Mam pewien problem.

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Mam pewien problem.

Postautor: Kemot » 24 paź 2004, 09:12

Podoba mi siępewna dziewczyna w szkole. Jest otoczona zawsze kolezankami i nie ma możliwości zabardzo z nią porozmawiać sam na sam :/ jak by mi się zdarzyła okazja to wypada podejsc ja zagadać i poprosić o numer telefonu? Jak go da, to znaczy, że coś z tego moze być? Wiem że to troche głupi post :562: ale jak dla mnie bardzo ważny, bo nie wiem zabardzo co czynić............Bardzo proszę o odpowiedzi i porady.
ktos
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2004, 19:16
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: ktos » 24 paź 2004, 09:19

Ja ze 3 dni temu tez mialem taka akcje i powiem Ci jak zrobilem.

Ona ciagle chodzila z kolezankami i nie mialem szans zeby do niej sam podejsc, wiec wykombinowalem ze podejde do nich z kumplami, ;] zreszta ona wiedziala juz ze do niej ide i nawet tego chyba chciala <skromny> :D A co do nr telefonu to nie wyskakuj od razu z takim pytaniem, bo zrobi jej sie troche glupio, no chyba ze sie znacie nie tylko wzrokowo :) Najpierw chodz koloniej z kolegami a dopiero pozniej zacznij dzialac :) ja tak do tej pory robie juz 3 dzien i jakos sie udaje, jutro mam zamiar isc z nia sam na pietryne bo wymysle ze chce sobie cos kupic. ;-) moze sie zgodzi i pojdzie, a jak sie sam nie odwarze, to podejde znow z kumplami zagadac. :) Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze niesmiala dziewczyna nidgy pierwsza nie podejdzie, i trzeba dzialac samemu ;]


EDIT: a co jeszcze do telefonu: Jak go da to nie oznacza od razu ze juz cos moze z tego moze byc bo rowniedobrze mozesz wejdz na czata pogadac z jakas dziewczyna ktora tez ci da nr tel i co ? oznacza to ze od raza sie zakochala czy co ? Musisz stoponiowo organizowac proby podejscia do niej, pozniej sama bedzie podchodzila ;) No chyba ze niechetnie bedzie z toba gadac to bedzie roznoznaczne z tym, ze nie zainteresowala sie z Toba... :-)

Powodzenia
Ostatnio zmieniony 24 paź 2004, 09:32 przez ktos, łącznie zmieniany 1 raz.
ktos
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2004, 19:16
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: ktos » 24 paź 2004, 09:22

a, no i jeszcze cos, zachowuj sie przy niej normalnie, bez szpanu i innych tego rodzaju bo od razu bedziesz na spalonej pozycji :) [ Tak mi kumpel mowil :D ]
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 24 paź 2004, 09:28

No tak ale Ty tam do niej się ciągnąłeś, poniewaz zwracała na Ciebie uwagę. Jak by dziewczyna zwracała na mnie dużą uwagę to już wszystko jasne :D Ale ona raczej duzo na mnie nie patrzy itp. :567:
ktos
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2004, 19:16
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: ktos » 24 paź 2004, 09:34

NO dobra ale to nie oznacza od razu ze ciebie przynajmniej nie lubi, ktos kiedys powiedzial ze milosc buduje sie od przyjacielstwa czy jakos tak :) :D Podejdz do niej, moze jest wstydliwa, nie wyskakuj z tekstem o telefonie bo sie upokorzysz jak odmowi :). Stopniowo wszystko, jak bedziesz co dziennie do niej podchodzil, to ona pozniej bedzie wiedziala o co hosi ;] i bedzie podchodzila najpierw z przyjaciolkami ( aby nie zbudzic podejrzen ) :D a pozniej sama zeby cos zagadac. I wtedy juz jest gitara :) Zobaczysz sam, ja tez sie na poczatku ostro pekalem a teraz prosze ;]
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 24 paź 2004, 11:35

A po co gadac w szkole, zapros je do jakiegos pubu (oczywiscie wazne jest zeby kazde z was bylo z paczka swoja, bo inaczej sie moze nie zgodzic)
ktos
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2004, 19:16
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: ktos » 24 paź 2004, 12:30

no dobra, ale najpierw musi ja jakos zaprosic :)) :P :D
ramona
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 25 lis 2003, 12:24
Skąd: Międzyzdroje
Płeć:

Postautor: ramona » 24 paź 2004, 12:47

ale mi to problem zaczepia ją i prosi o spotkanie , albo niech zdobedzie jej nr komurkowy , i wysle jej esa kim jest i ze chce sie z nią spotkać, dowie sie gdzie chodzi by ja tam przypadkiem spotkać - i tak sie dowie czy ona chce czy nie -- a to ze ci sie zdaje ze ona na ciebie nie patrzy o niczym nie swiadczy moze patrzeć jaK NIE PATRZYSZ TY !
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 24 paź 2004, 17:16

ale mi to problem zaczepia ją i prosi o spotkanie , albo niech zdobedzie jej nr komurkowy , i wysle jej esa kim jest i ze chce sie z nią spotkać, dowie sie gdzie chodzi by ja tam przypadkiem spotkać - i tak sie dowie czy ona chce czy nie -- a to ze ci sie zdaje ze ona na ciebie nie patrzy o niczym nie swiadczy moze patrzeć jaK NIE PATRZYSZ TY !


w kwestii poznawania kobiet stosuj się do rad przez nich udzielanych :)

powodzenia :564:
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 24 paź 2004, 20:10

