Dziwna sprawa

luckyboy · Postautor: **luckyboy** » 30 mar 2007, 23:54

Bedzie krotko i na temat: jestem ze swoja dziewczyna 9 miesiecy, jednak ostatnio zaczalem zwracac wieksza uwage na inne dziewczyny, mam ochote na seks z jakas inna dziewczyna. Sam nie wiem co o tym myslec??

joj_sport87 · Postautor: **joj_sport87** » 31 mar 2007, 00:19

nie kochasz jej

jbg · Postautor: **jbg** » 31 mar 2007, 00:42

Pytanie:

luckyboy pisze:mam ochote na seks z jakas inna dziewczyna

Odpowiedź:

joj_sport87 pisze:nie kochasz jej

-> znajdź sobie inną dziewczynę

Nie za proste?

mac79 · Postautor: **mac79** » 31 mar 2007, 01:29

luckyboy pisze:Bedzie krotko i na temat: jestem ze swoja dziewczyna 9 miesiecy, jednak ostatnio zaczalem zwracac wieksza uwage na inne dziewczyny, mam ochote na seks z jakas inna dziewczyna. Sam nie wiem co o tym myslec??

Wiesz co to że po 9 miesiącach zwracasz uwagę na inne dziewczyny to jeszcze nic,ale ,że myslisz o seksie z inna to juz nie najlepiej-gdybys kochał swoja dziewczyne to ona była by dla Ciebie tą jedyną-zastanów sie co czujesz do obecnej dziewczyny-ja wcale nie jestem za tym ,że powinniście sie rozstać -poczekaj trochę i zastanów sie nad tym czy nadal chcesz tego związku -ma nadzieję ,że wszystko bedzeie ok. i że to tylko przejściowa ochota na skok w bok !

Zastanów gdzie leży problem ,że chcesz innej-może to błachostka,albo faktycznie to bliski koniec...

Mam nadzieje ,że napiszesz coś więcej o Twoich odczuciach -przecież tu jesteś właściwie anonimowy-wtedy wszyscy forumowicze z pewnością ustosunkują się do Twojego problemu...
POZDRAWIAM

Wujo Macias · Postautor: **Wujo Macias** » 31 mar 2007, 01:56

Bzdura z ta miloscia.
Czesc kolesi tak ma, ze jak kocha to nie chce przez jakis czas innych panien. I git. Czesc z kolei i tak ma ochote na inne dosc szybko.
Wiec jesli jest Ci dobrze z swoja kobieta, to albo sprobuj z nia poexperymetnowac, moze po prostu emocje siadly bo w rutyne wpadliscie, albo dymaj inne na boku jesli jestes na tyle lebski i masz odpowiedni charakter.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 31 mar 2007, 07:34

Wujo Macias pisze:albo dymaj inne na boku jesli jestes na tyle lebski i masz odpowiedni charakter.

chyba censored męskiej

Jak ty, Wujku,coś napiszesz, nie wiadomo czy śmiać się czy płakać

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 31 mar 2007, 07:37

luckyboy pisze:Sam nie wiem co o tym myslec??

Czegos Ci musi brakowac w obecnym zwiazku! Odkryj to

luckyboy · Postautor: **luckyboy** » 31 mar 2007, 08:01

Moja chec skoku w bok wynika z tego, ze moja dziewczyna jest moja druga partnerka seksualna, a zanim ustabilizuje sie, chcialbym jeszcze posmakowac czegos innego, tylko czy troche seksu z inna kobieta warte jest psucia udanego zwiazku?? Po drugie jestem jeszcze mlody i chcialem sie wyszalec, aby potem w przyszlosci nie szukac wrazen i nie zdradzac zony, a tu nieoczekiwanie dopadl mnie powazny zwiazek.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 31 mar 2007, 08:54

luckyboy pisze:chcialbym jeszcze posmakowac czegos innego, tylko czy troche seksu z inna kobieta warte jest psucia udanego zwiazku??

