Czy dobro zawsze zwycięża?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 05 lut 2006, 22:40

Dynaxx pisze:Jakby wyjete z jakies ksiazki Paolo Coelho


Nie czytam jego książek. Większość moich porównań co do dobra i zła pochodzi z serii Dragonlance, a część to z różnych filmów. :D
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.

The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.

If we stop living because we fear death then we have already died.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 05 lut 2006, 22:59

Problem w tym, że
życie to nie bajka

i dlatego nie ma co liczyć na pomoc dobrej wróżki, tylko samemu wziąć się w garść i walczyć o swoje szczęście.

"Świat jest takim jakim go widzimy"... Znam osoby, które przy każdym potknięciu mówią o życiu jako niesprawiedliwym i złym, a znam też takie, które niezależnie od sytuacji kochają to życie i wierzą w szczęśliwe zakończenie - dla nich nie ma sytuacji bez wyjścia. Chcę się od takich ludzi uczyć.


Sprawiedliwość? Istnieje. Ale dla mnie nie na tym świecie. Człowiek nie jest wszechwiedzący.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
mikaaa
Maniak
Maniak
Posty: 769
Rejestracja: 01 lip 2005, 08:40
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: mikaaa » 05 lut 2006, 23:02

ptaszek pisze:"Świat jest takim jakim go widzimy"... Znam osoby, które przy każdym potknięciu mówią o życiu jako niesprawiedliwym i złym, a znam też takie, które niezależnie od sytuacji kochają to życie i wierzą w szczęśliwe zakończenie - dla nich nie ma sytuacji bez wyjścia. Chcę się od takich ludzi uczyć.


dokadnie zycie to nie bajka gdie zło przegrywajac na zawsze nas opuszcza , niestety powraca jjak fala , raz jest dobrze wiec bedzie i sle i tak w kołko
dlatego trzeba sie cieszyc tymi dobryminc chwilami a nie czekac na nie wiadomo co...
dzieki temu łatwiej tez jest przetrwac te złe chwile ...

[ Dodano: 2006-02-05, 23:04 ]
sory za bledy ale spiaca juz jestem
you touch me
in special places...
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 05 lut 2006, 23:15

cubasa pisze:W bajkach dobro zawsze zwycięża. Ale życie to nie bajka. Poza tym...
...kto wierzy w bajki?

Ja! W te co sama piszę.
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 05 lut 2006, 23:21

Szymon Wydra "Pozwól mi".... na dobro trzeba zasłużyć a nie wchodzić przez zamknięte drzwi
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 06 lut 2006, 06:24

mikaaa pisze:dokadnie zycie to nie bajka gdie zło przegrywajac na zawsze nas opuszcza , niestety powraca jjak fala , raz jest dobrze wiec bedzie i sle i tak w kołko


Hehehe dlatego bajek nie czytam, wole dobre fantasy w stylu Dragonlance, gdzie bohaterowie mają swoje ciemne strony, zło czyha w ukryciu, a do tego pojawiają się smoki. :)
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.



The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.



If we stop living because we fear death then we have already died.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 lut 2006, 08:15

A ja mam inne zdanie troszku <aniolek>
Pamietajcie , zło karmi sie złem ! i jezeli nie pozwolicie sie mu sprowokowac odejdzie , ale jesli złapie chocby okruszek w was zła ....bedzie sie czaic w nadzieji na wiecej i w odpowiednim czasie zaatakuje .
Dobro zwyciezyło by zawsze , gdyby dac mu szanse , tyle ze czasem ją przegapiamy, i choć zwyciestwo dobra nad złem moze byc dla nas samych nie zauwazalne fizycznie , to jest nim takowym na pewno .Tylko trzeba mu dać szanse
pamietajcie

COKOLWIEK ZROBISZ ...ZYCIE ODDA CI Z NAWIAZKą
<browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
FlyingDuck
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 160
Rejestracja: 11 gru 2005, 14:18
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: FlyingDuck » 06 lut 2006, 08:28

Ktoś mi kiedyś powiedział że można żyć w cudzym śnie, lub tworzyć własny.

To, jaką rzeczywistość tworzysz, to już Twoja sprawa. Nie zawsze tylko inni zechcą się do niej dostosować. Czasem po prostu trzeba znaleźć ludzi 'ze swojej bajki' - i w takim gronie przypuszczalnie dobro (albo zło) może zawsze zwyciężać.

W moim jak na razie zwycięstwo jest gdzieś pośrodku :) (może z małą przewagą dobra)

frer pisze:Hehehe dlatego bajek nie czytam, wole dobre fantasy w stylu Dragonlance, gdzie bohaterowie mają swoje ciemne strony


Raistlin? :)
ObrazekJedyna stała w życiu to zmiana
Awatar użytkownika
Orbital
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 228
Rejestracja: 12 maja 2005, 18:41
Skąd: skosmosu
Płeć:

Postautor: Orbital » 06 lut 2006, 09:51

Ja tam nie wierze w jakieś siły ciemności, czy tam dobra.
Pojęcie dobra i zła to są pojęcia względne. Każdy inaczej pojmuje/odczuwa te pojęcia/odczucia.

Jeśli dla mnie dobre jest przespanie się z kobietą to dla homoseksualisty to już nie jest dobre!

Jeśli ja nie lubie bólu (jak mnie coś boli) to ból jest dla mnie czymś złym, ale dla masochisty jest czymś dobrym.

Jeśli dziecku, które nie miało kontaktu ze światem powiem (naucze), że można kraść i jest to czymś dobrym, bo można sobie ukraść jedzenie itd. to to dziecko będzie kraść i wcale nie będzie go "gryzło sumienie", bo we własnym mniemaniu robi dobrze! Zrozumie, że jest to czymś złym dopiero, gdy ktoś jemu coś ukradnie, wtedy poczuje się źle i zrozumie.

Każdy z Nas jest inny, jedni są silniejsi drudzy słabsi. Człowiek silny, który będzie chciał dojść do czegoś w życiu (żądza na miare możliwości) (załóżmy jakiegoś tam stanu majątkowego), będzie do tego dążył uczciwymi drogami (w jego mniemaniu). Człowiek słabszy, który tak samo jak ten silniejszy, będzie chciał do czegoś w życiu dojść w życiu (żądza ponad możliwości), pójdzie na skróty, czyli tą "złą" drogą (wzbogaci się wykorzystując innych). Ci, których wykorzysta ten słabszy, aby dojść do "jakiegoś tam stanu majątkowego" powiedzą, że jest złym człowiekiem, a tak naprawdę jest On tylko człowiekiem, który nie miał siły zapanować nad żadzą zdobycia tego majątku - po prostu człowiekiem słabym.

Są także ludzie chorzy (np. psychopaci, chorzy psychicznie itp.), o których też się mówi, że są "źli" (do "niedawna" jeszcze się uważało takich ludzi za opętanych przez demony, złe duchy itp.).


Więc jak widać, wszystko opiera się na tym, że jesteśmy różni, przez co tworzy się Maaaasa zależności. Nie ma ludzi złych, każdy chce dla siebie jak najlepiej, ale też każdy różnymi drogami ten swój "dobrobyt" osiąga ;)

A bajki - dla dzieci bardzo dobra rzecz, bo bajki pokazują co jest dobre, a co złe. Zakończenie w bajkach, gdy "dobro zawsze wygrywa" pokazuje dzieciom, że warto w życiu inwestować w dobrio i wierzyć w nie, bo Ono nigdy nie zawodzi :)
Nie wiem jak Wy, ale ja tam zawsze w bajkach kibicowałem "tym dobrym" :P
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 06 lut 2006, 10:20

Andrew pisze:Dobro zwyciezyło by zawsze , gdyby dac mu szanse , tyle ze czasem ją przegapiamy, i choć zwyciestwo dobra nad złem moze byc dla nas samych nie zauwazalne fizycznie , to jest nim takowym na pewno .Tylko trzeba mu dać szanse
pamietajcie

nom.... dobro, w przeciwieństwie do zła nie pcha się z butami...


Nie wiem jak Wy, ale ja tam zawsze w bajkach kibicowałem "tym dobrym"

Bo taka właśnie jest konstrukcja bajek :) Dzieci lubiące tych złych należą do rzadkości.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
FlyingDuck
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 160
Rejestracja: 11 gru 2005, 14:18
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: FlyingDuck » 06 lut 2006, 10:53

ptaszek pisze:Dzieci lubiące tych złych należą do rzadkości.


heh, ja tam w smerfach zawsze kibicowałem Gargamelowi. Biedak cały czas chodził głodny ;P
ObrazekJedyna stała w życiu to zmiana
Awatar użytkownika
rafii
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 145
Rejestracja: 09 sty 2006, 08:28
Skąd: Radomsko
Płeć:

Postautor: rafii » 06 lut 2006, 11:00

u mnie dobro jeszcze nie zwyciezylo, a dlaczego, bo caly czas mam jakies kataklizmy. W tym roku narazie mialem tyle pecha, ze zapamietam ten roczek na cale zycie.

