dlugo trzymalam sie z daleka od tego tematu...
Drogi Krzyyyyysiu84..w tej aktualnej chwili myslisz ze najlepszym wyjsciem bylaby smierc , nawet jak bede Cie 100x zapewniac ze tak nie jest to mi nie uwierzysz ..bo jak sam powiedziales "moje zycie jest jedna wileka pomylka"..
ja wiele potrafie zrozumiec. rozumiem odrzucenie drugiej osoby , rouzmiem Twoj bol. to wielki kop w dupe od zycia. ale na takich wlasnie kopach skalda sie to piep.. zycie. a z kopa na kop stajemy sie twardsi. zmieniamy poglady na zycie.. uodparniamy sie..
nie jetses ciekwy co bedzie w przyszlosci?? nie zal Ci Twojej rodizny ktora Cie straci?
nie zal Ci tego co bylo juz za Toba?? przypomnij sobie wsyztski mile chwile... i pros Boga o poprawe a nie o to o co teraz prosisz...
miales cel. moze nie byl to zbyt szczytny cel ale byl...
jeszcze kilka dni temu mowiles mi ze za rok..to i tamto..a teraz co?? konczysz wszytsko??
nie wycofuj sie. nie warto.
co lepiej wybrac
Moderator: modTeam
Ostatnio zmieniony 27 sie 2004, 19:30 przez lizaa, łącznie zmieniany 2 razy.
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
ksyyyysio84 pisze:ona była wyjątkowa , nie wiem , nie bałem sie do niej podejsc na dyskotece zatanczyc miała taki fajny charakter. nie wiem czy znajde taka osobę jak ta dzewczyna nie mam juz sensu zyc dalej, nie ma miłosci... jest tylko zauroczenie ....
20 lat i całe zycie przedemną? jak koledzy opowiadali ze juz w wieku 17 lat mieli dziewczyny i juz są po pierwszym razie a ja co
, nawet dziewczyny nie mam
echhh mysle ze lepiej byłoby niezyc na tym swiecie niz sie meczyc
Chlopie spamietaj sie kazdy z nas tak mowil po pierwszym zawodzie milosnym Nie jestes pierwszy spotkasz jeszcze nie jedna na swojej drodze i zapewniam cie bedzie o stokroc lepsza niz ta o ktorej teraz mowisz
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci
!!!!!!!!!!!!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 284 gości