messiah pisze:Dokładnie. Nigdy nie pisałem, że wszystkie kobiety są takie a cała płeć piękna przechodzi proces "censored.ienia". Już od pierwszego postu wiadomo, że mówimy o pewnych kobietach, nie wszystkich.
Co nie zmienia mojego zdziwienia, że Panie na forum jak lwice bronią dobrego imienia "szmirek"
Dziecko to Ty najzwyczajniej bronisz tu facetow, ktorzy sami przed soba nie potrafia przyznac sie do bycia latwym i zwalaja odpowiedzialnosc na kobiety. Prawda jest taka, ze najczesciej to nawaleni faceci (niezadko w zwiazkach) jezdza na imprezy, lataja po dyskach jak sepy liczac, ze na cos sie zalapia, a jak juz sie im uda zagadac jakas fajna dziewczyne to tylko licza na to, ze juz jest po paru piwach lub im je stawiaja (bo wiedza, ze jak ona jest trzezwa to nie maja szans - ot takie ofiary losu) i czekaja a moment, zeby sie dobrac. Zgrywaja fajnych, sympatycznych, a jak juz im sie uda zdobyc to czego chcieli to wtedy wychodzi im sloma z butow i zaczynaja sie txty o dziwkach i censored.ach, czesto tez po to, aby siebie wybielic i uspokoic swoje sumienie (jak sa w zwiazkach).
Smieszne (a zarazem tragiczne) jest tez to, ze czesto Ci co zdradzali swoje kobiety i je zaniedbywali tak samo mowia o swoich, co juz w koncu nie umialy tego wytrzymac i znalazly sobie nowych NORMALNYCH mezczyzn. Moim zdaniem to sa juz jakies wady genetyczne chyba u tych osobnikow, oni maja skrzywiony rozum (o ile w ogóle go posiadaja) i uwazaja, ze mazczyzna ma prawo do zdrady - za kazdym razem jak slysze ten txt to nie wiem czy sie smiac czy plakac z glupoty tego co wypowiada takie slowa