jak długo...
Moderator: modTeam
jak długo...
Ja długo jesteście ze swoim chłopakiem/ dziewczyną? A ile najdłużej byliście w związku?
hehehee ale się rozmarzyłam bo podczas spaceru On jej wpadł w oko noi szybki numerek w praku jakze krótki a smaczny "związek"Bo podczas lekcji wziął ją w ubikacji i stwierdził, że nie pasuje do niego seksualnie
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
- Mroczny Piskacz
- Maniak
- Posty: 721
- Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
- Skąd: Kraina Śmierci
- Płeć:
najkrotszy okl tygodnia (na koloniach) potem okl 5,5 roku rpzerwy i od ponad miesiaca jest i jak narazie jest to najdluzszy... i pierwszy prawdziwy
"Niezależnie od sytuacji zawsze broń swoich racji
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"
Fenomen - Prawda
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"
Fenomen - Prawda
Mój najkrótszy związek(jeśli mozna to tak nazwać,bo chyba nie było w nim uczucia )trwał około miesiąca.Szło nam dobrze(?!) jednak życie napisało inny scenariusz i mój luby wyjechał za granice :570: Obecnie jestem baaaardzo szczęśliwa z moim Miśkiem i ten stan trwa już prawie roczek
KoChAc I ByC KoChAnYm To NaJwIęKsZe SzCzĘśCiE Na ZiEmI...)
Ja ze swoim obecnym chłopakiem jestem już prawie rok. Dokładnie 3 czerwca mija rok. No i chwaląc się powiem, że jak narazie to jest mój najdłuższy związek w moim krótkim wieku. Ale mam nadzieje, że będziemy jeszcze długo długo razem bo jest mi z nim super.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
moj obecny czyli trzeci i zarazem najdłuższy 16 miesiecy
pierwszy - na odległość - 4miesiace
drugi - od 9 sierpnia do 5 stycznia, na odległość, ale on to chyba nawet jako zwiazek nie traktował...a ja czekałam az mnie pokocha. Do konca wakacji bylismy razem co tydzien i wyglądal na zakochanego ale potem sie okazało inaczej
i dobrze bo teraz jestem szczesliwa
pierwszy - na odległość - 4miesiace
drugi - od 9 sierpnia do 5 stycznia, na odległość, ale on to chyba nawet jako zwiazek nie traktował...a ja czekałam az mnie pokocha. Do konca wakacji bylismy razem co tydzien i wyglądal na zakochanego ale potem sie okazało inaczej
i dobrze bo teraz jestem szczesliwa
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
pierwsza wielka milosc i jednoczesnie pierwszy powazny zwiazek zakonczony jeszcze wiekszym rozczarowaniem trwal prawie 4 lata. Potem dlugo, dlugo nie bylo nic powazniejszego. A pozniej pojawil sie moj maz, aktualnie staz mamy dwa lata ale jeszcze wszystko przed nami
"Grzeczne dziewczynki dostana sie do nieba, niegrzeczne dostana sie wszedzie"
- bzykaczzz25
- Początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 cze 2004, 12:50
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości