prubuje ja złowic od lat 3 ale ni cholere nie moze mi sie to udac ! Ale 
?
Dziewczyna wie iż che ją , ze tak powiem ale zachowuje sie dziwnie , bo odmawia ! ale dziennie ma od niej po 3 sygnały na komurkę (wiem to jeszcze nic nie znaczy ) Zaczeło sie dwa lata temu , zadzwoniła i powiedziała iż che bym pojechał z nia na zakupy , wybrac sukienkę ! , wiec pojechałem bom uczynliwy facet , oczywiscie po drodze kusiłem ją by zachaczyc o Holtelik , niestety odmówiła z usmiechem mówiać ze ja tylko o tym samym !
Wybrałem jej dwie sukienki które to przymierzała w przymierzalni , chciałem wejsc tam z nia ale mnie delikatnie wypchneła , wiec poszedłem poszukac jeszcze ładnych sukienek które aoNA POTEM BY PRZYMIERZYŁA , znalazłem jeszcze trzy .gdy zaś ona załozyła sukienkę odsłaniała kotare a ja ja ogladałem i decydowałem o kupnie czy też nie , po takich dwóch przymiarkach , gdy do przymierzenia było jeszcze trzy sukienki , wzieła mnie za rekę i wciagneła do przymierzalni , no izaczeła sie rozbierac by przymierzyc te trzy ! no i wiecie biała bielizna , stringi ! wiec ją jak sie rozebrała przytuliłem by cos zdziałac ! , ale i tu znowu mnie odtrąciła , wiec dałem spokoj (myslałem iz woli troche ze tak powiem byc brana na ostro , wiec zanim odpusciłem to troche przytrzymałem , ale jednoznaczne sygnały -NIE - !spowodowały zaprzestanie mych działan ) poprzymierzalismy te sukienki i poszlismy dalej , zaprosiła mnie na piwo , odwiozłem Panne do domu wzystko oki , to było gdzieś dwa lata temu , Potem jeszcze dzwoniła , zapraszała na piwo , chodzilismy na nie bo w sumie mieszkamy niedaleko od siebie wiec widywalismy sie bardzo czesto a ja za kazdym razem powtarzałem mą propozycję . ona zas ciągle puszcza te sygnały na komurkę , Rok temu była na wakacjach i tu wyobrazcie sobie iż zaprosiła mnie bym do niej przyjechał , a ze jezdze na Lubin co sobotę prawie to miałem blisko , dzwoniła dwa razy i zapraszała --- :566: Nie pojechałem ! Jak przyjechała to mówiła ze klipa ze mnie bo nie przyjechałem ! wiec znowu moje ponowienie propozycji , znowu odmowa ! miedzyczasie wiele razem wspólnie wypitych Piw i spotkan na stopie kolezenskiej ! Teraz ma Zona pojechała nad moze , ona o tym wie ! dzwoni do domu zona odbiera telefon i woła mnie bo jak mówi dzwoni (nazwijmy ją KASIA ) I ZAPRASZA cIE NA RANDKĘ !! no sie z nia umówiłem na 19 :00 spotykamy sie wiec jej mówie no Kaska nareszcie wiec do którego hoteliku Cie mam zabrać?? Ona znowu sie usmiecha i mói ze do kawiarni na piwo mnie zaprasza , mówie wiec iz miała to byc randka i ze mnie zna juz tyle czasu , wiec gdzie ten sex .....mówie Na piwie sie dowiaduje iż chce bym ja zawiuzł na wakacje samochodem bo nie ma czym jechać i ze jak chce to mogę tam z racji tego iz w domu jestem sam zostac z nia z trzy dni :546: Niestety musiałem odmówic z racji iz mój samochód po ostatniej eskapadzie puscił olej z automatycznej skrzyni , w prawdzie juz jest wszystko oki , ale musze go jeszcze poobserwowac , zanim wyjedzie na dłuższa trasę . Dodam iz dziewczyna nie jest swieta , juz w podstawówce rozrabiała z chłopakami a i potem podobno też ostro ! ale jak zwykle ja nie biore tego co gadają za prawde choc na pewno wiele w tym co gadaja prawdy jest 
Sama mnie za kazdym razem całuje jak sie witamy i zegnamy itd. :546: Acha na drugi dzien po tej mej odmowie zawiezienia zadzwoniła iz nie jedzie juz na te wczasy ! :547: i byc tu mądry i pisz wiersze człowieku !! 
A Boska logika jest chyba trochę inna niż ludzka