podryw..

tweetuś_18 · Postautor: **tweetuś_18** » 18 kwie 2006, 11:22

jak myslicie czy mężczyźni mają coś przeciwko temu gdy to dziewczyna ich zdobywa(czyt.podrywa)?? no bo z tego co sie orientuje to raczej oni uwielbiją podbijać kobiece serca, ale jak sie zachowuje gdy to kobieta przejmuje inicjatywe???

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 18 kwie 2006, 11:28

tweetuś_18 pisze:kobieta przejmuje inicjatywe???

Dobrze to znosza....Sama sie przekonaj

gargando · Postautor: **gargando** » 18 kwie 2006, 11:59

hehe..... chyba kazdy facet to dobrze znosi... mi tam to sie podoba ;]

Olivia · Postautor: **Olivia** » 18 kwie 2006, 12:04

gargando pisze:ze kobieta sie nie bawi tzn. ze wie czego chce

I gdy robi to w sposób umiarkowany i subtelny.

Borń Boże nahalny...

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 18 kwie 2006, 12:04

gargando pisze:ze kobieta sie nie bawi tzn. ze wie czego chce

Nie zalamuj mnie. Mowimy o podrywie a nie spotykaniu sie. Umiesz to rozgraniczyc?Podryw z zalozenia jest zabawa. Nie podchodzisz do kogos i zagadujesz bo "wyglada mi ze bedzie dobra zona" tylko "fajnie by bylo z nia pogadac czy pojsc na kawe". Uda sie nei ida - malo wazne. I kobieta nie musi wiedziec czego chce - robi co chce.

Joasia · Postautor: **Joasia** » 18 kwie 2006, 12:05

Jasne że lubią tylko nie można im się narzucać bo się zniechęcą albo wystraszą

gargando · Postautor: **gargando** » 18 kwie 2006, 12:06

dooooooobra poprawilem:D:D ehh... noi juz pojechny zostałem

Mona · Postautor: **Mona** » 18 kwie 2006, 12:07

Pitu-pitu

Jak świat światem, to raczej facet jest łowcą i to on powinien zdobywać kobietę, a ona powinna udawać ;P , że wcale nie ma ochoty być zdobyta.
Potem może sobie przejmować inicjatywę

Według mnie - kobiety uwielbiają być zdobywane <hmm>

Malutkicycek · Postautor: **Malutkicycek** » 18 kwie 2006, 13:41

jak myslicie czy mężczyźni mają coś przeciwko temu gdy to dziewczyna ich zdobywa(czyt.podrywa)??
Ja nie mam nic przeciwko i większość mężczyzn pewnie też nie

Olivia · Postautor: **Olivia** » 18 kwie 2006, 14:23

Malutkicycek pisze:jak myslicie czy mężczyźni mają coś przeciwko temu gdy to dziewczyna ich zdobywa(czyt.podrywa)??

Ja jestem zbyt leniwa na podrywanie facetów. Poza tym i tak jestem z innej epoki, niż Ty i jestem za tym, że to facet zdobywa. Koleś, który się nie stara o względy jest w moich oczach nieatrakcyjny.

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 18 kwie 2006, 14:49

tweetuś_18 pisze:jak myslicie czy mężczyźni mają coś przeciwko temu gdy to dziewczyna ich zdobywa(czyt.podrywa)??

ja nic nie mam przeciwko. Oczywiście jeśli jest to TA kobieta. Bieżcie mnie <diabel>

tu jestem

Mona · Postautor: **Mona** » 18 kwie 2006, 15:27

Gdzie ci mężczyźni?!!! <wsciekly> Wymiękam... <zakrecony>

TFA · Postautor: **TFA** » 18 kwie 2006, 15:41

Mona pisze:Pitu-pitu Jak świat światem, to raczej facet jest łowcą i to on powinien zdobywać kobietę, a ona powinna udawać , że wcale nie ma ochoty być zdobyta.
Potem może sobie przejmować inicjatywę

Według mnie - kobiety uwielbiają być zdobywane

Mona pisze:Gdzie ci mężczyźni?!!! Wymiękam...

