Zdradzam

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 03 maja 2007, 10:18

W takich chwilach rozumiem zasadno9ść swojej zasady o nieposiadaniu archiwum na gg. :P
Wiesz co myślę? Że ten Twój facet to jakiś rozkapryszony chłopczyk. Powiedz Mu to, co nam napisałaś. Że Go kochasz itd, ale nie rozumiesz Jego zachowania. Przecież Go nie zdradziłaś i nigdy byś tego nie zrobiła. Zapytaj, czy kiedykolwiek dałaś Mu choć jeden powód do podejrzeń.

Pokaż, że Ci na Nim zależy, że chcesz z Nim być, ale się nie poniżaj. Jeśli uparcie będzie twierdził, że On nie może z Tobą być, odpuść. Jeśli ten facet jest wart czegokolwiek, nie pozwoli Ci odejść z powodu takiej błahostki. A jeśli pozwoli, to znaczy, że nie warto było.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
anika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 167
Rejestracja: 22 paź 2006, 12:29
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: anika » 03 maja 2007, 13:00

Z własnego doświadczenia wiem, że nie warto drugiej osobie przeglądać, ani GG ani komórki. Jesli jest mi z tą osobą dobrze, nie widzę sensu w tej inwigilacji. Zawsze przecież cos się znajdzie. Zawsze może sie pojawić jakiś dwuznacznie brzmiący SMS, czy rozmowa. Jeśli jednak jets mi z kimś dobrze i wiem, że mnie kocha, to wolę zyć w nieświadomości.
"Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz.
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
ingrid
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 05 lip 2007, 12:49
Skąd: z nieba..
Płeć:

Zdrada psychiczna ?

Postautor: ingrid » 05 lip 2007, 13:52

Otóż sprawa ma sie tak:

Jestem z moim chłopakiem ponad rok, układa sie nam dobrze. Od czasu do czasu jakies nieporozumienia, ale to jak w każdym związku. Nie widzimy sie od ponad tygodnia, wyjechał pomagać rodzinie, która ma nieciekawą sytuacje. Niedługo wraca. Przez ten tydzień, bez niego, śnią mi sie dziwne rzeczy..otóż zdradzam go z moim przyjacielem:( Każdy sen praktycznie wygląda tak samo..
Mój chłopak dobrze zna mojego przyjaciela, są dla siebie dobrymi kumplami. Wiem,że to nie jest normalne..co noc boję sie zasnąć z myślą iż znowu przyśni mi sie coś podobnego:( Źle sie z tym teraz czuje..czuje sie tak jakbym na prawde go zdradzała..
Kiedyś bardzo dużo czasu spędzałam w towarzystwie mojego przyjaciela..myślałam nawet,że czuje do niego cos więcej..jednak myliłam się. Łączą nas typowo przyjacielskie relacje. Kocham mojego chłopaka..jestem tego pewna. Powinnam śnić o nim..a świadomość tego, że śni mi sie inny sprawia,że nie mogę na siebie patrzeć..:(:(
Awatar użytkownika
tank girl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 483
Rejestracja: 21 gru 2005, 06:47
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: tank girl » 05 lip 2007, 13:55

Ale czego konkretnie oczekujesz? Jakich odpowiedzi? Co ma na celu ten temat?
I niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda, dla katów, szpiclów, tchórzy... :] (Zbigniew Herbert)
ingrid
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 05 lip 2007, 12:49
Skąd: z nieba..
Płeć:

Postautor: ingrid » 05 lip 2007, 14:01

Wybacz
tank girl
..ten temat ma na celu to, iż chciałam sie dowiedzieć czy zdarzało sie to jakieś innej dziewczynie i jak ona to odebrała. Czy można nazwać to "zdradą psychiczną" ?
Awatar użytkownika
tank girl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 483
Rejestracja: 21 gru 2005, 06:47
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: tank girl » 05 lip 2007, 14:16

