jak zacząć znajomość?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2007, 12:35

:Jakimowicz pisze:Może porpostu ktoś nie umie dokładnie dobrać słów a w jego sercu jest miłość??

jaka milośc ??
ona mu sie dopiero podoba
a jak nie umie dobrac słów to niech nie pisze, proste
:Jakimowicz pisze:Przemyślcie to i zwróccie uwage że to że ktoś sie komuś podoba jest już coraz mniej ważne

dla kogo mniej wazne ??
Pozdrawiam wszystkich którzy są normalni.

dziekuje za pozdrowienia
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 sty 2007, 14:09

:Jakimowicz pisze:infantywne

Infantylne jak już.
Jeśli takie błędy robisz w smsach, to nie chcę sobie wyobrażać Twojej miłości.

A poza tym nikt nie powiedział, żeby napisał Jej wiersz. Chodzi po prostu o coś oryginalnego, co zwróci Jej uwagę, a jednocześnie aby było kulturalne.
:Jakimowicz pisze:A może zwróccie uwage ze przez "księżniczkowe" zachowanie sie niektórych kobiet

Bo facetom to się w dupach poprzewracało i nie chce im się starać. Jak kobieta chce, by facet się wykazał inteligencją, to księżniczka od razu. Najlepiej jakby od razu dupy dała, nie?
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2007, 14:15

a ja tam wole być uważana za księżniczkę która trzeba omijać niż zdobywaną przez takiego :Jakimowicza czy Dvoraka
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 sty 2007, 14:57

Dzindzer pisze:a ja tam wole być uważana za księżniczkę która trzeba omijać niż zdobywaną przez takiego :Jakimowicza czy Dvoraka

No przynajmniej wiesz, że Oni nie wystartują. :D
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
:Jakimowicz
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 25 cze 2005, 00:05
Skąd: wwa/mannheim
Płeć:

Postautor: :Jakimowicz » 11 sty 2007, 15:12

Olivia pisze:Najlepiej jakby od razu dupy dała, nie?

No skoro takie teksty puszczasz to brawo, nie miałem tego na myśli, ale natomiast to chyba Twój stereotyp. brawo. oby tak dalej!
Dzindzer pisze:zdobywaną przez takiego :Jakimowicza

Takiego? jakiego?? znasz mnie?? że wypowiadasz się na mój temat?? jesli mnie nie znasz to nie wypowiadaj sie o mnie.

[ Dodano: 2007-01-11, 15:13 ]
Olivia pisze:wiesz, że Oni nie wystartują

Mylisz sie, ja wystartuje- ALE DO NORMALNEJ.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2007, 15:18

:Jakimowicz pisze:jesli mnie nie znasz to nie wypowiadaj sie o mnie.

to ty zaczłąes wypowiadac sie o paniach bioracych udziual w tej dyskusji :]
:Jakimowicz pisze:ALE DO NORMALNEJ.

to jaka to jest normalna a jaka nienormalna
i skad zanim poznasz wiesz jak ona jest ??
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 sty 2007, 15:22

:Jakimowicz pisze:ale natomiast to chyba Twój stereotyp

Taki jest teraz świat, szybki. Facetom nie chce się zdobywać, poznawać, wysilić. Chcieliby wszystko od razu. Ale prawda jest taka, że kobiety są po części też winne, bo na to pozwalają. A jak facet ma na to przyzwolenie, to czemu nie skorzystać?

A jak znajdzie się taka, co nie pozwala, wymaga, to od razu księżniczka, albo nienormalna.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
:Jakimowicz
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 25 cze 2005, 00:05
Skąd: wwa/mannheim
Płeć:

Postautor: :Jakimowicz » 11 sty 2007, 15:45

Olivia pisze:
:Jakimowicz pisze:ale natomiast to chyba Twój stereotyp

Taki jest teraz świat, szybki. Facetom nie chce się zdobywać, poznawać, wysilić. Chcieliby wszystko od razu. Ale prawda jest taka, że kobiety są po części też winne, bo na to pozwalają. A jak facet ma na to przyzwolenie, to czemu nie skorzystać?

