Co dyskwalifikuje dziewczyne/chlopaka w Twoich oczach.

[Nola]

No to tak na szybko napisalam. Potem najwyzej rozwine ten zalążek.

to jest zalążek?<haha>

Brak patriotyzmu,

na szczęście nie mogłabym być Twoją partnerką a swoją drogą,nie uważam takiego powodu za dyskwalifikujący, aż dziwne to dla mnie

co mnie odrzuca? chamstwo, brak kultury,niezaradność, "miękkość". a taki brak higieny np. to generalnie odrzuca mnie od każdego-i od potencjalnego partnera, i od przyjaciela.co jeszcze? narzucanie się, wszelkie nałogi, brak szacunku dla innych. ale absolutny top stanowią: ograniczanie niezależności, kochanie i uwielbianie partnerki do zarzygania,brak wykształcenia i niechęć do jakiegokolwiek rozwoju, no i oczywiście cwaniactwo(ale to już taka cecha, której generalnie u każdego zdzierżyć nie mogę).

[lollirot]

głupota, szpanerstwo, nieobycie, brak chęci rozwoju, egoizm i chęć posiadania mnie na własność - to odrzuca, oczywista sprawa. poza tym dużą uwagę zwracam na stosunek faceta do jego mamy oraz do dzieci i zwierzaków.

[Ted Bundy]

Jesli zbytnio interesuje sie polityka

alergia na oczytanych?

O najważniejszym zapomniałbym: nietraktowanie faceta jako skarbonki czy bankomatu.

[soulvibrates]

alergia na oczytanych?

raczej na tzw." chlopskich filozofow" sa smiertelnie nudni i nie wiedza kiedy skonczyc...

[Ted Bundy]

może i tak, ale raczej nie spotykałem gości kumatych, którzy płynnie nie potrafili dostosować swego przekazu do różnorakich środowisk, w których się obracali. I "zanudzenia" raczej nie praktykowali. Po prostu czasem udawali głupszych, niż są, by nie wyjść na tych za bardzo się wyróżniających To też sztuka.

[toor]

U mnie takimi cechami które powodują odrzucenie jest:
- nieszczerość/zakłamanie - gadanie że coś jest tak, a tak nie jest, najczęściej sytuacja wychodzi na jaw w najmniej oczekiwanym dla oszukującej momencie;
- cwaniactwo i kombinatorstwo - coś w stylu np. nie zrobię tego, tylko muszę wykombinować jaką wymówkę strzelić;
- niezdecydowanie - postawa "chciałabym a boję się";
- nadmierne i przesadne dbanie o swój wygląd - tapety niet ;

[pani_minister]

Uważaj Szu, bo Pani minister próbuje Ciebie zaklasyfikować do pewnego grona facetów

Jakich?

Zauważyliście, jak dużo te odpowiedzi mówią o nadawcach?

[Animal]

Uważaj Szu, bo Pani minister próbuje Ciebie zaklasyfikować do pewnego grona facetów

Jakich?

Zauważyliście, jak dużo te odpowiedzi mówią o nadawcach?

Ty już wiesz jakich

Pani minister a co można powiedzieć o nadawcy który twierdzi że druga połowa powinna lubić zwierzątka???
Ostrożnie z tą interpretacją <palant>

[pani_minister]

No właśnie chciałabym wiedzieć, co imputujesz, bo na razie ani potwierdzić, ani zaprzeczyć nie mogę Odwagi, zgodnie z sygnaturką

[Animal]

Jak sobie życzysz, wjechałaś mi teraz na ambicje. A więc: próbujesz zaliczyć Szu do facetów despotów, którzy są święcie przekonani o swoich racjach a w szczególności wartościach moralnych. Traktują je jako prawdy objawione nie podlegające podważeniu.....jest tu takich osób na pewno sporo, ale czy Szu jest taki, to nie jestem w stanie na razie określić tego.

