Czy on jest egoistą??

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
biedronka00
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 09 lip 2006, 13:26
Skąd: niebo
Płeć:

Czy on jest egoistą??

Postautor: biedronka00 » 06 wrz 2006, 17:59

Mam pytanie. Czy według Was jest sens być w związku z chłopakiem egoistą <bogaty, rozkapryszony jedynak> i który myśli przede wszystkim o sobie i swoich przyjemnościach? Tak został wychowany...

Kocham Go, on mówi że też mnie kocha...

Ale momentami mam ochote zerwać raz na zawsze z nim...
<znamy się już 3 lata>. jeszcze niedawno myślałam że się zmieni, że zacznie mnie inaczej traktować, ale zaczynam w to wątpić....

Tyle razy mu mówiłam, że potrzebuje żeby czuć się dla niego najważniejsza. Momentami czuje jakbym tego chłopaka NIE MIAŁA W OGÓLE... może jestem za bardzo wymagająca, no nie wiem... ale czasem mam ochote dostać np. od niego bukiet róż czy jakąś niespodzianke, nie mówiąc już o tym żeby kupił mi coś na urodziny... chciałabym żeby chociaż troszke mnie rozpieszczał i robił niespodzianki... on nie ma tego w zwyczaju...


a ja potrzebuje czuć się naprawde kochana i adorowana...

ps. nie pamiętam kiedy ostatnim razem dał mi CHOĆ jedną róże czy jakiś kwiat... mimo że wie jak bardzo lubie kwiaty....

i co ja mam robić??

Gdy pytałam go dlaczego nigdy nie kupuje mi kwiatów, to odpowiada, że w miłości nie są najważniejsze wzajemne prezenty tylko uczucia <czy coś takiego>

no nie....
Obiecaj, że słowa nie zgasną...
Arvene21
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 02 wrz 2006, 13:05
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Arvene21 » 06 wrz 2006, 18:07

Nie wiem czy warto moj jest identyczny skąpy do bólu nawet nie jest mi w stanie nic zafundować jak idziemy do kawiarni czy restauracji:( kwiaty tez zadko dostaję... kiedys na prezent urodzinowy zbierał się przez rok czasu... ja obecnie jestem na rozdrożu jak nie będę w stanie go zmienić to zerwę z nim
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 06 wrz 2006, 18:07

hmmm. ja juz nic nie rozumiem. przeciez pisalas ze nie jestescie razem, ze do niego pisalas a on Cie olewal:| mozesz to wyjasnic?
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
biedronka00
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 09 lip 2006, 13:26
Skąd: niebo
Płeć:

Postautor: biedronka00 » 06 wrz 2006, 18:10

tak, ten sam chłopak. Ale ostatnio przyznał się że tęskni za mną itd itd... no i tak zaczęła się rozmowa.

Ale w tym poście nie o to chodzi. Chodzi głównie o to, JAKI ON JEST, JAKI BYŁ WCZEŚNIEJ...

[ Dodano: 2006-09-06, 18:17 ]
Ale jak ja mam mu to wytłumaczyć, że jeśli chłopakowi zależy na dziewczynie, to powinien inaczej się zachowywać? do niego nic nie dociera... głuchy jest na to co mówie, a później się dziwi ze się denerwuje i mówie wprost co o nim myśle
Obiecaj, że słowa nie zgasną...
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 06 wrz 2006, 18:19

Nie wiem jak długo go zmieniasz, ale widze, że nie skutkuje. Niekórzy rodzą się chamami i nimi pozostają. Smutne, ale prawdziwe. I z takim ciężkie Cię życie czeka, bo nam wiecznie mało płatków róź i kartek "I love you". To tak jak z moim tatą, nigdy nie dawał mamie tego czego kobieta pragnie, czyli zapewnienia , że jest wyjatkową kobietą, że jest warta tego czy tamtego. Nie polecam. Ale może jeszcze da się go zmienić? Nie wiem, nie znam go. Ty pewnie to wiesz, lecz przyznać samna sobie prawdy się boisz.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 wrz 2006, 18:28

biedronka00 pisze:Czy według Was jest sens być w związku z chłopakiem egoistą <bogaty, rozkapryszony jedynak> i który myśli przede wszystkim o sobie i swoich przyjemnościach? Tak został wychowany...
Nie. :)
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 06 wrz 2006, 18:49

