Cechy:

fish · Postautor: **fish** » 14 paź 2004, 20:43

Jakie przemyślenia. To jest wku***ce. W końcu jest to dorosła osoba i powinna dotrzymywać słowa. Rozumiem 5 min bo korki ale 30 to już ogromna przesada.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 14 paź 2004, 20:46

To zwykłe (jesli sie powtarza a osoba nas zna i wie jakie mamy zdanie ) robienie nas w hu....a

i trza to tepic jak zaraze w sredniowieczu ! :547:

Adam · Postautor: **Adam** » 14 paź 2004, 20:48

No ale często sie zdarza coś co może wywołać spóźnienie ... nie rozumiem jak można robić z tego taką afere ... to sie coś zapodzieje czy zostawi coś u kogoś i trzeba bedzie to zastąpić (ale głupie przykłady

) ... mi sie takie coś nigdy nie zdarza ... ale kobiety są bardziej roztargnione ...

Elspeth · Postautor: **Elspeth** » 14 paź 2004, 20:53

wiesz jezeli ktos szanuje nasz czas to nie pozwoli na to zeby cos mu sie nagle "zapodzialo" poza tym zyjemy w XXI wieku i istnieje cos takiego jak np koworka zeby powiadomic ze sie spozni ( i nie wmawiajcie mi ze wiele osob nie ma komorki, albo ze "akurat sie rozladuje" - ten tekst mnie zawsze rozwala) Poza tym tendencja do spozniania chyba nie jest zalezna od plci... no chyba ze naleze do paru wyjatkow potwierdzajacych regule

Andrew · Postautor: **Andrew** » 14 paź 2004, 20:54

To niech wstanie np. godzine predzej !! co Ty nam tu prubujesz insynuowac ! no co

:547:

Adam · Postautor: **Adam** » 14 paź 2004, 21:00

komorki, albo ze "akurat sie rozladuje" - ten tekst mnie zawsze rozwala

to wcale sie tak rzadko nie dzieje ... niedawno pisałaś post w moim temacie "pierwsze wrażenie niewypałem" ... wyobraź sobie że w tam opisanej sytuacji musiałem zapamiętywać numer komórki bo mi sie rozładowała ... a akurat miałem ze sobą w plecaku tylko książke do angielskiego i żadnego długopisa ... heh komórki bywają okrutne

sophie · Postautor: **sophie** » 14 paź 2004, 21:06

Przyznaje sie bez bicia, ze rano na zajecia zdazam z reguly akurat zupelnie na czas (czasem plus/minus 5 min

). Nie ma szans, zebym wstala specjalnie godzine wczesniej :p

Hardcore · Postautor: **Hardcore** » 14 paź 2004, 22:10

:567: nieszczerość

Adam · Postautor: **Adam** » 14 paź 2004, 22:18

Kłamstwo częściej bywa błogosławieństwem niż przekleństwem ... dla obojga osób

Elspeth · Postautor: **Elspeth** » 14 paź 2004, 22:21

wg mnie gdyby wszyscy byli ze soba szczerzy to nie bylo by tylu problemow w zwiazkach, dlatego zawsze postuluje za szczeroscia i jestem z niej znana, chociaz czasami trudno przychodzi zeby byc szczerym

cytrynka · Postautor: **cytrynka** » 14 paź 2004, 22:21

nie lubie jak ktos sie spoznia bo jestem stasznie niecierpliwa

Adam · Postautor: **Adam** » 14 paź 2004, 22:32

wg mnie gdyby wszyscy byli ze soba szczerzy to nie bylo by tylu problemow w zwiazkach, dlatego zawsze postuluje za szczeroscia i jestem z niej znana, chociaz czasami trudno przychodzi zeby byc szczerym

Nie chodzi mi tu o kłamstwa w sytuacjach zwrotnych dla związku ... wyobraź sobie świat całkowicie pozbawiony kłamstwa

Elspeth · Postautor: **Elspeth** » 14 paź 2004, 22:35

swiat pozbawiony klamstwa? to jest utopia, klamstwo jest wygodne, lepiej (bezpieczniej) jest sklamac niz powiedziec prawde, klamstwo to droga na skroty

Adam · Postautor: **Adam** » 14 paź 2004, 22:48

heh nie przekonam cie ... ja też wole prawde chodźby i najstraszniejszą ... wszystkie osoby tak mówią ale i tak większość wolałaby żyć w nieświadomosci ...

Elspeth · Postautor: **Elspeth** » 14 paź 2004, 22:51

i to jest straszne, chociaz jeszcze gorsze jest chyba to ze czesto ludzie tez nie potrafia docenic tego ze jest sie z nimi szczerym Czasami mam wrazenie ze nie jestem wychowana na te czasy. Ehhh...

Adam · Postautor: **Adam** » 14 paź 2004, 22:59

Czasami mam wrazenie ze nie jestem wychowana na te czasy

Ja mam tak samo ... ale kocham technike i ciesze sie że żyje w obecnych czasach

Maverick · Postautor: **Maverick** » 15 paź 2004, 09:18

CZasem ludzie latwiej wierza w klamstwo niz w prawde.

damian24 · Postautor: **damian24** » 15 paź 2004, 09:19

Maverick pisze:CZasem ludzie latwiej wierza w klamstwo niz w prawde.

Szczególnie jeżeli kłamstwo pokrywa się z naszymi wyobrażeniami.

sophie · Postautor: **sophie** » 15 paź 2004, 13:47

Nie cierpie dwulicowosci i obludy, chamstwa, klamstwa, a co do spozniania - to zalezy ile ktos sie spoznia i czy uprzedzi o tym fakcie. Sama czasem sie spozniam :p (ale to zdarza sie tylko rano)

Adam · Postautor: **Adam** » 15 paź 2004, 17:37

chamstwa

po zachowaniu moich kumpli można zauważyć że chamstwo staje sie elementem popkultury

Cechy:

Kto jest online