milosc, rozstanie, teraz nagle on chce seksu

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 08 gru 2007, 19:26

Andrew pisze:ona ma sie ze mną kochac ! nie zaspokoic moje czy swoje żądze - KOCHAC

Ale "po" już nie musi kochać? <browar>
Sir Charles pisze:Dialektyczna teoria stosunku seksualnego. Tego jeszcze nie było <zalamka>

Charles, seks wynika z miłości, a nie miłość rodzi w trakcie spółkowania. Oczywiście, jeśli rozmawiamy o związku z zobowiązaniami :)
Andrew pisze:a skad zatem zdrady ?

Eee <hmm> Z braku miłości? :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 08 gru 2007, 20:18

Mona pisze:seks wynika z miłości, a nie miłość rodzi w trakcie spółkowania

A to już zależy od jakości tego spółkowania. Seks to w końcu jeden z najlepszych sposobów cieszenia się sobą nawzajem i sprawiania przyjemności drugiej osobie, nie tylko czysto mechanicznej :] Nie widzę powodu, dla którego nie mógłby prowadzić do poważniejszych uczuć.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 08 gru 2007, 20:55

pani_minister pisze:Nie widzę powodu, dla którego nie mógłby prowadzić do poważniejszych uczuć.
Ja rowniez. Ani powodu dlaczego mialby z nich wynikac zawsze. Sex to sex.
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 08 gru 2007, 21:01

księżycówka pisze:Sex to sex.

W tym temacie odbiegam od normalnosci bo dla mnie seks to cos wiecej niz TYLKO SEKS. Nie potrafie tak dla "zabicia czasu,nudy, samego pozadania". Tak czy owak wazne zeby nie postepowac wbrew sobie a wszystko inne bedzie dobrze :)
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 gru 2007, 14:10

Mona pisze:Ale "po" już nie musi kochać? <browar>

nie zrozumialas skoro napisalas to co napisalas
Mona pisze:
Andrew pisze:a skad zatem zdrady ?

Eee <hmm> Z braku miłości? :)

JASNE <hahaha> <hahaha> najprosciej tak odpowiedziec


tarantula pisze:W tym temacie odbiegam od normalnosci bo dla mnie seks to cos wiecej niz TYLKO SEKS. Nie potrafie tak dla samego pozadania". Tak czy owak wazne zeby nie postepowac wbrew sobie a wszystko inne bedzie dobrze :)

No to chyba rece z Tedziem sobie musicie podac <browar>
druga czesc zdania juz mi sie podoba.
A tak poza tematem , to chyba jest przyczyną dlaczego jestes sama <przytul>
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 09 gru 2007, 15:30

Andrew pisze:JASNE <hahaha> <hahaha> najprosciej tak odpowiedziec


z braku miłości, tak. Ale również z głupoty, szmirstwa, lekkiego traktowania drugiej strony, wyrachowania, niezadowolenia ze związku itd.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 gru 2007, 18:14

Tak tak tedziu !! A GRUBAS to jest tylko z obżarstwa <aniolek>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 09 gru 2007, 19:33

Andrew pisze:JASNE <hahaha> <hahaha> najprosciej tak odpowiedziec

Bo życie jest proste i miłość jest prosta, tylko ludzie potrafią sobie wszystko pięknie skomplikować.
Jeśli zdrada i jej skutki nie są tak zawikłane, a są po prostu cudowne i takie wolnościowe, jak twierdzisz, to na cholerę cały forumowy dział "Miłość, uczucia, problemy"? :)
Jest miłość, nie ma problemów i zagadek <browar>
Andrew pisze:to chyba jest przyczyną dlaczego jestes sama

A nie np. w pięciokącie <diabel>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 09 gru 2007, 21:04

Mona pisze:A nie np. w pięciokącie <diabel>

Albo w trojkacie <aniolek>

Nie wszyscy musza miec podejscie do zwiazku,seksu i milosci rodem z MTV Andrew :)
Jesli tylko tacy zostali to-tak-wole byc sama.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
vilmon1980
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 03 sty 2007, 10:24
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: vilmon1980 » 09 gru 2007, 23:42