Moim zdaniem nie jest to przypadek zdrady psychicznej. Na sny nie mamy wpływu, choć bywają wyrazem różnych pragnień. Co innego, gdybyś fantazjowała świadomie o przyjacielu. Wtedy, jak dla mnie, można by to uznać za formę zdrady.
I niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda, dla katów, szpiclów, tchórzy... :] (Zbigniew Herbert)
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 05 lip 2007, 14:17

Tak, śniły nam się akcje jednoznaczne z różnymi panami i nie tylko panami, zwłaszcza w okresach seksualnego niewyżycia. Z tego, co mi wiadomo, Suońcu też różne latawice do snów włażą :D

Z ciekawości: byłabys w stanie powiedzieć swojemu chłopakowi, że śnił Ci się drugi?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 lip 2007, 14:19

ingrid, wiekszosc ludzi miewa glupie sny erotyczne. Nawet ze zwierzetami czy rodzina. A w zyciu by czegos takiego przeciez nie zrobili. Nie ma co sie przejmowac snami. Ja chyba nigdy nie mialam z moim snu erotycznego i nie specjalnie mnie to martwi.

Nie masz sie czym przejmowac. Wyluzuj.
ingrid pisze:zy można nazwać to "zdradą psychiczną" ?
Nie. Zdrada z założenia jest dzialaniem świadomym a Ty nikogo nie chcesz zdradzac.
ingrid
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 05 lip 2007, 12:49
Skąd: z nieba..
Płeć:

Postautor: ingrid » 05 lip 2007, 14:21

Dzięki, troche mnie uspokoiłaś. ;)

[ Dodano: 2007-07-05, 14:25 ]
pani_minister pisze:Z ciekawości: byłabys w stanie powiedzieć swojemu chłopakowi, że śnił Ci się drugi?
Nie byłam w stanie, i wydaje mi sie,że nie będe. Mój chłopak pare razy był zazdrosny o to,że spotykałam sie dość często z moim przyjacielem. Nie chce, aby znowu miał powody do zazdrosci, kiedy to umówie sie z przyjacielem. Co prawda widujemy sie rzadziej, ponieważ przyjaciel ma dziewczyne i oboje mamy mało czasu.
Awatar użytkownika
tank girl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 483
Rejestracja: 21 gru 2005, 06:47
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: tank girl » 05 lip 2007, 14:28

No fakt, jakbyś mu jeszcze powiedziała, że Ci się przyjaciel przyśnił, to byłaby pewnie awantura <niewiem>
I niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda, dla katów, szpiclów, tchórzy... :] (Zbigniew Herbert)
ingrid
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 05 lip 2007, 12:49
Skąd: z nieba..
Płeć:

Postautor: ingrid » 05 lip 2007, 14:30

tank girl pisze:No fakt, jakbyś mu jeszcze powiedziała, że Ci się przyjaciel przyśnił, to byłaby pewnie awantura <niewiem>

Pewnie nie mała, dlatego wole zostawić to dla siebie ;)
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 05 lip 2007, 14:30

W sumie to dość ciekawe, bo o ile sam sen można uznać za nieświadomy i niekontrolowany, to przecież zatajenie faktu jego zaistnienia jest już w pełni świadome i dobrowolne <diabel>
Awatar użytkownika
tank girl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 483
Rejestracja: 21 gru 2005, 06:47
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: tank girl » 05 lip 2007, 14:40

No ale kiedy wiadomo, że będzie dym... osobiście nie jestem zwolenniczką szczerości we wszystkim. Pewne rzeczy, szczególnie takie, i w takich okolicznościach, można przemilczeć.
I niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda, dla katów, szpiclów, tchórzy... :] (Zbigniew Herbert)
Viki
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 02 kwie 2007, 20:35
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: Viki » 05 lip 2007, 14:41

ingrid pisze:Pewnie nie mała, dlatego wole zostawić to dla siebie

Też tak uważam że powinnaś zostawić to dla siebie,tym bardziej że twój partner był już zazdrosny o twojego przyjaciela.

ingrid pisze:Czy można nazwać to "zdradą psychiczną" ?