Jesli po Twoich tlumaczeniach i proszeniach nie jest w stanie sprobowac sie zmienic, nie chce, nie widzi problemu, to nie ma to zadnego sensu. W takim zwiazku jest sie podnozkiem, dodatkiem, popychadlem.
Nie ma nic wyjatkowego w kupieniu sobie wzajemnie czegos raz na jakis czas, o urodzinach nie wspomne.
Tak, rozpieszczone bachorki, ktore niestety wyrosly na chamowatych egoistow. I znow dostaja to, co chca, bo znajduja sobie takie dziewczyny, ktore godza sie na dawanie, nic nie dostajac w zamian i jeszcze sie ciesza, ze dostapily zaszczytu bycia z krolewiczem.

Krolewiczom i krolewnom mowimy nie! Zycie z taka osoba zawsze jest udreka. Im dalej w las, tym gorzej.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
biedronka00
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 09 lip 2006, 13:26
Skąd: niebo
Płeć:

Postautor: biedronka00 » 06 wrz 2006, 21:06

A więc w jaki sposób najlepiej wytłumaczyć mu o co mi chodzi, jakich użyć słów i argumentów żeby zrozumiał to wszystko. Ale pewnie i tak powie, że szukam dziury w całym albo że naszły mnie humory i fochy...
Obiecaj, że słowa nie zgasną...
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 06 wrz 2006, 21:13

biedronka00 pisze:A więc w jaki sposób najlepiej wytłumaczyć mu o co mi chodzi, jakich użyć słów i argumentów żeby zrozumiał to wszystko. Ale pewnie i tak powie, że szukam dziury w całym albo że naszły mnie humory i fochy...
Ale chodzi Ci biedronko tylko o te upominki, prezenty czy czułości i deceniana w związku też Ci brakuje??
Bo jesli tylko o prezenty, upominki to sposob jest jeden- Ty kup mu od czasu do czasu jakąs drobnostkę- nawet batonika ktorego lubi, może po prostu nie wyniósł zwyczaju obdarowywania się z domu i warto pokazać mu, że może być to bardzo przyjemne.


biedronka00 pisze:Czy według Was jest sens być w związku z chłopakiem egoistą <bogaty, rozkapryszony jedynak> i który myśli przede wszystkim o sobie i swoich przyjemnościach?
Ja takiego mam, ale już go trochę wychowałam :)
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
biedronka00
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 09 lip 2006, 13:26
Skąd: niebo
Płeć:

Postautor: biedronka00 » 06 wrz 2006, 21:19

Jawka- brakuje mi jego bliskości, bo rzadko się spotykamy <nie mieszkamy w tym samym mieście>, a teraz będzie jeszcze gorzej... bo w tym roku on pisze prace magisterską, a ja zaczynam studia na kierunku który do łatwych nie należy...
Obiecaj, że słowa nie zgasną...
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 06 wrz 2006, 21:30

biedronka00 pisze:brakuje mi jego bliskości,
To bierz ją siłą :) Jak tylko jest w pobliżu przytulaj się do niego mocno i nie puszczaj :) Zadzowń do niego dzień przed spotkaniem- tak aby zdązył się juz za Tobą stęknić i wymrucz mu, że chciałabyś go teraz dotknąć, przytulić, pocałować... na końec wumrocz seksowne mhhhh i powiedz mu, że brakuje Ci jego bliskości. Powinno pomóc... :)
biedronka00 pisze:a teraz będzie jeszcze gorzej... bo w tym roku on pisze prace magisterską, a ja zaczynam studia na kierunku który do łatwych nie należy...
Ja z swoim facetem spotykam się raz w tygodniu- mam podobną sytuację i może przykro to pisać, ale się po prostu prezzwyczaiłam. Dasz radę...
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 06 wrz 2006, 22:05

biedronka00 pisze:a ja potrzebuje czuć się naprawde kochana i adorowana...
i wyznacznikiem tego mają być prezenty?
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 06 wrz 2006, 22:35

biedronka00 pisze:Mam pytanie. Czy według Was jest sens być w związku z chłopakiem egoistą <bogaty, rozkapryszony jedynak> i który myśli przede wszystkim o sobie i swoich przyjemnościach? Tak został wychowany...

