać dopiero po ślubie, to czy planujecie już tą uroczystość? Czy on wie ile ma czekać czy po prostu czeka do kiedyś? I powiedz czy pieszczoty jakie uprawiacie doprowadzają jego i Ciebie do orgazmu? Czy uprawiacie seks oralny?
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 24 kwie 2008, 10:30

no w sumie ślub raczej nie prędko, bo on studiuje i ja też mam zamiar iść na studia wię jak coś to dopiero za trzy albo cztery lata
czasami się zdarza:)
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
broken18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 264
Rejestracja: 17 wrz 2005, 11:48
Skąd: koniec świata
Płeć:

Postautor: broken18 » 24 kwie 2008, 10:36

I myślisz, że on tak wytrzyma do niewiadomo kiedy. Trzy, cztery lata? Pomyśl o tym, że skoro nie była to do końca jego decyzja, może się z tym źle czuć. Porozmawiaj z nim o tym wprost. Jeśli człowiekowi "czasami się zdarza" mieć orgazm ze stałym partnerem, to pewnie smutny jest. Przynajmniej ja bym była... A oprócz tego w czym przeszkadza ślub studiującym ludziom? Domyślam się że studiujecie dziennie i nie pracujecie?
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 24 kwie 2008, 10:40

tak , on studiuje dziennie ja dopiero sie wybieram na studia <w maju maturka>
no i masz racje, nie pracujemy
wiesz, kwestia mieszkania, utrzymania się itd
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
passion_flower
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 12 kwie 2008, 19:42
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: passion_flower » 24 kwie 2008, 10:44

swoją drogą dziwi mnie twoje podejście do seksu. Wydaje mi sie, że religią się tylko zasłaniasz; od seksu sie do piekła nie idzie ;) Bo to z 1 strony tylko seks a nie morderstwo 3go stopnia, ale z drugiej str aż seks, przez bo może dla związku dużo dobrego zdziałać, ale tez dużo złego jak widać.
Może chłopak cię nie pociąga? A może boisz się pierwszego razu z nim bo przeczuwasz, że nie znasz go tak dobrze jakby na to wskazywała 4letnia znajomość?
Ale religia.. proszę Cię :P Amishem raczej nie jesteś, a jakiejś tam cudzołożnicy Jezus osobiście wybaczył, więc luz, Tobie też się upiecze ;)
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 24 kwie 2008, 10:47

co do tego że znam swojego chłopaka bardzo dobrze to nie mam wątpliwości, chyba żartujesz że mój chłopak mnie nie pociąga? :P może boje sie z powodu bólu :?
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
broken18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 264
Rejestracja: 17 wrz 2005, 11:48
Skąd: koniec świata
Płeć:

Postautor: broken18 » 24 kwie 2008, 10:47

Studia dzienne mnie by przytłoczyły, więc może nie rozumiem ludzi tak studiujących. Dla mnie to strata czasu. Sytuacja u mnie była taka, że musiałam iść na zaoczne, żeby osiągnąć dochody pozwalające mi opiekować się pewną małą dziewczynką. Narzeczony pracuje. Ja też. I może było nam łatwiej podjąć decyzję o ślubie w czasie studiów, chcemy aby mała miała prawdziwy dom. Ale pewnie gdyby sprawy potoczyły się inaczej, też wybrałabym zaoczne studia żeby zarabiać i mieć coś swojego. Nie chce i nie umiałabym być na czyimś utrzymaniu. Ale skoro jest wam dobrze tak studiować i mieszkać pewnie z rodzicami, to ok. Tylko po studiach też będziecie musieli najpierw znaleźć pracę, zarobić troche, kupić mieszkanie (jeśli na kredyt to dochodzi kolejny rok czekania) i.... Z trzech zrobi się pięć. I pytanie - czy Twój chłopak wytrzyma jeszcze pięć?
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 24 kwie 2008, 10:50

on mieszka w akademiku, ja obecnie jeszcze z rodzicami bo dopiero od października idę na studia i pewnie tez do akademika bo do innego miasta:) no właśnie nie myślimy o slubie w czasie studiow poniewaz nie chemy zeby nas rodzice utrzymywali b na dziennych raczej sie nie da pracowac
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
broken18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 264
Rejestracja: 17 wrz 2005, 11:48
Skąd: koniec świata
Płeć:

Postautor: broken18 » 24 kwie 2008, 10:53

A tam się nie da, ja się chce to się wszystko da. A studiować będzie w tym samym mieście?
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 24 kwie 2008, 10:55

raczej nie w tym samym ale blisko polozonym
jakies 20 km od miasta w ktorym studiuje on
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
broken18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 264
Rejestracja: 17 wrz 2005, 11:48
Skąd: koniec świata
Płeć:

Postautor: broken18 » 24 kwie 2008, 10:58

Powiedz mi czy Ty na 100% jesteś przekonana do swojej decyzji, że czekasz z seksem do ślubu? Czy zdajesz sobie sprawę z tego że on może nie wytrzymać?
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 24 kwie 2008, 11:03

Właśnie zaczynam sobie zdawać z tego sprawę i zaczynam się zastanawiać... Co byście zrobiły na moim miejscu?? W sumie to bardzo się kochamy więc myślę że czemu by nie rozpocząć...
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
broken18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 264
Rejestracja: 17 wrz 2005, 11:48
Skąd: koniec świata
Płeć:

Postautor: broken18 » 24 kwie 2008, 11:09

To Twoja decyzja. Ja nigdy nie myślałam o tym żeby czekać więc nie powiem Ci co bym zrobiła. Ale kochałam i byłam kochana więc nie miałam na co czekać. To zależy od Ciebie, od Twojej wiary itd. Ale daj znać jaką podjęłaś decyzję
atena21
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2008, 15:29
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: atena21 » 24 kwie 2008, 11:13

Jak sie wszystko wyjasni to sie pochwale:)
pozdrawiam wszystkich ktorzy sie tu wypowiedzieli
całusy dla was:)
... i żyli długo i..... ciiiiiiiiii, Ty nie jesteś z tej bajki księżniczko... Obudź się księżniczko, to nie sen, to pierdolone życie...
Awatar użytkownika
zet
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 132
Rejestracja: 29 paź 2006, 12:42
Skąd: internet
Płeć:

Postautor: zet » 24 kwie 2008, 13:33

kocha nie kocha i tak dlugo wytrzymal
szybko proponuje, chyba ze tak bardzo chcesz byc dziewica i nie przeszkadza Ci, ze chlopak poszaleje czasami z jakas
Nie bierz zycia na serio - i tak nie wyjdziesz z niego zywy
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 kwie 2008, 14:08

Boisz sie bólu ? a po slubie to ten strach peknie jak mydlana banka ? <hahaha> a co jesli sie okaze po slubie , ze oboje wzgledem siebie w tej kwesti kota w woru kupiliscie ? [:D]
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 108 gości