Jawka pisze:Zresztą pogadamy za 15 lat i zobaczymy co będzie

nie musze gadac za 15 lat, wiem jak jest u moich rodziców. W torebce may, w jej telefonie, mailach czy listach nikt nie grzebia. Moja mama i mój tata maja odrebne prywatnosci, a sa ze soba dłużej niz 15 lat
Elspeth pisze:Jeśli dzwoni telefon to dlaczego moj (przyszły) facet ma go nie odebrać? Skoro nic przed nim nie ukrywam to nie widzę takiego powodu
chodzi ci p komórke czy stacjonarny. Bo komórki nie odbieram cudzej, tak samo nie chce by ktos odbierał moja, jest moja i ja odbieram.
Elspeth pisze:Torebka? Nie mam tam nic czego nie powinien zobaczyć facet.
ja tez nie mam nic czego facet nie może widzec. tu nie chodzio o to czy cos ukrywam, ale o to, że to moje prywatne rzeczy, ze nie lubie grzebania.
Elspeth pisze:Rozmowy na gg, cóż starałabym się tego nie robić w jego obecności (przynajmniej póki byśmy razem nie mieszkali)- bo uważam to za niezbyt na miejscu, ktoś do mnie przychodzi a ja wiszę w tym czasie na necie
mieszkajac gadam na gg z ludzmi. Jak nie mieszkalismy razem to na gg byłam tyle ile musiałam, np. zeby sie z kims umówic, czy przesłac cos