
Po 3 latach związek w rozsypce.
Moderator: modTeam
Junak pisze:Mimo tego po wszystkich wspólnych doświadczeniach doszedłem już dość dawno do wniosku że my tak naprawde do siebie nie pasujemy. Ja mam inne podejście do pewnych spraw i ona inne.
To teraz pasuje coś z tym zrobić. Nie ma sensu na siłę trwać w czymś czego już nie ma. Tymbardziej, że oboje jesteście jeszcze młodzi, a wasze poglądy jeszcze nie raz się zmienią. Lepiej rozstać się teraz w pokoju, niż za jakiś czas, gdy będzie już tylko gorzej.
"Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz.
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
Widac, ze jestes bardzo inteligentny chlopak, wiec nie powinienes miec problemu z racjonalnym rozwiazaniem tego problemu
zwroc uwage na poczatkowe posty shamana
Moge smialo powiedziec, ze tak jak ja masz tok myslenia na troche starszym poziomie niz lata, ktore przezyles (przynajmniej na te czasy). Shaman dobrze powiedzial, a ja jeszcze dopowiem, ze powinienes znlezc sobie starsza dziewczyne, jesli masz taka mozliwosc, bo obecna jak na moja interpretacje Twojego postu jest jakas niedojrzala jak na swoj wiek (?).
Mysle, ze zmiana partnerow zrobilaby wiele dobrego dla was obojga, bo po takim czasie czlowiek zaczyna o wiele wiecej rozumiec, ze tego co bylo kiedys i uczy sie na bledach
Moge smialo powiedziec, ze tak jak ja masz tok myslenia na troche starszym poziomie niz lata, ktore przezyles (przynajmniej na te czasy). Shaman dobrze powiedzial, a ja jeszcze dopowiem, ze powinienes znlezc sobie starsza dziewczyne, jesli masz taka mozliwosc, bo obecna jak na moja interpretacje Twojego postu jest jakas niedojrzala jak na swoj wiek (?).
Mysle, ze zmiana partnerow zrobilaby wiele dobrego dla was obojga, bo po takim czasie czlowiek zaczyna o wiele wiecej rozumiec, ze tego co bylo kiedys i uczy sie na bledach
Junak pisze:Taka moja uwaga odnosnie podejscia do klotni: czemu na spokojnie i chlodno, bez emocji? Wzioles pod uwage to, ze gdybys zaczol okazywal emocje takie jak zlosc, moglo by do niej dotrzec wiecej z Twojego przekazu?
Też jestem w długim związku, mam 19 lat, a w związku jesteśmy 4 lata i jak wiadomo były wzloty i upadki, kiedyś nasz związek wyglądał tak: ja decydowałam i robiłam co ja chcę, a on w ogóle nie protestował. To było męczące teraz potrafi na mnie krzyknąć itp i jest od razu lepiej, jak on potrafi mnie "przytemperować" i powiedzieć co mu się podoba a co nie.
Andrew pisze:moze dziewcze to też meczy
Nie znam autora tematu ale może być również tak jak pisze Andrew, ciągłe komentowanie i użalanie się nad sobą też jest męczące
http://skocz.com/Katalog/ - klikajcie, pomóżmy potrzebującym
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 155 gości