A jak znajdzie się taka, co nie pozwala, wymaga, to od razu księżniczka, albo nienormalna.

Jest stare dobre przysłownie : "nie mierz wszystkich jedną miarą"

I uwierz że nie wszyscy mężczyźni są tacy którzy chcą tylko przelecieć dziewczyne i ją wykorzystać. Sam taki nie jestem. gdybym choć raz tak zrobił gryzłoby mnie sumienie, bo ja jej mam.

A termin księżniczka" nieraz dlatego ze człowiek wyp[rówa sobie żyły żeby tylko zrobić przyjemność, ale niestety, nie w tej bajce.

pozatym peace

[ Dodano: 2007-01-11, 15:47 ]
Dzindzer pisze: skad zanim poznasz wiesz jak ona jest

Przeprowadzam wywiad gospodarczy.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 sty 2007, 15:55

:Jakimowicz pisze:I uwierz że nie wszyscy mężczyźni są tacy którzy chcą tylko przelecieć dziewczyne i ją wykorzystać.

Ale ja nie o tym. Ja ogólnie o zdobywaniu kobiet, a nie o zaciąganiu do łóżka.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
:Jakimowicz
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 25 cze 2005, 00:05
Skąd: wwa/mannheim
Płeć:

Postautor: :Jakimowicz » 11 sty 2007, 16:01

Olivia pisze:
:Jakimowicz pisze:I uwierz że nie wszyscy mężczyźni są tacy którzy chcą tylko przelecieć dziewczyne i ją wykorzystać.

Ale ja nie o tym. Ja ogólnie o zdobywaniu kobiet, a nie o zaciąganiu do łóżka.

No to w takim razie zwracam honor, ale popatrz tak obiektywnie z własnego punkktu widzenia albo postaraj sie postawić w sytuacji mężczyzny który bardzo stara sie o ukochaną kobiete, robi dla niej wszystko itd, a koniec koncem dostaje kosza... to sama powiedz to troszke zniechęca do kolejnych podrywów...

A dlaczego? bo strach przed kolejnym odrzuceniem i bólem jest naprawde duży.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2007, 16:05

:Jakimowicz pisze:ale popatrz tak obiektywnie z własnego punkktu widzenia

jak z wlasnego punktu widzenia to subiektywnie bedzie :]
:Jakimowicz pisze:który bardzo stara sie o ukochaną kobiete

jaka ukochana ??
nie ukochana a upatrzona, taka która sie podoba, ale nie ukochna
:Jakimowicz pisze:robi dla niej wszystko itd, a koniec koncem dostaje kosza... to sama powiedz to troszke zniechęca do kolejnych podrywów...

to co to w imie niezniechęcania kobieta ma sie z takim umawiac mimo, że jej nie lazy ??
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 11 sty 2007, 16:11

:Jakimowicz pisze:Przeprowadzam wywiad gospodarczy.


Tzn. sprawdzasz ile ma pola a ile żywego inwentarza? <hahaha>

:Jakimowicz pisze:A termin księżniczka" nieraz dlatego ze człowiek wyp[rówa sobie żyły żeby tylko zrobić przyjemność, ale niestety, nie w tej bajce.


No tak,dla faceta księzniczką jest tak która daje do zrozumienia,że by chciała tak raz w roku kwiatka bez okazj dostać. Z tym "staraniem" to sie chyba po równo rozkłada,tyle samo kobiet co facetów się nie stara.

Olivia pisze:Ja ogólnie o zdobywaniu kobiet, a nie o zaciąganiu do łóżka.


Znakomita większość panów uważa że to to samo :P

:Jakimowicz pisze:No to w takim razie zwracam honor, ale popatrz tak obiektywnie z własnego punkktu widzenia albo postaraj sie postawić w sytuacji mężczyzny który bardzo stara sie o ukochaną kobiete, robi dla niej wszystko itd, a koniec koncem dostaje kosza... to sama powiedz to troszke zniechęca do kolejnych podrywów...

A dlaczego? bo strach przed kolejnym odrzuceniem i bólem jest naprawde duży.


