Coś więcej czy tylko koleżnakna..........

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
iearts
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 05 lis 2006, 21:34
Skąd: N50°55E16°06
Płeć:

Coś więcej czy tylko koleżnakna..........

Postautor: iearts » 07 cze 2007, 18:03

witam
mam taki mały duzy problem. wyjasnie wszystko od poczatku. U mnie w sql jest fajnna panna, i od lutego zabiegam o jej wzgledy. Niby wszystko ladnie fajne smsy spotkania i pogawedki w sql ale czy ona chce cos wieceej czy nie ? I tutaj jest problem doradźcie jak moge sie dowiedzieć czy ona chce cos wiecej czy nie ? pytać sie jej czy nie ? a moze znacie jakies inne sposoby na to ?? pozdrawiam iearts [/scroll]
"Droga do miłości bywa bardzo kręta, ponieważ wiedzie nas do nieba albo prowadzi prosto do piekła" - Paulo Coelho
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 07 cze 2007, 18:20

iearts pisze:sql

To jakaś metoda szyfrowania?
A odnosząc się do reszty to normalnie i spokojnie z nią wyjaśnij wszelkie wątpliwości :)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 07 cze 2007, 18:53

Przeważnie wychodzę z założenia, żeby ludzi nie besztać jeśli mają naprawdę trywialne problemy. Tylko dlatego, że dla nich mogą one wcale takimi nie być. Ale tutaj... Czy Ty naprawdę nie masz większych problemów?
iearts pisze:pytać sie jej czy nie ?

Po co. Po co się pytać. Po co rozmawiać.
To jest tak, jakbym chciała siusiu i pytała się siebie 10 razy zanim pójdę do toalety. Albo zastanawiała się nad spuszczaniem... wody w toalecie.

Umów się z Nią na randkę, poza sql. Bo nawet ten zastosowany przez Ciebie skrót jest z rodzaju języków zapytań (Structured Query Language) <hyhy>
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Ardaniss
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 23 maja 2007, 02:32
Skąd: Mława
Płeć:

Postautor: Ardaniss » 07 cze 2007, 20:47

Eh... no chlopak spotyka sie z dziewczyna w szkole, ale jakos nie bardzo wie co ma zrobic. Pytanie, czy TY chcesz czegos wiecej, jak tak, to bierz sie za nia :) Umow sie na randkie/kino/spacer/czy co tam chcesz, bo moim zdaniem jak bedziesz tak siedzial i sie zastanawial, czego ona chce, to przyjdzie jakis koles, umowi sie z nia, i wtedy sie dowiesz, ze wiazala z Toba jakies plany, ale sie opieprzales przez caly czas i sie jej znudzilo. Amen.
A gdy dorosne, chce zostac owocem jogobelli...
_Marcin_
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 27 mar 2007, 15:51
Skąd: mam wiedzieć ?
Płeć:

Postautor: _Marcin_ » 07 cze 2007, 21:07

Umów się z nią ,a zobaczysz jak zareaguje .
Ucieszy się / będzie zakłopotana / będzie smutna :?
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 07 cze 2007, 21:17

_Marcin_ pisze:Umów się z nią ,a zobaczysz jak zareaguje
najlepszy sposob, jakos z nia sie gdzies spotkac po za szkola, w zadnym wypadku nie pytac "ej, malenka, czujesz cos do mnie?' nie nie nie.
_Marcin_ pisze:będzie smutna
co bedzie? jak mozna byc smutnym kiedy ktos chce sie z nami umowic? Moze byc zakoczona, niezbyt chetna, ale smutna? nie rozumiem
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Hans Olo
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 02 cze 2007, 11:13
Skąd: cz-wa
Płeć:

Postautor: Hans Olo » 07 cze 2007, 21:25

Proponuje dać też rady na kolejny krok jak już sie umówi, żeby nie mnożyć przyszlych zapytań :D
Awatar użytkownika
Ardaniss
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 23 maja 2007, 02:32
Skąd: Mława
Płeć:

Postautor: Ardaniss » 07 cze 2007, 21:55

A jakie niby mamy mu rady dawac? Jest facetem, chyba bedzie wiedzial co robic :) A jak bedzie mial jakis problem, to nic strasznego jak zapyta.
A gdy dorosne, chce zostac owocem jogobelli...
Awatar użytkownika
PoznanPawelek
Bywalec
Bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 18 maja 2007, 09:19
Skąd: Poznań
Płeć:

Re: Coś więcej czy tylko koleżnakna..........

