a nie taka jak w podstawówce
Dzisiejsza nietrwałość związków
Moderator: modTeam
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- zagubiona_wenus
- Pasjonat
- Posty: 190
- Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
- Skąd: dolnyśląsk
- Płeć:
no właśnie kiedyś ludzie inaczej traktowali małzeństwo, kiedyś nie było tylu rozwodów, kiedyś przysiąga małżeńska znaczyła wiele. Ile razy kiedyś kobieta męczyła się w chorym związku, z pijakiem, maltretowana fizycznie bądź psychicznie tylko dlatego, że ślubowała przed Bogiem "W zdrowiu i w chorobie".paula19 pisze:Dawniej ludzie inaczej żyli, bliżej Boga. Bardziej serio traktowali np. małżeństwo.
Teraz ludzie mają zupełnie inne podejście do tematu ślubu, myślą "a jak nam nie wyjdzie zawsze możemy wziąć rozwód" co kiedyś było nie do pomyślania. Z jednej strony jest to wygoda, a z drugiej coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawe z tego że nie musi żyć w toksycznym związku tylko dlatego że są dzieci, że jest ślub.
grzeczne dziewczynki idą do nieba... niegrzeczne idą tam gdzie chcą!
Andrew pisze:...Gdy kobieta dowiaduje sie iż ją maż zdradizł , wywala go z gratami za drzwi , mimo iz w miare dobrze z sobą zyli i mieli, mają wspulne dzieci .Jak to jest ? wielka miłosc niby ,a tu prosze jedna zdrada i won !obrót w uczuciach o 180 stopni .Nagle to nie jest Misio - tylko censored , nie kurczaczek - a" h u j "
Zaiste wielka miłosc ich łaczyła , jak i zwiazała przed ołtarzem![]()
To zależy co znaczy dla niej/niego zdrada... Z jednej strony to "miłość ci wszystko wybaczy" jednak dla mnie zdrada to całkowita utrata zaufania. Czy można z kimś takim żyć jak do tej pory/w ogóle??? Niełatwy temat.

- zagubiona_wenus
- Pasjonat
- Posty: 190
- Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
- Skąd: dolnyśląsk
- Płeć:
zagubiona_wenus pisze:Andrew pisze:wielka miłosc niby ,a tu prosze jedna zdrada i won
no właśnie "niby" wielka miłość, jakby była prawdziwa wielka miłość to by nie zdradził
...Raczej chodzi u urażoną miłość własną...
Koleżanka, zdaje się jeszcze w bajki królewnach wierzyć

Z taką "nie-do-końca-szczęśliwą" królewną ciężko się żyje, ciężko zasypiać przy kimś kto próbuje tobą strerować strojąc fochy.

Tak w poszukiwaniu odrobiny ciepełka

Masz jazdy w robocie, wracasz do domu i chcesz spuścić powietrze nabrać sił. Nie potrzebne ci nowe wyzwania i nowe piekiełko. Schodzisz więc do garażu pogrzebać w aucie, spacery z psem zaczynają trwać parę godzin, chodzisz na ryby coraz częściej, albo do knajpy...
A najbardziej potrzebujesz kogoś przytulić... taki ktoś się kiedyś znajdzie. Jak nie w domu, to...
zenon pisze:Z taką "nie-do-końca-szczęśliwą" królewną ciężko się żyje, ciężko zasypiać przy kimś kto próbuje tobą strerować strojąc fochy.
Przychodzi taki dzień, że strzelisz coś na boku
Tak w poszukiwaniu odrobiny ciepełka, co w niczym nie zmienia twojego stosunku do królewny... Po prostu oddalacz widmo zawału, czy innych wylewów.
Masz jazdy w robocie, wracasz do domu i chcesz spuścić powietrze nabrać sił. Nie potrzebne ci nowe wyzwania i nowe piekiełko. Schodzisz więc do garażu pogrzebać w aucie, spacery z psem zaczynają trwać parę godzin, chodzisz na ryby coraz częściej, albo do knajpy...
A najbardziej potrzebujesz kogoś przytulić... taki ktoś się kiedyś znajdzie. Jak nie w domu, to...
Sorry Zenon ale nie mogę się zgodzić. W opisanej przez Ciebie sytuacji facet jest nieszczęśliwy ale nie postanawia ratować związek (ew. go zakończyć) tylko jest gotów do małego hopp... Przecież rozmawiamy o trwałości związków? Jeśli taki niby-związek trwa to dobrze czy źle? Wg. mnie należy zdecydować: albo w jedną albo w drugą stronę a nie po środku.

Zenon, tak sie da wszystko wytlumaczyc. Ta krolewna tez moze byc taka z jakiegos powodu. Nie ma winy jednostronnej. Zaniechanie tez jest wina. Nie usprawiedliwiaj zdrady tak na sile. Pewnie, ze potrzeba dwoch stron i pracy dwoch osob, zeby zwiazek sie udal. Ale zeby sie nie udal, tez dwoch stron... . Zdrada jest najczesciej chyba z lenistwa.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Miltonia pisze:...Ta krolewna tez moze byc taka z jakiegos powodu...
Choćby z powodu kartek od koleżanek, które jeżdżą dalej na wakacje (zamiast ładować wszysko we własną chałupę i dzieciaka)

Czasem masz płaszczyznę do rozmowy, innym razem dziwi Cię głębia przemyśleń...
Ostatnio zmieniony 19 lip 2006, 11:41 przez zenon, łącznie zmieniany 2 razy.
Miltonia pisze:Oj, chyba wlasne doswiadczenia za bardzo Ci horyzont przeslonily... .
To było bardzo dawno...
...Teraz jest mądrzejsza, ciut bardziej zaradna i ciut bardziej sama.

