Łamanie obietnic

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 18 wrz 2006, 19:07

joj_sport87 pisze:dowiedziono,

ciekawe kto tego dowodził
chyba nieudacznicy którzy nie mieli kobieci nic do zaoferowani, nic co sprawiło by by one chciały sie przyzwyczajac :]
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 18 wrz 2006, 20:57

tego nie wiem, ale podobno tak jest... oczywiscie nie w przypadku kazdej dziewczyny jak zwykle

[ Dodano: 2006-09-19, 21:33 ]
a kto 'dowodzil' to nie wiem :D
kamila19
Bywalec
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 17 wrz 2006, 08:46
Skąd: krościenko
Płeć:

Postautor: kamila19 » 23 wrz 2006, 11:51

ja miałam faceta który równiez bardzo wiele pił,obiecał mi tysiące razy że to już ostatni raz ale powtarzało się to na okrągło ,odchodziłam od niego wiele razy,wiele razy również znów byliśmy razem,jutro wyjeżdzam na studia ale postanowiłam jechać sama ,za dłużo razy mnie okłamywał i nie wierze mu że to się zmieni,bardzo ciężko zmienić człowieka,ale jeżeli chodzi o cie to jak twoja dziewczyna pali papierosy czy wyjdzie raz na czas jakiś z koleżankami na piwo to naprawde nic strasznego,każdy potrzebuje się czasami rozerwać i na jakąś imprezke iść <browar>
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 31 paź 2006, 14:16

tu nie chodzi o kolezanki
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==
Awatar użytkownika
anika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 167
Rejestracja: 22 paź 2006, 12:29
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: anika » 02 lis 2006, 18:43

Z jednej strony ją rozumiem, bo tez nie lubiłam chodzic na imprezy z moim facetem (jemu przeszkadzało nawet to, że na urodzinach jego brata piłam wódkę). Jednak, dziwi mnie to że ta laska nigdy nie wzieła swojego faceta na imprezę, nie zapoznala go z koleżankami.To wygląda tak, jakby zakładała z góry jak on się zachowa i nawet nie chciała wykazać chęci żeby spróbować. A ponadto nie obiecuje się rzeczy, których wiadomo, ze się nie zrealizuje. Lepiej powiedziec otwarcie: "nie, nie obiecam ci tego, bo wiem, ze tego nie zrobię." chociazby ze względu an szacunek do drugiej osoby.

Chłopak ma problem, ale to i tak nieusprawiedliwia całkowicie tej dziewczyny. Lepiej się rozejść niż żyć w niezgodzie.
"Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz.
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
Awatar użytkownika
marekkkkk
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 131
Rejestracja: 17 sty 2006, 23:34
Skąd: W-Wa
Płeć:

Postautor: marekkkkk » 06 lis 2006, 00:00

Nie rozumiem ludzi. Dlaczego postrzegacie całą tą sytuacje jako " jego problem " ? Skoro są parą nie na jedną noc, to to jest ICH problem, a nie jego.

Może twoje zachowanie nie jest w 100 % normalne i zwyczajne, to jednak dla mnie jest jak najbardziej ZROZUMIAŁE z uwagi na twoje przeżycia z dzieciństwa. Idealna sytuacja miała by miejsce wtedy, kiedy oboje próbowali byście jakoś wrócić do normalnosci. Niestety jak wiemy, nic nigdy nie trybi tak jak należy.

Moim zdaniem twoja dziewczyna nie traktuje Cie całkiem poważnie. Ty opowiadasz jej o tym co jest dla Ciebie na pewno najbardziej osobiste i bolesne a ona wali fochy bo nie chcesz żeby piła czy paliła na imprezie. Sory, ale tak sie bliskich nie traktuje. Rozumiem to że twoje przekonania nie dokońca są zgodne z jej trybem życia, jednak w takiej sytuacji wydaje mi się że powinno to być załatwione na drodze dialogu, a nie hocków-klocków w stylu " będe pić/ nie będe pić "
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 11 lis 2006, 14:41

anika pisze:To wygląda tak, jakby zakładała z góry jak on się zachowa i nawet nie chciała wykazać chęci żeby spróbować.

to rowniez, ogolnie popieram cala Twoja sentencje Anitko <browar>
ale wydaje mi sie, ze ona po prostu ma go gdzies i chce sie bawic z innymi.
Jak dla mnie sprawa do rozwiazania, ale z tego co wiem i sie przekonalem to, to, ze ludzie sie nie zmieniaja <chory>
juz nie wspomne tu o tych obietnicach - jak dla mnie zero szacunku dla chlopaka <zalamka>
Luminary - Amsterdam \o/



-----> Nakarm glodne dzieci <-----



==> Nakarm glodnego wampira <==
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 lis 2006, 15:31

joj_sport87 pisze:juz nie wspomne tu o tych obietnicach - jak dla mnie zero szacunku dla chlopaka

a zakazywanie picia, robienie z tego powodu fochów to nie brak szacunku do niej
joj_sport87 pisze:ale wydaje mi sie, ze ona po prostu ma go gdzies i chce sie bawic z innymi.

skoro on nie umie sie bawic, ba nawqet przeszkadza mu to jak ona sie bawi to po co ma go zabierac. Co ma brac go po to by marudził, ograniczał.
Jak bym kochała kogos a jedna z niewielu wad była owąłsnie takie zachowanie odnosnie alkoholu to tez bym na alkoholowe imprezy nie zabierała.
Zreszta ja nie zawsze swojego zabieram i jakos nie marudzi z tego powodu
Awatar użytkownika
anika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 167
Rejestracja: 22 paź 2006, 12:29
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: anika » 11 lis 2006, 17:26

