ja ciota

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 26 wrz 2006, 20:55

Ja również zastanawiam się nad swoimi porażkami jeśli chodzi o moje ostatnie kontakty z kobietami. I dochodzę do wniosku, że jestem po prostu za dobry, za miły, za bardzo słodzę. Niestety ciężko jest w sobie zmienić taki nawyk i nagle ot tak zacząć zgrywać twardziela. Ja myślę Błazej30, że to nie jest tak, że nie masz nic sensownego do powiedzenia. Po prostu za bardzo wszystko analizujesz i bierzesz do siebie. I raczej też nie o wygląd tutaj chodzi. Bo jak widzę czasami pary przechadzające się ulicą, gdzie facet naprawdę urodą nie grzeszy, to nie mam wątpliwości, że to nie wygląd tutaj decyduje o niepowodzeniu.

Dokładnie. Nie wiem co to ma w ogóle być, ale coś w tym jest.
Ja zawsze się mocno angażowałem, słodziłem i byłem po ptostu taki miły.
Ale za to dostałem kopa w dupę.....

Blazej, a moze poprstu sprobuj sie "ogarnąć" i nie szukac na sile w sobie samym niedociagniec i minusow? zrob tak jak radzili wczesniej inni forumowicze, zajmij sie soba, zajmij sie czyms przyjemnym, poszukaj nowych zajec, a szukanie kobiety odstaw na boczny tor, bo jesli robimy cos na sile to przewaznie konczy sie to fiaskiem,

mysle ze z czasem milosc sama zapuka do ciebie, niespodziewanie


Mi przyszło to samo. Też się bardzo użalałem....
Nie mogłem normalnie funkcjonować, tylko myślałem, "ale by to było mieć dziewczynę piękną i mądrą i się do niej przytulić itp"
Ale z czasem przeszło.
Teraz staram się jakoś organizować czas.
Lecz jak długo to potrwa? <pijak>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 wrz 2006, 22:16

Yasmine pisze:Moon tez ma niezlego (to tak ze zdjecia :D )
Nie moj typ :D Serio. Wiekszosci, innym kobietom sie bardziej podoba. Takna pierwszy rzut oka. Mis ie typ zmienil pod jego wplywem. Jest jedyna osoba ktora do niego pasuje. :D Ale tsak po prawdzie jak go poznalam zanim pokochalam byla chemia itd ale nie uwazalam go za szcegolnie przysojnego. Pociagal mnie ale nie nazwala bym go jakims przystojniakiem. A teraz? Glupieje ;P

Ja jednegow tym temacie nie jarzę. Tak raczej w tym OT. Skad tu Eng? :| Toz Ty jestes i mily i przystojny [no ok bruszka troche moglbys zrzucic] ale poza tym ja nie wiem czego CI brakuje. Skoro tyś taki "fe" to ja chyba w ogole nie powinannam bez papierowej torby na glowie wychodzic :|
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 26 wrz 2006, 22:52

Sir Charles pisze:Pozwolę sobie na przytoczenia paru wypowiedzi człowieka "bez pasji, bez marzeń, bez własnego zdania":

<hmm> Charlie odwalił kawał roboty, a ja nie doczytałem jeszcze 3 stron tego topa.
Ale cóż.
Sądzę, że autor porusza się w innych płaszczyznach porozumiewania z kobietami.
Nie sztuką jest jechać na bezludną wyspę i spotkać... jaszczurkę ;P

Błażej... Ty musisz przyjechać do Kraka i wystąpić na Rynku Głównym z ... jakimkolwiek repertuarem.
Lub zacząć spotykać się z "odlotowymi" kobietami :)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 26 wrz 2006, 22:58

Mysiorek pisze:Błażej... Ty musisz przyjechać do Kraka i wystąpić na Rynku Głównym z ... jakimkolwiek repertuarem.
Lub zacząć spotykać się z "odlotowymi" kobietami
czy powinienem sie obraźić ??
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 26 wrz 2006, 23:05

Blazej30 pisze:czy powinienem sie obraźić

A jak sądzisz? :|
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 27 wrz 2006, 00:14

moon pisze:Skad tu Eng? Toz Ty jestes i mily i przystojny [no ok bruszka troche moglbys zrzucic] ale poza tym ja nie wiem czego CI brakuje.

