Typ...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Typ...

Postautor: mariusz » 21 sie 2004, 15:50

W którymś temacie padło stwierdzenie: "być w czyimś typie"
Jak to rozumiecie?? Kiedy jest się w czyims typie i jak to poznać??
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 21 sie 2004, 16:00

"Być w czyimś typie"
Ja to rozumiem tak, że po prostu każdy z nas ma pewne wyobrażenia co do idealnej osoby płci przeciwnej i jeżeli najwięcej cech pasuje z naszym ideałem to wtedy mówimy "jesteś w moim typie". To są wzorce zachowań, charakteru, wyglądu które właśnie nam najbardziej odpowiadają. Choć takie stwierdzenia często mogą paść naprawde do skrajnych osób.

Jak to poznać?
Myślę, że cieżko jest to poznać dopóki ta druga osoba nie powie. Ale może jeżeli dana osoba często chce się z nami spotykać to może oznaczać, że jesteśmy w jej typie.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 21 sie 2004, 17:10

Triniti trafnie odpowiedziala na Twoje pytanie Mariuszu.. nic dodac nic ujac. a tak w nawiasie mowiac to coraz dziwniejsze te tematy zakladasz..
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 21 sie 2004, 17:15

Wlasnie :) Przeciez kazdy wie co to znaczy "byc w czyims typie" :)
Ja zaraz zaloze topik z zapytaniem: "co to znaczy czuc miete do kogos" ;)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 21 sie 2004, 17:22

Dziwne tamaty.. bo nie takie mi przychoadz do glowy... Juz przeciez wiekszosc tematow bylo ;p
Pozatym musi być coś dziwnego;p
A dziwne tematy moge jeszcze pozakładać, ale po co ;p
Awatar użytkownika
Luca
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 241
Rejestracja: 25 cze 2004, 11:21
Skąd: Katowice
Płeć:

Postautor: Luca » 21 sie 2004, 17:24

być w moim typie?to proste-nadawać na tych samych falach :572:
zadowolony??:P
Prędzej na wiosnę zamilkną ptaki, niż kobieta oprze się czułym zalotom młodego mężczyzny.
Owidiusz
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 21 sie 2004, 19:18

A dziwne tematy moge jeszcze pozakładać, ale po co ;p

a to prosimy prosimy...bedzie ciekawie:) a po co?? zeby zadziwiac nowych gosci forum:) bo my stali uzytkownicy juz niczego sie nie zdziwimy:)
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
dryncia

Postautor: dryncia » 23 sie 2004, 15:49

Ja już sama do końca nie wiem jaki jest mój typ :562: . Poważnie, byłam już z tak różnymi ludzmi ze Az się sama zastanawiam, jaki ja mam ideała faceta. Ale wydaje mi się, że to coś bardzo względnego, w gre wchodzi jeszcze chemia, zauroczenie, okoliczności i wobec takiej chmi człowiek jest bezsilny, wtedy nie ma mój typ to ciemnooki brunet, zaczynasz fascynować się niebieskookim blondynem i nie wiesz czemu. Ja jestem z facetem który tylko częściowo jest w moim typie, a może typ mi się zmienił :D .
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 sie 2004, 18:00

TYP ??? to kobieta zgrabna , inteligientna , wyuzdana ! a czy bląd czy ruda to juz mniej wazne , ale ruda i piegata , to jest dla mnie to !! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
robi
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 06 lip 2004, 10:53
Płeć:

Postautor: robi » 23 sie 2004, 19:17

ja mam rudą ale farbowaną i cos wtym jest bo milościa szczeniecka tez byla ruda..farbowana cos wtym jest bo np z żadna blondynka nie moge sie dogadac i mnie nie pociagaja:)oczywiscie nic do blondynek nie mam ale...:)
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 23 sie 2004, 20:45

Typ?
Mała, czarna z "jajami" :P
I kobieca, czasami. ;)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 25 sie 2004, 13:49

moim zdaniem "mój typ" to tak jak powiedziała Triniti zestaw cech charakteru, poglądów, wyglądu, zachowań, zainteresowań...
co ciekawe, moj chłopak na poczatku ani trochę nie był w "moim typie", zgadzał się chyba tylko kolor włosów :D No i oczy...oczy za*ebiste :) Ale jak już sie zakochałam to wszystko się przestało liczyć i teraz jest najbardziej "w moim typie" facetem na świecie :D Może to on się troszkę zmienił, może zmienił się "moj typ", a najprawdopodobniej to i to :)
A może ten cały "typ" to tylko po to jest wymyślony, zeby dziewczyna mogła powiedzieć facetowi "jesteś extra chłopak ale nie w moim typie" i jak najmniej go zranić ? ;)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 25 sie 2004, 17:20

taka_jedna pisze:co ciekawe, moj chłopak na poczatku ani trochę nie był w "moim typie", zgadzał się chyba tylko kolor włosów

