Znak zodiaku czy to aż takie ważne ?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 11 gru 2006, 17:59

Dzindzer pisze:i co ma rybne cechy ??

np. ości?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 gru 2006, 18:03

nie nie takie, takie cechy charakteru. bo ja sobie poszukałam i mi sie nie zgadza wiekszosc. wiec jestem ciekaw czy inne ryby tez nie pasuja do tych cech
Graphic
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 16 sty 2006, 21:58
Skąd: P-ń/Edinburgh
Płeć:

Postautor: Graphic » 11 gru 2006, 18:41

całkiem pokaźną dyskusje zrobiłem z tego tematu. Wiecie co ja nigdy do nikogo nie przywiązywałem wagi czy ktoś jest panna strzelcem czy jakimś innym znakiem. Staram się odkrywać w każdej osobie same zalety, dąże do tego aby sama zaczeła mówić o tym jakie posiada dobre strony. Jednak w przeciwnym wypadku zawsze jest to "o kurde lew"
Padły pytania czemu zapytany o charakter odpowiedziałem że posiadam cechy lwa. Dlatego tak napisałem bo wiem że niektóre dziewczyny ot tak dla picu - i to zupełnie nie przywiązując uwagi - czytaja horoskopy i tym podobne więc miedzy innymi są tam nakreślone czym się cechuje dana osoba. Wiem tylko to że każdy ze znaków ma swoje mocne jak i słabe strony. Zatem pomimo wad mogła dostrzec też zalety a nie tylko wady. Nie wierze tak samo w jakieś łaczenie się znaków bo raczej - jak sami piszecie - nie jest to odzwierciedleniem textu jakiejs wrózki Semiry. Mysle sobie że nawet gdy doskonale wiedziała czym sie charakteryzuje moja osoba powinna spróbować się dowiedzieć - chociaż przez sam dialog. Z rególy ludzi pewnie odstrasza to że lew jest osobą konfliktową czego nie będe ukrywał po sobie. Jednak nigdy mi się nie zdażyło że strosze się dla picu. Każdorazowo ma to duże powody abym z czymś się nie zgodził i zawsze ustępuje temu kto ma racje choć swoje zdanie też powiem.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 11 gru 2006, 18:59

Dzindzer pisze:i co ma rybne cechy


a jakie to cechy? <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 11 gru 2006, 20:22

Rozumiem frustracje Autora.
Ja np. nigdy nie pytam o znak zodiaku, bo wolę poznać kogoś bliżej "empirycznie", a nie oceniać kogoś tylko po tym, z jakiego jest znaku.. bo mogę potem żałować....

Pozdrawiam.
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
qbejs
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 15 kwie 2005, 18:39
Skąd: Somewhere
Płeć:

Postautor: qbejs » 11 gru 2006, 20:36

TedBundy pisze:
Dzindzer pisze:i co ma rybne cechy


a jakie to cechy? <diabel>


Ości, płetwy i inne takie atrybuty :) Oby tylko nie miał za dużo z karpia bo się może poczuć zagrożony :)
Majka85
Bywalec
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: 02 gru 2006, 15:35
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Majka85 » 11 gru 2006, 21:12

Nooo, okropne to są bliźniaki. Zmienne, nieprzewidywalne, często zostawiają rodzinę dla nowych doznań. Ciągle w biegu, sami nie wiedzą czego chcą. ;) A co chcecie od tych koziorożców, ciekawa jestem ? Do tej pory myślałam że są naj naj.
A tak poza tym, to ciekawe żeby układ gwiazd miał decydować o naszym losie. Interesujące czy można to naukowo udowodnić. Bo może wiara w astrologie jest tak silna ( wszyscy wiedzą jakie cechy są przypisywane jego znakowi zodiaku ) że sami przyswajamy sobie określające nas cechy. Jak samospełniająca się przepowiednia. A winnych widzimy właśnie to co cechuje jego znak zodiaku. W końcu każdy z nas jest po trosze uparty, władczy, stabilny, niestabilny, zmienny, stały, czasem niestały, czasem uległy itd..
Awatar użytkownika
katerina
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 10 kwie 2005, 17:35
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: katerina » 11 gru 2006, 23:06

Graphic pisze:Żeby było zabawiniej każda, którą poznałem kręciła nosem że jestem zodiakalnym lwem.

No ale lwy zodiakalne faktycznie czesto sa apodyktyczne, zazdrosne do bolu, egoistyczne i w ogole :)
Mona pisze:Szczerze, to opis mojego znaku też prawie w całości jest zgodny z tym, co we mnie.

Mi tez sie zgadza :)
"Mój panie, na cóż tłumaczyć durniowi, że jest durniem. Przecież jego dureństwo na tym właśnie polega, że nie ma o nim pojęcia."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 12 gru 2006, 00:15

Majka85 pisze:Nooo, okropne to są bliźniaki.
A temat o sytuacji lwa ;)
Majka85 pisze:mienne, nieprzewidywalne, często zostawiają rodzinę dla nowych doznań.
Stabilne, pewne siebie,entuzjstyczne :]
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 12 gru 2006, 12:45

opis mony a mój domowy lew:

Mona pisze:Trzecia dekada to Lew i trochę Barana. Bywa odważny i nieobliczalny, ma dużą siłę przebicia, często choleryk i pieniacz o zmiennych nastrojach. Egoista, żyjący chwilą.

z tego wszystkiego zostaje odwaga i siła przebicia. egoista? zbyt bardzo przejmuje się tym, co dzieje się ludziom na około. żyjący chwilą? nie, za dużo robi dla naszej wspólnej przyszłości, żeby mu to zarzucić :)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Graphic
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 16 sty 2006, 21:58
Skąd: P-ń/Edinburgh
Płeć:

Postautor: Graphic » 12 gru 2006, 18:49

u mnie tak się składa że jestem z trzeciej dekady niemalże koncówka jej. Ale lew to lew <pijak>
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 12 gru 2006, 20:58

moon pisze:
Majka85 pisze:Nooo, okropne to są bliźniaki.
A temat o sytuacji lwa ;)
Majka85 pisze:mienne, nieprzewidywalne, często zostawiają rodzinę dla nowych doznań.
Stabilne, pewne siebie,entuzjstyczne :]


Przyjacielskie, stałe w uczuciach, sympatycznie, zabawne....

Są jakieś wolne bliźniaczki na forum ?? - Z przyjemnością poznam :)
"I save all the bullets from ignorant minds

Your insults get stuck in my teeth as they grind

Way past good taste, on our way to bad omens

I decrease, while my symptoms increase "
Awatar użytkownika
Yenna
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 14 lis 2006, 18:53
Skąd: Żary
Płeć:

Postautor: Yenna » 12 gru 2006, 21:55

Mozemy mowic, ze te wszystkie zodiakalne sprawy to bzdury, ale tak naprawde to kazdy w to wierzy chociaz w malym procencie. Traktujemy to z przymruzeniem oka, jako zabawe, ale mimo wszystko przypisujemy sobie cechy naszych znakow zodiakow.
Nie lubię jak spływa w dół spod mokrych rzęs, Dotykając prawą kroplą ust - Zielony deszcz. Jak zalewa policzki i parzy jak lawa, Co z wulkanu gorącym wodospadem spada.
-=Wodin=-

Postautor: -=Wodin=- » 13 gru 2006, 09:59

Prawda jest taka jaki horoskop nie przeczytasz zawsze znajdziesz cos co Tobie pasuje :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 13 gru 2006, 10:07

Ale ....? piszemy tu o horoskopach w formie tej zabawowej , czy tez horoskopach takich z prawdziwego zdarzenia , bo to jest kochani zasadnicza róznica !!
Takie horoskopy z gazet sa tyle warte, ile wiara w nie <aniolek>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 13 gru 2006, 10:41

Ja tam z jednej strony nie wierzę w horoskopy, ale z drugiej jak poczytałam trochę [nie w gazetach] to doszłam do wniosku, że na prawdę sporo się zgadza, aż się zdziwiłam. Więc coś w nich jest :d
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 13 gru 2006, 14:49