Hahaha to dobre :)
<aniolek>
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 27 wrz 2006, 11:23

Blazej, masz czas siedziec w necie, a nie masz czasu na angielski <hahaha> Niezle podejscie... . 12 CV? To sie w setkch wysyla i to jeszcze w odpowiedni sposob. No i musi byc dobrze napisane. Nie stac Cie na samodzielny pokoj w mieszkaniu z innymi mlodymi osobami? Nie wierze. A dlaczego nie wyjedziesz do pracy za granice? Tak na jakis czas, zeby okrzepnac?
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 wrz 2006, 12:02

Miltonia pisze:2 CV? To sie w setkch wysyla i to jeszcze w odpowiedni sposob.

od czegos sie zaczyna :>
musisz sie za to odpowiednio zabrac, bo ja odnosze wrazenia, ze to szukanie pracy to takie uciszenia sumienia, takie i tak mi sie nie uda, ale niech bedzie, odhaczam na liscie szukanie pracy, no nie ma pracy mam racje, jestem do niczego a swiat jest do dupy.
wiem bo sama czasami tak robiłam
Awatar użytkownika
larena
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 399
Rejestracja: 16 lut 2006, 21:51
Skąd: że znowu ;)
Płeć:

Postautor: larena » 27 wrz 2006, 12:23

Blazej30 pisze:Choć to będzie raczej trudne marzę o żeglarstwie

co tu trudnego kursik i juz ;)
najważniejsze to miec plany i za wszelka cene dążyc do ich realizacji a nie tylko siedziec przed kompem i mowc ze cos sie zrobi ale nic w tym kierunku nie robic
pracujesz to co Ty jeszcze u mamy robisz - lczy sie kasa ale tak to mozna do konca zycia
chcesz dokonczyc uczyc sie angielskiego to jutro idziesz i szukasz sobie jakiejs szkoly jezykowej, chcesz si enauczyc plywac - to juz smigaj na basen
nie ma co sie rozczulac nad soba, kobiety tego nie lubia,musisz wiedziec czego chcesz i to realizowac, byc zdecydwanym
kobieta potrzebuje wsparcia wiec musi widziec ze umiesz sobie radzic w zyciu
reaguję na magiczne dźwięki i trzaski z winylowej płyty. Bob Marley śpiewa pieśń, Niesie treść pełną miłości,
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.

http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 28 wrz 2006, 12:24

po prostu MOIM zdaniem skoncz sie uzalac nad soba wyjdz ze swojej pieczary do ludzi (tych realnych) a wszystko sie wyklaruje. Plany sa piekne ale zamiast planowac scenariusz na kilka lat lepiej zacznij dzialac.
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
odii1987
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 82
Rejestracja: 06 sty 2006, 21:32
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: odii1987 » 18 lis 2006, 21:02

Moze tak troche nie na temat, ale mi sie wydaje ze juz zawsze bede sam, mam prawie 20 lat, ale co z tego, nie mam gdzie kogos poznac, na uczelni sami goscie, tj sa 3 dziewczyny, moi kumple maja dziewczyny, ja nie mam, wiec jakos na imprezy nie chodzimy, nie wiem wkurza mnie to czasami. Ja tam slysze ze jestem zabawny, mily, potrafie rozsmieszyc dziewczyne, ale jakos znalesc nie moge, przewaznie, jestes nie w moim typie, co rowna sie nie podobasz mi sie spadaj grrrrr. Mam wrazenie ze za jakies 10 lat, bede robic dokaldnie to samo, tj pisac na tym forum jakiegos posta w stylu zalozyciela watku ;/ Poprawka, kolezanki teraz mam, ale jakos zadna nie jest w stanie mnie soba za bardzo zainteresowac, tj nei wiem czemu ale traktuje je jako kolezanki, nie moge znalesc takiej na ktorej mi zacznie zalezec, a jak juz taka znajde to wszystko zawsze sie pieprzy. Pozatym podobno czasami nie mozna ze mna tez wytrzymac dluzej niz pare godzin, bo sie zawsze kloce o swoje, czasami za bardzo, nic czas wyruszyc na ta sama nudna impreze, na ktorej wiem co sie bedzie dzialo ;/ Troche sam sobie pare razy zaprzeczylem, ale nie chce mi sie edytowac posta, bo raz jest tak raz tak. Mowie tez z podtekstami nieswiadomie, sam tego nie zauwazam a jednak, i co i nic z tego, koniec mojego gadania i tak post zostanie skasowany, czasami gadam za duzo i bez sensu tez tak jak teraz.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 19 lis 2006, 00:57