Mona pisze:Jeśli zdrada i jej skutki nie są tak zawikłane, a są po prostu cudowne i takie wolnościowe, jak twierdzisz, to na cholerę cały forumowy dział "Miłość, uczucia, problemy"? :)

Bo są proste... a raczej dla niektórych osób są proste (choć z tą cudownością bym nie przesadzał). Jedni potrafią oddzielać seks od głębszych uczuć i mogą się seksić z innymi bez jakiś większych konsekwencji, nawet jeśli pozostają w związku z ukochaną osobą. A inni niewyobrażają sobie seksu bez wielkiej Miłości, wiec zdrada stanowi dla nich niewyobrażalną tragedię.
Problemy zaczynają się, jeśli trafi na siebie takich dwoje ludzi o zupełnie odmiennych zapatrywaniach.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 gru 2007, 23:45

Mona pisze:Jeśli zdrada i jej skutki nie są tak zawikłane, a są po prostu cudowne i takie wolnościowe, jak twierdzisz, to na cholerę cały forumowy dział "Miłość, uczucia, problemy"? :)
Bo to wszystko ludzie komplikuja przeokropnie i niepotrzebnie :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 gru 2007, 08:54

tarantula pisze:
Mona pisze:A nie np. w pięciokącie <diabel>

Albo w trojkacie <aniolek>

Nie wszyscy musza miec podejscie do zwiazku,seksu i milosci rodem z MTV Andrew :)
Jesli tylko tacy zostali to-tak-wole byc sama.

Ale smieszne ! ha ha ha <hahaha>
pieciokaty , trójkąty ... to wyjasnij mi do cholery jedna albo druga madra - Mona dywagujac - Tarantula - realnie, dlaczego jestes sama ? i nie interesuja mnie pierdoły, a konkrety. Bo nie uwierze, ze to kwestia urody jak i w to, ze jeszcze sie taki nie znalazł albo takiego nie ma, ze wszyscy są do bani, a Tys taka cudowana.
Wiec jakie jest Twoje podejscie do zwiazku ? jakie do sexu ? jakie w koncu do owej miołosci ?
Innosc ! rozumiem - szukaj zatem - dyskwalifikujac naprawde fajnych ludzi . <browar>
ja mam proste podejscie do wszystkiego " kochaj i rób co chcesz" zrozumiany zostalem... ?? ale musi kochac ! To zdaje mi sie Wy wlasnie komplikujecie. Chcecie psa na mega smyczy, któremu nie wybacza sie niczego, któremu mało co wolno - i prosze to odebrac w miare normalnie, nie wyolbrzymic mi tego ! Vilmon napisal ... całkiem trafnie .
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 10 gru 2007, 17:32

Andrew pisze:Mona dywagujac

Mam nadzieję, że "dywagując", bo sama nie bywam od dawna <hyhy>
Andrew pisze:Chcecie psa na mega smyczy, któremu nie wybacza sie niczego, któremu mało co wolno

Odebrałam w miarę normalnie i oczywiście mylisz się. U Ciebie "wolno" oznacza tylko jedno - seks z kim się chce i kiedy się chce. Wolność w związku nie ogranicza się tylko do seksu :/ Chyba że ktoś jest seksoholikiem, ale wtedy też sam chce się leczyć z tego, a dziwne, skoro powinna być wolność seksualna.
Wszystko przez to, że ciężko niektórym pojąć, że seks wynika z miłości i że orgazm najlepiej smakuje, gdy jest przyprawiony właśnie miłością. Seks, to nie tylko uniesienie cielesne, ale i duchowe. Nie wyobrażam sobie czuć ową duchowość z "mężem" i z kilkoma kochankami również. Nie potrafię aż tak rozdrobnić uczuć <hmm>
Endriuł, Ty sobie rób, co chcesz i jak chcesz, ale jesteśmy z innej bajki i dlatego, ja nigdy nie napisałam, żeś "mądry" w tej swojej bajce. Jesteś szczęśliwy, to ok i niech tak zostanie :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 10 gru 2007, 18:16