THX :564:
Ostry 2
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 64
Rejestracja: 27 paź 2004, 13:31
Płeć:

opinia

Postautor: Ostry 2 » 27 paź 2004, 13:47

Kemot Stary nie przejmuj sie nic kazdy przechodzil cos takiego,ale ja akurat nie mialem takich problemow z powodow takich nie innych !!:) zrob tak nie pałetaj sie kolo niej z kumplami to dziecinada, tylko wymien spojrzenia na poczatku zwruc jej uwage na ciebie pozniej poobserwuj czy ona obserwuje ciebie i jesli to juz jest luz :) Natomiast napisales ze ona w ogóle sie nie interesuje twoja osoba (tzn nie spoglada na ciebie ) to nic ! ale nie rob jaj i nie podbijaj do niej i po 5 minutowce popros o tel, to nie tak!! po prostu podejsc mozesz ZAWSZE i zobaczysz czy ona chce sie zainteresowac twoja osoba wyczujesz to !!Jesli tak to spoko daj na to czas okolo tydzien moze 2 ,jesli dalej nie zauwazysz zmiany postepowania u niej to byc na poczat5ku przyjacielem,kolega ,osoba ktora by chciala miec przy sobie kiedy ja troche poznasz i dalej bedzie ci serducho na jej widok mocniej bilo to juz sam bedziesz wiedzial jak zrobic bo to ty ja bedziesz znal nie MY!!!! Zycze powodzenia !! Trzymaj sie
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 27 paź 2004, 19:02

Dzięki :) Sytuacja sie baaaardzo i to baaardzo zmieniła. :) Ona już na mnie czesto patrzy i się uśmiecha :D ylco co teraz czynić :) jak wyczuć czy coś więcej??
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 27 paź 2004, 19:04

Powiedz do Niej "cześć", spróbuj zagadać i poczekać na dobrą okazję, aby Ją gdzieś zaprosić. Nie ma na co czekać!!! A jak ktoś sprzątnie Ci Ją sprzed nosa?
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 27 paź 2004, 19:37

Ja już z nią gadam od niedzieli :) ZAWSZE mówię jej cześć :) Ale chyba za wcześnie żeby do kina zaprosić?? :566:
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 27 paź 2004, 19:40

No przestań!!! Pogadaj z Nią o filmach i o kinie-dobrze byłoby, gdyby się okazało, że obojgu Wam się jakiś film podoba i wtedy możesz zaproponować, żebyście poszli razem.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
ktos
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2004, 19:16
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: ktos » 27 paź 2004, 19:40

Leszczynka pisze:Powiedz do Niej "cześć", spróbuj zagadać i poczekać na dobrą okazję, aby Ją gdzieś zaprosić. Nie ma na co czekać!!! A jak ktoś sprzątnie Ci Ją sprzed nosa?


Leszczynka: Czy Twoim zdaniem slowo "czesc" zalatwia cala sprawe ?!
:)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 27 paź 2004, 19:42

Buahahaha Oczywiście, że nie. Jednak miłe powiedzenia sobie "cześć" z uśmiechem na twarzy może być miłym początkiem. Od czegoś trzeba zacząć...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
ktos
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2004, 19:16
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: ktos » 27 paź 2004, 19:46

Leszczynka pisze:Buahahaha Oczywiście, że nie. Jednak miłe powiedzenia sobie "cześć" z uśmiechem na twarzy może być miłym początkiem. Od czegoś trzeba zacząć...


Ciesze sie ;] bo tanto co napisalas zrozumialem tak ze slowo czesc zalatwia wszystko ;-) Szkoda tylko ze to sie nie sprawdza, jakos dziewczynie pietro wyzej mowie codziennie czesc i nawet nie odpowie :P :D ;]



:564:
:)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 27 paź 2004, 19:47

Może się jeszcze na Tobie nie poznała po prostu? :562:
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
ktos
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2004, 19:16
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: ktos » 27 paź 2004, 19:49

Leszczynka pisze:Może się jeszcze na Tobie nie poznała po prostu? :562:


No nie powiedzialbym, spotykam sie z nia codziennie doslownie CODZIENNIE ladny usmiech na twarzy ;] czesc, ale cisza... :( ALE NIE PODDAM SIE!! :P :D Moze dziewczyna sie przelamie.
:)
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 27 paź 2004, 19:57

Ja zawsze mówie laskom z bloku cześć :) STARSZYM :D i zawsze odpowiadają :) Bo czemu nie??
ktos
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2004, 19:16
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: ktos » 27 paź 2004, 20:01

Kemot pisze:Ja zawsze mówie laskom z bloku cześć :) STARSZYM :D i zawsze odpowiadają :) Bo czemu nie??


Widziesz Komot, u nas na ulicy panuje zasada kto ma wiecej kasy ten rzadzi ;] Ta dziewczyna za bardzo sie 'wozi' i udaje wielka panne ktora tak naprawde nie jest, pewnie trudno Ci to zrozumiec, ale kiedys zrozumiesz, bo sam sie przekonasz jakie naprawde sa dziewczyny :P :D :562:
:)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 27 paź 2004, 20:03

A co? Ma się przekonywać jakie są dziewczyny po tym, czy znajome z bloku, z którymi najczęściej nie rozmawia, mówią Mu "cześć" czy nie? Ja tam nie witam się z osobami, z którymi mam małą styczność, bo nie lubię prowizorki i drobnomieszczaństwa.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
ktos
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2004, 19:16
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: ktos » 27 paź 2004, 20:05

Leszczynka pisze:...
Ja tam nie witam się z osobami, z którymi mam małą styczność, bo nie lubię prowizorki i drobnomieszczaństwa.


Czyli jak ktos mowi Ci na ulicy Czesc to mu nie odpowiadasz i idziesz sobie jak by nigdy nic ?
:)
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 27 paź 2004, 20:16

Nie kapuje ale spoko :) Co ma do tego kasa? a skad mam wiedzieć ze mają kase? nie jarze :/

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 226 gości