Mysle ze tak. Bo mysle ze Ty jej nie kochasz.

luckyboy pisze:Po drugie jestem jeszcze mlody i chcialem sie wyszalec

To po co sie angazowales w cos powazniejszego?

natasza · Postautor: **natasza** » 31 mar 2007, 09:27

Wujo Macias pisze:sprobuj z nia poexperymetnowac, moze po prostu emocje siadly bo w rutyne wpadliscie, albo dymaj inne na boku jesli jestes na tyle lebski i masz odpowiedni charakter

Dobre rady Wuja Maciasa są może i dobre, ale tylko dla Ciebie, niesamowicie egoistyczne jak na związek. Jaka jest Twoja dziewczyna? Może ona też potrzebuje się wyszaleć? Zapytaj, może razem sobie zafundujecie urozmaicenie? Nie tylko faceci mają takie potrzeby wbrew pozorom. Chociaż znając życie, musiałbyś mieć dużo szczęścia, żeby trafić na taką dziewczynę, co Luckyboy? Jedno jest pewne, nie godzi się oszukiwać drugiej strony. Jak masz używać na boku, to lepiej się rozstańcie i pozwól jej znaleźć faceta, który poświęci się dla niej w całości, jak Ty nie jesteś w stanie.

madzialenka · Postautor: **madzialenka** » 31 mar 2007, 10:34

popieram, nie kochasz jej to bylo zwykle zauroczenie, ktore wlasnie minelo.......

Pintupintu · Postautor: **Pintupintu** » 31 mar 2007, 12:08

Bzdury piszecie z tym uczuciem ....czy jest mozliwe kochanie jednej a chec tylko sexu z inna ...oczywiscie ze tak no i pewnie ze wiekszosc kobiet sex wiaze odrazu z uczuciem bywaja oczywiscie wyjatki.Masz wsumie dwa rozwiazania zakonczysz swoj zwiazek z obecna kiedy inna cie zainteresuje albo bedziesz bzykal na boku tylko ze w tym drugim przypadku niebedzeisz fer wobec niej jak i siebie

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 31 mar 2007, 14:42

luckyboy pisze:zanim ustabilizuje sie, chcialbym jeszcze posmakowac czegos innego,

Czyli każdą laskę będziesz zdradzał, dopóki się nie wyszalejesz? No bo inna wystarczy tylko na miesiąc i znowu, i znowu, i znowu...
Z jednej strony możesz stracić (przegapić) kogoś wartościowego, z drugiej strony każdą będziesz zdradzał lub, w przypadku wystudzenia się na siłę) zeżre Cię ciekawość. Przyśpieszenie mogłoby być, gdybyś trafił na taką, która Ciebie by zerżnęła, czy rżnęła. Nie szukaj w delikatnych dziewczynach, bo będziesz szukał ciągle.

Leonardo · Postautor: **Leonardo** » 31 mar 2007, 19:14

sadzę że to jeszcze nie jest to. Jezeli byłbyś naprawdę zakochany to nie widziałbyś świata poza swoją partnerką. Naukowo jest udowodnione że jeżeli facet naprawdę jest zakochany to inne kobiety tracą trochę dla niego na atrakcyjności- przynajmniej na poczatku <hmm>

Jak lecisz - to do slonca, jak polujesz - to do konca, jak calujesz - to serdecznie, jak pokochasz - to juz wiecznie. <aniolek>

Wujo Macias · Postautor: **Wujo Macias** » 31 mar 2007, 19:18

TedBundy pisze:
Wujo Macias pisze:albo dymaj inne na boku jesli jestes na tyle lebski i masz odpowiedni charakter.

chyba censored męskiej Jak ty, Wujku,coś napiszesz, nie wiadomo czy śmiać się czy płakać

censored Ted, to ze nie wszyscy podzielaja twoj wesoly swiatopoglad nie znaczy, ze nie maja racji.
Niektorym kolesiom potrzeba duzej ilosci sexu i moze ten przypadek taki jest. to co, ma sie meczyc, cisnieniowac co pewnie sie odbije na jego pannie?
Bez sensu, jak naprawde ma ochote niech sprobuje i wtedy sie zastanowi czego mu naprawde potrzeba.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 31 mar 2007, 19:54

a na censored ma robić w wała kogoś, z kim jest? <zalamka>

Chcesz dymać na boku, mówisz nara kobiecie z którą jesteś. W innych przypadkach to kur.wizm męski