Staroswiecka jestes

mnie osobiscie nudzi takie cos, a kobiety ktore jak mowisz "udaja niedostepne" mnie nie bawia. Nie lubie zabawy w kotka i myszke, robienia z siebie idioty, wole jasno postawiona sprawe i deklaracje. Nie ma czegos takiego jak zdobywanie, albo sie kobiecie podobam albo nie, jesli widze ze jest zainteresowana, usmiecha sie, wtedy dzialam, a jak widze ze bawi sie ze mna w jakies gierki to olewam. A facet jak glupek sie plaszczy, stara, obsypuje kwiatkami, a ona i tak wybierze tego chama i gbura <diabel>

bo zdobywanie nie ma nic wspolnego z ostatecznym wyborem kobiety. Tak jak mowielem, albo sie od poczatku podoba albo nie.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 18 kwie 2006, 15:53

hmm... moim zdnaiem w 99% inicjatywa nalezy do kobiety, to my subtelnie zachecamy (niektorych) facetow do zdobywania, z reguly my robimy pierwszy krok. Przynajmniej mi sie tak najszczeciej zdarzalo

bo faceci jakos dziwnie sie mnie boja (??). Oczywiscie po tych delikatnych znakach to facet zaprasza do kina/na kawe/na kolacje, prawi komplementy i zdobywa (oczywiscie my juz duzo wczsniej jestesmy zdobyte

ale cos trzeba pozniej opowiadac kumplowi przy piwie;p). Inicjatywa nalezaca do faceta to juz przezytek - teraz to czesciej oni sa niesmiali, boja sie ze zrobia z siebie idiote lub po prostu takie mieczaki z nich

:P

Mona · Postautor: **Mona** » 18 kwie 2006, 15:54

TFA pisze:Staroswiecka jestes

Nuu i tak wolę ;P

TFA pisze:jesli widze ze jest zainteresowana, usmiecha sie

To są właśnie te gierki <diabel>

TFA pisze:A facet jak glupek sie plaszczy, stara, obsypuje kwiatkami, a ona i tak wybierze tego chama i gbura

To My piszemy o skrajnościach? <hmm>

TFA pisze:bo zdobywanie nie ma nic wspolnego z ostatecznym wyborem kobiety.

To kobieta wybiera sobie faceta, który będzie ją zdobywał. To jest właśnie dyplomacja <aniolek>

*qbass* · Postautor: ***qbass*** » 18 kwie 2006, 16:43

tweetuś_18 pisze:jak myslicie czy mężczyźni mają coś przeciwko temu gdy to dziewczyna ich zdobywa(czyt.podrywa)??

Ja tam nie mam nic przeciwko <diabel>

Malutkicycek, naucz się cytować, bo nie da sie czasami zrozumiec...

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 18 kwie 2006, 18:17

TFA pisze:mnie osobiscie nudzi takie cos, a kobiety ktore jak mowisz "udaja niedostepne" mnie nie bawia. Nie lubie zabawy w kotka i myszke, robienia z siebie idioty, wole jasno postawiona sprawe i deklaracje. Nie ma czegos takiego jak zdobywanie, albo sie kobiecie podobam albo nie, jesli widze ze jest zainteresowana, usmiecha sie, wtedy dzialam, a jak widze ze bawi sie ze mna w jakies gierki to olewam.

podpisuję się pod tym. Szkoda czasu, nerwów i mamony na zbędne pier.dolenie się z czymś, co i tak się rozsypie. Prosta piłka - wóz albo przewóz <diabel>

Za stary jestem na takie gierki i odsyłam takie zawodniczki na drzewo <fuckoff>

Mona · Postautor: **Mona** » 18 kwie 2006, 20:00

TedBundy pisze:podpisuję się pod tym. Szkoda czasu, nerwów i mamony na zbędne pier.dolenie się z czymś, co i tak się rozsypie. Prosta piłka - wóz albo przewóz Za stary jestem na takie gierki i odsyłam takie zawodniczki na drzewo

Jasne, a potem zgrzytanie zębami, bo kobiety nie można znaleźć. Jak się szuka, tak i się znajduje <fuckoff>

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 18 kwie 2006, 20:04

Mona pisze:Jasne, a potem zgrzytanie zębami, bo kobiety nie można znaleźć.

