Bash pisze:np. całoroczna dostawa piwa do domu
nie strasz dziewczyny

ale rzeczywiscie ilosc naprawde kosmiczna... zeby mu sie kasa za szybko nie skonczyla jak tak imprezuje

Moderator: modTeam
Mia pisze:ale rzeczywiscie ilosc naprawde kosmiczna... zeby mu sie kasa za szybko nie skonczyla jak tak imprezuje
TedBundy pisze: Piwo pije się dla smaku - wódeczka - to co innego..
Bash pisze:18 x 0,5 litra= 9 litrów. Spróbujcie ktoś wypić tyle chciażby wody. Nie da rady. Znam faceta co wypija 12 piw i to już jest dla mnie bardzo dużo. Jak twoj chłopak ma takie zdolnosci, nich jedzie na October Fest, tam za wipicie takich ilosci piwa sa fajne nagrody. np. całoroczna dostawa piwa do domu
Na oktoberfest najlepsi tyle piw to wypiajaja w 2 godziny panie kolego
TedBundy pisze:frer napisał/a:
Żeby się schlać to są ine wynalazki, śliwowica
Bash pisze:Nooo. ja widziałem ostatnio "wino w worku" za 1,99 litr
Bash pisze:No oczywiscie, ale wszystko w granicach rozsądku. Jak jakoś nie widze siebie w roli człowieka, który wlewa w siebie 18 piw! Nie propaguje abstynencji, czy innych. Ale jaki ma sens picie "do upadłego". 3-4 piwka jeszcze chyba nikomu nie zaszkodziły
TFA pisze:No tak, cfaniakuja slabe glowy do picia
chcialabym tylko zeby on sie ograniczyl bo jezeli w tym wieku tyle alkoholu to dla niego nic to co bedzie dalej?
Orbital pisze:Taaa, ja mam słaba głowę do browara. Wiesz TFA powiem Ci taką ciekawostke, nie sztuka jest wlać w siebie w krótkim czasie 18 browarów w wieku 21 lat i być trochę wciętym, sztuką jest wypić 3 i być najebanym
Mi tam bynajmniej zawsze żal było takich "osiłków".
TFA pisze:Przeciz ja sie tym nie chwale, nawet nie wiesz ile bym dal zeby upic sie dwoma browarami zle zinterpretowales moja wypowiedz, to nie byla przechwalka, tylko reakcja na zle wg. mnie podejscie do sprawy w temacie.
A ja jako ciekawostke dodam ze najbardziej mnie wkurzaja osoby ktore wypija jedno piwo i udaja pijanych, to jest dopiero zalosne !
tr3sor pisze:Btw co do smiertelnych dawek
Koko pisze:18 jest fizyczną niemożliwością
agacica pisze:ale co z tego
Olivia pisze:To nie rozumiem problemu.
Orbital pisze:W hui kasy trza wydać, w hui browara trza wlać, bęben pełny, żołądek się rozciaga przy stałym obciązeniu, nery dostają po dupie bo muszą zapier., browar przy takich ilościach smakuje jak szczyny, a w głowie lekko szumi dopiero - fucktycznie jest się czym pochwalić
Wstreciucha pisze:Jesli on o tym mysli, jest podekscytowany przed impreza, zaciera rece na sama mysl ze sobie chlapnie
Wstreciucha pisze:Pamietaj czestotliwosc picia naprawde niewiele ma wspolnego z nalogiem - glownie rozchodzi sie o stosunek do alkoholu.
Orbital pisze:Na co dzień w ogóle nie myśle alkoholu
Orbital pisze:bo jak można mówić o nałogu alkoholowym skoro ktoś pije np. raz w miesiącu ?
Orbital pisze:Nie pisz Wstręciuszko takich głupotek, że
Meredith pisze:Pytanie zasadnicze brzmi "PO co on pije?"
Jesli na imprezie np. pije bo musi albo potrafi się bawić tylko z alko.a inaczej już nie to on ma problem.
Wstreciucha pisze:pytanie nic nie da. Nikt sie nie przyzna do tego ze pije bo musi, malo tego, jesli ktos pije bo musi, to czesto na poczatku zazwyczaj nie jest tego swiadom
Meredith pisze:Jeśli rzeczywiście ma problem alkoholowy to sam to musi dojśc do wniosku,że chce z tym skończyć.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 175 gości