Mona pisze:Wszystko przez to, że ciężko niektórym pojąć, że seks wynika z miłości i że orgazm najlepiej smakuje, gdy jest przyprawiony właśnie miłością. Seks, to nie tylko uniesienie cielesne, ale i duchowe


o tym z czego to wynika można książkę napisać. Może kiedyś to zrobię ;DD
Smutny paradoks. Wielu w dzisiejszych czasach wstydzi się swojej normalności. Medialna sieczka robi z nich zmurszałych, wstecznych niepostępowców. Wstydzą się miłości, kochania jednej osoby, swej niechęci do zboczeń. Wstydzą się tego, co jest oczywistym powodem do wstydu i zniesmaczenia i ten wstyd zdziwienia budzić za cholerę nie powinien.
A ja zapytam : censored, dlaczego się wstydzicie? :] I czego? Propagandy prowokowanej przez wrzaskliwą mniejszość? Pseudolegiony relatywizmu? Chillout :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 10 gru 2007, 19:01

Ja tam niczego się nie wstydzę mimo, że też twierdzę, iż seks najlepiej smakuje z osobą, którą szczerze kochamy. Nie znaczy to jednak, że nie mając stałego partnera musimy żyć w celibacie.

Matematycznie przedstawię to tak:

Seks i miłość > sam seks > celibat międzyzwiązkowy
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 11 gru 2007, 08:17

Mona pisze:Odebrałam w miarę normalnie i oczywiście mylisz się. U Ciebie "wolno" oznacza tylko jedno - seks z kim się chce i kiedy się chce. Wolność w związku nie ogranicza się tylko do seksu


No tak ! <aniolek> dlaczego mnie nie dziwi, ze tak to pojmujesz, gdyby tak było nie mial bym jednej kochanki, a wiele! czyż nie ?? zatem przemysl raz jeszcze swa wypowiedz.


Mona pisze:Wszystko przez to, że ciężko niektórym pojąć, że seks wynika z miłości i że orgazm najlepiej smakuje, gdy jest przyprawiony właśnie miłością. Seks, to nie tylko uniesienie cielesne, ale i duchowe.

Oczywiscie ! a najlepiej smakują ciepłe bułeczki <hahaha> wmawiajcie sobie dalej , to co i wam wmówiono kiedys .

sex to wynika z podniecnia, ale jak widac sie myliłem <banan>

[ Dodano: 2007-12-11, 08:24 ]
TedBundy pisze:
Wielu w dzisiejszych czasach wstydzi się swojej normalności. Medialna sieczka robi z nich zmurszałych, wstecznych niepostępowców. Wstydzą się miłości, kochania jednej osoby, swej niechęci do zboczeń. )


o jakiej normalnosci piszesz znowu ? kto sie wstydzi milosci ? jak i kochania jednej osoby ? i co nazywasz zboczeniem ? zdradę ? chyba sam jestes zboczony w zwiazku z powyższym . <browar>
Awatar użytkownika
vilmon1980
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 03 sty 2007, 10:24
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: vilmon1980 » 11 gru 2007, 09:54

Andrew pisze:
Mona pisze:Wszystko przez to, że ciężko niektórym pojąć, że seks wynika z miłości i że orgazm najlepiej smakuje, gdy jest przyprawiony właśnie miłością. Seks, to nie tylko uniesienie cielesne, ale i duchowe.

Oczywiscie ! a najlepiej smakują ciepłe bułeczki <hahaha> wmawiajcie sobie dalej , to co i wam wmówiono kiedys .

Ja bym takich kategorycznych sądów niewygłaszał. Skąd wiesz, że wypowedź Mony niewypływa z empirycznych doświadczeń? Uczucia (niekoniecznie musi to być górnolotna Miłość, jak niektórzy sobie wyobrażają) pomagają partnerom się otworzyć i zgrać się w seksie... nie powiesz, że zgranie w łóżku nie ma wpływu na jakość seksu?
Dlatego ja preferuję seks z przyjaciółkami a nie z przygodnymi koleżankami... co nie znaczy, że seks w drugim przypadku też nie jest fajny :)
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 11 gru 2007, 16:24