Moim zdaniem nie jest to "zdrada psychiczna" ponieważ to tylko sen,a śnią nam sie naprawde dziwne rzeczy,sytuacje i różni ludzie.Tak jak samej mi,mam czasem aż chore sny,ale nie będe się rozpisywała jakie.I tak jak napisała Moon zdrada to działanie świadome a Ty tego nie chcesz zrobić.Mam racje?
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 05 lip 2007, 14:47

tank girl pisze:No ale kiedy wiadomo, że będzie dym... osobiście nie jestem zwolenniczką szczerości we wszystkim. Pewne rzeczy, szczególnie takie, i w takich okolicznościach, można przemilczeć.

Zalezy kto jaki jest.
Jesli delikatny psychicznie to owszem, po co psuc nerwy. A jesli ktos na luzie podchodzi z marami sennymi to mozna powiedziec - o ile ktos sie wypytuje :)
I na rownym luzie to potraktowac, a nie ze to jakas tragedia sie stala.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 05 lip 2007, 14:56

tank girl pisze:Pewne rzeczy, szczególnie takie, i w takich okolicznościach, można przemilczeć.

Tylko paradoksalnie na przykład Ty i ja przemilczymy (albo i zapomnimy wspomnieć o fakcie) bez większego problemu, bo uważamy sprawę za nieistotną (o ile dobrze rozumiem Twoje posty) i niegodną wzmianki - a ingrid zatai sprawę wagi ogromnej dla niej, ze zdradą porównywalną :] Ona na siebie podobno spojrzec nie może, o rzeczach tej wagi bym raczej pogadała.
giallo_sole

Postautor: giallo_sole » 05 lip 2007, 14:59

Jeśli Twój chłopak akceptuje Twojego przyjaciela, a zdradzasz chłopaka tylko we snach a nie w rzeczywistości to nie ma sie czym przejmować, może się najadłaś na noc i Ci sie głupoty śnią :)
Awatar użytkownika
Lies
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 27 paź 2005, 15:37
Skąd: E67
Płeć:

Postautor: Lies » 05 lip 2007, 15:06

Czytając post ingrid, trochę się zmartwiłem, na szczęscie reszta dziewczyn okazała się normalna. Nie mogę więc powiedizeć "Kobiety, dlaczego takie jesteście?!". Powiem jednak "Ingrid, dlaczego taka jesteś?" Czy nie masz choć trochę normalnego skrawka mózgu, który mógłby przemyśleć pewne sprawy i nie zaprzątać nimi innych? Może jeszcze niedługo zapytasz na forum, czy to ten chłopak, czy i kiedy powinnaś uprawiać z nim seks itp?! Litości.
Zacytuję tu fragment fajnego filmu "Siła spokoju" (BTW Serdecznie polecam, zawiera fajne prawdy życiowe) : "Nie jesteś tym, o czym myślisz".
Tutaj co prawda chodzi o sny, ale to tym bardziej.
Piję do tego, że każdemu zdarza się pomyśleć źle o najbliższych, przyjaciołach itp, ale tak naprawdę przecież każdy normalny nie chciałby, żeby coś im się stało. Rozumiesz? Tak samo tutaj... Z tym, że to są sny, więc nie masz większego wpływu na to co się w nich dzieje.
A wg mnie te sny się powtarzają, bo właśnie cały czas zaprzątasz sobie nimi głowę. Sny to podświadome myśli. Przestań to wałkować (nieudolnie) w swojej głowie, to się skończą. Nie ma tak dobrze.
Mimo wszystko pozdrawiam. I to akurat nie są lies.
Obrazek
"To Rockersi. Odziana w skórzane kurtki młodzież na grzmiących, brytyjskich, rzędowych "dwójkach".
ingrid
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 05 lip 2007, 12:49
Skąd: z nieba..
Płeć:

Postautor: ingrid » 05 lip 2007, 16:05

Viki pisze:Moim zdaniem nie jest to "zdrada psychiczna" ponieważ to tylko sen,a śnią nam sie naprawde dziwne rzeczy,sytuacje i różni ludzie.Tak jak samej mi,mam czasem aż chore sny,ale nie będe się rozpisywała jakie.I tak jak napisała Moon zdrada to działanie świadome a Ty tego nie chcesz zrobić.Mam racje?
Racja <browar>
Lies pisze:Czy nie masz choć trochę normalnego skrawka mózgu, który mógłby przemyśleć pewne sprawy i nie zaprzątać nimi innych?
Wybacz Lies, myślałam ze na tym forum można porozmawiać o wszystkim, bez obrażania autorów tematów ;]
Lies pisze:wg mnie te sny się powtarzają, bo właśnie cały czas zaprzątasz sobie nimi głowę. Sny to podświadome myśli. Przestań to wałkować (nieudolnie) w swojej głowie, to się skończą.
Mimo wszystko, posłucham i postaram sie tym nie przejmować.
Dzięki wszystkim <browar> ;)
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 05 lip 2007, 17:00

Mi sie wydaje ze to naturalny pociag fizyczny wyrazany w Twojej psychice:)

[ Dodano: 2007-07-05, 17:02 ]
Viki pisze:a Ty tego nie chcesz zrobić.Mam racje?

Zrobilaby gdyby byla okazja:)
Inaczej nie byloby tego tematu:)

[ Dodano: 2007-07-05, 17:03 ]
Lies pisze:Ingrid, dlaczego taka jesteś
A ty nie myslisz o dymaniu innych panienek ?:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Lies
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 27 paź 2005, 15:37
Skąd: E67
Płeć:

Postautor: Lies » 05 lip 2007, 17:34

Hyhy pisze:Lies napisał/a:
Ingrid, dlaczego taka jesteś
A ty nie myslisz o dymaniu innych panienek ?:)

Myślę. oczywiście. Chodzi mi o zastanawianie się nad tym, czy jest to zdrada.
Obrazek

"To Rockersi. Odziana w skórzane kurtki młodzież na grzmiących, brytyjskich, rzędowych "dwójkach".
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 05 lip 2007, 18:01

Jaka zdrada? To tak jak pomyslec o nowym samochodzie. Tyle, ze go nie kupujesz tylko o nim myslisz.
Mozesz nie czuc sie wporzadku bo przeciez masz partnera ktory Ci zaufal i drecza Cie wyrzuty sumienia. Ale zdrady nie ma.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 05 lip 2007, 18:02

ingrid, Na dzień dzisiajeszy właściwie nie wiemy nic na temat snu- więc na rozpatrywanie tego czy to zdrada czy nie musisz trochę poczekać. Pewnie to "trochę" to jakieś kilkadziesiąt lat...

Jeśli Twój chłopak mysli racjonalnie to nawet gdybyś opowiedziała mu z wszystkimi szczególami najbardziej sprośny sen nie obrazi się- bo nie ma powodu.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 05 lip 2007, 21:55

pani_minister pisze:Tak, śniły nam się akcje jednoznaczne z różnymi panami i nie tylko panami, zwłaszcza w okresach seksualnego niewyżycia.

Tzn. że Ty z paniami we śnie, Ministerko ?No, no :)

Ingrid. Ja uważam, że skoro on Ci się tak regularnie śni, to znaczy, że po prostu w sposób podświadomy lecisz na niego. A biorąc pod uwagę, założenie tego tematu, to pewnie i trochę świadomie też...

Czasem sny są bez sensu, a czasem pozwalają jednak uświadomić sobie swoje ukryte potrzeby, lęki itp.. Sama miałam raz sytuację, że zwróciłam uwagę (i słusznie), na kolegę ze studiów, dopiero po tym jak mi się przyśnił w sposób erotyczny...
zawe
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 94
Rejestracja: 08 mar 2007, 07:53
Skąd: niką
Płeć:

Postautor: zawe » 05 lip 2007, 22:39

nadia pisze:Ingrid. Ja uważam, że skoro on Ci się tak regularnie śni, to znaczy, że po prostu w sposób podświadomy lecisz na niego. A biorąc pod uwagę, założenie tego tematu, to pewnie i trochę świadomie też...
a może raczej...raz jej się przyśniło...a ponieważ tak się tego przestraszyła i poczuła się winna to zaczeła o tym myśleć... co wywołało kolejne sny... :D
nadia pisze:swoje ukryte potrzeby, lęki
może chodzi też o to, że nie widuje się z przyjacielem - tęskni, a nie widuje się bo jej facet był zazdrosny i jakby "tęsknotę" (ot dawno go nie widziala) z przyczynami zazdrości skojarzyć to mamy owe sny :D
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 06 lip 2007, 10:21