Zdziwisz się ile masz podobnych sytuacji, absurdalnych i bez sensu.
Do wszystkiego się dorasta, tytułowa nietrwałość to objaw pewnej niedojrzałości zainteresowanych.
- zagubiona_wenus
- Pasjonat
- Posty: 190
- Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
- Skąd: dolnyśląsk
- Płeć:
zenon pisze:Koleżanka, zdaje się jeszcze w bajki królewnach wierzyć . Nie zastanawiałaś się czasem, czemu nigdy nie rozwija się wątek "po weselisku..." ?
Z taką "nie-do-końca-szczęśliwą" królewną ciężko się żyje, ciężko zasypiać przy kimś kto próbuje tobą strerować strojąc fochy.
Przychodzi taki dzień, że strzelisz coś na boku
Tak w poszukiwaniu odrobiny ciepełka , co w niczym nie zmienia twojego stosunku do królewny...
wiesz co strasznie płytki jesteś, ja w żadne bajki nie wierze. Skoro kobieta daje mężczyźnie ciepło to po co ma czegoś szukać na boku? szukasz jakiś bzdurnych usprawiedliwień dla zdrady! Każda zdrada coś zmienia w związku a nie tak jak ty piszesz że to nic nie zmienia w stosunku do królewny... bzdury!! a czy dzrada kobiety jest tak samo usprawiedliwiona jak zdrada mężczyzny??
grzeczne dziewczynki idą do nieba... niegrzeczne idą tam gdzie chcą!
Zgadzam sie, nie ma juz prawdziwych malzenstw, ktore sie kochaj i szanuja! Kazdy zyje swoja praca, swoim zyciem! I stad wlasnie biora sie, klotnie, awatnury i zdrady! Ludzie nie szanuja siebie na wzajem. Kobiety nie chca rodzic dzieci, wola sie zajmowac swoja kariera, praca!
W ogole te zycie bez sensu sie robi.
A zdrady sa, byly i beda, kazy facet wczesniej czy pozniej zdradzi swoja dziewczyne, narzyczona, zone
W ogole te zycie bez sensu sie robi.
A zdrady sa, byly i beda, kazy facet wczesniej czy pozniej zdradzi swoja dziewczyne, narzyczona, zone

Mikis pisze:A zdrady sa, byly i beda, kazy facet wczesniej czy pozniej zdradzi swoja dziewczyne, narzyczona, zone![]()
napisz jeszcze coś mądrego


http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Faceci czesciej zdradzaj niz kobiety
Byle larwa rozlozy przd wami nogi... i juz jestescie chetni
A potem glupio sie tlumaczycie bo bylem pijany itp.
Chcielibyscie zeby was dziewczyny, narzyczone i zony zawsze byly piekne, zgrabne czy nikt z was nie zdaje sobie sprawy ze z kazdym lat wam przybywa a nie ubwya, wszystko i wszyscy sie zmieniaja!
Nie juz tak jak na poczatk zwiazku, kochanie sie kiedy sie chce, gdzie chce. Po kilku latach przyzywaczja sie do drugiej osoby. Potem sa dzieci, praca, obowiazki w domu. Kobieta jest wieczorem zmeczona a maz chcialby zeby byla na kazde jego zawolanie.
I co jak zona nie daje to sobie znajdujecie inne...

Byle larwa rozlozy przd wami nogi... i juz jestescie chetni

Chcielibyscie zeby was dziewczyny, narzyczone i zony zawsze byly piekne, zgrabne czy nikt z was nie zdaje sobie sprawy ze z kazdym lat wam przybywa a nie ubwya, wszystko i wszyscy sie zmieniaja!
Nie juz tak jak na poczatk zwiazku, kochanie sie kiedy sie chce, gdzie chce. Po kilku latach przyzywaczja sie do drugiej osoby. Potem sa dzieci, praca, obowiazki w domu. Kobieta jest wieczorem zmeczona a maz chcialby zeby byla na kazde jego zawolanie.
I co jak zona nie daje to sobie znajdujecie inne...
Andrew pisze:a co naga prawda Ci sie nie podoba ?
nie, bo to brednia totalna i przykre generalizowanie

Wiesz co , Mikis? Przerabiałem kiedyś podobną kobietę w swoim życiu. Skrzywdzoną, nastawioną na "Nie" itd. Nie ma sensu polemizować w tej "fazie"
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Mikis pisze:ŻYCIE!
kradniesz mi mój ulubiony tekst
życie,życie

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
i co to ma do rzeczy? Niektórzy. Nie wszyscy.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Mikis pisze:Faceci czesciej zdradzaj niz kobiety
Byle larwa rozlozy przd wami nogi... i juz jestescie chetniA potem glupio sie tlumaczycie bo bylem pijany itp
Masz jakies statystyki na ten temat ? i nie badz hipokrytka ok ? jakby ci jakis C.Ronaldo zlozyl propozycje pewnie bys szybciutko zapomniala o swojej pseudomoralnosci.
zróbcie coś z nią, bo ręce opadają jak się czyta takie idiotyzmy 

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Ja sie z nia zgadzam
Zgadzam sie z tym ,ze faceci zdradzaja jak maja ku temu okazje i lepiej nie ufac zadnemu.

Zgadzam sie z tym ,ze faceci zdradzaja jak maja ku temu okazje i lepiej nie ufac zadnemu.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2006, 21:13 przez tarantula, łącznie zmieniany 1 raz.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 133 gości