Mi się bardziej wydaje, że istnieje coś takiego jako "typ" ale tak naprawde nikt z nas nie pozna do końca jaki ma swój typ. Co prawda istnieją cechy które ten nasz partner musi posiadać ale inne rzeczy po prostu zmieniają się bardzo często. No i tak jak powiedziała Wilczyca powiedzienie "jesteś fajny facet ale nie w moim typie" jest lepszym powiedzieniem niż po prostu "nie podobasz mi się". To pierwsze to taka "lżejsza' odmowa.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 25 sie 2004, 20:02

Hehe... ja podobnie "nie trafiłem" z moim typem ;)
Dorwała mnie wysoka blondyna, choć z "jajami" to cały czas kobieca.
No i tak to już jest. Jak kogoś amor upoluje to ma nie to co chce, ale to co kocha :D
KOCHAJ...i rób co chcesz!
WIESŁAW
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 01 sie 2004, 20:45
Płeć:

Postautor: WIESŁAW » 25 sie 2004, 20:35

Ciekawe to co mówicie.Tymczasem u mnie w pracy podobam się wszystkim kobietom,tym wolnym,tym zajętym tzn. jetem w typie kazdej z tej pani?
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 25 sie 2004, 20:40

Mysiorek pisze:Hehe... ja podobnie "nie trafiłem" z moim typem ;)
Dorwała mnie wysoka blondyna, choć z "jajami" to cały czas kobieca.
No i tak to już jest. Jak kogoś amor upoluje to ma nie to co chce, ale to co kocha :D


taki OT: Przypomnialo mi sie, jak kilka lat temu w szkole sredniej na jezyku polskim qmpel wypalil, ze Antygona to byla baba z jajami :D... babka go wzrokiem spalila :D... ale ryknelismy smiechem :D... ehhh... stare, dobre czasy :)

sorki za OT :)
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
Gargulec
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 17 sie 2004, 15:16
Skąd: zza rogu
Płeć:

Postautor: Gargulec » 25 sie 2004, 20:40

Re: Wiesław
"...nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę Ci dam..." :D
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 25 sie 2004, 20:41

Wiec brawo !!! tylko pozazdroscic !! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
WIESŁAW
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 01 sie 2004, 20:45
Płeć:

Postautor: WIESŁAW » 25 sie 2004, 20:47

A niektórzy ludzie biorą mnie za kobietę! Mając 35lat,dają mi najwiecej 22-25lat,a niektórzy nawet 19!!!!!!!!Coś tu nie tak.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 25 sie 2004, 20:50

przeeeeeeeessssstaaannnn! powaznie !???? cos jeszcze ???? :547:

ja mma na swym awatarze 39 i co z tego ?? kazdy kiedys sie zestarzeje i umrze ! :D :D :D
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
WIESŁAW
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 01 sie 2004, 20:45
Płeć:

Postautor: WIESŁAW » 25 sie 2004, 20:55

Tak to prawda! A nie tak dawno lekko "zawiany" facet chciał mnie w rękę pocalować.NONSENS!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 25 sie 2004, 20:57

Ty .....! to dawaj tu tylko Twoje zdjecie :556: chcemy to zobaczyc ! :564:
wiesz ???? cos mi tu nie pasuje .....kobiety raczej nie przepadaja za uroda kobieca u mężczyzn ??? ale moze sie mylę !! ;)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Gargulec
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 17 sie 2004, 15:16
Skąd: zza rogu
Płeć:

Postautor: Gargulec » 25 sie 2004, 21:00

Hmmm - ja tam bym się nie chwalił, ani cieszył z tego... :547:
Ale pomyśl jakie masz szerokie spektrum potencjalnych partnerów :D
WIESŁAW
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 01 sie 2004, 20:45
Płeć:

Postautor: WIESŁAW » 25 sie 2004, 21:21

No,jeżeli kobiety nie przepadają za jak to określono"urodą kobiecą" to tylko sie ciąć!
rafik
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 13 sie 2004, 14:51
Płeć:

Postautor: rafik » 30 sie 2004, 15:34

Wydaje mi się że jak to już tu powiedziano określenie że ktoś jest w moim typie oznacza że jego cechy fizyczne, charakteru itp. odpowiadają pewnym naszym wyobrażeniom o naszym wymarzonym ideale partnera. Im więcej tych cech będzie zgodnych tym ktoś jest bardziej w naszym typie. Bardziej pasuje do nas.
Z drugiej strony kiedy nagle pojawia się miłość zaczyna działać chemia okazuje się że ten nasz typ może nie być aż tak ważny. Zakochujemy się w kimś kto nie jest tak do końca w naszym typie. Tak też jest u mnie.
Awatar użytkownika
DeLijKa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 13 paź 2004, 17:45
Płeć:

Postautor: DeLijKa » 13 paź 2004, 19:27

Mój typ - musi mieć TO COŚ :556:
Sztuka życia to cieszyć się małym szczęściem...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 583 gości