Problem jest nie w samym snie, ale dlaczego tak sie nim przejkelas? Czy nie dlatego, ze wlasnie o tym marzysz i przestyraszylas sie, ze nawet tych marzen juz nie kontrolujesz i co bedzie dalej? O tym pomysl, czego naprawde chcesz...
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
ingrid
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 05 lip 2007, 12:49
Skąd: z nieba..
Płeć:

Postautor: ingrid » 06 lip 2007, 12:55

nadia pisze:Ja uważam, że skoro on Ci się tak regularnie śni, to znaczy, że po prostu w sposób podświadomy lecisz na niego. A biorąc pod uwagę, założenie tego tematu, to pewnie i trochę świadomie też...
Jak pisałam,łączą nad tylko i wyłącznie stosunki przyjacielskie. On (mój przyjaciel) tak samo jak ja jest już z kimś związany, więc z tego względu nie myślę o nim w jakiś "szczególny" sposób.
zawe pisze:może chodzi też o to, że nie widuje się z przyjacielem - tęskni
Nie tęsknie, teraz jego dziewczyna wyjechała i widujemy sie dosyć często.
Miltonia pisze:Problem jest nie w samym snie, ale dlaczego tak sie nim przejkelas?
Ten sen był tak realny, że kiedy sie przebudziłam, czułam sie jakbym naprawde zdradziła.
Miltonia pisze:O tym pomysl, czego naprawde chcesz...
Chce być wierna swojemu chłopakowi, chce być wierna sobie.
nadia pisze:Czasem sny są bez sensu, a czasem pozwalają jednak uświadomić sobie swoje ukryte potrzeby, lęki itp..
Ehh, nie wydaje mi sie żeby moją ukrytą potrzebą była zdrada mojego chłopaka z jego dobrym kumplem, a moim przyjacielem. :(
Awatar użytkownika
Candy Killer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 431
Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
Skąd: wro
Płeć:

Postautor: Candy Killer » 06 lip 2007, 14:38

ingrid pisze:Ehh, nie wydaje mi sie żeby moją ukrytą potrzebą była zdrada mojego chłopaka z jego dobrym kumplem, a moim przyjacielem.

moze niekoniecznie zdradzic Twojego chlopaka ale moze kiedys podobal Ci sie Twoj przyjaciel i mialas na niego ochote a teraz to sie budzi gdzies tam w srodku ...w podswiadomosci..

ja tam sie nie przejmuje takimi snami..czesto mi sie snia jakies zdrady czy to z facetami czy z kobietami...to sa sny..poki je pamietam to nie mam obaw ze sie spelnia :)bo tak mam dziwnie i pewnie niektorzy z was tez tak maja ..ze czasami mam dejavu i dochodze do wniosku ze to mi sie snilo ale nie pamietalam tego..wiec poki pamietam to jest ok :)
ingrid
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 05 lip 2007, 12:49
Skąd: z nieba..
Płeć:

Postautor: ingrid » 06 lip 2007, 16:04

Candy Killer pisze:moze niekoniecznie zdradzic Twojego chlopaka ale moze kiedys podobal Ci sie Twoj przyjaciel i mialas na niego ochote a teraz to sie budzi gdzies tam w srodku ...w podswiadomosci..
Kiedyś myślałam, że czuje do niego coś więcej niż tylko przyjaźń. Lecz przekonałam sie o tym, że sie myliłam. ;)
Candy Killer pisze:ja tam sie nie przejmuje takimi snami..
Też postaram sie nie przejmować ;) Jednak to z każdą, kolejną nocą wraca..
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 06 lip 2007, 21:12

Moze zapisz sie do psychologa jak Ci to przeszkadza. Albo walnij w rogi swojego moze przejdzie:))
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 165 gości