Impreza u nieznajomego :/

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Tom
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 19 maja 2005, 12:30
Skąd: Pluton
Płeć:

Impreza u nieznajomego :/

Postautor: Tom » 28 cze 2006, 07:28

Mam taki problem mały, moja laska chce jechac na urodziny do kolesia którego kompletnie nie zna na oczy, poznali sie tam kiedyś przez neta i utrzymują kontakt, ostatnio mi o tym gadała, i co mam zrobic, są trzy opcje:

1. puścic ją, jedz !!
2. Jedziesz tylko ze mną
3. nie puszcze !

nie chce byc zazdrosny i trzymac ją w klatce no ale czuje w tym chec poznania tego kolesia tylko po co , na cholere :/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 cze 2006, 07:36

Tom, ja jadę w sierpniu do Gorgona naszego forumowego, ktorego znam tylko z tego forum na oczy w zyciu nie widzialam. :]
Po co?Bo chce poznac, bo ciekawa osoba, z ktora przyjemnie sie bedzie piwka napic.

Ja bym puściła, albo zaproponowała współny wyjazd, ale bynajmniej nie jako ochrona jakaś tylko po prostu - jest fajna impreza czemu razem nei mozecie isc sie pobawic.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 cze 2006, 07:42

Tom , asysta nie zaszkodzi , nmie puszczaj dziewczyny samej , to ze Gorgon jest oki , nie oznacza wcale i , ze tamten ktos taki bedzie , mógłbym tu opisac chistorie takiego spotkania i znajomosci po dwuch latach , która to zle sie skonczyła , wiec lepiej dmuchac na zimne ,
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Tom
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 19 maja 2005, 12:30
Skąd: Pluton
Płeć:

Postautor: Tom » 28 cze 2006, 07:43

myślę ze jedynie co to możemy jechać tam razem, ale samej jej nie puszcze to jest jakas 18 - nastka.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 cze 2006, 07:56

taaaa i wszystkie z neta kolezanki zaprosił ! brawo ! <mlotek> <hahaha>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 28 cze 2006, 08:18

mocno bym się zastanawiala nad puszczeniem jej samej, chociaż cholercia ja jechałam w zeszłym roku na spotkanie z samymi facetami i jakoś przeżyłam ( całusy dla Was ;) :* ). Zaproponuj żebyście pojechali razem i zobacz jak ona na to zareaguje.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 cze 2006, 08:20

Elspeth pisze:mocno bym się zastanawiala nad puszczeniem jej samej, chociaż cholercia ja jechałam w zeszłym roku na spotkanie z samymi facetami i jakoś przeżyłam ( całusy dla Was ;) :* ). Zaproponuj żebyście pojechali razem i zobacz jak ona na to zareaguje.

tak , ale ci faceci raz..... sie juz znali , jak i opisane było owe spotkanie ich wczesniejsze , były zdjecia itd. zaś Ty znałas ich wszystkich .To całkiem ionna sytuacja
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 28 cze 2006, 08:24

Tom to naturalne nie znasz gościa a Twoja laska chce jechać do niego na imprezę. Nie robi wprawdzie nic złego, ale Ja na Twoim miejscu na pierwszą imprezę jechałabym z Nią zeby poznać towarzystwo w którym ma się bawić, jesli nie wyda Ci się "niebezpieczne", itp. to na kolejne niech jeździ sama jak zechce. Nie jest to zazdrość lecz troska i ostrożność!!
OnlyJusti
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 28 cze 2006, 08:25

Kochany Andrew, po części masz rację ale nie do końca ;)
Poza tym zanim zaczęłam swoją przygodę z forum pojechałam do znajomego zapoznanego przez neta (tylko i wylącznie kontakt przez gg, skype) do Wrocławia. Nocleg u niego, wyjazd na 4 dni i było ok.
Generalnie powiem tak jeśli jadę gdzieś do kogoś poznanego przez neta w ciemno zawsze robię sobie plan awaryjny w razie gdyby coś mi się nie spodobalo. Np więcej gotówki żeby gdzieś w jakimś schronisku się załapać na nocleg itp.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 cze 2006, 08:29

Widac , ze była wolnego stanu , gdyby było inaczej , nie pojechałas by ? <aniolek>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 28 cze 2006, 08:34

Andrew pisze:Widac , ze była wolnego stanu , gdyby było inaczej , nie pojechałas by ?


to do mnie? :>
Tak bylam "stanu wolnego", nie mogę ze stuprocentową pewnością powiedzieć co by bylo gdybym była wtedy z kimś związana. Ale nie widziałabym chyba raczej przeciwwskazań żeby mój facet ze mną pojechał. Ale na pewno miałabym mu za złe gdyby mi kategorycznie zabronił,
Dlatego mówię- autor topicu powinien zaproponować wspólny wyjazd ale nie zabraniać. Bo to może mu nie wyjść na dobre.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 cze 2006, 08:35