Postautor: PoznanPawelek » 08 cze 2007, 13:31

[quote="iearts"]
Umawiaj się z nia i to szybko, nie czekaj!!!, a poza tym proble bedziesz mial z glowy.
Jak nie wiesz o czym nawijac to na poczatek najlepiej kino (kieruj sie jej gustem i zaplac za jej bilet :-))...a pozniej samo sie rozwiaze.
Skromna dziewczyna nigdy nie goni za mężczyznami;
tak jak pułapka na myszy nie ściga myszy.

Wybierz towarzyszkę życia z rozmysłem. Od tej jednej decyzji będzie zależeć dziewięćdziesiąt procent twojego szczęścia lub nieszczęścia.
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 08 cze 2007, 14:13

Najrozsadniejsze jest zawsze powiedzenie wprost tego, co sie czuje. Bo potem moze byc juz za pozno i bedziesz plul sobie w brode.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 08 cze 2007, 16:02

Zaproś ją gdzieś, kup kwiatka - po reakcji zobaczysz czy coś z tego będzie.
Działaj a nie analizuj!
Obrazek
Awatar użytkownika
Ardaniss
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 23 maja 2007, 02:32
Skąd: Mława
Płeć:

Postautor: Ardaniss » 08 cze 2007, 18:17

runeko pisze:Najrozsadniejsze jest zawsze powiedzenie wprost tego, co sie czuje. Bo potem moze byc juz za pozno i bedziesz plul sobie w brode.


Powiedzenie czego wprost? Rozumiem, ze chodzi Ci o zwykla sympatie, ze dziewczyna sie mu podoba i, ze chcialby sie z nia umowic na na kino czy cos takiego... A co jesli ten chlopak jest zauroczony/zakochany? Jesli sadzisz, ze takie wyznanie ma jakas szanse na to, by wzbudzic wieksze zainteresowanie u dziewczyny, to od razu mozesz tez mu poradzic, by sie oswiadczyl... -.-' Biedak splonie w atmosferze jesli to zrobi.

Aha, cos jeszcze, powtorze to co juz powiedzialem: nie opieprzaj sie bo to do niczego dobrego nie prowadzi w sytuacji jakiej teraz jestes (dziewczyna wyraznie jest zaintereowana Toba), skoro Cie lubi, to wykaz troche pewnosci siebie. Jesli wziol bys moje slowa do serca, to dzis lub jutro, dal bys znac na forum czy randka sie udala.
A gdy dorosne, chce zostac owocem jogobelli...
soulvibrates
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 187
Rejestracja: 19 lis 2006, 11:05
Skąd: skatowni
Płeć:

Postautor: soulvibrates » 09 cze 2007, 10:37

Tak jak wszyscy powyzej tez moge Ci poradzic jedynie umowienie sie z nia na randke , nie poganiaj jej bo sie dziewczyna moze sploszyc i zostaniesz z niczym.
A z takimi wyznaniami:
runeko pisze:Najrozsadniejsze jest zawsze powiedzenie wprost tego, co sie czuje. Bo potem moze byc juz za pozno i bedziesz plul sobie w brode.

radzilabym poczekac az znajomosc sie rozwinie,bo teraz jak sam piszesz nie wiesz czy to tylko kolezanka czy cos wiecej,wiec przyszlosc tej znajomosci jest dosc niepewna
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 10 cze 2007, 00:33

raczej wg mnie kupowanie kwiatow na pierwszej randce to niezbyt dobry pomysl chyba...
w ostatecznosci kino, ale to tez nie daje dobrego pola manewru (rozmowa, itp.). Proponowalbym spacerek w parku czy bulwarze, albo innych tego typu miejscach.
Ale lepiej spiesz sie... lecz rob to powoli ;) pozdro i daj znac cos wykombinowal :]
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==
Awatar użytkownika
iearts
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 05 lis 2006, 21:34
Skąd: N50°55E16°06
Płeć:

Postautor: iearts » 10 cze 2007, 13:24

wielkie dzieki kochani za rady
zdecydowałem sie z nia umuwić, myślę ze na 1 raz to spacerek i pozniej ewentualnie jak rozmowa bedzie sie kleiła i w ogole to jakaś kanjpka/restauracja. Co do kwiatków bo wspominaliście o tym to zdecydowałem sie na bukiecich takich malusich słoneczników :) - wiem ze ona je uwieblia:P a zarazem nie będzię to wyglądało jak oświadczyny :P (do ślubu mi nie prędko). Aha jeszcze jedno;p jak za 1 razem odmówi bo coś tam...... to próbować dalej czy raczej odpuścić?? Co o tym myślicie :> ?
pzdr i dziex
iearts