Taa, kreujcie sobie Siebie, Chłopaki, a tak właśnie będzie, jak piszecie :D

Jeśli Błażej30 napisał o sobie "ja ciota", to jaki ma być, jak nie właśnie ciotowaty? Ja pitolę...
Spróbujcie, choć przez 1 dzień myśleć o sobie "ja, censored przystojniak" i cały dzień łaźcie dumnie z podniesioną głową i myślcie tylko pozytywnie. 1 dzień - bardzo poproszę i czekam na opis rezultatu. Dość narzekania <cisza>

odii1987 pisze:moi kumple maja dziewczyny, ja nie mam

To wizualizuj swój udany związek, myśl o dziewczynie tak, jakbyś już z był z nią w związku. Wizualizacja działa we wszystkich dziedzinach życia :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
odii1987
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 82
Rejestracja: 06 sty 2006, 21:32
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: odii1987 » 19 lis 2006, 01:15

Mona pisze:
odii1987 pisze:moi kumple maja dziewczyny, ja nie mam

To wizualizuj swój udany związek, myśl o dziewczynie tak, jakbyś już z był z nią w związku. Wizualizacja działa we wszystkich dziedzinach życia :)

Gorzej, ze ja nie musze sie kreowac, tak mysle, ale nie dziala <banan> Tak to tylko schizofrenii mozna sie nabawic <pijak>
arw
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 12 paź 2006, 11:51
Skąd: kr
Płeć:

Postautor: arw » 19 lis 2006, 02:23

Mona pisze:Jeśli Błażej30 napisał o sobie "ja ciota", to jaki ma być, jak nie właśnie ciotowaty? Ja pitolę...
Spróbujcie, choć przez 1 dzień myśleć o sobie "ja, censored przystojniak"



Hehehe!
Ja tak wlasnie myslalem kawał czasu, ze jestem fajnym przystojniakiem i niejednemu sporo brakuje do bycia takim... I co sie stało?
Po jakimś czasie ludzie sprowadzili mnie do "parteru", jaki to ja cwaniaczek, zbyt pewny siebie i w ogole.
W kazdym razie, ludzie wplyneli na mnie, mozliwe ze cos zle robilem, emanowałem jakimis innymi negatywnymi cechami, ktorych nie bylem swiadomy. Teraz ciezko mi przyjąć ponownie tę postawę... i uwazam sie za ostatniego frajera na tej ziemii.

Nie mam zielonego pojęcia o co tu chodzi...
Z jednej strony nie można się karcić w taki sposob, w jaki to robi Blazej, a z drugiej trzeba zachować troche pokory i mieć troche skromnosci, a to znowu koliduje z tym pierwszym...

Mona pisze:To wizualizuj swój udany związek, myśl o dziewczynie tak, jakbyś już z był z nią w związku. Wizualizacja działa we wszystkich dziedzinach życia


O! Tu masz całkowitą rację. Widze, że mądra jesteś. Chyba zacznę słuchać Twoich rad ;)
O tym było w literaturze napisanej przez swiatowego neuropsychologa prof. Maultsby'ego.
Nie bede opisywał teorii ludzkiego umysłu i emocjonalnych reakcji wywołanych przez wyobrazone obrazy w mozgu, bo jest śmieszna. Ale jak się nastawić na tego typu "fantazje bycia w zwiazku" bedac w depresji z powodu braku relacji z kobietami? Mi się to nie udaje...
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 19 lis 2006, 09:04

arw pisze:emanowałem jakimis innymi negatywnymi cechami, ktorych nie byle swiadomy.

Dlatego się nie udaje :)
arw pisze:Nie bede opisywał teorii ludzkiego umysłu i emocjonalnych reakcji wywołanych przez wyobrazone obrazy w mozgu, bo jest śmieszna.

