Nie mam juz zadnej nadzieji!!
Moderator: modTeam
Nie mam juz zadnej nadzieji!!
Witam mam 22 lata.Mam problem z którym nie mogę sobie poradzić.Jak już wyżej napisałem mam 22 lata i nigdy jeszcze nie miałem dziewczyny.Jak wpadnie mi jakaś dziewczyna w oko to wiecznie albo jest zajęta albo słysze ze mozemy zostac przyjaciołmi.po prostu mam juz wszystkiedo dosyc najgorsze jest to ze smieja sie ze mnie ze jescze nigdy nie miałem dziewczyny.Jak widze jaks młoda pare na ulicy to chce mi sie az po prostu płakac.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Kotek_Szarobury
- Bywalec
- Posty: 46
- Rejestracja: 29 gru 2006, 20:48
- Skąd: Kielce
- Płeć:
Fakt źle napisał ale przecież nie o słówka chodzi tylko sens. Przecież mieć w tym wypadku może znaczyć mieć ... po co żyć. Ale qwerty12 <francuska klawiatura wcale qwerty nie jest tylko od a sie zaczynaby tylko miec i jest to dla Ciebie problem

Musisz odnaleźć nadzieję i nie ważne że nazwą Ciebie głupcem
...
Nic naprawdę nic nie pomoże Jeśli ty nie pomożesz dziś miłości
...
Don`t worry, be happy
masz wielkie ciśnienie na związek i dlatego nic nie wychodzi - jak ktoś ma na twarzy wypisane,że MUSI mieć partnera i z obłędem w oczach go poszukuje, to uchodzi za desperata po prostu,a z takim nie chce się być. zluzuj trochę, przestań obsesyjnie o tym myśleć, zajmij się się czymś innym i zacznij chodzić na imprezy. wtedy jakaś sama się trafi
no i napisz coś więcej, bo to trochę mało informacji.
no i napisz coś więcej, bo to trochę mało informacji.
Chaos is a friend of mine
Czyli wniosek jest prosty: żle trafiasz... może to po prostu pech, a może "nie te progi". Nie, żebym Ci w jakis sposób ubliżała, bo to może iśc w dwie strony, ale być może to co oferujesz jest nieadekwatne do tego czego chciałaby kobieta.... a raczej kobiety na które trafiasz.qwerty12 pisze:Jak wpadnie mi jakaś dziewczyna w oko to wiecznie albo jest zajęta albo słysze ze mozemy zostac przyjaciołmi.
Życze powodzenia w poszukiwanich ;-)
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Animal pisze:Świat się nie kończ na kimś. <browar>
Ale tez nie konczy na zajmowaniu sie samym soba.
Animal pisze:Olej je i tyle. Głupie ale prawdziwe
Glupiutka to jest rada kolegi. Mam wrazenie taka na odwal zeby "zaistniec".
qwerty12, ci co sie smieja sa zalosni bo prawdopodobnie nie dorosli i nie rozumieja czym jest BYCIE z kims. Nie przejmuj sie tak, wez gleboki oddech i jak pisze Jawka:
. Do boju tylko nie desperadzko <browar>Jawka pisze:żle trafiasz
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
qwerty12 nie łam się
są starsi od ciebie bez dziewczyn (np. ja - mam 24 lata i nigdy nie miałem dziewczyny). W twoim wieku przechodziłem podobne załamanie... I przez te dwa lata doszedłem do wniosku, że nic na siłę. Nie warto być obojętnie z kim, byle tylko z kimś być. Wiem że jest ciężko
, szczególnie teraz gdy wieczory są długie itd... Ale i na to jest sposób. Jeżeli masz jakieś marzenia, zacznij je spełniać, jeżeli masz hobby wkładaj w to całe serce, a możesz w ten sposób zaimponować jakiejś dziewczynie.


qwerty12: Miałem kiedyś znajomego, "mistrza w wyrywaniu dup". Laski niesamoicie sie do niego lepiły. I wiesz co łapanie lasek na pare fajnych trików jest fajne ale szybko sie nudzi (zreszta ciężko to nazwać trikami, bardziej typowo samczym podejściem, które sie dziewczynie zajebiscie spodoba).
Nie pomijam faktu że kobieta która po 15min tanczenia, rozmowy itp. idzie z tobą łóżka to nic nie warta Tedowa szmira. Kobiety sie teraz zwyczajnie nie szanuja i to najbardziej censored.
Ja też sie nie szanuje, ale w innym aspekcie. Aspekt damsko męski jest i będzie dla mnie świety. jeżeli znajde odpowiednia kobiete. A jeśli nie, no cóż najpierw kariera i kasa poźniej dragi... Powodzenia!
Nie pomijam faktu że kobieta która po 15min tanczenia, rozmowy itp. idzie z tobą łóżka to nic nie warta Tedowa szmira. Kobiety sie teraz zwyczajnie nie szanuja i to najbardziej censored.
Ja też sie nie szanuje, ale w innym aspekcie. Aspekt damsko męski jest i będzie dla mnie świety. jeżeli znajde odpowiednia kobiete. A jeśli nie, no cóż najpierw kariera i kasa poźniej dragi... Powodzenia!
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
Martinoo pisze:Nie pomijam faktu że kobieta która po 15min tanczenia, rozmowy itp. idzie z tobą łóżka to nic nie warta Tedowa szmira.
Nie pomijamy rowniez faktu ,ze facet ktory po 15min rozmowy i tanczenia slini sie i wystarczy kiwnac palcem zeby skoczyl kobiecie do lozka jest rowniez szmira