Wujo Macias · Postautor: **Wujo Macias** » 31 mar 2007, 20:09

TedBundy pisze:a na censored ma robić w wała kogoś, z kim jest? Chcesz dymać na boku, mówisz nara kobiecie z którą jesteś. W innych przypadkach to kur.wizm męski

czytales "swiat podziemny mezczyzn" Pistoleta?
Jak nie, to sobie wniknij. Nie zgadzam sie z wieloma rzeczami, ktore Pistolet tam modzi, niemniej troche z innej perspektywy przedstawia kwestie zdrady i mi do myslenia troche dalo.
Ty lubisz rozne teorie i teoryjki, wiec dasz rade

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 31 mar 2007, 22:22

problem miałem, by w to trafić, chyba palec z góry mnie bronił przed czytaniem takich censored idiotyzmów

Co Ty mi polecasz? Może zacytujmy, niech inni też pobrechtają:

"Oczywiście kobiety. Ale jakie! Elita.. panie szanowny... [...] Ale to nie zwyczajne dziewczyny. [...] A suki żyły pełnią życia! Jak królowe.. Tak, tak.. Absolutnie należy im się najwyższy szacunek. Za co? Proste. Nie dały się wpieprzyć w kierat schematu [..] Zawalczyły i zwyciężyły tyranię czasu i tak zwanej obyczajowości [...] To nie o wiek więc chodzi. Ale o stosunek do życia. Piękne.. cudownie piękne zachłannością na życie suki. Oby takich jak najwięcej. Tak nam dopomóż Bóg. Amen."

albo parę cytatów tego pana:

"Siłą kobiety jest jej ciało.. Potem dochodzą te wszystkie historyje pod tytułem „jej osobowość”. Tak było jest i będzie i nie ma co się na ten fakt obrażać"

"Natomiast jeżeli będziesz ponad przeciętnie mądra – czyli mądrzejsza od przeciętnego członka społeczeństwa, które to przecież nie potrafi myśleć – to zdasz sobie sprawę, iż niemożliwa jest fascynacja, namiętność człowiekiem, z którym jesteś tak długo! I wtedy trzeba powiedzieć: „O.K. Pozwalam ci na chwilę szaleństwa z kimś innym”. I wówczas nie ma zdrady, jest porozumienie."

Nosz w kur.wę, literatura na miarę Nobla! <faja>

Szanuj, Wujku, mój czas, który lepiej bym spożytkował dłubiąc w nosie niż czytając taką kloakę

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 01 kwie 2007, 20:43

Pintupintu pisze:czy jest mozliwe kochanie jednej a chec tylko sexu z inna

Pewnie. I najzuplejniej normalne, ale jako jakis impuls, mysl a nie kiedy ktos pisze w ten sposob:

luckyboy pisze:oja chec skoku w bok wynika z tego, ze moja dziewczyna jest moja druga partnerka seksualna, a zanim ustabilizuje sie, chcialbym jeszcze posmakowac czegos innego, tylko czy troche seksu z inna kobieta warte jest psucia udanego zwiazku?? Po drugie jestem jeszcze mlody i chcialem sie wyszalec, aby potem w przyszlosci nie szukac wrazen i nie zdradzac zony, a tu nieoczekiwanie dopadl mnie powazny zwiazek.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 02 kwie 2007, 07:57

Leonardo pisze:sadzę że to jeszcze nie jest to. Jezeli byłbyś naprawdę zakochany to nie widziałbyś świata poza swoją partnerką. Naukowo jest udowodnione że jeżeli facet naprawdę jest zakochany to inne kobiety tracą trochę dla niego na atrakcyjności- przynajmniej na poczatku

Jak lecisz - to do slonca, jak polujesz - to do konca, jak calujesz - to serdecznie, jak pokochasz - to juz wiecznie.

Totalna bzdura , facet to samiec , ale też człowiek , zakochany czy nie , miłujacy , czy nie , zawsze w nim pozostane popęd , żądza - wszystko tu zalezy od temperamentu danego osobnika . Miłosc z checia przespania sie z inną atarkcyją kobieta nie ma nic wspólnego , za to powstrzymywanie sie przed tym - TAK !

mrt · Postautor: **mrt** » 02 kwie 2007, 08:18

W zyciu czasem nie można mieć wszystkiego. I ja nawet rozumiem, że ją kocha, a i tak by z kimś poskakał w bok. Tyle że tak się nie da, żeby było uczciwie.

