czy to zdrada?
Moderator: modTeam
czy to zdrada?
Moja przyjaciólka będąc naostatniej imprezie bardzo się opila (do tego stopnia że nie pamiętała wszytskiego co robiła). Gdy na drugi dzień wytrzeźwiała uświadomiła sobie, że musiało dojść do czegos z pewnym kolesiem poznanym na imprezie (obudziała sie ze spuszczonymi rajtkami). Seksu prawdopodobnie nie było, ale z tego co mówiła omało co by nie doszło. Była kompletnie nieświadoma tego co się działo w okół niej. Problem polega na tym, że ma faceta, którego poznała w te wakacje podczas pracy za granicą. On jest obcokrajowcem. I teraz kontaktują się telefonicznie/ ewentualnie mejle. Teraz moja przyjaciółka zastanawia sie czy powiedzieć swojemu facetowi to czy utrzymać w tajemnicy?
Mimo, iż ona czuje sie niejako ofiarą, gdyż w momencie, gdy tamten facet sie do niej dobieral, ona spała bardzo pijana na łóżku... ona boi sie jak on może to odebrać.
Proszę szczególnie panów o jakieś rady. Czy ona ma to powiedziec mu teraz? Jeśli tak to w jaki sposób? Czy zachować dla seibie i liczyć się z tym, ze będzie ją gryzło sumienie? Czy może lepiej niech mu powie, gdy będą się widzieć (w grudniu)?
Mimo, iż ona czuje sie niejako ofiarą, gdyż w momencie, gdy tamten facet sie do niej dobieral, ona spała bardzo pijana na łóżku... ona boi sie jak on może to odebrać.
Proszę szczególnie panów o jakieś rady. Czy ona ma to powiedziec mu teraz? Jeśli tak to w jaki sposób? Czy zachować dla seibie i liczyć się z tym, ze będzie ją gryzło sumienie? Czy może lepiej niech mu powie, gdy będą się widzieć (w grudniu)?
"Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz.
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
anika pisze:Seksu prawdopodobnie nie było, ale z tego co mówiła omało co by nie doszło.
To nie ma tematu, bo w innym przypadku nie mówilibyśmy o zdradzie tylko o gwałcie a to zasadnicza różnica.
p.s
Swoją drogą to mądrą przyjaciółkę masz...
" Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym. " - Heraklit
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
anika pisze:Seksu prawdopodobnie nie było, ale z tego co mówiła omało co by nie doszło.
anika pisze: Była kompletnie nieświadoma tego co się działo w okół niej.
jak to pogodzićanika pisze:w momencie, gdy tamten facet sie do niej dobieral, ona spała bardzo pijana na łóżku...

moja rada: niech idzie do lasu i wykopie dwumerowy dół. A potem zakopie to tam. Potem niech uklepie ziemię. I niech nie zapomni przykryc darnią. A co do sumienia to niech idzie do spowiedzi. Howkanika pisze:Proszę szczególnie panów o jakieś rady. Czy ona ma to powiedziec mu teraz? Jeśli tak to w jaki sposób? Czy zachować dla seibie i liczyć się z tym, ze będzie ją gryzło sumienie?
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
anika, ehhhh... dylematy upitej do nieprzytmoności dziewczyny.... ehhhhh...
Oczywiście, że zdrada....
A jeśli chodzi o to, czy mówić facetowi to ja ona powinna sama zadecydować. Zna go, wie jaki ma stosunkek do takich wybryków- niektórzy wolą nie wiedzieć... a inni znów wolą znać, nawet tą najgorszą prawdę.
Oczywiście, że zdrada....
A jeśli chodzi o to, czy mówić facetowi to ja ona powinna sama zadecydować. Zna go, wie jaki ma stosunkek do takich wybryków- niektórzy wolą nie wiedzieć... a inni znów wolą znać, nawet tą najgorszą prawdę.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Jacek, przyjaciół się nie ocenia.
Blazej30, normalnie można pogodzić - założe się że każdy spił się kiedyś do nieprzytomności, do tego stopnia że nie wiedzial co się z nim dzieje. Często zadrza się, ze ktos nie pamieta od pewnego momentu co się z nim dzieje, a inni będący w jego otoczeniu nie widzą, ze "urwal mu się film". Tamten facet twierdził, że seksu nie było, ale chyba dużo nie brakowało skoro zdązył opuścić jej rajtki i majtki.
Blazej30, normalnie można pogodzić - założe się że każdy spił się kiedyś do nieprzytomności, do tego stopnia że nie wiedzial co się z nim dzieje. Często zadrza się, ze ktos nie pamieta od pewnego momentu co się z nim dzieje, a inni będący w jego otoczeniu nie widzą, ze "urwal mu się film". Tamten facet twierdził, że seksu nie było, ale chyba dużo nie brakowało skoro zdązył opuścić jej rajtki i majtki.
"Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz.
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
i ona mu wierzyanika pisze:Tamten facet twierdził, że seksu nie było,

Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
anika pisze:założe się że każdy spił się kiedyś do nieprzytomności, do tego stopnia że nie wiedzial co się z nim dzieje.
To ma być próba usprawiedliwienia przyjaciółki czy jak... ja tam nigdy nie schlałem się do nieprzytomności a w swoim życiu trochę wypiłem.
Jacek, przyjaciół się nie ocenia.
Możliwe, ale to jest moja ocena a ona nie jest moją przyjaciółką.
" Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym. " - Heraklit
Jacek, osobiście uważam, że to, że się tak spiła to jej wina, ale chodiz o to, że ona tamtego kolesia nie prowokowała i czy w tym momencie lepiej będzie jesli powie swojemu facetowi o tym, czy lepiej żyć z wyrzutami sumienia? Jak dla mnie jeśli ona nie była tego świadoma, to nie jest to zdrada, bo to tak jakby powiedzieć, ze dziewczyna zgawałcona na skutek podania jej pigułki gawałtu też nie jako zdradziła...
"Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz.
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
Wyrzuty sumienia? Nie bądź śmieszna, ciekawe czemu ich nie miała kiedy szła na imprezę gdzie piła na umór i flirtowała z obcym facetem? Nie twierdzę że dziewczyna która jest z facetem ma siedzieć w domu kiedy go nie ma, pewnie że można iść do znajomych na imprezkę, ale można posiedzieć, pogadać, trochę się napić, pobawić i wrócić grzecznie do domu a nie jechać po bandzie, tym bardziej kiedy się nie wie z kim się pije.
Wiesz co, chyba jednak lepiej będzie jak jemu powie, niech facet ma świadomość z kim ma do czynienia.
Wiesz co, chyba jednak lepiej będzie jak jemu powie, niech facet ma świadomość z kim ma do czynienia.
" Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym. " - Heraklit
- _normalna_
- Uzależniony
- Posty: 362
- Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
- Skąd: Katowice Miasto
- Płeć:
Może wolałby wiedziec jak jego ukochana się zabawia gdy go nie ma..._normalna_ pisze:Natomiast co do chwalenia się facetowi swoją głupota to odradzam
Niedopowiedzenie nie zawsze jest mniejszym złem od kłamstwa. O tym musi zadecydoać ona sama- zna faceta, wie jaki ma stosunek do zdrady.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
- _normalna_
- Uzależniony
- Posty: 362
- Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
- Skąd: Katowice Miasto
- Płeć:
A jaka jest pewność, że tak będzie..._normalna_ pisze:a może ona zmądrzeje i to zdarzenie będzie dla niej nauczką aby się więcej tak nie schlać na imprezie
"Po co?"_normalna_ pisze:więc po co ma mu o tym mówić

"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
- _normalna_
- Uzależniony
- Posty: 362
- Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
- Skąd: Katowice Miasto
- Płeć:
Święte słowa, zresztą takie związki na odległość i tak rzadko do czegoś prowadzą. Możesz jej jedynie poradzić żeby tyle nie piła na imprezach to przynajmniej jak się zabawi będzie coś z tego miałaszopen pisze: "czego oczy nie widza tego sercu nie zal"
Grzeczne dziewczynki idą do nieba
Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
- zagubiona_wenus
- Pasjonat
- Posty: 190
- Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
- Skąd: dolnyśląsk
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 181 gości