No masz racje,choć to działa w dwie strony. Poza tym jak kobieta mimo starań faceta nie chce z nim byc to co ma sie zmuszać? Czasem uświadamiamy (my,kobiety) faceta,że nie ma szans ale on i tak nie daje za wygraną i "się stara". Z litości mamy ulegać? To chyba nie na tym polega.
:Jakimowicz
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 25 cze 2005, 00:05
Skąd: wwa/mannheim
Płeć:

Postautor: :Jakimowicz » 11 sty 2007, 16:19

Dzindzer, chyba przeczytałas encyklopedie ale z życiem tu na ziemi masz chyba niewiele wspólnego.
OneLove pisze:Poza tym jak kobieta mimo starań faceta nie chce z nim byc to co ma sie zmuszać?

Oczywiście ze nie bo to było by absurdem, tylko że jesli dana osoba nie chce być z inną to niech tej osoby nie zwodzi, bo im dłużej takie coś trwa tym bardziej później boli,
OneLove pisze:Znakomita większość panów uważa że to to samo

Większość nie znaczy całość, a ze krąży stereotyp faceta, który myśli tylko o łóżku to już naprawde smutne. Chociaż po części na pewno prawdziwe.
OneLove pisze:dla faceta księzniczką jest tak która daje do zrozumienia,że by chciała tak raz w roku kwiatka bez okazj dostać.

Bynajmniej dla mnie nie, patrząc z mojego punktu widzenia bardzo lubie robić przyjemności w postaci bukietu kwiatów, czy czegokolwiek co moze sprawić zadowolenie, niekoniecznie rzecz materialna bo to nie na tym polega.
Dzindzer pisze:to co to w imie niezniechęcania kobieta ma sie z takim umawiac mimo, że jej nie lazy

To w imie zniechęcenia niech odrazu postawi kobieta sprawe jasno a nie odwleka sprawe dając sztuczną wyimaginowaną nadzieje.
Dzindzer pisze:nie ukochana a upatrzona, taka która sie podoba, ale nie ukochna

Co do tego to akurat najmniej mozesz wiedziec i wypoidać się, czy ktoś kogoś kocha czy nie, no chyba ze jesteś jakąś krewną jakiegoś wróżbity.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2007, 16:28

:Jakimowicz pisze:chyba przeczytałas encyklopedie

nie przeczytałam, przynajmniej nie cała
:Jakimowicz pisze:ale z życiem tu na ziemi masz chyba niewiele wspólnego.

a po czym to wnioskujesz ??
:Jakimowicz pisze:a ze krąży stereotyp faceta, który myśli tylko o łóżku to już naprawde smutne

tylko, że żadna z wypowiadajacych sie tu kobiet nie kieruje sie tym czyms
:Jakimowicz pisze:To w imie zniechęcenia niech odrazu postawi kobieta sprawe jasno a nie odwleka

a skąd wziłaes to, ze odwleka, czy to tak samo jak z opinia, ze kazdy facet chce tylko jednego ;)
:Jakimowicz pisze:Co do tego to akurat najmniej mozesz wiedziec

no tak za to Ty najwiecej <hahaha>
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 sty 2007, 16:31

:Jakimowicz pisze:Większość nie znaczy całość

Dziewczyna trafiła w dziesiątkę, więc już zbastuj.
:Jakimowicz pisze:a nie odwleka sprawe dając sztuczną wyimaginowaną nadzieje.

Tak, bo sami sobie tę nadzieję imaginujecie. Facet powinien potrafić wyczuć kiedy jest niechciany. Dosłowne "spadaj" świadczy o braku kultury. No ale jak dziewczyna próbuje bardziej dyplomatycznie "nie mam czasu" i nie ma ochoty na podtrzymywanie rozmowy, to Wy to tłumaczycie nieśmiałością.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2007, 16:32 przez Olivia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
:Jakimowicz
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 25 cze 2005, 00:05
Skąd: wwa/mannheim
Płeć:

Postautor: :Jakimowicz » 11 sty 2007, 16:32

Dzindzer pisze:no tak za to Ty najwiecej

No ja nie wypowiadam sie czy ktoś kogoś kocha czy nie, bo moze słyszałaś o czymś takim jak miłość od pierwszego wejrzenia?
Dzindzer pisze:a skąd wziłaes to

Z własnego dswiadczenia ŻYCIOWEGO
Dzindzer pisze:tylko, że żadna z wypowiadajacych sie tu kobiet nie kieruje sie tym czyms

A postawiłem jakiś zarzut? nie przypominam sobie jakoś...
Dzindzer pisze:a po czym to wnioskujesz

Bo Twoja wiedza wydaje sie być czysto teoretyczna, albo posportu jesteś osobą bardzo tendencyjną.

[ Dodano: 2007-01-11, 16:35 ]
Olivia pisze:więc już zbastuj.

Co?
Olivia pisze: bo sami sobie tę nadzieję imaginujecie

A moze kiedyś przyjdzie czas to zobaczysz jak to smakuje, nie plecam, ale chyba przydałaby się taka "lekcja"
Olivia pisze:No ale jak dziewczyna próbuje bardziej dyplomatycznie "nie mam czasu" i nie ma ochoty na podtrzymywanie rozmowy, to Wy to tłumaczycie nieśmiałością.

To mi zaczyna przypominać woje Jakiegoś kółka Feministek z Mężczyznami, a w ten sposób rozmowa nie pójdzie na pewno w żadną inteligentną strone.

[ Dodano: 2007-01-11, 16:37 ]
A pozatym chce dodać że facet nie hest kawałkiem drewna wystruganego tylko jest to czująca osoba, która tak samo potrzebuje miłosci i zrozumienia jak płeć przeciwna.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2007, 16:39

:Jakimowicz pisze:bo moze słyszałaś o czymś takim jak miłość od pierwszego wejrzenia?

tak slyszałam o tym sloganie
tylko, ze to nie milosc a zauroczenie/zakochanie
nie myl pojec zasłaniajac sie sloganami
Z własnego dswiadczenia ŻYCIOWEGO

no nie dziwie sie. a jesli chodzi o to dawanie nadziei to przeczytaj post Olivia
:Jakimowicz pisze:Bo Twoja wiedza wydaje sie być czysto teoretyczna

umarłam <hahaha> i poczułam sie taka niedoswiadczona i niewinna, niche ten stan trwa nadal <aniolek>
:Jakimowicz pisze:To mi zaczyna przypominać woje Jakiegoś kółka Feministek z Mężczyznami,

Olivia Ty feministko paskudna Ty
tylko, że my nie traktujemy ciebie jako mezczyzne ale jak chłopca
:Jakimowicz pisze:a w ten sposób rozmowa nie pójdzie na pewno w żadną inteligentną strone.

jak przestaniesz pisac to jest duza szansa, ze jednak bedzie cos z tego :]

[ Dodano: 2007-01-11, 16:41 ]
:Jakimowicz pisze:A pozatym chce dodać że facet nie hest kawałkiem drewna wystruganego tylko jest to czująca osoba, która tak samo potrzebuje miłosci i zrozumienia jak płeć przeciwna.

a to tak w zwiazku z czym piszesz ??
jesli chcesz oceniac nasz stosunke to facetów, zwiazku, zycia to poczytaj inne nasze posty a nie wyskakujesz z jakims zdanie które do niczego tu nie pasuje
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 sty 2007, 16:52

:Jakimowicz pisze:nie przeżyjesz tyle ile ja do tej pory.

Uważasz, że jest się czym chwalić?

Może i dziewczyna przeżyła mniej, ale to nie ma znaczenia. Nieważne ile przeżyłeś, tylko ile nauki z tych przeżyć wyniesiesz.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 11 sty 2007, 16:56

Dzindzer pisze::Jakimowicz napisał/a:
chyba przeczytałas encyklopedie

nie przeczytałam, przynajmniej nie cała


A na którym tomie jesteś? To może się wymienimy? <browar>

:Jakimowicz pisze:Oczywiście ze nie bo to było by absurdem, tylko że jesli dana osoba nie chce być z inną to niech tej osoby nie zwodzi, bo im dłużej takie coś trwa tym bardziej później boli,


No wiesz jak sie z kims spotkam kilka razy i dopiero po tych spotkaniach sie przekonam,że to nie to to kończe znajomość lub stopuje ją na poziomie koleżeństwa. A dla facetów to juz jest zwodzenie.