Narazie oczekuje moze los mi sie odplaci za tyle nieszczesc ;)


FlyingDuck pisze:heh, ja tam w smerfach zawsze kibicowałem Gargamelowi. Biedak cały czas chodził głodny


tak smerfy zyly sobie w dostatku, a biedaka nawet nie bylo stac na nowe ciuchy <hahaha>
"polakom gratulujemy .... mnie ;)"
((missi))

Postautor: ((missi)) » 06 lut 2006, 11:10

rafii pisze:FlyingDuck napisał/a:
heh, ja tam w smerfach zawsze kibicowałem Gargamelowi. Biedak cały czas chodził głodny


tak smerfy zyly sobie w dostatku, a biedaka nawet nie bylo stac na nowe ciuchy

ahah nigdy nie patrzylam na ta bajke z takiej strony <hahaha>

a co do dobra to dobro zawsze wygrywa :P jak cos was zlego spotyka to sie nei załamujcie zawsze moze byc gorzej ;p;p a tak powaznei to "Musi byc zle aby musialo byc dobrze" <browar>
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 06 lut 2006, 11:14

A tak w ogóle ze wszystkiego wypływa jakaś nauka, dlatego "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło".
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 06 lut 2006, 12:47

FlyingDuck pisze:Raistlin?


Głównie o niego mi chodziło, w Kuźni Dusz nieźle opisane są jego wewnętrzne rozterki, ale poza nim to praktycznie wszyscy bohaterowie mają w sobie odrobine zła lub rozumieją jego istnienie. Nie pamiętam dokładnie cytatu, a nie chce mi się szukać, ale nawet Huma powiedział, że dobro i zło muszą istnieć koło siebie dla wzajemnej równowagi, bo zło nie może istnieć bez dobra, a dobro bez zła popada w stagnacje. Zresztą co do zła to wole tekst z którejś części kronik "zło prędzej czy później zwróci się przeciw sobie samemu się unicestwiając". W sumie jest to w prawda. :)


Orbital pisze:Ja tam nie wierze w jakieś siły ciemności, czy tam dobra.
Pojęcie dobra i zła to są pojęcia względne. Każdy inaczej pojmuje/odczuwa te pojęcia/odczucia.

Jeśli dla mnie dobre jest przespanie się z kobietą to dla homoseksualisty to już nie jest dobre!

Jeśli ja nie lubie bólu (jak mnie coś boli) to ból jest dla mnie czymś złym, ale dla masochisty jest czymś dobrym.


Ale zależy jak się na to patrzy, nawiązując do fizyki można powiedzieć, że wszystko zależy od układu odniesienia, tego co potraktujemy jako wzorzec. Najlepsze porównanie jest takie, że w 3 części Gwiezdnych Wojen tak naprawde Darth Vader tuż po tym jak został sithem myślał, że robi dobrze. Moim zdaniem ogólne pojęcie dobra i zła to kwestia tego jaki wpływ się ma na innych ludzi. Jeśli swoimi czynami się komuś pomaga to znaczy, że robi się dobrze, jeśli sie kogoś krzywdzi znaczy to że się robi źle.

Orbital pisze:Zakończenie w bajkach, gdy "dobro zawsze wygrywa" pokazuje dzieciom, że warto w życiu inwestować w dobrio i wierzyć w nie, bo Ono nigdy nie zawodzi :)
Nie wiem jak Wy, ale ja tam zawsze w bajkach kibicowałem "tym dobrym"


Ja bajek zadużo nie pamiętam już, ale teraz moge powiedzieć, że zwykle kibicuje tym złym którzy tak naprawde okazują się dobrzy. Darth Vader & Raistlin rox. :D
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.



The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.



If we stop living because we fear death then we have already died.
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 07 lut 2006, 16:23

no widze ze zmieniliście trochę temat mojego forum :] ale można to wyciąć :P
Awatar użytkownika
Orbital
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 228
Rejestracja: 12 maja 2005, 18:41
Skąd: skosmosu
Płeć:

Postautor: Orbital » 08 lut 2006, 09:56

TFA pisze:A moim zdaniem sprawiedliwosc to rzecz baaaaardzo wzgledna, tak samo jak dobro i zlo, bo niby co jest wzorem i punktem zaczepienia, Biblia ?


Dla każdego co innego, bo każdy jest inny.
Blazej30 pisze:Racja!! kiedyś było ząb za ząb,oko za oko, gwałcicieli gwałcić ale czy to było dobre??