Właśnie, że jest bardzo pomocna i daje 100%we efekty.
arw pisze:Nie mam zielonego pojęcia o co tu chodzi...

A ja mam, dlatego o tym napisałam i dodatkowo polecam film, który zareklamowałam w dziale "Wszystkie inne tematy".

Człowiek nie zmieni w sobie nic, choćby chciał jak najmocniej, jeśli produkuje przy tym negatywne emocje.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 19 lis 2006, 12:48

Mona, próbowałem.Ale zawsze się kończyło gdy spotykałem kobietę. Sprowadzała mnie do parteru.odii1987, mam to samo. I wiesz co?? wisi mi to czy mam kogoś czy nie. Trudno. mam być samotnym do końca - to trudno. jedyne czego nie chcę to umieszczenie w towarzyskim panoptikum,jako TEN CO NIEMA NIKOGO.
arw pisze:Z jednej strony nie można się karcić w taki sposob, w jaki to robi Blazej, a z drugiej trzeba zachować troche pokory i mieć troche skromnosci, a to znowu koliduje z tym pierwszym...
przedewszystkim trzeba zachować trzeźwość spojrzenia na sytuację i rozsądek. ostatnio miałem okazję podpatrywać "od środka" jak kobiety patrzą na "mięcho" i powiem że mam jeszcze sporo do nadrobienia. Przede wszystkim wygląd-tamci to faceci z krwi i kości. Wysocy, wysportowani. A po drugie w jakiś inny sposób jej traktują. Nie zależy im na nich. Nie mówiąc że maja dar wymowy. To one latają za nimi. No i są perspektywiczni.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 19 lis 2006, 12:58

Blazej30 pisze:I wiesz co?? wisi mi to czy mam kogoś czy nie.

Skoro tak, to nie widzę sensu tej dyskusji :)

Ale jak już piszę, to coś dodam ;DD Próbowałeś myśleć o sobie inaczej, niż "ja ciota"?
To, co pisałam nt negatywnych emocji, nie dotyczy tylko tych, które widzą inni, ale także tych, które mamy w sobie i choćbyśmy nie wiem jak się starali to nie wygramy z naszą podświadomością. Umysł musi współgrać z uczuciami.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 19 lis 2006, 13:00

Blazej30 pisze:ostatnio miałem okazję podpatrywać "od środka" jak kobiety patrzą na "mięcho" i powiem że mam jeszcze sporo do nadrobienia. Przede wszystkim wygląd-tamci to faceci z krwi i kości. Wysocy, wysportowani. A po drugie w jakiś inny sposób jej traktują. Nie zależy im na nich. Nie mówiąc że maja dar wymowy. To one latają za nimi. No i są perspektywiczni.


rozszerz szczególnie tą frazę, Błażeju o tym "traktowaniu", bo to ciekawe jest :D Bo ten powyższy opis lekko mi "białokozaczkowym" feelingiem zalatuje :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 19 lis 2006, 13:28

Mona pisze:Skoro tak, to nie widzę sensu tej dyskusji :)
nie poddawaj się <browar> <hahaha>
Mona pisze:To, co pisałam nt negatywnych emocji, nie dotyczy tylko tych, które widzą inni, ale także tych, które mamy w sobie i choćbyśmy nie wiem jak się starali to nie wygramy z naszą podświadomością. Umysł musi współgrać z uczuciami.
sporo w tym racji. Ale moniu (o ile mogę się tak do Ciebie zracać) czy nie widzisz różnicy jaka we mnie zaszła ?? tylko że wszystkie te teorie są tyle warte co sprawdzalne w praniu. tyle że ja boję się kobiet. dlaczego ?? o tym dalej.
TedBundy pisze:rozszerz szczególnie tą frazę, Błażeju o tym "traktowaniu", bo to ciekawe jest :D Bo ten powyższy opis lekko mi "białokozaczkowym" feelingiem zalatuje :]
z kozaczka to ty możesz najwyżej zarobić od nich <hahaha> po prostu to dojrzałe kobiety i wiedzą czego chcą. Krótko mówiąc - frajerom śmierć :) szukają przystojnych, wygadanych, odważnych, kasiastych facetów. Jeśli takiego widzą to potrafią takiego zwabić...
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 19 lis 2006, 13:33