Dzindzer pisze:skoro on nie umie sie bawic

O to chodzi, ze skąd ona może wiedzieć jak do nie wzieła ani raz. Rozumiem, zę poparte by to było tym, że brała go kilka razy i było źle. Tylko, ze z tego co on napisal ona nawet nie postarała się go wziąść.
Dzindzer pisze:a zakazywanie picia, robienie z tego powodu fochów to nie brak szacunku do niej

Owszem brak, ale znacznie lepiej się sprzeciwić nawet jesli ma to urazić drugą stronę, niż głupio kłamać i podważać tym samym wzajemne zaufanie.
Jeden z moich facetów też próbował wymusić, abym nie piła alkoholu, bo on nie pije, powiedziałam mu, że moge mu obiacać, ale po co, skoro obietnicy i tak nie dotrzymam.
"Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz.
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 lis 2006, 17:37

anika pisze:O to chodzi, ze skąd ona może wiedzieć jak do nie wzieła ani raz

ale mozna wnioskowac z zachowaniu jakie przejawia po tym jak dowiaduje sie, ze była, ma zale, ze pije i pali. Nie sadze by umiał sie wyluzowac i nie truc przy ludziach

gdyby mi ktos kazla przysiegac to bym go zwyczajnie wysmiała i piła sobie w najlepsze
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 14 lis 2006, 17:54

Dzindzer pisze:gdyby mi ktos kazla przysiegac to bym go zwyczajnie wysmiała i piła sobie w najlepsze


a gdyby to ukochany "kazał przysięgać"?
(odnotujmy tutaj, że Dzindzer nakazem przysięgi nazywa co prawda usilne i permanentne starania chłopaka odnośnie ograniczenia korzystania z używek jego dziewczyny; ale wynikające przecież z traumatycznej i równie permanentnej sytuacji z dzieciństwa. jeśli to nazywać słowami "kazał przysięgać", to w sumie nie muszę nic więcej pisać, średnio rozgarnięty szympans jest bardziej wrażliwy)

co do Twojej dziewczyny, autorze tamatu - jedynym chyba motywem, który by usprawiedliwiał jej zachowanie (niewrażliwość nna Ciebie i imprezy ZAWSZE bez Ciebie), byłaby chęć uświadomienia Ci czegoś ("nie chce, żeby Twoja przeszłość kształtowała nasz związek; nie zmieniaj mnie na siłę; kocham Ciebie, kocham wolność" etc.). pomyśl, porozmawiaj o głębszych przyczynach. ale czarno to widzę, w ten sposób się partnera nie uświadamia/nie powinno się uświadamiać.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 lis 2006, 18:04

shaman pisze:a gdyby to ukochany "kazał przysięgać"?
Toz kto normalny by sie z takim zwiazal :|
Moj mi czasem zasugeruje. Wiesz moze starczy?Mozesz przy mnie tyle nie palic? Powiem ok. Ale jakies przysiegi?Smiechu warte.... <pijak>
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 14 lis 2006, 18:22

Ale dlaczego niektóre kobiety mają słabość do komentowania wypowiedzi na podstawie pierwszego tylko zdania? Przeczytaj (jeszcze raz?) resztę <wsciekly>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 lis 2006, 18:29

shaman pisze:rzeczytaj (jeszcze raz?) resztę <wsciekly>
Calosc czytalam. Zacytowalam pierwsza czesc a pisze nie tylko odnosnie tego posta ale i calego tematu.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 14 lis 2006, 19:04

ok ok, zwracam honor.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 14 lis 2006, 19:11

shaman pisze:a gdyby to ukochany "kazał przysięgać"?

gdyby kazał to juz pisałam
shaman pisze:to w sumie nie muszę nic więcej pisać, średnio rozgarnięty szympans jest bardziej wrażliwy

i ten sam srednioro rozgarniety szympans umiał by zrozumiec o co mi chodziło. Czy ja w tej wypowiedzi napisałam że autor kazał. Nie, ja napisłam co ja bym zrobiła gdyby mi ktos kazał.
a autor wymuszał :]
shaman pisze:średnio rozgarnięty szympans jest bardziej wrażliwy

od Ciebie na pewno :]
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 14 lis 2006, 20:58

a moze chlopak po prostu sie boi, zo ona po wypiciu go zdradzi... przeciez to jest bardzo czesto spotykane wsrod obu plci.
wystarczy, ze raz dala mu powod, zeby jej nie ufal i z tego co mi sie wydaje to jemu tak naprawde nie chodzi o dziecinstwo...
Luminary - Amsterdam \o/



-----> Nakarm glodne dzieci <-----



==> Nakarm glodnego wampira <==
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 14 lis 2006, 21:41

joj_sport87 pisze:a moze chlopak po prostu sie boi, zo ona po wypiciu go zdradzi...

to jest jego problem. Chyba nie wymagasz by ona pic przestała bo on sie czegos boi. Ja bym nie przestała z takiego powodu, bo ktos mi nie ufa, jak nie ufa to niech to powie, niech cos z tym razem zrobia, jak sie nie da niech odejdzie.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 14 lis 2006, 22:12

Obietnic złożonych dobrowolnie za nic nie powinno się łamać..złamanie obietnicy tego rodzaju uważam za objaw największego braku szacunku..ale obietnica złożona pod presją nie jest warta złamanego grosza.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 14 lis 2006, 22:32

Pegaz pisze:Obietnic złożonych dobrowolnie za nic nie powinno się łamać..złamanie obietnicy tego rodzaju uważam za objaw największego braku szacunku

z tym sioe zgadzam, jednak obietnica musi wyjsc od strony obiecujacej
a ta była
Pegaz pisze:złożona pod presją

i zgadzam sie z toba że
Pegaz pisze:nie jest warta złamanego grosza.

a taka obietnica gorzej swiadczy o wymuszaczu niz o łamiacej obietnice

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 328 gości