Ciekawe że ci stosując krótką piłkę z regóły nie mogą opędzić się od kobiet. A ciepłym kluchom pozostaje łapka <diabel>

Mona · Postautor: **Mona** » 18 kwie 2006, 20:07

Blazej30 pisze:Ciekawe że ci stosując krótką piłkę z regóły nie mogą opędzić się od kobiet

Od kobiet takich na moment, czy takich na dłużej?

Andrew · Postautor: **Andrew** » 18 kwie 2006, 20:08

Bo to kobieta musi Ciebie zdobyc ! by to zaistnialo musi zaistniec cos innego .
musisz byc ciekawy .....?

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 18 kwie 2006, 20:10

Mona pisze:Od kobiet takich na moment, czy takich na dłużej?

od całego rodu kobiecego. Pewnośc siebie jest gwarancją siły. A przecież szukacie oparcia w facetach <diabel>

olecxka · Postautor: **olecxka** » 18 kwie 2006, 20:10

Blazej30 pisze:Ciekawe że ci stosując krótką piłkę z regóły nie mogą opędzić się od kobiet.

Kurcze to prawda, chociaż to skuriwele to i tak zawsze znjadzie si głupia która poleci na nich

Blazej30 pisze:A ciepłym kluchom pozostaje łapka

Można się z nimi zaprzyjaźnić na przykład

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 18 kwie 2006, 20:13

Andrew pisze:Bo to kobieta musi Ciebie zdobyc ! by to zaistnialo musi zaistniec cos innego .
musisz byc ciekawy .....?

tak samo jak i druga płeć

olecxka pisze:Można się z nimi zaprzyjaźnić na przykład

przyjaźń męsko damska jest ok. Ale szukam czegoś głębszego

Pan Zet · Postautor: **Pan Zet** » 18 kwie 2006, 20:18

olecxka pisze:Blazej30 napisał/a:
A ciepłym kluchom pozostaje łapka

Można się z nimi zaprzyjaźnić na przykład

z łapka??

ale tu chyba o przyjazn nie chodzi. A o cos wiecej...

olecxka pisze:Kurcze to prawda, chociaż to skuriwele to i tak zawsze znjadzie si głupia która poleci na nich

na pewno glupia??? facet musi miec cos z tego skur.weila... Nie moze byc przezroczyst i ulegly. Tz. musi miec sowje zdanie.

Bash · Postautor: **Bash** » 18 kwie 2006, 20:18

Mia pisze:mm... moim zdnaiem w 99% inicjatywa nalezy do kobiety,

Bez przesady Mia, to raczej mężczyżni zdobywaja kobiety. Ja bym dał w proporcji 60/40

Od niedawna jakaś dziewczyna do mnie zagaduje. Czy ja wiem czy to takie "fajne" jest. Nie lubię takiego przesadnego słodzenia w moim kierunku, zeby tyko sie przypodobać. To takie nienaturalne jest.

olecxka · Postautor: **olecxka** » 18 kwie 2006, 20:21

Blazej30 pisze:przyjaźń męsko damska jest ok.

Ja chcę się zaprzyjaźnić zawsze wtedy gdy mnie facet nie pociąga

Blazej30 pisze:Ale szukam czegoś głębszego

No ja tak samo, zresztą pewnie ja większość. Człowiek nie jest stworzony do życia w samotności.
Blazej może to troche nie na miejscu tutaj ale myślę że sam sobie przeszkadzasz w znalezieniu miłości. Wzdychasz do jakichś damulek, lalek barbie sztucznych, a kiedy nawet jakś laska chce Cię bliżej poznać to Ci nie odpowiada bo zbyt szara myszka. Angelina Jolie jest jedna, sobowtór może nawet istnieje, ale może mieszka np w Brazylii.

Mona · Postautor: **Mona** » 18 kwie 2006, 20:27

Blazej30 pisze:A przecież szukacie oparcia w facetach

Racja - w FACETACH, a nie ciepłych kluchach, które czekają na to, aż kobieta zrobi 1wszy krok, bo to są, drogi Błażeju, ciepłe kluchy

Andrew · Postautor: **Andrew** » 18 kwie 2006, 20:30

alez skad Monia , to MAKOWE PANENKI <hahaha>

Mona · Postautor: **Mona** » 18 kwie 2006, 20:31

Andrew pisze:to MAKOWE PANENKI

Andrew - masz browara <aniolek>

podryw..

podryw..

Kto jest online