Andrew pisze:Takie horoskopy z gazet sa tyle warte, ile wiara w nie <aniolek>

a wiesz co jest taka gazeta szmatława jak jasna cholera, ale w niej te horoskopowe przepowiednie sprawdzaja mi sie jak nie wiem co. Myslałam, ze to kwestia zgrabnego napisania i ogólników, ale gdzie tam inne znaki czytam i mi nie sprawdza sie, a z moim sie sprawdza. wiem bo czytam juz po fakcie, czyli pod koniec "waznosci pisemka". Dziwie sie niesamowice. co nie zmienia faktu, ze w takie rzeczy nie wierze :p
Truskaweczka:)
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 31 paź 2006, 20:15
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: Truskaweczka:) » 13 gru 2006, 15:16

Ja jestem bliżniakiem tzn bilźniaczka?? A ma ktos cos do blizniakóww??!!!

[ Dodano: 2006-12-13, 15:18 ]
Majka85 pisze:Nooo, okropne to są bliźniaki. Zmienne, nieprzewidywalne, często zostawiają rodzinę dla nowych doznań
NIEPRAWDA JA TAKA NIE JESTEM CHOC Z POD BLIZNIAKA JESTEM
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 13 gru 2006, 15:41

Truskaweczka:) pisze:A ma ktos cos do blizniakóww??!!!

cos by sie znalazło
ale to bardziej do konkretnych przypadków niz do znaków.
Nie pisz tyle wielkimi literami, bo w internecie to oznacza krzyczenie, a chyba nikt nie lubi jak sie na niego lub w jego obecnosci krzyczy :>
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 13 gru 2006, 17:57

ja jestem lwem, moj ojciec lew, szwagier lew i wielu innych znajomych to lwy i bez problemu sie z nimi dogaduje, a podobno lew z lewem sie nie dogada... mialem pare lat temu dziewczyne - tez lew :D i jakos bez problemow sie dogadywalismy :)
gorzej ostatnio mialem z bykiem, ale to juz chyba sprawa wychowania i genow, bo z siostra (bykiem) doskonale sie dogadujemy i rozumiemy :)
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==
qbejs
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 15 kwie 2005, 18:39
Skąd: Somewhere
Płeć:

Postautor: qbejs » 13 gru 2006, 18:51

Hehe, jak już tak gadacie o swoich doświadczeniach z różnymi znakami zodiaku ( tekst jak z taniej gazety :) ) to co sądzicie o baranach :D Chętnie się czegoś ciekawego o sobie dowiem
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 13 gru 2006, 19:03

Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 13 gru 2006, 20:00

Truskaweczka:) pisze:Ja jestem bliżniakiem tzn bilźniaczka?? A ma ktos cos do blizniakóww??!!!


Ja chce się umówić :D
"I save all the bullets from ignorant minds

Your insults get stuck in my teeth as they grind

Way past good taste, on our way to bad omens

I decrease, while my symptoms increase "
Truskaweczka:)
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 31 paź 2006, 20:15
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: Truskaweczka:) » 14 gru 2006, 19:27

heh to chyba raczej niemozliwe chociaz...;p chciałam dodac ze u mnie w rodzine kazdy to inny znak i sie nie dogadujemy , tylko starsza ze starzym to barany i oni tez sie nie dogaduja wiec to jest głupota wierzyc w cus takiego jak znaki zodiaku
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 14 gru 2006, 19:38

Jak dla mnie bzdura do kwadratu, kto sie tym kieruje tylko pogratulowac inteligencji.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
larena
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 399
Rejestracja: 16 lut 2006, 21:51
Skąd: że znowu ;)
Płeć:

Postautor: larena » 14 gru 2006, 19:42

ja to traktuje z przymrozeniem oka, chociaz mam pewien maly uraz do facetow z pod znaku panny, wszyscy sa dziwni i mam probelm ze zrozumieniem ich.
reaguję na magiczne dźwięki i trzaski z winylowej płyty. Bob Marley śpiewa pieśń, Niesie treść pełną miłości,
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.