Udało mi sie odgadnąć

[Pan Zet]

-obgryzanie paznokci
-jak cpa
-jest glupia zyicowo... ale tak glupia jak ta blondynka z kawalow i do tego "piszczaca".
-i ciagle bluzga
- a i najwaznijsze jest natarczywa....

[Xavi]

jak dla mnie palenie to nie minus, gorzej papierosow, a jak piszczy to porazka przez wielkie P. Ogolnie to musi miec to cos.

[Yasmine]

alergia na oczytanych?

raczej na tzw." chlopskich filozofow" sa smiertelnie nudni i nie wiedza kiedy skonczyc...

Oczytani jak dla mnie moga byc w KAZDYM temacie, ale ten mnie smiertelnie nudzi. A jesli ktos tym żyje, to ja nerwowo nie wytrzymam .

[ksiezycowka]

Zauważyliście, jak dużo te odpowiedzi mówią o nadawcach?

Nie do konca A co np masz na mysli? O mnie to chyba ze nikt mi nie pasuje ;DD

[Mati]

- 13-latka mózgiem, która używa języka "h3Jk4"
- dziewczyna paląca
- pijąca do upadłego
- klejąca się do wszystkich i wszystkiego
- takie dla których ważniejsze są tipsy ode mnie
- z dużym / bardzo dużym biustem
- z 5kg tapety na ryju
- słodkie idiotki

na razie tyle...
te wszystkie dziewczyno podobne stworzenia są jak dla mnie nie do przyjęcia jako partnerkę...

[Mona]

- bród ogólnie pojęty
- chamstwo/prostactwo, a w tym brak szacunku dla ludzi (starsi i dzieci) i taktu
- pozerstwo
- niezaradność
- nadużywanie alkoholu
- brak przyjaciół i zainteresowań

[zawe]

ja bym dorzuciła do tej listy jedną rzecz, która mnie strasznie irytuje ja to nazywam "syndromem młodego poety" objawiać się może, nagłym nastrojem melalncholii, bądz po salwie śmiechu oddalaniem się w samotny kąt i bycie smutnym, odpowiadanie na pyt: "co ci jest" ..." eee, nie, nic" ....
Uwaga bo takie typy potrafią się kamuflować!

[pani_minister]

Udało mi sie odgadnąć

Nie bardzo

Traktuję wypowiedź Szu jako wyraz jego niezdecydowania co do sensu tego tematu, który z założenia miał być chyba topikiem badawczym, a nagle pojawiła się w nim nuta przekornego nawracania i dewaluowania wypisanych przez poprzedniczki cech nie podobających się im u facetów. Bo akurat Szu zdarzyło się cechy te posiadać A mógł po prostu wyjść z założenia, że nie musi podobac się każdemu

O mnie to chyba ze nikt mi nie pasuje

Też
Tak, jak cechy partnera wymarzonego, tak i cechy partnera niedopuszczalnego przede wszystkim przecież świadczą o nas i naszych wymaganiach. Ja podejrzanie wszystkożerna jestem Za to Ty masz ładnie wszystko poukładane i wypunktowane. Jednych razi okrucieństwo, a innych biust. Nie uważasz, że to też dużo mówi o nadawcach?

[Lies]

- z dużym / bardzo dużym biustem

Rozumiem, że to jest bezwgledna cecha, która dyskwalifikuje?
Na bank twoja "dziewczyna" ma małe, a ty sam siebie oszukujesz
też tak kiedyś myślałem, że małe jest piekne (bo jest), ale nie ma to jak dobry cyc. Mówię ci to ja - ten, który dotykał
Aha. Lepiej, żeby była płaska jak chłopak, niż miała duże? Bo na to wychodzi.

I jeszce mały dopisek.
Nie tylko nie może być głupsza ode mnie, ale wręcz musi być ode mnie mądrzejsza i inteligentniejsza.
Oczywiście w związku nadal tylko ja mam rację ;-)

[giallo_sole]

Co wg. Was dyskwalifikuje dziewczynę/chłopaka już na starcie?? Coś co powoduje że nie macie ochoty się z nią/nim już spotkać. Nie chodzi o to że po 10 latach coś zrobił i jest to powodem zerwania, lecz na początku. Coś co stawia ją/go w złym świetle, że nagle tracicie zainteresowanie tą osobą.

