Bo masz 18 lat i nie wiesz jak zaprosic dziewczyna na rande przez gg... Czyli czego ja moge oczekiwac po Twoich wypowiedziach? Rozumiem kto tu dla Ciebie jest ofiara jak to pojmujesz. co nie zmiania faktu ze to takim infantylizmem zalatuje ze glowa mala.Haro pisze:dla mnie ofiara to ten co daje sobie sprawiać ból
mój chłopak się bije ;)
Moderator: modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
samymi rękami kogoś nie zabijesz, a jak się boisz przeciwnika to tracisz koordynacje i reflex i możesz ładnie oberwać, odwaga to podstawa
[ Dodano: 2006-05-30, 14:10 ]
właściwie to nie na temat
chyba skoro potrzebują bezpieczeństwa dziewczyny to potrzebuja takiego który nie będzie reagował na zaczepki, ale w przypadku gdy zostaną napadnięci będzie w stanie ją obronić, żeby przynajmniej jej się nic nie stało,ja tak to rozumiem, ale one chyba odwrotnie
[ Dodano: 2006-05-30, 14:10 ]
właściwie to nie na temat
chyba skoro potrzebują bezpieczeństwa dziewczyny to potrzebuja takiego który nie będzie reagował na zaczepki, ale w przypadku gdy zostaną napadnięci będzie w stanie ją obronić, żeby przynajmniej jej się nic nie stało,ja tak to rozumiem, ale one chyba odwrotnie
cichy_ws pisze:samymi rękami kogoś nie zabijesz, a jak się boisz przeciwnika to tracisz koordynacje i reflex i możesz ładnie oberwać, odwaga to podstawa
Smieszny jestes Kolejny kozaczek przez Net. Nie wiesz o czym mowisz, chlopcze.
Dla mnie bicie sie dla samego otrzaskania komus mordy to skrajny idiotyzm.
Nie zgodze sie ze jak sie boisz to mozesz oberwac:D Mozesz sie nie bac i oberwac co za farmazon
A poza tym mojej siory meza kumpel zabil pod palacem goscia golymi rekami bo cos sie do niego przywalil wiec da sie tak wpieprzyc zeby zabic. I to nawet pewnie niekiedy jeden cios wystarczy bez zadnych kung fu karate czy cus
A poza tym mojej siory meza kumpel zabil pod palacem goscia golymi rekami bo cos sie do niego przywalil wiec da sie tak wpieprzyc zeby zabic. I to nawet pewnie niekiedy jeden cios wystarczy bez zadnych kung fu karate czy cus
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Zaglądający
- Posty: 21
- Rejestracja: 26 maja 2006, 18:52
- Skąd: MMz
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Haro pisze:Rotfl to Twoja zdolnosc czytania ze zrozumieniem moj drogi. Smieszy mnie twoj poglad na to, ze nie mozna zabic kogos golymi rekami.
no właśnie chciałem ci zwrócic uwage, że nie zrozumiałes tego co pisze
a samymi gołymi rękami nie zabijesz, chyba że sobie pomożesz chodnikiem itp
[ Dodano: 2006-05-30, 18:43 ]
moon pisze:No i o to chodzi. Ale nie o napasci slowne.cichy_ws pisze:skoro potrzebują bezpieczeństwa dziewczyny to potrzebuja takiego który nie będzie reagował na zaczepki, ale w przypadku gdy zostaną napadnięci będzie w stanie ją obronić
no i mi o coś takiego chodziło tylko że ja tak się zachowuje przy dziewczynie, ale gdy jej nie ma to już musze takiego delikwenta poniżyć przy jego kumplach żeby miał nauczke, bo często nie trzeba wcale bić, wystarczy jakaś cięta riposta
TedBundy pisze:sam topic mi zalatuje trójpaskowymi klimatami
Chlopiec sie chce po prostu pochwalic, ze ma pare w lapie i obwod bicepsa wiekszy od obwodu glowy.
TedBundy pisze:"nie można chorych tak traktować"
Wiec zaoferuj jej, ze bedziesz ich odwozil swa bryka do najblizszego psychiatryka w odruchu ludzkiej solidarnosci. Popatrzy na Ciebie lepiej
cichy_ws pisze:no ja mieszkam w małym mieście w którym tacy co sa w grupie mocni z reguły boją się tak, że wystarczy jednego uderzyć, ale w sumie nie zdazyło mi się jeszcze, żeby ktos na mnie napadł
Ja tez w takim mieszkalam. Wczoraj przez telefon przyjaciolka mi powiedziala, ze kobieta jednego z takich kolesi sama dostala w morde. Niby "przez przypadek".