[ Dodano: 2007-06-10, 13:35 ]
zapomialem jeszczze dodać ze ja na ogol nie mam problemu z dziewczynami tylko akurat z nia tak mam - chyba dlatego ze jest w niej cos takiego co wyróżnia ja od innych dziewczyn i nie chodzi tutaj o urodę. I tutaj moje pytanie do was macie czasmi coś takiego? Taką wewnętrzną blokadę?
pzdr
iearts
"Droga do miłości bywa bardzo kręta, ponieważ wiedzie nas do nieba albo prowadzi prosto do piekła" - Paulo Coelho
soulvibrates
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 187
Rejestracja: 19 lis 2006, 11:05
Skąd: skatowni
Płeć:

Postautor: soulvibrates » 10 cze 2007, 13:44

iearts pisze:zapomialem jeszczze dodać ze ja na ogol nie mam problemu z dziewczynami tylko akurat z nia tak mam - chyba dlatego ze jest w niej cos takiego co wyróżnia ja od innych dziewczyn i nie chodzi tutaj o urodę. I tutaj moje pytanie do was macie czasmi coś takiego? Taką wewnętrzną blokadę?
pzdr
iearts

taaa podoba Ci sie bardziej niz inne i przez to zalezy Ci bardziej niz na innych.To nie blokada -to stres... :) zeby dobrze wypasc.
Badz soba i sie za bardzo nie spinaj i bedzie git.
P.S: powinna sie ucieszyc z kwiatkow ,w koncu to mily gest
Awatar użytkownika
iearts
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 05 lis 2006, 21:34
Skąd: N50°55E16°06
Płeć:

Postautor: iearts » 10 cze 2007, 13:51

soulvibrates pisze:Badz soba i sie za bardzo nie spinaj i bedzie git.
łatwo powiedzieć trudniej zrobić ale dziex
"Droga do miłości bywa bardzo kręta, ponieważ wiedzie nas do nieba albo prowadzi prosto do piekła" - Paulo Coelho
Awatar użytkownika
Ardaniss
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 23 maja 2007, 02:32
Skąd: Mława
Płeć:

Postautor: Ardaniss » 10 cze 2007, 13:54

iearts pisze:Aha jeszcze jedno;p jak za 1 razem odmówi bo coś tam...... to próbować dalej czy raczej odpuścić?? Co o tym myślicie :> ?
pzdr i dziex
iearts


Jasne, ze probowac:) Z tym, ze nie tak nachalnie. Jesli odmowi, to powiedz, ze spoko, nie ma sprawy, ze moze za jakis czas gdzies ruszycie, czy cos takiego. Nie staraj sie na niej wymusic jakiegos terminu spotkania. Jak odmowi/nie bedzie mogla to sprobuj za jakis czas (tydzien?). Nie badz "needy", czyli nie zachowuj sie tak, jak bys potrzebowal dziewczyny, jak bys byl dla jej towarzystwa gotow rzucic wszystko w censored i do niej isc, bo takie zachowanie, przynajmniej na poczatk, nie poplaca.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2007, 13:57 przez Ardaniss, łącznie zmieniany 1 raz.
A gdy dorosne, chce zostac owocem jogobelli...
soulvibrates
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 187
Rejestracja: 19 lis 2006, 11:05
Skąd: skatowni
Płeć:

Postautor: soulvibrates » 10 cze 2007, 13:54

iearts pisze:łatwo powiedzieć trudniej zrobić ale dziex

hm no to tak dla odwagi i zebys czasami nie przedobrzyl bo bedzie buba.Wiadomo ,ze stres zwiazany ze spotkaniem zawsze jest,tylko zeby czasem nie wzial gory nad Toba.
Awatar użytkownika
iearts
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 05 lis 2006, 21:34
Skąd: N50°55E16°06
Płeć:

Postautor: iearts » 10 cze 2007, 13:58

Ardaniss pisze:Jak odmowi/nie bedzie mogla to sprobuj za jakis czas (tydzien?).
Mam nadzieje ze 2 raz o spotkanie juz nie bede musial prosić :P:)
pzdr
"Droga do miłości bywa bardzo kręta, ponieważ wiedzie nas do nieba albo prowadzi prosto do piekła" - Paulo Coelho
Awatar użytkownika
Ardaniss
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 23 maja 2007, 02:32
Skąd: Mława
Płeć:

Postautor: Ardaniss » 10 cze 2007, 14:01

Stary, zapamietaj sobie! Ty nie prosisz, Ty proponujesz. Prosza Ci co sa needy ;) Zdradze Ci fajny motyw, jak sie umawiasz z panna, to mowisz cos w ten desen: "Mam troche wolnego czasu, w X (dzien tygodnia) o X (godzina), jesli masz ochote, to moglibysmy sie razem wybrac na/do X (miejsce)" :)
A gdy dorosne, chce zostac owocem jogobelli...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 148 gości