Najsłodsze określenia waszej ukochanej?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 22 lis 2004, 17:29
Skąd: swinkowo
Płeć:

Postautor: mika » 14 kwie 2006, 02:06

zonkil pisze:Trzeba uwarzać, żeby nie powiedzieć słowa, które będzie raczej obraźliwe. Spodoba to się miłości?


"wszystko zalezy jak lezy" :D to zalezy jak wypowiadasz te slowa, jezeli mowisz takim smym tonem jak inne czole okreslenia to nie sadze zeby bylo obrazliwe, chyba ze jest tylko przyzwyczajona do kotku i sloneczko i jej wyskoczysz z ropuszka ( dla mnie to slotkie ;p) to moze byc troszke zdegustowana, a jak juz sie przyzwyczai do rozmaitych okreslen to wszystko mysle ze przejdzie :)

TFA pisze:łojezu a moze kroofko, pshytoolanko ? naprawde was kreca te gimnazjalne oblesne zdrobnienia z elementami angielszczyzny ?


nie, nie lubie, ale lubie jedynie zastepowac ku przez q i to nie zawsze. innych nie lubie
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 15 kwie 2006, 12:05

Na mnie były mówił "Kiciu". I w sumie było to miłe.
Na razie nie jestem jakoś nazwana, ale nie martwi mnie to zbytnio.
Jego nazwałam Rumcajsem. Jeszcze o tym nie wie. :]
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Marina
Bywalec
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2005, 22:25
Skąd: od siebie ;)
Płeć:

Postautor: Marina » 16 kwie 2006, 11:57

kotku, kituniu, kocurku, skarbeńku, misiaczku, chomiczku, kochanie :)

uwielbiam jak tak do mnie mówi :]

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 393 gości