Tu pełna zgoda , jesli sie nie zgodzi na to by pojechał z nią , znaczy iż ma go gdzies <aniolek>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 28 cze 2006, 08:37

Andrew pisze:znaczy iż ma go gdzies

i że jedzie tam w innym celu niż tylko normalne poznanie się <diabel>
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Tom
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 19 maja 2005, 12:30
Skąd: Pluton
Płeć:

Postautor: Tom » 28 cze 2006, 08:40

Jaka jest granica poznawania ludzi, będąc z kimś, hmm też mam kolezanki ale nie szukam nowych kolezanek, chyba ze przypadkowo owo sie pozna. np. w pracy, szkole, a znajomości typu net jak dla mnie to juz lekka przesada, gadka szmatka, spotanko i co... hehe :) jak kogos poznajemy w taki sposób to bardzo to podpada, Nie znany koles, mistyczne spotkanie, pewnie Park, pub, w jej przypadku impreza a potem juz z górki. <pijak> pojade z nio, samej nie puszcze, bo jeszcze cos sie jej stanie ach te młode laski sa takie odwazne i zarazem głupiutke.
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 28 cze 2006, 08:44

Tom podjałeś rozsadną decyzję ;) Jak sie nie zgodzi to wtedy mozesz zacząć być podejżliwy ale jeśli bez wahań powie JASNE JEDŹ ZE MNĄ SKORO CHCESZ to juz widać że nie ma sie czego obawiać ze strony tego faceta,ale dla bezpieczeństwa warto byc razem z Nią :)
OnlyJusti
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 cze 2006, 08:47

powiem wiecej , to ona powinna nalegac bys z nia pojechał , wtedy wszystko gra , a tak ? jak jest odwrotnie ....hmmmm <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Tom
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 19 maja 2005, 12:30
Skąd: Pluton
Płeć:

Postautor: Tom » 28 cze 2006, 08:55

no masz racje Andrew, chyba nie bedzie sprzeciwu z jej strony, a jak bedzie to powiem jej krótko i zwiężle, ppfff jedz sobie:), ale do mnie wiecej sie nie odzywaj <browar> powiem jej to z usmiechem na twarzy :) zobaczymy potem reakcje, jak dalej bedzie nalegac ze chce jechac sama to ją oleje, po prostu zerwe z nią i tyle. <pijaki> <browar>
Awatar użytkownika
Misia86
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 99
Rejestracja: 25 cze 2006, 14:45
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Misia86 » 28 cze 2006, 08:56

Tom pisze:a znajomości typu net jak dla mnie to juz lekka przesada, gadka szmatka,
masz racje, chyba bymzakatrupila swojego faceta gdyby szukal nowych znajomosci w necie np. na czacie :| Jedz z nia , ja na jej miejscu w ogóle obawialabym sie pobytu u tego faceta samej, malo zwyrolcow na tym swiecie ?
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 28 cze 2006, 11:12

sluszna decyzja, tylko powinan byc podjeta bardziej ze wzgledow bezpieczenstwa niz z zazdrosci :)
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 28 cze 2006, 11:19

Tom pisze:jak dalej bedzie nalegac ze chce jechac sama to ją oleje, po prostu zerwe z nią i tyle.

świetny ten wasz związek skoro takie ma być rozwiązanie tej sprawy
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 28 cze 2006, 11:39

Elspeth - faktycznie takie posunięcie jest dość dziwne w dojzałym zwiazku :/ Nie unos sie tak Tom nie lepiej pogadać z Nią o Jej zachowaniu i poczekać na bieg wypadków :> No chyba ze jesteś z Nią na jakiś czas i bierzesz ten zwiazek bardzo na luzie wtedy rzeczywiscie nie ma co sie patyczkować, choc wtedy z drugiej str nie widziałbyś problemu w Jej wyjeździe <hmmm>...ale prawdziwa miłość raczej nie pozwala na tak obojętnie podejscie do zerwania :/
OnlyJusti
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 28 cze 2006, 11:41

na miejscu autora zastanawiała bym się dlaczego jego obecność na tej imprezie była by dla niej problemem i dlaczego tak bardzo upierała by się dalej przy tym wyjeździe.
Ale to ja, a wiem, że ludzi nie powinnam mierzyć swoją miarką niestety.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 cze 2006, 11:43

Ja bym nie puszczal. Znam przypadek kiedy laska poszla na impreze do znajomego ktorego znala z zycia normlanego, a nie z netu i prawdopodobnie dostala nieswiadomke.
Awatar użytkownika
Madzia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 309
Rejestracja: 23 mar 2004, 17:20
Skąd: Katowice
Płeć:

Postautor: Madzia » 28 cze 2006, 11:51

Maverick pisze:Ja bym nie puszczal. Znam przypadek kiedy laska poszla na impreze do znajomego ktorego znala z zycia normlanego, a nie z netu i prawdopodobnie dostala nieswiadomke.


