ha skad ja to znam... ja też jemu pisze co chwial tego typu smski, choć romantyczką nie jestem... on oczywiście nie odpisuje tak jak bym sie spodziewała, albo odpisuje ale nie zwraca uwagi na to na co ja bym napenow zróciła... to nie wynika z tego że ja jestam bardzij romantyczna od niego, tylko pewnie z różnicy wieku i z tego że ona nie ma czasu(cho jak go ma to też nie pisze...

do tego trzeba sie porostu przyzwyczaić, choć jak ma kiepski dzień a mi nie odpisze albo sie nie odzywa to czuje sie fatalnie...
jest jeszcze inny sposób, nie pisz do niej tak jak zwykle jakiś wierszy słodkich czułyc słówek, stań sie takie jkaby oschły jeśli chdoiz o smski itd itp...

a jak by sie pytała czy coś sie stało powiedz proopstu z chyrtym uśmieszkiem że mało masz czasu...

może zaczai o co chodzi i sie odwdzieczy...
a jesli to nie poskutkuje to je chetnie naisze do ciepbie pare słodkich słowek...

buźka