1) Po miesiącu znajomości chce się żenić
2) Alkocholizm
3) Narkomania
4) Hazard
5) Narcyzm
6) Inne wyobrażenie przyszłości (inne plany dotyczące małżeństwa, domu, dzieci, etc)
7) Wszystko na pokaz (pozerstwo)
Niechluj

[Xavi]

- z dużym / bardzo dużym biustem

Rozumiem, że to jest bezwgledna cecha, która dyskwalifikuje?
Na bank twoja "dziewczyna" ma małe, a ty sam siebie oszukujesz
też tak kiedyś myślałem, że małe jest piekne (bo jest), ale nie ma to jak dobry cyc. Mówię ci to ja - ten, który dotykał
Aha. Lepiej, żeby była płaska jak chłopak, niż miała duże? Bo na to wychodzi.

Sam bym tego lepiej nie napisał ;] Tj co za duzo tez nie zdrowo, ze tak powiem przesada w ktorakolwiek ze stron nie jest wskazana.

[Mati]

Rozumiem, że to jest bezwgledna cecha, która dyskwalifikuje?

tak, bo nie lubię bardzo dużych piersi...nie podobają mi się i już

Na bank twoja "dziewczyna" ma małe, a ty sam siebie oszukujesz

mówiłem coś o Kamili? nie! - więc nie wiem skąd te censored wnioski...i dlaczego dziewczyna w " "?

że małe jest piekne

nic nie mówiłem o małych piersiach...

Aha. Lepiej, żeby była płaska jak chłopak, niż miała duże?

czyli dla Ciebie nie ma rozmiaru pomiędzy deską, a takimi jak ma Ewa Sonnet?

[Szu]

pani_minister - akurat nie pale(rzuciłem), a przeklinać przy dziewczynie nie przeklinam ( z kumplami na piwku to już co innego).
Jedni nie tolerują palacza w związku bo uważają że jak popadł w jeden nałóg to łatwo popadnie w drugi... Inni nie przepadają za palaczami bo najzwyczajniej śmierdzą, a jeszcze inni są "chodzącymi kasami fiskalnymi" i uważają że wydawanie pieniędzy na fajki to szastaniem pieniędzmi bo przecież ja nie pale i żyje...

Zauważyliście, jak dużo te odpowiedzi mówią o nadawcach?

mówią mówią.
Aczkolwiek widać pewne przejawy hipokryzji - partner ma mnie nie ograniczać, ale za to ma zawsze mieć dla mnie czas

jeśli po raz 10 pojawia się chamstwo,alkoholizm,brak higieny,kilogram tapety na twarzy,brak zaradności,pozerstwo to ciekawi mnie dlaczego masę ludzi dalej o siebie nie dba,dalej przeklina, dziewczyny czują się pewniej z makijażem godnym kurtyzany, a gro facetów twierdzi że to dobrze jak dziewczyna potrafi wypić...no przecież nie z braku świadomości że to sie tej drugiej osobie nie podoba...(przekrój społeczeństwa tutaj jest dość spory)

[Mona]

Nie uważasz, że to też dużo mówi o nadawcach?

Się wtrącę Pewnie tak, p.m., ale w tym wypadku nie gadamy tak se, "do obrazu", tylko odpowiadamy na pytanie, konkretnie. Wypunktować zaś trzeba, bo raczej się nie da wypracowanka tutaj napisać ;DD

[Lies]

mówiłem coś o Kamili? nie! - więc nie wiem skąd te censored wnioski...i dlaczego dziewczyna w " "?

Ty nic o niej nie mowiłeś, ale ja tak. "Dziewczyna" w "", bo nie lubię tego określenia A wnioski prawdziwe i życiowe.

nic nie mówiłem o małych piersiach...