"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
tarantula pisze:Nie pomijamy rowniez faktu ,ze facet ktory po 15min rozmowy i tanczenia slini sie i wystarczy kiwnac palcem zeby skoczyl kobiecie do lozka jest rowniez szmira
Jestem zwolennikiem doboru naturalnego. I tak wszystko sprowadzi sie do wychowania potomstwa czyli pośrednio seksu. Ale do rzeczy:
Podejscie, rozpylenia jak najwiekszej ilosci genów jest rewelacyjne, takie męskie, takie durne.
Co za kretyn chce płacic alimenty przez połowe życia? Niestety prehistoria skonczyła sie dawno i utrzymanie potmostwa jest o wiele, wiele trudniejsze.
Nie moge sobie wyobraźić np tego że mój syn bedzie głodował albo nie bedzie mnie stać na odpowiednie wykształcenie czy książki. Dla tego też, nie przelecę jakiejś pełnej absurdów i wewnętrznych sprzeczności dziewczyny. Ile razy człowiek sie spotkał z podejsciem, a zabawmy sie, czemu sie nie wyluzujesz? Nie moge o prostu bo to jak dla mnie zbyt poważna sprawa.
Zresztą jeżeli podejsc do tego czysto biologicznie to lepsza jakość niż ilość. Np lepszy 1 Einstein niz 300 Lepperów.
Czyli masz racje facet który po 15min idzie sie przespac z nowo poznana laska to albo nowy, napalony, podpity młodziuch albo straszny kretyn jak dla mnie oczywiscie. Mój kumpel podrywacz powiedziałby "Co ty jeden z tych porządnych?" niestety nie powie mi tego bo dostał pare lat za jazde po pijaku i potrącenie pieszego

Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
Martinoo pisze:Kobiety sie teraz zwyczajnie nie szanuja i to najbardziej.
Zaraz ale one z kims do tego łózka ida, czy myslisz, że ci faceci szanuja siebie bardziej
tarantula pisze:Nie pomijamy rowniez faktu
przy nie pomijaniu tamtego faktu tego wymienionego przez Ciebie równiez nie nalezy pomijac
Kuzwa desperat
a no desperat.
Kobieta jest w stanie wyczuc czy zagadujes i podrywasz ja dlatego, bo uwazasz za wyjatkowa, jedyna interesujaca czy dlatego bo szukasz dziewczyny a tak sie składa, że ona jakas tam dziewczyna jest
Dzindzer pisze:Zaraz ale one z kims do tego łózka ida, czy myslisz, że ci faceci szanuja siebie bardziej
Nie wiem, gadamy takimi ogólnikami że cieżko cokowiek jednoznacznie stwierdzić. Widze jednak że faceci maja coraz większą tendencje do monogamii. A kobiety odwrotnie. Mam na to dziesiątki przykładów z życia moich znajomych. Poza tym na podpitej kobiecie (taki przykład) ciąży gigantyczna odpowiedzialność. Facet sie stleni a ona przejrzy na oczy w przeciągu kolejnego roku... Nieodpowiedzialne to w cholere i tyle!
Zresztą ja zawsze ceniłem kobiety któe potrafią przyciągnąć do siebie faceta co nie mysli wyłacznie wacem.
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
Nola pisze:masz wielkie ciśnienie na związek i dlatego nic nie wychodzi - jak ktoś ma na twarzy wypisane,że MUSI mieć partnera i z obłędem w oczach go poszukuje, to uchodzi za desperata po prostu,a z takim nie chce się być. zluzuj trochę, przestań obsesyjnie o tym myśleć, zajmij się się czymś innym i zacznij chodzić na imprezy. wtedy jakaś sama się trafi
no i napisz coś więcej, bo to trochę mało informacji.
jakos od 23 lat sie zajmuje czyms innym i "to" samo nie przychodzi. nie chce zeby mi to przyszlo w wieku 30 lat (desperatka) i chce miec dziecko(i) przed/kolo 30stki (musisz odjac kilka lat wstecz na poznanie sie/dotarcie sie). nie interesuje mnie tez zwiazek z kobieta 10 lat mlodsza (gdy juz bede ustawiony). mam juz serdecznie dosc czekania widzac 17-22 latkow obsciskujacych sie...
z moimi wieloma zainteresowaniami, glowa do robienia $$ nigdy nie bede szczesliwy jesli nie poznam Jej - to juz wiem.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
A czy Ty wykazujesz jakąś inicjatywębrakor11 pisze:"to" samo nie przychodzi.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
myślę, że w relacjach-damsko męskich trzeba byc konsekwentnym. Jeśli chcesz ją zjeść a nie być przyjacielem to daj jej to do zrozumienia... w odpowiedni sposób.przemek21 pisze:kiedy dac kobiecie znać w ten sposób, żeby niewyjśc nanapaleńca i zdażyc przed zaszuflatokowaniem jako "przyjaciel"...
[ Dodano: 2007-11-18, 22:10 ]
ale one właśnie szukają napaleńców. Tylko oczywiście przystojnych i w ich typieprzemek21 pisze:żeby niewyjśc nanapaleńca

Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Blazej,przemek, brakor- czyli show z serii "jeden eskpert radzi drugiemu".
przemek, brakor- nie spinajcie sie, to nie jest tak ze "bog was nie kocha, wiec wciaz jestescie sami".
Opcja uno- mascie pecha, opcja duo- cos jest z wami nie tak.
Z obiema opcjami da sie cos zrobic. I forum w tym wam za bardzo nie pomoze, chociaz zaszkodzic tez nie powinno (jesli nie bedziecie sluchac Blazeja
).
przemek, brakor- nie spinajcie sie, to nie jest tak ze "bog was nie kocha, wiec wciaz jestescie sami".
Opcja uno- mascie pecha, opcja duo- cos jest z wami nie tak.
Z obiema opcjami da sie cos zrobic. I forum w tym wam za bardzo nie pomoze, chociaz zaszkodzic tez nie powinno (jesli nie bedziecie sluchac Blazeja
"księżycówka, napisałem Ci priva"
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
chciałeś powiedzieć wiódł ślepy kulawegoWujo Macias pisze:show z serii "jeden eskpert radzi drugiemu".

w miłości nie ma takiego czegoś jak pech. są zbyt wysokie wymagania, niśmiałośc i niedobranieWujo Macias pisze:Opcja uno- mascie pecha

Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Z tego co zaóważyłem:
Wymagania nie sa aż tak istotne, wlaściwie to są niesitotne
Pech na randkach jest nawet uroczy ^^
A to przeszkadza, trzeba sie pozybyć.
To zaczyna przeszkadzać ale dopiero poźniej... Jesli osoby są z zupełnie innych światów to nie bedzie zbyt wielu spotkań. Na początek wystarczy temat do rozmowy i zainteresowanie obu stron.
Blazej30 pisze:zbyt wysokie wymagania
Wymagania nie sa aż tak istotne, wlaściwie to są niesitotne
Blazej30 pisze:pech
Pech na randkach jest nawet uroczy ^^
Blazej30 pisze:niśmiałośc
A to przeszkadza, trzeba sie pozybyć.
Blazej30 pisze:niedobranie
To zaczyna przeszkadzać ale dopiero poźniej... Jesli osoby są z zupełnie innych światów to nie bedzie zbyt wielu spotkań. Na początek wystarczy temat do rozmowy i zainteresowanie obu stron.
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
tarantula pisze:Animal pisze:Świat się nie kończ na kimś. <browar>
Ale tez nie konczy na zajmowaniu sie samym soba.
Zgadza się ALE raczej tu chodzi o zajęcie się czymś innym a nie tylko nażekaniem
tarantula pisze:Animal pisze:Olej je i tyle. Głupie ale prawdziwe
Glupiutka to jest rada kolegi. Mam wrazenie taka na odwal zeby "zaistniec".
No to masz złe wrażenie


Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię.
" Pech na randkach jest nawet uroczy ^^ "
Hmmm... ja nawet coś o tym wiem i dodam ze bardzo mile wspomnienie
Nie będę sie rozpisywał po prostu zrobiłem coś niezdarnego(ooj nie napisze co!) przy kolacji w u strojnej restauracji co w moich oczach wyglądało katastroficzne a jednak zmieniło i rozchmurzyło całą napięta atmosfer w miłą która zakończyła sie 2-letnim związkiem (czasem warto zrobić coś niespodziewanego, niezaplanowanego szkoda tylko ze nie zawsze wiemy kiedy jest na to odpowiedni moment).
Czasem dalej to wspominamy jednak teraz tylko już jako znajomi. Życie....
Hmmm... ja nawet coś o tym wiem i dodam ze bardzo mile wspomnienie
Nie będę sie rozpisywał po prostu zrobiłem coś niezdarnego(ooj nie napisze co!) przy kolacji w u strojnej restauracji co w moich oczach wyglądało katastroficzne a jednak zmieniło i rozchmurzyło całą napięta atmosfer w miłą która zakończyła sie 2-letnim związkiem (czasem warto zrobić coś niespodziewanego, niezaplanowanego szkoda tylko ze nie zawsze wiemy kiedy jest na to odpowiedni moment).
Czasem dalej to wspominamy jednak teraz tylko już jako znajomi. Życie....
przeszłość żyje w tobie...
ale ty nie żyj przeszłością.
ale ty nie żyj przeszłością.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 132 gości