Czy to możliwe?
Moderator: modTeam
-
- Entuzjasta
- Posty: 76
- Rejestracja: 27 wrz 2006, 10:04
- Skąd: Kwidzyn
- Płeć:
Czy to możliwe?
Słuchajcie. Niedługo minie 8 miesięcy, od kiedy odeszła ode mnie kobieta mojego życia... Ostatni raz kochaliśmy się chyba w styczniu, ale nie jestem ewien. I teraz czuję się coraz gorzej. Czy brak sexu może mi zaszkodzić? Niestety nie mam stałej partnerki, a przypadkowe kontakty nie wchodzą w rachubę, bo mam taką konstrukcję emocjonalną, że nie potrafię iść z laską do łóżka, jeśli nic nas nie łączy
Człowiek zniesie w życiu wszystko, z wyjątkiem jajka... A Rysiek śpiewał: "W życiu piękne są tylko chwile..."
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
TAKMarcinekTata pisze:Czy brak sexu może mi zaszkodzić?










Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Nie sam brak seksu jest tu problemem, ale frustracja wynikajaca z tego braku. Proponuje spedzic ten czas na pracy nad soba i przygotowaniem sie do bycia z kims. A myslenie o seksie zostawilabym na pozniej, kiedy pjawi sie juz wlasciwa osoba.
Masturbacja jest dosc skutecznym sposobem (choc krotkotrwalym), rozladowania napiecia.
Masturbacja jest dosc skutecznym sposobem (choc krotkotrwalym), rozladowania napiecia.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
MarcinekTata pisze:Czy brak sexu może mi zaszkodzić?
Nie.Chyba że jesteś sexocholikiem.
MarcinekTata pisze:K**** Mać, nie radzę sibie sam ze sobą
Znajdź sobie kobiete.Zacznij szukać.
Blazej30 pisze:Apaeluję do modów o niski poziom kary.
Chyba dla siebie
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
-
- Entuzjasta
- Posty: 76
- Rejestracja: 27 wrz 2006, 10:04
- Skąd: Kwidzyn
- Płeć:
- Dzięki za Twoją radość... Mam swoje zasady, a poza tym szacunek do siebie i innych powoduje, że... No sama wiesz...fortunaaa pisze:Cieszę się, że są tacy mężczyzni jak Ty co nie idą byle z kim do łóżka.
Pozdrawiam
ASR: Dzięki
Człowiek zniesie w życiu wszystko, z wyjątkiem jajka... A Rysiek śpiewał: "W życiu piękne są tylko chwile..."
Marcinek - nie słuchaj tego, co piszą w gazetach. Brak seksu jeszcze nikomu nie zaszkodził. Jeśli dasz sobie wmówić, że to popędy Tobą mają rządzić i trzeba im ulegać jak tylko się da toś przepadł. 
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Re: Czy to możliwe?
MarcinekTata pisze:Słuchajcie. Niedługo minie 8 miesięcy, od kiedy odeszła ode mnie kobieta mojego życia... Ostatni raz kochaliśmy się chyba w styczniu, ale nie jestem ewien. I teraz czuję się coraz gorzej. Czy brak sexu może mi zaszkodzić? Niestety nie mam stałej partnerki, a przypadkowe kontakty nie wchodzą w rachubę, bo mam taką konstrukcję emocjonalną, że nie potrafię iść z laską do łóżka, jeśli nic nas nie łączy
Ja to jade na czysciocha juz 17 miech chyba i zyje (ale co to za zycie
Ty, ale wujek jesli masz mozliwosc isc do lozka z panna, to sprobuj, a cholera wie jak jest z Twoja konstrukcja.
A jak jednak sie nie uda,to wyslij ja do mnie...


-
- Entuzjasta
- Posty: 76
- Rejestracja: 27 wrz 2006, 10:04
- Skąd: Kwidzyn
- Płeć:
- Wiem, że nie zaszkodził. Zresztą chyba bardziej niż sexu brakuje mi czegoś ważniejszego...Imperator pisze:Marcinek - nie słuchaj tego, co piszą w gazetach. Brak seksu jeszcze nikomu nie zaszkodził. Jeśli dasz sobie wmówić, że to popędy Tobą mają rządzić i trzeba im ulegać jak tylko się da toś przepadł.
- Bankowo Ci to gwarantujęWujo Macias pisze:Ja to jade na czysciocha juz 17 miech chyba i zyje (ale co to za zycie ).
Ty, ale wujek jesli masz mozliwosc isc do lozka z panna, to sprobuj, a cholera wie jak jest z Twoja konstrukcja.
A jak jednak sie nie uda,to wyslij ja do mnie...
Człowiek zniesie w życiu wszystko, z wyjątkiem jajka... A Rysiek śpiewał: "W życiu piękne są tylko chwile..."
ASR pisze:no i ewentualnie kogoś kto by cię
ASR, uprzedziłeś mnie