Ale ja mówiłem! Dlaczego nie czytasz ze zrozumieniem?

czyli dla Ciebie nie ma rozmiaru pomiędzy deską, a takimi jak ma Ewa Sonnet?

Oczywiście ze jest. De facto bardzo lubię piersi średniej wielkości, ale uderzam w twoje myśli o dyskwalifikacji kobiety ze względu na duże piersi.
Więc jak? Lepiej, żeby była deską, niż miała duze piersi? (Bo tak wnioskuję z twojego postu)

A' propos tematu:
-nie może być próżna i pyszna.
Lubię skromne kobiety.

[pani_minister]

przekrój społeczeństwa tutaj jest dość spory

Akurat zupełnie niereprezentatywna próbka tutaj się wypowiada, wyprofilowana zarówno wiekowo jak i mentalnie, to już specyfika forum, jak i internetu jako takiego.

pani_minister - akurat nie pale(rzuciłem), a przeklinać przy dziewczynie nie przeklinam ( z kumplami na piwku to już co innego).

Super. I dzieci kochasz Mnie po prostu cały czas zastanawia, dlaczego postanowiłeś wyśmiać część z wymienionych cech. Naprawdę sądzisz, że na przykład dla kopcącej jak smok dziewczyny kryterium doboru partnera będzie schowane pod hasłem "niepalący"? I to usprawiedliwianie wulgaryzmów... Dlaczego tak? Co Cię tak zraziło w tych negatywnych litaniach? Już uczulenia na przekleństwa miec nie można?

[ Dodano: 2007-07-05, 14:15 ]

raczej się nie da wypracowanka tutaj napisać

Pewnie, ze się da, zawsze się da, nawet, jak nie ma o czym Mona, ale to, co (i w jakiej ilości i w jakim ciężarze gatunkowym) ludzie punktują, przecież pięknie pokazuje, co dla nich w życiu istotne.

[Szu]

I dzieci kochasz

akurat nie przepadam

dlaczego postanowiłeś wyśmiać część z wymienionych cech.

Nie wyśmiałem, lecz zaciekawiło mnie stwierdzenie że to może być powodem odrzucenia kogoś(tak samo wulgaryzmy) - tak jak wspomniane wyżej duże piersi . To że dla mnie nie jest to cecha dyskwalifikujące nie znaczy że dla kogoś też tak musi być (choć przyznam że nie przepadam za obiema u dziewczyn).

Nie twierdze że to coś złego lecz chcąc znaleźć kogoś kto nie przeklina...nawet nie wiem gdzie mam szukać. Co innego jak ktoś mówi co drógie słowo k*** a słownik zawiera 5 wyrazów, a co innego jak zdarza się to okazjonalnie.
Nie wprowadzam dogmatów(przeklinanie - OK, małe piersi-OK itp), nie pouczam nikogo, wygłaszam swoje zdanie.

[Mona]

przecież pięknie pokazuje, co dla nich w życiu istotne.

Aaa, to tak, oczywiście i zgadzam się <browar> Jednak ja nie wypunktowałam, bo właściwie, to u mnie wszystko powinno znajdować się w punkcie nr 1
Jeszcze coś przyszło mi do głowy - jakie trzeba mieć towarzystwo, aby spotkać człowieka, który posiadałby wady, które akurat ja wymieniłam (za innych nie wypowiadam się). Osobiście nie znam takich ludzi ;DD

[Mati]

A wnioski prawdziwe i życiowe.

nie...bo jaki wpływ na nielubienie dużych cycków ma rozmiar piersi Kamili? żaden - choć wielu z Was powie, że jest inaczej

Więc jak? Lepiej, żeby była deską, niż miała duze piersi? (Bo tak wnioskuję z twojego postu)

to źle wnioskujesz...nie lubię dużych cycków...teraz rozumiesz? popadasz w skrajności, jak nie ma dużych piersi to od razu deska...

[Marissa]

Wez nie obrazaj. Cycki to moze ma krowa, kobiety maja piersi (niewazne jak duze)

Szkoda ze przy niezalogowanym nie widac Twoich postow