:Jakimowicz pisze:OneLove napisał/a:
Znakomita większość panów uważa że to to samo

Większość nie znaczy całość, a ze krąży stereotyp faceta, który myśli tylko o łóżku to już naprawde smutne. Chociaż po części na pewno prawdziwe


Ja to własnie napisałam,WIĘKSZOŚĆ! Znam tez normalne przypadki,to chyba oczywiste.

:Jakimowicz pisze:OneLove napisał/a:
dla faceta księzniczką jest tak która daje do zrozumienia,że by chciała tak raz w roku kwiatka bez okazj dostać.

Bynajmniej dla mnie nie


To też o Tobie nie mówiłam,tylko o "niektórych" okazach.

Olivia pisze:Tak, bo sami sobie tę nadzieję imaginujecie. Facet powinien potrafić wyczuć kiedy jest niechciany. Dosłowne "spadaj" świadczy o braku kultury. No ale jak dziewczyna próbuje bardziej dyplomatycznie "nie mam czasu" i nie ma ochoty na podtrzymywanie rozmowy, to Wy to tłumaczycie nieśmiałością.


Dokładnie! Nic dodać,nic ująć!
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2007, 16:58

:Jakimowicz pisze:Dzindzer, troche wychowania, mysle ze w swoim całym śmiesznym życiu nie przeżyjesz tyle ile ja do tej pory.

a co takiego przezyles i skąd wiesz co przezyłam ja. zreszta nie mam zamiaru licytowac sie kto więcej przezyl ja czy jakos nijaki chlopczyk.
Wazne jest to czego sie nauczyłes a tu widze, ze jednak za malo przezyles
:Jakimowicz pisze:Aha ja jestem meżczyzną

o byci mezczyzna nie decyduje posiadania fiuta :]
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 sty 2007, 17:00

OneLove pisze:A dla facetów to juz jest zwodzenie.

A co jeśli wtedy pozwolisz na zapłacenie za siebie? To jeszcze ku*** jeszcze z Ciebie zrobi.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Snowblind
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 150
Rejestracja: 25 lip 2006, 20:50
Skąd: Z pomiędzy
Płeć:

Postautor: Snowblind » 11 sty 2007, 17:12

Dzindzer pisze:
:Jakimowicz pisze:jesli mnie nie znasz to nie wypowiadaj sie o mnie.

to ty zaczłąes wypowiadac sie o paniach bioracych udziual w tej dyskusji :]
:Jakimowicz pisze:ALE DO NORMALNEJ.

to jaka to jest normalna a jaka nienormalna
i skad zanim poznasz wiesz jak ona jest ??


Skończcie tą licytację, umówcie się ,poznajcie i dajcie znać kto jest prostak a kto nienormalny.

Nie jestem typem podrywacza ale z tego co zauważyłem najprostsze i bezpośrednie sposoby są najlepsze. Po co te podchody ? Co najwyżej Jeśli to możliwe pokaż się jej parę razy na oczy i jeśli złapiesz jej spojrzenie: UŚMIECH.
Miej dystans do swojego rosnącego poziomu testosteronu.
Uśmiechnij się, przedstaw jeśli znacie się tylko z widzenia i zaproś ją w dowcipny sposób. Jeśli zrobisz to z humorem i nie będzie jej od ciebie odrzucać fizycznie to spotka się z Tobą choćby z ciekawości.
Jeśli odmówi nie masz prawa poczuć się jak idiota. Jej strata a twój zysk :)
Ostatnio zmieniony 11 sty 2007, 17:15 przez Snowblind, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 sty 2007, 17:15

Snowblind pisze:Jej strata a twój zysk :)

A skąd wiesz? To pojęcie względne. Ale takie myślenie pomaga, by w kompleksy nie wpaść.
Snowblind pisze:bezpośrednie sposoby są najlepsze.