Andrew pisze:sex to wynika z podniecnia, ale jak widac sie myliłem

A mnie nie podniecają KOLEDZY <banan>
Tak ciężko to zrozumieć i próbować wmówić "starej" babie coś, czego jej nigdy nie wmówiono, ale ona po prostu taka jest? <hmm>
Ty koniecznie chcesz wmówić swoją teorię, ale zrozumieć innych nie chcesz w ogóle <cisza>
Andrew pisze:o jakiej normalnosci piszesz znowu ? kto sie wstydzi milosci ? jak i kochania jednej osoby ? i co nazywasz zboczeniem ? zdradę ? chyba sam jestes zboczony w zwiazku z powyższym . <browar>

To ja zapytam za Tedzia - czym wg Ciebie jest zdrada? Zboczeniem nie jest, bo Ted trochę przesadził...
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 11 gru 2007, 21:18

Mona pisze:
Andrew pisze:sex to wynika z podniecnia, ale jak widac sie myliłem

A mnie nie podniecają KOLEDZY <banan>
Tak ciężko to zrozumieć i próbować wmówić "starej" babie coś, czego jej nigdy nie wmówiono, ale ona po prostu taka jest? <hmm>

Mona ... Fakt, nie znam Cie, albo inaczej - znam Cie na tyle na iles dalas sie poznac. Wiele wynika z naszych rozmów na gg jak i w realu, kiedy to byłem w Gdansku czy w Gdyni i widzielismy sie, rozmawialismy. Byc moze ja odnioslem mylne wrazenie, byc moze...ale jednak nie sadze. Wiecej nie napisze bo mi nie wypada, jak i nie chce !! to temat prywatny i zamkniety. Tyle, ze prosze nie jezdzij po mnie bo troche mnie to irytuje :* i az chce sie napisac "kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem" <browar>


vilmon1980 pisze:Dlatego ja preferuję seks z przyjaciółkami a nie z przygodnymi koleżankami... co nie znaczy, że seks w drugim przypadku też nie jest fajny :)

nigdy nie mialem sexu z przygodnymi kobietami NIGDY !

Mona pisze:A mnie nie podniecają KOLEDZY <banan>

a mnie niby tak ? skad taki osad ??
Ostatnio zmieniony 11 gru 2007, 21:25 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 11 gru 2007, 21:22

Mona, moze nie pozwalasz na to? Wstrzymujesz emocje? :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 11 gru 2007, 21:23

vilmon1980 pisze: nie powiesz, że zgranie w łóżku nie ma wpływu na jakość seksu?

Nigdy czegos takiego nie powiedzialem , ale bywa, ze zgranie nastepuje przy pierwszym razie.to tak jak z tancem , jak umiesz tanczyc to z partnerka która umie tanczyc swietnie sie bawisz.
Awatar użytkownika
Nica
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 26 lis 2007, 17:16
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Nica » 15 gru 2007, 20:29

Jesli znasz dalszy ciag tej znajomosci.. to nie idzi. Po co masz po raz kolejny patrzec na niego?? Zeby sobie weekend zepsuc??
Idz lepiej gdzies z kolezankami gdziec do baru i calkowicie zapomnij o nim.
Raczej Ci to z trudem nie przyjdzie skoro piszesz ze nie mial do Ciebie sazcunku i zalezy Mu tylko i wylacznie na jednym...
A czy musisz te znajomosc konczyc z klasa... to jest nie wazne, wazne abys nie wyszla na glupia pusta lale.
Sama pisalas ze niewyobrazasz sobie z nim seksu skoro ciagle cos jest miedzy Wami zle. Jak zacznie Cie zapewniac ze sie zmieni w co watpie, bo dazy tylko do jednego, to powiedz mu zeby sie od Ciebie odczepil i dal Ci w koncu spokoj.
Jesli jest dla Ciebie uciazliwy i jest tak jak piszesz ze nie rozumie Twojego slowa NIE, to zacznij byc dla niego arogancka i calkowicie go olewaj.
Facetowi, ktorem zalezy tylko na jednym to uwierz ale on sie nigdy nie zmieni.
A Ty nie daj z siebie zrobic ladacznicy.
Awatar użytkownika
a.b1
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 22 cze 2006, 15:31
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: a.b1 » 03 mar 2008, 17:03

magnolia12345 pisze:jak skonczyc to z klasą? nie chce wyjsc na idiotke

takich rzeczy nie da się skończyć z klasą, bo ktoś kto Ci coś takiego proponuje nie ma klasy

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 342 gości