- nie

biedronka00 pisze:jeszcze niedawno myślałam że się zmieni

- niestety ludzie sie nie zmieniaja

biedronka00 pisze:Momentami czuje jakbym tego chłopaka NIE MIAŁA W OGÓLE... może jestem za bardzo wymagająca

- kochasz <=> wymagasz!

Arvene21 pisze:kwiaty tez zadko dostaję... kiedys na prezent urodzinowy zbierał się przez rok czasu...

- widocznie nie ma chlopak pieniedzy, albo kupowal Ci cos drogiego... ludzie pieniedzmi nie sra**... a po Twoim poscie mozna wywnioskowac ze szukasz sponsora :? i nie to ze Cie znam - to tylko wnioski
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 06 wrz 2006, 22:42

joj_sport87 pisze: niestety ludzie sie nie zmieniaja
BZDURA
joj_sport87 pisze:widocznie nie ma chlopak pieniedzy
przecież napisala że bogaty...
joj_sport87 pisze:a po Twoim poscie mozna wywnioskowac ze szukasz sponsora
to przeczytaj go jeszcze ze 4azy i powiedz z czego taki wniosek :?
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 06 wrz 2006, 23:05

Ja osobiście nie lubie bogatych rozpieszczonych bachorków.

Wychodzę z założenia, że jesli związek nie daje Ci tego, czego oczekujesz, to znaczy, że nie warto go ciągnąc - każdy ma inne potrzeby, ty akurat chcesz zapewnień, ktoś lubi dużo sexu, inny lubi cały czas uwodzić swojego partnera/kę - jeśli ty potrzebujesz czegoś, czego nie ma w związku, to może poszukaj kogoś innego.
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 07 wrz 2006, 09:41

unlucky_sink pisze:biedronka00 napisał/a:
a ja potrzebuje czuć się naprawde kochana i adorowana...
i wyznacznikiem tego mają być prezenty?

przypuszczam, ze nie wyznacznikiem, ale jednym ze sposibów
przeciez taki prezent ( oczywiscie dobrze dobrany) daje wiele radosci, taki prezent tez pokazuje, ze komus zalezy
joj_sport87 pisze:- widocznie nie ma chlopak pieniedzy, albo kupowal Ci cos drogiego... ludzie pieniedzmi nie sra**... a po Twoim poscie mozna wywnioskowac ze szukasz sponsora i nie to ze Cie znam - to tylko wnioski

czyli oczekiwanie, ze dostanie sie jakiegos kwaiataka czy drobnostke to juz oczekiwanie sponsoringu.
Ja wiem po sobie, że kocham cos dostawac, to juz nawet nie tylko od faceta. zreszta to wie całe moje otoczenie i daje mi duperelki, ot jakas mała przywieszke do klczy. Moje kochanie tez daje mi czesto drobiazgi, ja jemu tez. Nawet kupno ulubionego batona za 1,5 zł sprawia wieka przyjemnośc.

skoro nie masz bliskosci, skoro on nie słucha co sie do niego mówi to odpuśc sobie ten związek
Awatar użytkownika
szilkret
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 165
Rejestracja: 22 cze 2004, 17:06
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: szilkret » 07 wrz 2006, 14:02