Taaa, każdy na łatwiznę idzie i robi to, co wszyscy.
Snowblind pisze:Po co te podchody ?

Żeby się wybić z tłumu tych wszystkich szybkich bajerantów.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2007, 17:17

Snowblind pisze:Skończcie tą licytację umówcie się

jest maly problem. z pewnym rodzajem ludzi nie umawiam sie z zalozenia i tu mamy przyklad takiego kogos
Snowblind pisze:eśli odmówi nie masz prawa poczuć się jak idiota. Jej strata a twój zysk :)

a czemu ktos kto nie chce sie umawiac niby traci ??
Awatar użytkownika
Snowblind
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 150
Rejestracja: 25 lip 2006, 20:50
Skąd: Z pomiędzy
Płeć:

Postautor: Snowblind » 11 sty 2007, 17:31

Olivia pisze:
Snowblind pisze:Jej strata a twój zysk :)

A skąd wiesz? To pojęcie względne. Ale takie myślenie pomaga, by w kompleksy nie wpaść.
Snowblind pisze:bezpośrednie sposoby są najlepsze.

Taaa, każdy na łatwiznę idzie i robi to, co wszyscy.
Snowblind pisze:Po co te podchody ?

Żeby się wybić z tłumu tych wszystkich szybkich bajerantów.


Taki zysk że nie będe mógł powiedzieć że nie spróbowałem. Jej strata bo znam swoją wartość, dla ciebie to sposób na kompleksy dla mnie sposób myślenia :)
Jeśli wolisz żeby facet myślał: "Boże ale zrobiłem z siebie błazna, przecież to oczywiste że nie zainteresuje się mną po co w ogóle próbowałem,lepiej by było gdybym został księdzem" to ok ale to nie ja.

Łatwiznę ? Przepraszam ale nie widzę związku między kulturalnym zaproszeniem kobiety na kawę czy spacer a chodzeniem na łatwiznę. No chyba że to ona robi kawę.

Umawiamy się z kimś żeby go poznać i pisząc bezpośrednie nie miałem na myśli: "Kotku chcesz zobaczyć moje nowe BMW ?" Współczuje jeśli spotykasz się na codzień z "szybkimi bajerantami" a bezpośredniość kojarzy ci się z prostactwem. Dla mnie bezpośredniość to uczciwość w zamiarach ale widocznie mamy inne doświadczenia.

[ Dodano: 2007-01-11, 17:35 ]
Dzindzer pisze:
Snowblind pisze:Skończcie tą licytację umówcie się

jest maly problem. z pewnym rodzajem ludzi nie umawiam sie z zalozenia i tu mamy przyklad takiego kogos
Snowblind pisze:eśli odmówi nie masz prawa poczuć się jak idiota. Jej strata a twój zysk :)

a czemu ktos kto nie chce sie umawiac niby traci ??


Przecież to był sarkazm...chyba jednak wrócę do używania emotów.

Co do straty jeśli ci to na ręke możesz to podpiąć pod moje wybujałe męskie ego.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 11 sty 2007, 17:47

Dvorak pisze:"Na gorze roze, na gorze fiolki, umowisz sie ze mna ? :> /Marek z czwartej C"

fajne :D

paddy, chyba nie jesteś najpdpowiedniejszą osobą do wypominania komuś naiwności :]

helixus, na Twoim miejscu zadzwoniłabym. poważniej się traktuje człowieka, jak się go chociaż słyszy, a nie czyta. smsa może potraktować jak dowcip. poza tym, im bardziej bezpośredni kontakt, tym trudniej odmówić ;)
i co wy z tymi gwałcicielami? przecież się z nią nie umówi w lesie, tylko w publicznym miejcu, nie?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Snowblind
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 150
Rejestracja: 25 lip 2006, 20:50
Skąd: Z pomiędzy
Płeć:

Postautor: Snowblind » 11 sty 2007, 17:56

lollirot pisze:
Dvorak pisze:"Na gorze roze, na gorze fiolki, umowisz sie ze mna ? :> /Marek z czwartej C"

fajne :D

paddy, chyba nie jesteś najpdpowiedniejszą osobą do wypominania komuś naiwności :]

helixus, na Twoim miejscu zadzwoniłabym. poważniej się traktuje człowieka, jak się go chociaż słyszy, a nie czyta. smsa może potraktować jak dowcip. poza tym, im bardziej bezpośredni kontakt, tym trudniej odmówić ;)
i co wy z tymi gwałcicielami? przecież się z nią nie umówi w lesie, tylko w publicznym miejcu, nie?


W parku narodowym ? ;)
Jest tyle klimatycznych, niezasmrodzonych dymem papierosowym i cichych miejsc gdzie można umówić się na spotkanie.
Co do zapraszania przez telefon na pewno lepsze niż sms ale preferuje face2face. Sposób w jaki kobieta reaguje na zaproszenie dużo mówi jak cię traktuje, a przez telefon nie wszystko wychwycisz.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 11 sty 2007, 19:53

:Jakimowicz pisze:A dlaczego? bo strach przed kolejnym odrzuceniem i bólem jest naprawde duży.

Ale jaka radość. Kiedy znajomość przerodzi się z związek... Warto próbować, radość jest o wiele większa niż kilku dniowy dołek :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 11 sty 2007, 21:39

:Jakimowicz pisze:A może zwróccie uwage ze przez "księżniczkowe" zachowanie sie niektórych kobiet, dziewczyn cały sens czyli np zaurczenie traci sens?

hmm.. a może po prostu te kobiety mają klasę, chcą wiedziec ze uczucie jest prawdziwe a nie prostackie jak pisanie "niewłasnych" smsów? Jak się coś czuje, to wie się co napisać i co zrobic by było dobrze.. pod kazdym względem ma się szacunek do tej osoby i wie co może być nietaktowne. A jeśłi komuś chodzi o "zaliczenie"?

[ Dodano: 2007-01-11, 21:41 ]
lollirot pisze:addy, chyba nie jesteś najpdpowiedniejszą osobą do wypominania komuś naiwności

patrz na siebie bejbe.. ludzie się zmieniają, ojjjj , uważaj bo się strasznie zmieniają :]
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 11 sty 2007, 22:45

Olivia pisze:Bo facetom to się w dupach poprzewracało i nie chce im się starać. Jak kobieta chce, by facet się wykazał inteligencją, to księżniczka od razu. Najlepiej jakby od razu dupy dała, nie?


Niestety często sie okazuje,że nie ma się o co starać :]

Olivia pisze::Jakimowicz napisał/a:
a nie odwleka sprawe dając sztuczną wyimaginowaną nadzieje.

Tak, bo sami sobie tę nadzieję imaginujecie. Facet powinien potrafić wyczuć kiedy jest niechciany. Dosłowne "spadaj" świadczy o braku kultury. No ale jak dziewczyna próbuje bardziej dyplomatycznie "nie mam czasu" i nie ma ochoty na podtrzymywanie rozmowy, to Wy to tłumaczycie nieśmiałością.


Wiesz Olivka, jesli fakycznie facet nie widzi tych znaków to pozostaje mu tylko współczuć wyczucia.Ale co jesli dziewczyna bawi się facetem.Gościu odpuszcza i za chwilę taka niewista sama zaczyna o sobie przypominac i etc. Facet pełen nadzieji ponownie zaczyna podchody a ona wtedy z niewinną minką stwierdza,że musiał mylnie zrozumieć jej sygnały bo przeciez ona chciała tylko niewinnie pogadać i tak w koło macieju. Kobiety są strasznie próżne i posiadanie grona adoratorów bardzo łechce waszą dume.A to,że przy okazji ranicie czyjeś uczucia to jakoś tak większości umyka po drodze.Nio ale cóż frajer skoro nie wykapował się na tych sztuczkach.A nad takimi nikt nie płacze :].
Wy jeździcie, My latamy.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 367 gości