Oczywiście, ale dla ludzi silnych (w ogólnym rozumieniu). Dlatego, też wprowadzono prawo, w którym (teoretycznie) Wszyscy jesteśmy równi.

Mia pisze:dobroc to cecha czlowieka, charakteru, ujawnia sie przy blizszym poznananiu...

Dążenie do tego co dla mnie najlepsze - to cecha człowieka, nic więcej!

paddy pisze:moim zdaniem zawsze za zło jest kara, a za dobro nagroda. Weźmy chociaż mały przykład ze szkoły. Za przeskrobanie czegoś jest "uwaga", za zasługi jest "pochwała"


No ciekawe :)
Przykład:
Rodzina - Patologia - Matka rodzi dziecko, które wynosi na śmietnik, w las itp. niemowle umiera. Matka za swój zły uczynek idzie siedzieć, dostaje np. dożywocie. (już nie pisze o przypadkach, o których nie wiemy, czyli o tzw. "zbrodni doskonałej")
Więc w tym przypdaku "za zło jest kara", ale jaka ? Czy kara w tym przypadku jest równa czynie ?
Dla mnie nie, choćby z tego względu, że Matka żyła na tym świecie dłużej od tego dziecka i w momencie kiedy Ona ma XX lat już żadna kara nie będzie "sprawiedliwa".

Hehe..sprawiedliwość..dobre sobie..

Zresztą jako, że jestem "Praktycznym Racjonalistą", to nie rozumiem podejścia w życiu codziennym do pojęć takich jak dobro i zło (większości tutaj wypowiadających się) tzn. przedstawiania "ich" jako jakiś świadomych bytów, sił, mocy itp. (potrafiących "wpłynąć" na człowieka) rodem z bajek :)
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 08 lut 2006, 18:07

no a ja się tutaj z Tobą trochę nie zgodzę w przypadku tej kary za wyrzucenie dziecka na śmietnik. Bo:
po1) taka kobieta jest niespełna rozumu i moze dzialac podświadomie
po2) odsiatka dożywotnia nie byłaby dla niej karą tak na serio :/ no bo ja np. jak bym wiedziala ze juz i tak nie bede wolna to bym popelnila samobojstwo. i im wiecej bym dostala odsiatki tym bardziej myslala bym ze to nie ma sensu. a przy paru latach spedzonych z dreczącym mnie sumieniem i powolnym dostawaniem na łep, na pewno bardziej bym cierpiała niz sie zabijając. ;)

[ Dodano: 2006-02-12, 14:01 ]
hmmm.... :]
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 12 lut 2006, 18:17

paddy pisze:Czy sądzicie że dobro zawsze zwycięża?

zawsze
paddy pisze:Jeśli tak, to opiszcie tą sytuację

za duzy ladunek emocjonalny , bym pisala o tym tutaj, bardzo osobista czesc mojego zycia, ale dobro zwyciezylo, a raczej ja stajac sie dobra przerwalam autodestrukcje
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 12 lut 2006, 22:02

Wstreciucha pisze:paddy napisał/a:
Czy sądzicie że dobro zawsze zwycięża?

zawsze

Facet dusi kobietę;kobieta umiera;facet wie, ze zrobil to w amoku nie bedzie w stanie zyc ze swiadomoscią ze zabil, wiec popelnia samobojstwo.
Zawsze? :>
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 12 lut 2006, 22:12

Orbital pisze:Matka rodzi dziecko, które wynosi na śmietnik, w las itp. niemowle umiera. Matka za swój zły uczynek idzie siedzieć, dostaje np. dożywocie.


To niemożliwe. Po pierwsze, nawet jeżeli kwalifikacja czynu to zabójstwo, to żadensędzia nie wymierzyłby maksymalnego wymairu kary za tego typu uczynek. Żaden. A jeżeli nawet, to wyrok by został natychmiast uchylony w trybie apelacyjnym. To raz. A dwa - najprawdopodbniej kwalifikacją byłoby dzieciobójstwo. Za co jest do 5 lat.

Więc przykład kiepski :P
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 13 lut 2006, 19:10

"Dobro", to jest tak naprawdę pojęcie względne, bo masochista będzie zadowolony z tego, że dostanie wpierdy - jest jemu dobrze :]
No wiem - skrajność, ale chcę tylko pokazać istotę "dobra". Dla mnie "dobro" to na pewno całkiem coś innego, niż "dobro" dla np. Cubasy, czy Paddy.
To tak jak z "prawdą" - nie istnieje... ;)[glow=black][/glow]
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 393 gości