TakiJeden pisze:bo w ten sposob to mozna sie bac 5 latkow bo tez z nozami chodza
Wlasnie powiedziales cos, co u nas praktykuje konkurentka o fotel gubernatora stanu. Powiedziala, ze nie powinno sie zabraniac ludziom posiadania broni bo wtedy trzeba by im bylo pozabierac nawet walki do ciasta Trzeba troche rozrozniac, popatrzec w sposob rzeczywisty. Pieciolatek z nozem na pewno nie jest bardziej niebezpieczny niz trzech napakowanych kolesi, for God's sake...
moon pisze:Przy napasci fizycznej mozna sie bronic ale w sprawie pod tytulem "obrazil mi kobiete" to ja piernicze
Kiedys mialam sytuacje, jeszcze w Polsce: bylam ze swoim facetem i jego kumplami w barze. Obiecalam jednak kumpeli, ze przyjde do niej o tej i o tej godzinie wiec przeprosilam, podziekowalam i wyszlam z owego baru. Z relacji swiadkow po moim wyjsciu ktos w barze sie odezwal nie tak na moj temat. Pierwszy do bojki rzucil sie...brat mojego eksia. Do tej pory mam do niego sympatie za to, ze "obronil honor"kobiety, ktora szanowal a nawet z nia nie byl. Nie wiem dlaczego.
cichy_ws pisze:samymi rękami kogoś nie zabijesz
Jezeli masz odpowiedni trening to owszem. Poza tym mozesz kogos walnac w twarz, ten ktos upadnie, walnie glowa w kraweznik. Martwy. I co? Tez nie trzeba broni do tego.
Wielkanocnababa pisze: bo wiem ze jak np w knajpie poleci kufel w nasza stronę to moj facet nie pojdzie i nie bedzie przepraszał
W takiej sytuacji kufel odrzuca sie do stolika, z ktorego przylecial Najlepiej razem z popielnica i krzeslem.
mariusz pisze:Chodzenie po knajpach gdzie rzucaja kuflami
Wierz mi, w najlepszych knajpach sie zdarza.
cichy_ws pisze:a samymi gołymi rękami nie zabijesz
Uan mor tajm: odpowiedni wymierzony cios w potylice lub skron lub lanie kontynouwane w morde.
cichy_ws pisze:wystarczy jakaś cięta riposta
I wtedy ow delikwent i jego kumple na Twa riposte odpowiadaja wyciagnieciem scyzorykow z kieszeni i bejzboli spod pachy. To nie lepiej siedziec cicho?
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
runeko pisze:I wtedy ow delikwent i jego kumple na Twa riposte odpowiadaja wyciagnieciem scyzorykow z kieszeni i bejzboli spod pachy.
a jak Ty wówczas wyciągasz klamkę? Rura im od razu zmięknie....
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Mnie to przeszkadzało, bo nie lubię jak chłopak popisuje sie swoja przewagą fizyczna, bądź kumplami:/ Rozumiem, ze gdy trzeba to trzeba, honor powinien mieć każdy i bronic go jak potrafi, ale umiar musi być!! Są sytuacje, gdzie facet powinien sie wykazać czyms ponad przemocą...czymś takim jak umiejetnosć pokojowego rozwiazywania konfliktów itp.
OnlyJusti
Haro pisze:cichy_ws pisze:a samymi gołymi rękami nie zabijesz, chyba że sobie pomożesz chodnikiem itp
No co za bzdura czlowieku. Jednym celnym (lub nie) ciosem mozesz goscia zabic.
Zgadzam się Haro.
cichy wystarczy "źle"uderzyć i uwierz mi zgon na miejscu a tego raczej każdy wolałby uniknąć,bo przez głupotę można sobie życie zmarnować
Carpe diem!
Pegaz pisze:jeśli się bije tzn że jest jednak znacznie poniżej średniej intelektualnej..jak w tej piosence "kiedy śiła argumentu się skończyła pozostaje tylko siła. "
hehe przypomnialo kiedys na tvn w jakim programie byl wywiad z bramkarzem (koles ostro napakowany) mowil iz stroni od bojek i wzelkich takich i ze przewaznie uzywa jak on to ladnie nzawal "sily perwersji" hehe
"Nie ma spać,
Nie ma oddychać
Żyć nie ma"
Nie ma oddychać
Żyć nie ma"
Tak to wszystko jest do czasu aż trafi na kogoś, zresztą dzisiaj nie jest czas na bohaterów , poradzi sobie w krytycznej sytuacjii a za kilka dni ma kredki, we wtorek pochowaliśmy kolegę z naszej sekcji był niesamowicie dobry we wschodnich sztukach walki, nikogo nie zaczepił , faktycznie robił to co lubił najbardziej dla siebie a nie na pokaz lub po kilku piwach jak to inni wtedy robią , ma w czubie to jego jest ulica, facecik do tańca i różańca , niestety wracał sobie z pracy obskoczyło go kilku drechów i oberwał nożem , karetka pogotowia przybyła błyskawicznie , niestety nie udało się go uratować a ta watacha młokosów to dzieciarnia samych wysoko postawionych ludzi w mieście, zapewne nic im nie zrobią a kolega osierocił dwoje dzieci, jedno niedawno chrzcił
dodam jeszcze że miejscowa dyskoteka jest teraz bacznie obserwowana przez policję, po prostu boją się ze po całym pogrzebie wg ich relacjii to była manifestacja , mogą być z naszej strony jakieś akcje odwetowe ale nikt z nas i tak nie wierzy w sprawiedliwość , dzieci z rodzin adwokackich, lekarskich kto ich ruszy na pewno nie zwykli obywatele
dodam jeszcze że miejscowa dyskoteka jest teraz bacznie obserwowana przez policję, po prostu boją się ze po całym pogrzebie wg ich relacjii to była manifestacja , mogą być z naszej strony jakieś akcje odwetowe ale nikt z nas i tak nie wierzy w sprawiedliwość , dzieci z rodzin adwokackich, lekarskich kto ich ruszy na pewno nie zwykli obywatele
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 286 gości