
Czeste doły
Moderator: modTeam
Czeste doły
Dziewczyna z która się spotykam od jakigos czasu a znam ją kope lat ma ostatnio jakieś doły, nie wiem jaka jest ich przyczyna ona mi mówi że to przyczyna jej pierwszej sesji bo bardzo ją przezywa. Taka sytuacja: spędziliśmy w piątek noc razem przed tym zawiozlem ją na na studia do Lbn miała kilka wykladow ale nie została na wszystkie bo mówila ze jej się nie chce, potem troski pospacerowaliśmy obchód sklepów jak to bya itp, potem trafilismy do mieszkania było super, dosłownie super (3 razy
), i nastał dzien następny bo musiałem wracać do domu. Pożegnalismy się itp. w fajnej atmosferze. A tuz po poludniu chciałem od niej numer tela na stancje coprawda napisala mi go ale dodała żebym nie dzwonił bo ma doła i ze ta szkola ją dobija, miałem ponownie do niej pojechać bo chciała spędzic jeszcze raz noc ze mną, ale jak wróciłem do domciu to nie miałem auta i niestety nie pojechałem napisalem ładnie co i jak i odpiała ze okej. Dziś jednak okazuje się ze ma jeszcze większego doła. Kurcze zaczynam sie bac o nia bo nie wiem do czego te doły mogą doprowadzić, depresja a moze cos jeszcze gorszego. Naprawde się o nią boje. Prosze doradzcie mi cos co powinienem zrobić?

"Milośc to nie jest kontrakt który zrywasz gdy dzień masz gorszy"
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
Re: Czeste doły
e, ja tez czasem doly. ostatnio czesto. przytylam, zle sie czuje, brakowalo mi seksu przez dlugi czas, dziadek umarl, sesja, brak pracy....
powoli zaczynam wychodzic z tych dolkow, ale jak by mi misiek nie pozwolil ponarzekac troszke to byloby jescze gorzej. milo jest gdy czasem ktos wyslucha, pomoze.... pogadaj z nia po prostu...
powoli zaczynam wychodzic z tych dolkow, ale jak by mi misiek nie pozwolil ponarzekac troszke to byloby jescze gorzej. milo jest gdy czasem ktos wyslucha, pomoze.... pogadaj z nia po prostu...
Hmmmm moze to nie tylko wina sesji, moze jest jej zle bo nie moze byc z Toba wtedy kiedy by chciala......
Moze jest jej ciezko na studiach, nie jest tak jak myslala, moze jest rozczarowana.....rozmawiaj z nia duzo i czesto!! kiedy zobaczy ze interesujesz sie jej uczuciami i odczuciami to bedzie jej choc troszke lepiej, kiedy zobaczy ze nie jest z tym sama......pozdrawiam
Moze jest jej ciezko na studiach, nie jest tak jak myslala, moze jest rozczarowana.....rozmawiaj z nia duzo i czesto!! kiedy zobaczy ze interesujesz sie jej uczuciami i odczuciami to bedzie jej choc troszke lepiej, kiedy zobaczy ze nie jest z tym sama......pozdrawiam
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
Próbowałem z nią pogadac o tym nieraz ale ona podaje takie wymijające odpowiedzi lub wyłącza telefon (tak jak teraz)
i to nie jest dla nie łatwe, źle się z tym czuję z powodu tych dołów. Ale musze wkońcu z nia o tym konkretnie pogadać. Dziwna sprawa dodała w ostatnim smsie ze nie wie czy jej w tym tygodniu przejdzie i to jest najgorsze
ma w przyszłym tygodniu pare zaliczeń ale to nie jest takie straszne.


Ostatnio zmieniony 05 lut 2006, 21:31 przez maro, łącznie zmieniany 1 raz.
"Milośc to nie jest kontrakt który zrywasz gdy dzień masz gorszy"
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
Jeśli nie chce nic mówić to nie naciskaj.
Raz na jakiś czas spytaj jak jej idzie. Ale jak jej się coś uda to ciesz się razem z nią
Pamiętam że też bardzo przeżywałam swoją pierwszą sesję. Chłopak mówił mi żebym się nie denerwowała, że wszystko zaliczę a to wcale nie podnosiło mnie na duchu tylko denerwowałam sie jeszcze bardziej.
Może po prostu potrzebuje Twojej obecności ale nie do zwierzeń tylko chce z Tobą pomilczeć, czuć Toją obecność?
Raz na jakiś czas spytaj jak jej idzie. Ale jak jej się coś uda to ciesz się razem z nią

Pamiętam że też bardzo przeżywałam swoją pierwszą sesję. Chłopak mówił mi żebym się nie denerwowała, że wszystko zaliczę a to wcale nie podnosiło mnie na duchu tylko denerwowałam sie jeszcze bardziej.
Może po prostu potrzebuje Twojej obecności ale nie do zwierzeń tylko chce z Tobą pomilczeć, czuć Toją obecność?
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
maro pisze:dodała w ostatnim smsie ze nie wie czy jej w tym tygodniu przejdzie i to jest najgorsze ma w przyszłym tygodniu pare zaliczeń ale to nie jest takie straszne
A Ty nie możesz do niej pojechac? Na pewno by jej ulżyło gdybyś przyjechał, uspokoił może gdzieś byś ją zabrał na spacer, może jakaś romantyczna kolacja? lub choćby basen na rozładowanie stresow i oderwanie się myślami od problemów. Możesz sprubować pomóc jej się uczyć, wspólna nauka jest łatwiejsza nawet jeżeli nie masz pojecia o tym czego ona musi się nauczyć. przepytuj ja, zrob jej cherbatki.
jezeli natomiast nie możesz pojechać do niej, pisz jej smsy ze chciałbyś być przy niej, pisz coś co sprawi jej uśmiech na twarzy, jakiś kawał, coś smiesznego ze przez chwile oderwie sie od zajec i sie usmiechnie.
życze przetrwania sesji, mnie czeka własnie nieprzespana noc w towarzystwie kawy bo jutro mam egzamin
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
Ja nie rozumiem kogoś kto się stresuje pierwszą sesją. O ile może następnymi, bo to zawsze im dalej tym więcej trzeba umieć to na początku nie jest tak źle. Ja w sumie mam jeszcze do zaliczenia tylko chemie i matematyke, ale się nie martwie, bo z matmy to dopiero pierwszy termin. Tak czy inaczej żył sobie nie ma co podcinać z tego powodu więc szkoda czasu na zamartwianie się.
BTW za 2h 30 min mam wlaśnie egzamin z matematyki, ledwo co się wczoraj zacząłem uczyć, prawie nic nie pamiętam, ale wiara czyni cuda. Przynajmniej na fizyce pomogła.
BTW za 2h 30 min mam wlaśnie egzamin z matematyki, ledwo co się wczoraj zacząłem uczyć, prawie nic nie pamiętam, ale wiara czyni cuda. Przynajmniej na fizyce pomogła.
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.
The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.
If we stop living because we fear death then we have already died.
The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.
If we stop living because we fear death then we have already died.
- pszczółka maja
- Entuzjasta
- Posty: 111
- Rejestracja: 18 sty 2006, 14:44
- Skąd: z daleka
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 166 gości