Blazej30 pisze:szukają przystojnych, wygadanych, odważnych, kasiastych facetów.


z takim nastawieniem naprawdę, wolałbym swoje pieniądze spuścić w klozecie, niż chociażby grosz dołożyć do kogoś myślącego w taki sposób :] Nie bój nic, wejdą w wiek poborowy, gorzko zapłaczą :] Faceci tacy głupi nie są, wbrew pozorom i za każdą, za przeproszeniem "świeżą dupą" nie polecą. Mogą się wdzięczyć do usranej śmierci. <diabel>

[ Dodano: 2006-11-19, 13:34 ]
Blazej30 pisze:Krótko mówiąc - frajerom śmierć


szmirom również <aniolek>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 19 lis 2006, 13:36

Blazej30 pisze:nie poddawaj się

Się postaram ;DD <browar>
Blazej30 pisze:o ile mogę się tak do Ciebie zracać

Raczej nie mam innego imienia ;)
Blazej30 pisze:szukają przystojnych, wygadanych, odważnych, kasiastych facetów. Jeśli takiego widzą to potrafią takiego zwabić...

Piszesz zapewne o tych, które znasz. Poznaj inne :>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 19 lis 2006, 13:47

TedBundy pisze:z takim nastawieniem naprawdę, wolałbym swoje pieniądze spuścić w klozecie, niż chociażby grosz dołożyć do kogoś myślącego w taki sposób :] Nie bój nic, wejdą w wiek poborowy, gorzko zapłaczą :] Faceci tacy głupi nie są, wbrew pozorom i za każdą, za przeproszeniem "świeżą dupą" nie polecą. Mogą się wdzięczyć do usranej śmierci. <diabel>
sęk w tym że one bez kilku telefonów nie wychodzą. I sam przyznam że to sami przystojni faceci. najdalej po godzinie zjawia się jakiś szmir <hahaha> i prosi o takowy. Nie narzekają na nudę. Raczej na spłaziały gatunek męski. Ostatnio jedna wyrwała jakiegoś szefa mafi <boje_sie> przynajmniej na takiego wygląda ( żadnych tautaży <boje_sie> po prostu wszyscy osiłkowie traktują go z wyjątkowym szacunkiem ).
Mona pisze:Blazej30 napisał/a:
szukają przystojnych, wygadanych, odważnych, kasiastych facetów. Jeśli takiego widzą to potrafią takiego zwabić...

Piszesz zapewne o tych, które znasz. Poznaj inne :>
takie które oczu nie mają ?? <diabel>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
GNRose
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 442
Rejestracja: 02 cze 2005, 15:02
Skąd: Wrocek
Płeć:

Postautor: GNRose » 19 lis 2006, 19:25

Miltonia pisze:12 CV? To sie w setkch wysyla

moim zdaniem 12 w ciagu jednego dnia to zupelnie przyzwoity wynik i raczej nie gra "na alibi" ;)
Blazej30 pisze:Miltonia napisał/a:
Dlaczego mieszkasz z mama?

kasa

z tym sie zwyczajnie nie zgadzam- po prostu NIE WIERZE, ze nie stac Cie na te 500 zl miesiecznie na mieszkanie_nie_z_mama.
Moim zdaniem wyprowadzenie sie (w tym wieku! <boje_sie> ) to pierwszy, podstawowy i NAJWAZNIEJSZY krok do tego, zeby kobiety zaczely traktowac Cie serio, bez tego zapomnij o czymkolwiek- mowie powaznie. Jaka dojrzala, powazna kobieta, w okolicach, powiedzmy, 30-stki, zgodzi sie na randke u Ciebie w mieszkaniu, gdzie bedzie sie zastanawiala, czy przypadkiem Twoja mama nie wejdzie za chwile do pokoju? Rownie dobrze moglaby umawiac sie z licealista...
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 19 lis 2006, 19:31