http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 gru 2006, 20:14

Co się zna, co się zna? Się nie zna, ale mamusia się zna :D

Podobno znak zodiaku to to, z czym przychodzimy na świat i tak mamy, a ascendent określa skłonności i tendencje, które przy puszczeniu sobie wolno sprawy i braku pracy nad sobą i charakterem rozwiną swoje skrzydła. Jestem panną z ascendentem w bliźniakach, a np. mój eks był bliźniakiem z ascendentem w pannie. Finał był taki, że ja miałam pieprznik w biurku, a on zeszyty w kosteczkę ułożone.

W głupawe horoskopy z gazet nie wierzę, ale mam wyrysowany profesjonalny i w to wierzę. Mama swego czasu wywlokła interpretację swojego horoskopu zrobioną przed laty przez panią profesor fizyki ( :D ) i nawet daty śmierci jej najbliższych osób się zgadzały, data rozwodu, data kolejnych przeprowadzek. Może i bzdury, no ale weź tu nie wierz, człowieku.

No i już pomijam fakt, że samych znaków zodiaku to może i jest mało, ale jeśli weźmiecie do ręki profesjonalnie zrobione horoskopy, to się okaże, że dwóch identycznych nie ma.

(Oprócz ascendentu to jeszcze jest descendent i milion dwieście innych rzeczy).

Poza tym coś w tym cholera musi być, skoro podświadomie wybrałam sobie na życie faceta, który urodził się tego samego dnia co moja mama, tylko rok inny. I teraz męczę się z dwoma skorpionami, które rozumieją się bez słów, a mi zawsze wszystko muszą wytłumaczyć, bo odbieram ich gadanie jak straszliwy objaw materialnego podejścia do życia i ludzi.

Co mnie obchodzi, czy ktoś lew, czy nie. Niech se będzie nawet baran, bo taki zwykły horoskop to sobie można w buty wsadzić. Ale faceta ryby nie zniesę <aniolek>
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 15 gru 2006, 14:23

To ciekawe - nigdy by mi nie przyszło do głowy żeby na pytanie o charakter odpowiedzieć znakiem zodiaku :] Z lwami specjalnie nie mam doświadczenia. Wiem że dziadek był lwem i łatwego charakteru nie miał.
Sama jestem koziorożcem i kiedy czytam horoskopy to zawsze część się zgadza a część nie. Mój facet to waga i wg jednych horoskopów do siebie nie pasujemy a wg innych tak - to jak to jest? :P
Mój tata jest rakiem, mama panną a brat skorpionem i z każdym z nich dogaduję się świetnie. W związku podobno najlepiej byłoby mi z bykiem. Poznałam jednego i zaślepił mnie całkowicie tylko że jakoś nam nie wyszło... Nie wierzę w horoskopy <pijak>
Obrazek
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 15 gru 2006, 14:41

mrt pisze: I teraz męczę się z dwoma skorpionami, które rozumieją się bez słów, a mi zawsze wszystko muszą wytłumaczyć, bo odbieram ich gadanie jak straszliwy objaw materialnego podejścia do życia i ludzi.

No i moze dlatego MRT sie tak mijamy w rozumieniu , wszak jam też skorpionek w dodatku z ciekawymi liczbami , 11-11 w rudzie slaskiej 11 i o 11 wieczorem rodzony , w dodatku w mojej wadze koncówka w gramach była 11 no i długosci tak samo też 11 <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
soulvibrates
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 187
Rejestracja: 19 lis 2006, 11:05
Skąd: skatowni
Płeć:

Postautor: soulvibrates » 15 gru 2006, 15:18

Jestem spod znaku Raka..i co te cale opisy co czytam przy charakterystyce znaku wcale sie nie zgadzaja z moja natura.Moim zdaniem to glupota,zeby opisywac i wyrabiac sobie zdanie na podstawie tego spod jakiego sa znaku..

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 596 gości