Błedy i strata

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
sbmaniac
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 08 lip 2004, 02:21
Płeć:

Błedy i strata

Postautor: sbmaniac » 08 lip 2004, 02:32

Napisze wam ttroche o moich bledach, ktore moze pomogą wam w pdobnych sytaacjach. Poznałem dziewczynę..najpierw przyjaźń poźniej głebsze uczucie..było nam razem dobrze, ale po paru miesiącach cos zaczelos sie psuc..ale związek cały czas trwał...poznalem inną dziewczynę...która stała bliska mojemu sercu..ale uczucie do pierwszej było dużo większe...ale potem narodzil sie problem....impreza...alkochol....na drugi dzien okazalo sie ze jestesmy parą razem z tą drugą dziewczyną ....byłem z dwiema naraz:( przeraziło mnie to..nie wiedzialem co robic bo żadnej nie chcialem zranić:(powiedzialem wszytkim znajmmym ze mają siedziec cicho...ze skoncze to delikatnie...minąl tydzien...pierwszy związek zacząl sie odradzac..ale cały czas była ta druga...chcialem od Niej odejsc..ale wiedzialem ze jej na mnie zalezy i nie chcialem jej sprawic bólu przez moj błąd..zadnej z nich nie chciałem zranic:( ale oczywiscie ktos sie w to wmieszal...nie wiem czemu to zrobil...po prostu powiedzial tej z któą byłem dłuzej ze jest ktos jescze:( i to był koniec...ta na ktorej zależalo mi najbardziej i z któa chciałem być dalej zakonczyla to:(.... Jest mi z tym źle....ale to moja glupota i moje błedy...moze chcociaz wam to pomoze...
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 08 lip 2004, 08:12

nam jak nam ale teraz na pewno ty masz nauczke na przyszłosc!! Smutne to i przykre ale niestety czasem ludzie popełniaja takie bledy...
Kotka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 30 sty 2004, 23:57
Płeć:

Postautor: Kotka » 08 lip 2004, 08:47

Mi sie przytrafilo moze nie dokladnie to samo,ale cos podobnego.Bylam z moim chlopakiem 4 lata i potym cos mi odbilo i zaczelam byc jeszcze z jednym.Mialo to byc chwilowe i nikt nie mial sie dowiedziec.Niestety sprawy potoczyly sie inaczej i moj dlugotrwaly zwiazek sie rozpadl.Dlugo jeszcze mialam do siebie zal i nie moglam zrozumiec jak moglam zranic chlopaka ,ktory tak o mnie dbal i z ktorym bylo mi tak dobrze.Bardzo tego zaluje i wiem ze drugi raz nie popelnie tego samego bledu.Chociaz z drugiej strony dzieki temu co sie stalo mam teraz wspanialego chlopaka z ktorym jestem szczesliwa i na pewno go nie skrzywdze.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 lip 2004, 09:04

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło !! Co do załozyciela topiku .... zle to rozegrałeś ! :547:
Nie czyn nikomu dobrze a nie bedzie ci źle ! :P
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
sallvadore
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 330
Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: sallvadore » 08 lip 2004, 10:43

Kotka pisze:Mi sie przytrafilo moze nie dokladnie to samo,ale cos podobnego.Bylam z moim chlopakiem 4 lata i potym cos mi odbilo i zaczelam byc jeszcze z jednym.Mialo to byc chwilowe i nikt nie mial sie dowiedziec.Niestety sprawy potoczyly sie inaczej i moj dlugotrwaly zwiazek sie rozpadl.Dlugo jeszcze mialam do siebie zal i nie moglam zrozumiec jak moglam zranic chlopaka ,ktory tak o mnie dbal i z ktorym bylo mi tak dobrze.Bardzo tego zaluje i wiem ze drugi raz nie popelnie tego samego bledu.Chociaz z drugiej strony dzieki temu co sie stalo mam teraz wspanialego chlopaka z ktorym jestem szczesliwa i na pewno go nie skrzywdze.


uczymy sie na bledach i oto chodzi... :D
robi
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 06 lip 2004, 10:53
Płeć:

Postautor: robi » 08 lip 2004, 11:24

nie pij tyle :564: no rozum krotki :573:
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 08 lip 2004, 11:36

No i właśnie zwykle tak jest, że przez takie głupie błędy traci się osoby na których nam naprawde zależy. No i tutaj troche można się przychylić do innych wypowiedzi Krzysia, że mimo wszystko warto wybaczyć i nie stawiać sprawy jasno, że po zdradzie nie można już wybaczyć osobie. Bo jak sami znajdziemy się w podobnej sytuacji poczujemy jakie konsekwencje mogą być takich czynów. Ale tak jak pisze Sallvadore zawsze uczymy się na swoich błędach.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 08 lip 2004, 12:11

Chociaz z drugiej strony dzieki temu co sie stalo mam teraz wspanialego chlopaka z ktorym jestem szczesliwa i na pewno go nie skrzywdze


czyli jak widac czasem taka sytuacja moze zakonczyc sie dobrze,tyle ze wiemy ile mozemy stracic jezeli znów zdarzy nam sie "leciec na dwa fronty" i wystregamy sie tego bardziej szanujac to co mamy
Awatar użytkownika
sbmaniac
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 08 lip 2004, 02:21
Płeć:

ech

Postautor: sbmaniac » 09 lip 2004, 00:47

co do "rozgrywania" ja tu nie mailem co rozgrywac....ja tu planowalem rozstanie sie z jedną w bardzo delikatny sposb..ale musial udzielić sie ktos trzeci...
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 09 lip 2004, 07:01

....ja tu planowalem rozstanie sie z jedną w bardzo delikatny sposb..ale musial udzielić sie ktos trzeci...


czyli lepiej tak nie kombinowac!!planowałes planowałes i ktos cie uprzedził. Choc mysle ze nawet gdybys sam zakonczył ten "nielegalny" zwiazek,to bardzo prawdopodobne ze wyszłoby na jaw ze cos tam przeskrobałes. Na ale teraz masz nauczke a dla innych na tym formu to co sie spotakło jest przestroga
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 13 lip 2004, 12:01

Pogadac z ta pierwsza, wytlumacz wszystko. Jesli mimo to odejdzie to znaczy ze Cie nie kochala i nie zalezalo jej na Tobie bo zdrade idzie wybaczyc...
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 13 lip 2004, 12:12

Maverick napisał :
Jesli mimo to odejdzie to znaczy ze Cie nie kochala i nie zalezalo jej na Tobie bo zdrade idzie wybaczyc...

Wszystko co możnaby powiedzieć w takiej sytuacji, to że po zdradzie już nie kocha.
Stwierdzenie, że i wcześniej nie kochała jest tylko i wyłącznie płytkim i podłym usprawiedliwianiem własnego zachowania.
Co do wybaczania, to bardzo indywidualna sprawa i nie można uogólniać, tak samo zresztą jak nie można zakładać, że wszyscy zdradzają.
;)...
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 13 lip 2004, 12:13

Co do wybaczania, to bardzo indywidualna sprawa


To racja. Ja jeszcze nie jestem na to gotowy prawie po pięciu latach i chyba tak mi zostanie :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Wayneclili i 257 gości