Quake pisze:Nie chcecie mieć do czynienia z natrętnymi palantami i mientkimi dupami, ale jednocześnie uwielbiacie być adorowane i zdobywane.
Bo wiesz, nie każdy adorator i zdobywca jest "mientkim", natrętnym dupkiem. Jest różnica pomiędzy czułym spoglądaniem w stronę kobiety, a obejmowaniem jej wpół i obleśnym: "what's up, sexy?" (różnicę odczuwam na własnej skórze, więc też przytaczam).
Quake pisze:Nie za wygodne życie przypadkiem co niektórym tutaj się marzy?
To znak, że nie znasz żadnej z kobiet z forum. Nie chodzi o poznanie osobiste nawet, a o jaki taki pogląd na świat.
Quake pisze:to ten fajny facet z Waszych opisów mógłby przy okazji być inteligentny trochę bardziej od termosa na przykład
Termosu.
Ja tam bym wolała inteligentniejszego od przeciętnego głupka. Nie wiem co jest pomiędzy głupkiem i termosem. Przypuszczam zresztą, że nie chcę wiedzieć.
Quake pisze:A skoro tak, to inteligentny facet chyba zdaje sobie sprawę z tego, że jest "fajny" i tak chyba nie za bardzo będzie mu się uśmiechało nadskakiwanie i zabawianie panny, która tylko siedzi, słucha i obserwuje.
Żeby zostać zaobserwowanym trzeba się właśnie troszkę naskakać, co tyczy się obu płci. Bo wiesz, ja zdaję sobie sprawę z tego, że jestem "fajna", tylko jest tak, że nie każdy naokoło musi to od razu widzieć. Bo nie ma tak, że ktoś na mnie rzuci okiem i powie: "O kurde, jaki ona ma zajebisty charakter! O wszystkim mogę z nią porozmawiać!". Bez interakcji to sobie może stwierdzić co najwyżej, że fajną to mam dupę, nie charakter.
Jeżeli ja chcę zwrócić czyjąś uwagę, to się po prostu staram. Więcej czasu spędzam zarówno nad tym jak wyglądam, jak i nad tym, co mówię i reprezentuję swoim zachowaniem. Tak to w życiu jest, że jak czegoś chcesz, to się musisz starać.
Andrew pisze:Zdobyc kobiete ....? wcale takie trudne nie jest
Chyba, że się jej nie podobasz. Ni fizycznie, ni całoresztownie. Nie wszystko da się zdobyć.
Z drugiej strony jak sie kobiecie spodobasz to pierwszy sie o tym dowiesz i nie koniecznie słowami ci o tym zakomunikuje
To popieram i się podpisuję pod tym nawet.