sens życia

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Teardrop
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 149
Rejestracja: 26 maja 2005, 18:51
Skąd: z oczka :)
Płeć:

Postautor: Teardrop » 17 sty 2006, 21:01

jopek pisze:No po prostu kiedyś (pół roku temu) cieszyły mnie różne rzeczy, życie niejako sprawiało przyjemnośc. A teraz już nie i tyle. Dziwne to takie. Mnie już nic nie cieszy, nie śmieszy mnie prawie nic.



nie wiem ile masz lat,ale może po prostu dojrzałeś psychicznie..nie mowie o tym,ze gdy sie dojrzewa to traci sie chęć do życia i radość z niego,ale gdy dojrzeje sie psychicznie juz wiele rzeczy tak nie cieszy jak wczesniej,zaczyna sie inaczej podchodzić do zycia,w ogóle do wielu spraw..umysł w pewnym sensie sie przestawia..to tez wymaga czasu...nie wiem czy ktos tez tak twierdzi,w kazdym razie ja tak mialam(mam?).
W walce o lepsze życie czas mija mi. Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt. Załamałeś się - to wykopałeś sobie grób. Chcesz odpoczywać, to nie czekaj tylko coś w tym celu rób
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 17 sty 2006, 22:00

Teardrop pisze:gdy dojrzeje sie psychicznie juz wiele rzeczy tak nie cieszy jak wczesniej

No bo się już nacieszyłaś nimi. Teraz zaczynasz się cieszyć innymi <banan>
Itd. ...
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
kukial
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 29 gru 2005, 00:17
Skąd: zninacka
Płeć:

Postautor: kukial » 17 sty 2006, 22:41

to czy widzisz sens czy nie zależy od twojego nastawienia do życia, czasami trzeba sobie zdac sprawe z tego ze toje problemy sa niczym w porównaniu do cudzych, mozna by powiedzieć ze consored mnie inni obchodza, i tu wałsnie leży problem EGOIZM

"Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil , tych na które czekamy " <pijaki>
"This body holding me, reminding me that I am not alone in
This body makes me feel eternal. All this pain is an illusion."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 18 sty 2006, 00:16

Mysiorek pisze:No bo się już nacieszyłaś nimi. Teraz zaczynasz się cieszyć innymi

Ale tamte były fajniejsze ;(

Teardrop pisze:nie wiem ile masz lat,ale może po prostu dojrzałeś psychicznie..nie mowie o tym,ze gdy sie dojrzewa to traci sie chęć do życia i radość z niego,ale gdy dojrzeje sie psychicznie juz wiele rzeczy tak nie cieszy jak wczesniej,zaczyna sie inaczej podchodzić do zycia,w ogóle do wielu spraw..umysł w pewnym sensie sie przestawia..to tez wymaga czasu...nie wiem czy ktos tez tak twierdzi,w kazdym razie ja tak mialam(mam?).

Ja tyż!Dzieckiem byc fajniej no...
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 18 sty 2006, 08:59

jopek pisze:Czy jak pewnego dnia swtierdzi się że życie nie ma sensu, to juz tak jest do końca]?


ma sens trzeba go na nowo czasem odnaleźć.
W czym? Każdy w czym innym. Bo co by było gdyby każdy odnajdywał w tym samym.

Ja to mógłbym przeżyć chyba 10 żyć. W jednym z nich na pewno całe życie przesiedziałbym w internecie, w jednym został piłkarzem, w innym mistrzem choy li futu, ... i tak dalej...

No i na pewno w jednym życiu bym kochał blondynki a w w drugim brunetki, a w trzecim rude, a w czwrtym łyse <diabel>
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
FlyingDuck
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 160
Rejestracja: 11 gru 2005, 14:18
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: FlyingDuck » 18 sty 2006, 15:32

Najbardziej popularne sensy życia:

1. wiara
2. życie dla kogoś
3. płodzenie/wydawanie potomków, ew. przekazywanie genów
4. osiąganie coraz to nowych stawianych sobie celów
5. zabawa
6. ciekawość
7. przyzwyczajenie

Może coś pominąłem... Prawda jest taka że gdy tracisz jeden, wybierasz sobie kolejny. Czasem to trwa.

Patrząc na to bardziej ogólnie dla każdego największym chyba sensem życia jest dążenie do szczęścia. Ludzie szczęśliwi nad sensem życia zazwyczaj się nie zastanawiają. Problem w tym że czasem nie wiadomo jak do szczęścia dążyć.

Miguel86 pisze:Jednak wydaje mi się, że pełni szczęscia nie kożna osiągnąć, ponieważ po zaspokojeniu jednej potrzeby pojawia się następna, tak czy siak znajdzie się coś o czym będziemy marzyć ale nie będziemy w stanie tego osiągnąć. Jak osioł, któremu zawieszono marchewkę na kiju .


Racja, tak ma większość ludzi ( choćby ja :) ), jednak są wyjątki. Takim ekstremalnym jest choćby Nirwana, zaś bardziej codziennym - ludzie żyjący z przyzwyczajenia. Ot tak, żeby robić to co robili zawsze.


Jeśli szukasz stałego sensu - takiego na całe życie - radzę wybrać coś czego nigdy nie zrealizujesz do końca (przynajmniej nie przed śmiercią). Ja niestety męczę się z wymyślaniem sobie ciągle nowych :-)

TFA pisze:Bez kobiety idzie wytrzymac i wcale to szczescia to nie ujmuje.


eee... A mi ujmuje <:D> Ale racja, wytrzymać się z tym da i w sumie nie jest to najważniejsze.
ObrazekJedyna stała w życiu to zmiana

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 150 gości