Blazej30 pisze:takie które oczu nie mają

Przerażasz mnie, a Twój "optymizm" po prostu się udziela ;DD OMG, Chłopie przestań się użalać nad sobą, bo tą drogą dojdziesz do tego, że za 10 lat będziesz pisał tutaj podobne posty.
Rusz się i zrób coś! Ale zrób, a nie tylko gadaj!
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 19 lis 2006, 19:38

Blazej30 pisze:takie które oczu nie mają
To miej atrybut, który odciągnie wzrok ;) Na przykład gitarę (a la rock'n'rollowcy - nawet najbrzydszym uroda płazem przechodzi) albo rolki. Albo wnętrze, ale powtarzać się już nie będę :)
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 19 lis 2006, 19:41

Właśnie nie, Mrt, wnętrze musi współgrać z tym, co na zewnątrz. Postaraj się wyobrazić to sobie :)
Jak Błażej zacznie kombinować z tym odciąganiem wzroku kobiet, to dopiero się zamota. Ma być sobą.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 19 lis 2006, 19:48

Mona pisze:Jak Błażej zacznie kombinować z tym odciąganiem wzroku kobiet, to dopiero się zamota. Ma być sobą.
Toż dałam mu trzy propozycje. Niech wybierze najlepszą (mam nadzieję, że właśnie taką wybierze) :)
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 20 lis 2006, 03:53

Blazej-Ja Ciebie lubie, bo jestes skromny sensowny koles. Ale czasem mam wrazenie, ze Twoje uzalanie przeradza sie w masochizm. Nieee, uzalanie jest wpyte, "jestem taki biedny, och ach". censored, koniec z tym stary.
Nie zalezy Ci na pannach- to nie marudz.
Zalezy- to sluchaj rad. Czy sie sprawdza, nie wiadomo. Generalnie pewne rzeczy to podstawa, inne to juz zmienne. Niemniej sprobuj chociaz.

I tak z innej- nie powiesz mi,ze po zarzadzaniu nie jestes w stanie zarabiac godziwej kasy...
RedX
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 166
Rejestracja: 18 wrz 2005, 19:43
Skąd: internet
Płeć:

Postautor: RedX » 20 lis 2006, 08:12

Blazej30 pisze:Może ktos wie jak stac się facetem z jajami?


Hmm.. ja mam dla Ciebie taką radę (nie wiem, czy zadziała, ale może). Postaw sobie jakiś cel w życiu. Z Twojego punktu widzenia dosyć trudny do zrealizowania (ale bez przesady, niech to nie będzie lot na Marsa :> ). I konsekwentnie dąż do realizacji, aż do sukcesu.
Myślę, że osiągnięcie tego celu podniesie Ci mocno poczucie własnej wartości. A to zaowocuje tym, że po prostu bardziej uwierzysz w siebie. To przekłada się, może nie bezpośrednio, ale zawsze, na pewną (zdrową i akceptowalną) nonszalancję wobec ludzi, która tworzy Ciebie jako człowieka zdecydowanego, inaczej mówiąc anty-ciote. Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to służę odpowiedzią, tu, lub na priv.
Pozdrawiam i trzymaj się chłopie.. <browar>

PS. Widziałem, że to działa...

PS II. Jeśli Cię to jakoś pocieszy, to nikt nie rodzi się tak od razu "z jajami". Jedni mają więcej predyspozycji do takich zachowań, inni mniej. Ale każdy czasem popada w zwątpienie.. Ważne jest, żeby nie ulegać mu, a potraktować to jako "pomarańczowe światło", ostrzeżenie, że trzeba się wziąć w garść :)

PS III. I jeszcze coś. Nie jestem psychologiem, więc ten mechanizm (w który wierzę) może ktoś bardziej kompetentny wytłumaczy Ci dokładniej i z użyciem odpowiedniej nomenklatury... :D
Ostatnio zmieniony 20 lis 2006, 08:18 przez RedX, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 20 lis 2006, 08:17

RedX pisze:Postaw sobie jakiś cel w życiu. Z Twojego punktu widzenia dosyć trudny do zrealizowania (ale bez przesady, niech to nie będzie lot na Marsa :> ). I konsekwentnie dąż do realizacji, aż do sukcesu.

Tylko oby nie był to cel, na wykonanie którego Błażej da sobie kilka lat :) Ale pomysł dobry.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 486 gości