Jest niestety egoistą.
Jedyne co mozna zrobić to zastanowic sie nad konsekwencjami życia z kimś takim albowiem ludzie portrafia pewne rzeczy u siebie zmienić ale nie na tyle by usatysfakcjonowac. To trudny partner a jeszcze paradoks powstaje jak samolub spotka samoluba to konflikt murowany.
Chciałam powiedzieć jedno. Niestety duzo winy za taka samolubną osobowość ponoszą rodzice którzy przez całe życie zdejmuja ze swoich dzieci problemy i obowiazki. Kierunek szlachetny ale niestety szkodliwy bo taki osobnik oprócz tego ze nie przystosowany do życia to jeszcze myśli ze swiat kreci sie tylko wokół niego.
Niestety ja miałam przyjemność spotykać sie z taką sobą. Z cieżkim sercem zrezygnowałam albowiem życie z taką osobą to pasmo ustępstw z mojej strony i korzenia sie, pozwalania na lekceważenie i brak szacunku. Szacunku nie mozna sie nauczyć trzeba go miec. A człowiek musi znac swoją wartość i póki nie ma zobowiązań to jest wolny i ma prawo wyboru.
Zastanów sie powaznie i zdecyduj.
I nic nie wiem i nic nie rozumiem
I wciąż wierzę biednymi zmysłami
Ze ci ludzie na drugiej półkuli
Muszą chodzić do góry nogami

"Julian Tuwim"
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 07 wrz 2006, 16:01

Wyje*alem na plecy po tym co przeczytalem. Dziewczyno, wiej. Wiej jak najdalej mozesz od tego czlowieka. Ty teraz masz takie problemy jak moja mama po 23 latach malzenstwa. Zastanow sie nad tym co bedzie dalej, za te kilka, kilkanascie lat. Szkoda zycia na takiego typa.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 wrz 2006, 16:11

Nie wiem z kim sie zgodzic, za malo opisalas wasz zwiazek. ja tylko widze ze ci nie kupuje tego czego bys chciala, czyli o materializm. Czy w milosci o to chodzi ?
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 07 wrz 2006, 16:26

TFA nie tylko o materialna strone tu chodzi
biedronka00 pisze:Jawka- brakuje mi jego bliskości, bo rzadko się spotykamy <nie mieszkamy w tym samym mieście>, a teraz będzie jeszcze gorzej...
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 wrz 2006, 16:31

A to jego wina ? obwinia go za odleglosc ? to jest niczyja wina.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Candy Killer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 431
Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
Skąd: wro
Płeć:

Postautor: Candy Killer » 07 wrz 2006, 16:35

p[rezenty nie sa jakims wyznacznikiem uczuc.Moj facet tez nie nalezy d tych co co chwila przynosza kwiaty i inne duperele ale w wielu innych aspektach zycia pokazuje ze mu zalezy ze kocha itd.
lepiej zeby kochal i nie zarzucal jakimis pierdolami niz zeby nie kochal i dla pozoru te duperele kupowal bo sa i tacy.
Jesli bardzo przeszkadza Ci to to musisz z nim po prostu pogadac..zebys wiedzial na czym stoisz.czy jestescie razem czy nie,czy mu zalezy itd.
prezenty sa mile oczywiscie ale na nich swiat sie nie konczy:)
powodzenia
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 07 wrz 2006, 16:39

TFA pisze:A to jego wina ? obwinia go za odleglosc ? to jest niczyja wina.

nie sadze by winiła go za odległosc (chyba, ze ta emocjonalna) ale o to jakim człowiekiem jest
dobra bo wyjdzie, że ja tu adwokatem jestem za darmoche
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 wrz 2006, 16:41

Dla mnie obwinianie faceta o brak prezentow, rozpieszczania i wymaganie tego to jest raczej wada kobiety niz faceta.

[ Dodano: 2006-09-07, 16:44 ]
Moja dziewczyna np. sie wkurza jak kupuje jej prezenty i zawsze tak bylo, jedna nawet nie kazala mi kupowac zadnych prezentow na urodziny, tylko symboliczny kwiatek, drobiazg i ona mi tak samo.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 07 wrz 2006, 20:06