Dokładnie, to nie o sam sex chodzi, ale poczucie bliskości, w końcu człowiek, to zwierzę stadne
Wiem, że w amerykaninowie istnieje już coś takiego, jak terapia dotykiem i zarówno dla ludzi, którzy boją się dotyku, jak i dla ludzi, którzy mają potrzebę być dotykanym.
Masturbacja nie zastąpi tej bliskości, a ma jedynie na celu rozładowanie napięcia seksualnego.
MarcinekTata pisze:bo mam taką konstrukcję emocjonalną, że nie potrafię iść z laską do łóżka, jeśli nic nas nie łączy
Otóż to, bo to byłoby prawie, jak masturbacja
Tak więc, MarcinkuTato, chyba już czas rozejrzeć się za nową partnerką.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
-
- Entuzjasta
- Posty: 76
- Rejestracja: 27 wrz 2006, 10:04
- Skąd: Kwidzyn
- Płeć:
- Masz chyba rację...Mona pisze:Dokładnie, to nie o sam sex chodzi, ale poczucie bliskości, w końcu człowiek, to zwierzę stadne
Wiem, że w amerykaninowie istnieje już coś takiego, jak terapia dotykiem i zarówno dla ludzi, którzy boją się dotyku, jak i dla ludzi, którzy mają potrzebę być dotykanym.
Masturbacja nie zastąpi tej bliskości, a ma jedynie na celu rozładowanie napięcia seksualnego.
- Świetnie to ujęłaśMona pisze:Otóż to, bo to byłoby prawie, jak masturbacja
- Dla mnie chyba jeszcze jest za wcześnieMona pisze:Tak więc, MarcinkuTato, chyba już czas rozejrzeć się za nową partnerką.
Człowiek zniesie w życiu wszystko, z wyjątkiem jajka... A Rysiek śpiewał: "W życiu piękne są tylko chwile..."
-
- Entuzjasta
- Posty: 76
- Rejestracja: 27 wrz 2006, 10:04
- Skąd: Kwidzyn
- Płeć:
Miltonia pisze:Nie sam brak seksu jest tu problemem, ale frustracja wynikajaca z tego braku.
dokładnie. Tak jest z wieloma potrzebami. wyniszcza własnie ta frustracja, ze czegos nie mozesz miec. Bardzo chcesz i nie masz, uznajesz to za problem, myslisz ciagle o tym i to szkodzi. Musisz sie zajac czyms innym.
Miltonia pisze:Masturbacja jest dosc skutecznym sposobem (choc krotkotrwalym), rozladowania napiecia.
tak masturbacja pomaga, niczego nie załatwi, bo jesli nadal bedziesz sie frustrował tym, to i masturbacja zacznie byc problemem, bo uznasz, ze masz dosc i tego, że chcesz seksu, ze to beznadzieja wielka
MarcinekTata pisze:Mona, uwierz, jestem sam:
i tu jest źródło Twoich problemów, jestes osamotniony, z poczuciem, ze rozwaliłes sobie zycie, ze nie masz nic. Seks tu ma jednak mało do rzeczy. Problkem jest w tobie , w tym, ze nie pogodziłes sie z tym co sie w twoim zyciu stało, jednoczesnie nie robisz za duzo by cos zmienic.
MarcinekTata pisze:Mona, uwierz, jestem sam: matka mieszka w Anglii, Siostra na drugim końcu Polski. A Przyjacie mają swoje sprawy
Napisałeś jednak, że "chyba" jest za wcześnie na nową partnerkę. Dlaczego więc nie spróbujesz, czy lepiej narzekać? Wiesz, jeśli kategorycznie stwierdzisz, że "jeszcze nie i koniec", to nie możesz narzekać, bo dokonujesz tego wyboru świadomie.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
-
- Entuzjasta
- Posty: 76
- Rejestracja: 27 wrz 2006, 10:04
- Skąd: Kwidzyn
- Płeć:
- Wiesz, Mona, napisałem "chyba", bo nie jestem pewien, czy jestem gotów do nowego związku: stary jeszcze jest otwartą raną, taką rozjątrzoną. Ale "chyba" napisałem głównie dlatego, że coś mi mówi, iż jak spotkam właściwą kobietę, to poczuję to "coś" i będe wiedzial, że jestem gotów...Mona pisze:Napisałeś jednak, że "chyba" jest za wcześnie na nową partnerkę. Dlaczego więc nie spróbujesz, czy lepiej narzekać? Wiesz, jeśli kategorycznie stwierdzisz, że "jeszcze nie i koniec", to nie możesz narzekać, bo dokonujesz tego wyboru świadomie.
Człowiek zniesie w życiu wszystko, z wyjątkiem jajka... A Rysiek śpiewał: "W życiu piękne są tylko chwile..."
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 364 gości