Chiałam Ci przypomnieć Mav ze gdyby nie net i spotkanie to byc swopjej Ali nie poznał... <banan> hehehe
Awatar użytkownika
Kubek
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 411
Rejestracja: 14 maja 2006, 23:37
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Kubek » 28 cze 2006, 11:57

Impreza u obcych ludzi... z dala od domu zapewne...

Ja bym puścił, jakby z koleżankami jechała, tak przynajmniej byłbym pewien, że ani nic po drodze jej złego nie spotka ani też na imprezie kompletnie sama nie będzie.
Druga opcja (kumpele z nią nie jadą bo nie chcą/nie mogą/nie mają zaproszenia)- jadę z nią, rezerwuję sobie jakiś nocleg, ona idzie na tą imprezę a ja ją z niej potem odbieram... przez cały czas zaś pomiędzy podrzuceniem na imprezę a odebraniem, zachodzę w głowę, dlaczego mnie miałoby na niej nie być, skoro jestem jej facetem. -ta opcja przeszłaby tylko, gdyby powody dla jej obecności na imprezie były poważne, a dla mojej nieobecności byłoby jakieś usprawiedliwienie (w stylu "nie lubię tego towarzystwa").
Trzecia opcja, czyli wpraszanie się z nią na "krzywy pyszczek" nie wchodzi w rachubę.
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 28 cze 2006, 15:23

Maverick - takich przypadków jest sporo z tego co słyszałam dlatego właśnie jestem zdania ze powinien iść z Nia dla Jej dobra po prostu! Bo w ogóle zabronić Jej iść to przesada, w końcu nie jest Jego wlasnością, a powinien Jej ufać w kwestii zdrady.
No chyba ze rzeczywiscie będzie przeciwna Jego obecności wtedy należałoby sie zastanowić czy ma coś do ukrycia (?), czy jest tak naiwna i "odważna" :/
OnlyJusti
Awatar użytkownika
mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 22 lis 2004, 17:29
Skąd: swinkowo
Płeć:

Postautor: mika » 28 cze 2006, 15:34

racja nie powinna sama jechac. zaproponuj wspolny wyjazd, powiedz ze sie martwisz i nie chcesz aby jechala sama do obcych. zawsze mozesz powiedziec ze tez chcialbys poznac jej znajomych, bo czemu niby nie maja byc wspolni. jeszcze troszke inna sprawa, dziwne ze ten kolega zaprosil ja a nie ja z jej chlopakiem. bo jak sie zaprasza kogos i ten ktos jest z kims w zwiazku to wypada zaprosic ich razem. takie jest moje zdanie. nawet jak sie jest w niezgodzie z ta inna osoba, wtedy ta druga ma latwiejszy wybor. dla mnie tak powinno byc..
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 28 cze 2006, 15:40

Ja bym puscil i czekal na rozwoj sytuacji, jak bedzie chciala ci przyprawic rogi to i tak to kiedys zrobi, nawet nie bedziesz widzial, po co sobie nerwy szarpac. Potraktuj to jako "test". Co by sie nie stalo i tak bedziesz mogl wyjsc z glowa do gory. Jak juz mowilem zabranianie nie ma sensu, co bedzie chciala to zrobi.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 28 cze 2006, 15:49

masz racje Mika Mnie znajomi na imprezy zapraszali z facetem nawet choc Go nie znali, bo to jasne ża laska zadko jest chętna na zabawę bez chłopaka...
TFA testem moze tez byc zabronienie Jej (a raczej przekonanie) wyjazdu samej, jesli bedzie przeciw itp. to proste -TEST OBLANY, ale warto pogadać dlaczego woli sama, wysłuchać Jej argumentów i obalić je rozsądkiem, którym jak widać nie grzeszy :)
OnlyJusti
Maggot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 27 cze 2006, 19:54
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Maggot » 28 cze 2006, 16:21

Ja, tak samo jak większośc z Was, obstawiam, zebyś pojechał z nią. Nawet lepiej wyjdziesz w jej oczach okazując troskę :) Ja widze dwa powody - wśród obcych ludzi faktycznie może być niebezpiecznie, poza tym licho wie, czy ona nie zapała jakimś krótkotrwałym uczuciem do tego faceta.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 147 gości