Ja mam wrażenie, że tej dziewczynie chodzi tylko i wyłącznie o kwiatki, prezenciki... Ja od mojego też kwiatków nie dostaje - od wielkiego święta, ale nie za bardzo lubie, bo nie lubie jak się na mnie ma chłopczyna wykosztować, no i głupio mi przyjmować prezenty. Jeśli chłopak ma być egoistą, bo nie funduje jej prezencików - a przecież jest bogaty to powinien, to na 100% jest potwornym egoistą <mlotek>
Awatar użytkownika
biedronka00
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 09 lip 2006, 13:26
Skąd: niebo
Płeć:

Postautor: biedronka00 » 07 wrz 2006, 20:30

Na podsumowanie- za całe 3 lata podarował mi tylko 2 pojedyncze róże... Nie chodzi mi o drogie prezenty, bo i tak bym ich nie przyjęła, ale o drobne upominki, które sprawiają dużą przyjemność gdy się je dostaje, nawet tak bez okazji.
Obiecaj, że słowa nie zgasną...
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 wrz 2006, 20:40

biedronka00 pisze:Na podsumowanie- za całe 3 lata podarował mi tylko 2 pojedyncze róże... Nie chodzi mi o drogie prezenty, bo i tak bym ich nie przyjęła, ale o drobne upominki, które sprawiają dużą przyjemność gdy się je dostaje, nawet tak bez okazji.


Nie masz wiekszych problemow ? upominki to dla Ciebie wyznacznik milosci i udanego zwiazku ? i tylko o to chodzi ?? nie no szkada gadac.

Prawda jest taka ze robis z siebie pokrzywdzona, a tak naprawde to ty sama szkodzisz swohjemu zwiazkowi czepiajac sie takich glupot, a to ze nazywasz faceta egoista bo nic ci nie kupuje i chcesz zostawic przez to ze nie daje ci upominkow pozostawie bez komentarza. Jesli on jest egoista to ty jestes materialistka.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 07 wrz 2006, 20:52

biedronko, a dlaczego w ogóle jesteś z tym facetem? Co jest w nim takiego dobrego, co trzyma Cię w tym związku tyle czasu?
Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 07 wrz 2006, 21:13

Marissa pisze:Ja mam wrażenie, że tej dziewczynie chodzi tylko i wyłącznie o kwiatki, prezenciki... Ja od mojego też kwiatków nie dostaje - od wielkiego święta, ale nie za bardzo lubie, bo nie lubie jak się na mnie ma chłopczyna wykosztować,


tu jest zupelnie inna sytuacja; biedronka lubi byc adorowana, obdarowywana. skoro ten chlopaczyna do tej pory tego nie pojol albo ma to gdzies znaczy to ze albo nie rozumie swojej dziewczyny albo nie chce zrozumiec, w obu przypadkach jest zle; albo jest slepym idiota albo ma ja gdzies.

[ Dodano: 2006-09-07, 21:15 ]
pani_minister pisze:biedronko, a dlaczego w ogóle jesteś z tym facetem? Co jest w nim takiego dobrego, co trzyma Cię w tym związku tyle czasu?


to pytanie zadawalem sobie wiele razy; co trzyma kobiete przy sku***nie ktory ja bije, jest chamem, pijakiem, idiota itd. skoro na swiecie jest tylu zajebistych gosci.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 wrz 2006, 21:48

krackowiaczek pisze:tu jest zupelnie inna sytuacja; biedronka lubi byc adorowana, obdarowywana. skoro ten chlopaczyna do tej pory tego nie pojol albo ma to gdzies znaczy to ze albo nie rozumie swojej dziewczyny albo nie chce zrozumiec, w obu przypadkach jest zle; albo jest slepym idiota albo ma ja gdzies.


No to chyba jest jej wada i problem, predzej on ja powinien miec pretensje a nie ona. Jak mozna wymagac obdarowywania ? czyli wychodzi na to ze ona leci na kase i tyle.

krackowiaczek pisze:to pytanie zadawalem sobie wiele razy; co trzyma kobiete przy sku***nie ktory ja bije, jest chamem, pijakiem, idiota itd. skoro na swiecie jest tylu zajebistych gosci.


a to nie wiem skad wziales w tym temacie, co ma nie obdarowywanie materialnymi rzeczami do bicia i zlego traktowania.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Charlesfaumn i 601 gości