Bądź sobie sam, a jak w końcu trafisz na taką, jak napisał Mysiorek, odechce Ci się skakać, bo nie nadążysz za łóżkiem w swoim związku.

Fernir22 · Postautor: **Fernir22** » 03 kwie 2007, 13:27

Andrew pisze:Totalna bzdura , facet to samiec , ale też człowiek , zakochany czy nie , miłujacy , czy nie , zawsze w nim pozostane popęd , żądza - wszystko tu zalezy od temperamentu danego osobnika . Miłosc z checia przespania sie z inną atarkcyją kobieta nie ma nic wspólnego , za to powstrzymywanie sie przed tym - TAK !

Zgadzam sie z Andrew Ja jako kobieta tez mam czasami chec na seks z innym facetem - niz moj- sek w tym by umiec sie od tego powstrzymac. Ja kocham a moje fantazje pozostana fantazjami - bo nie zamierzam ranic ani byc nie fer wobec drugiej osoby. Jesli ta chec u Ciebie jest tak silna ze ledwo ledwo sie powstrzymujesz - i wiesz ze to tylko kwestia czasu - az bedzie skok w bok - to daruj sobie ten zwiazek - nie ma nic bardziej podlego niz byc nie fer wobec drugiej osoby.

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 03 kwie 2007, 13:42

seks z kims innym wcale nie bedzie rewelacyjny chyba ze akurat tak do siebie fizycznie podpasujecie, za to seks z twoja kobieta moze byc o wiele lepszy jak pozacie siebie dokladnie.
Jest tez cos takiego ze chce sie sprawdzic, nie wiem jak Twoja kobieta, ale ja wiem co bym zrobil gdyby moja sprawdzila z innym - oddalbym jej 10cio krotnie i zapytal czy sie jej to podoba

Andrew · Postautor: **Andrew** » 04 kwie 2007, 07:55

Hyhy pisze:ale ja wiem co bym zrobil gdyby moja sprawdzila z innym - oddalbym jej 10cio krotnie i zapytal czy sie jej to podoba

i zapomniales tu dodac jak to strasznie kochasz swoję kobiete <hahaha>

aż tak bardzo ze musisz ją upokozyc , zrobic na złosć i to w dodatku z wyrachowaniem <aniolek>

no brawo
ale cóż jam jest kosmita <browar>

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 04 kwie 2007, 08:41

Andrew pisze:
Hyhy pisze:ale ja wiem co bym zrobil gdyby moja sprawdzila z innym - oddalbym jej 10cio krotnie i zapytal czy sie jej to podoba

i zapomniales tu dodac jak to strasznie kochasz swoję kobiete aż tak bardzo ze musisz ją upokozyc , zrobic na złosć i to w dodatku z wyrachowaniem
no brawo
ale cóż jam jest kosmita <browar>

Pisze ogolnie o mojej kobiecie nie o konkretnej osobie, tylko o "stanowisku mojej kobiety". Kocham ja i jesli to jedyny sposob by cos zrozumiala (a takie przypadki znam osobiscie w moim otoczeniu, ze gowniary potrafia zachowywac sie nieco inaczej niz by wypadalo) to wlasnie tak bym zrobil. Moze niedokladnie napisalem, ale oczywiscie szukalbym innego rozwiazania. W ostatecznosci zrobilbym to z premedytacja

Wiem po swoim znajomym jak jego kobieta szukala wrazen, teraz placze i rozpacza, ze on jej daje wolna reke a sam czerpie z zycia ile wlezie. I zaufaj mi, oboje sie kochaja:)
Szkoda tylko ze wlasnie w ten sposob zechcieli sie docierac, bo tak bym to wytlumaczyl, jedynie chyba mozliwie.

Juz rozumiesz skad ten post?:)

Dziwna sprawa

Dziwna sprawa

Re: Dziwna sprawa

Kto jest online